simeks74

7340 Problem z uciekającym płynem chłodniczym

Polecane posty

simeks74    0

witam mam problem ucieka mi płyn , przy dodawaniu gazu ucieka przez chłodnice, mysle ze to jest uszczelka pod głowicą a wy jak sądzicie . Znajomy mówił ze zetor ma jakis zawór smoczkowy , jest cos takiego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patryk22134    16

cześć kolego jeśli to jakiś starszy zetor to są 2 możliwości albo tak jak piszesz uszczelko pod głowicą albo w najgorszym przypadku masz którąś tuleje ci pękła i całe ciśnienie sprężania przedostaje się przez ta szczelinę i dostaje się do układu chłodzenia i dlatego ci wyrzuca płyn, A jeśli to jest jakiś nowy zetor to nie wiem . Jak ściągniesz głowice to dokładnie obejrzyj tuleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
traktor11    131

patryk ja by miał pękniętą tuleję to by płyn szedł do misy a nie z chłodnicy na moje oko to termostat padł jest otwarty na duży obieg i goni na zewnątrz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
simeks74    0

patryk ja by miał pękniętą tuleję to by płyn szedł do misy a nie z chłodnicy na moje oko to termostat padł jest otwarty na duży obieg i goni na zewnątrz

termostat wymieniłem

 

to jest zetor 7340 turbo 2002 rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariusz(ZDUN)    327

Uszkodzony termostat nie złamie korka bo ma wytrzymywać 1-1,5 Bara takie jest ciśnienie w układzie wiec zwalaj głowice przerabiałem to niedawno i nawet w sumie po uszczelkach nie było widać bo były świeżo robione (ciągnik dopiero co kupiony)jednak źle położone a wymiana wystarczyła.


Mechanika Rolnicza.
Naprawy ciągników zachodnich , wszystkie podzespoły i układy, regeneracja uszkodzonych części, regeneracje pomp hydrauklicznych tłoczkowych. Części zamienne nowe i używane. 501832246 Mariusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patryk22134    16

jak ściągniesz głowice to sprawdź tuleje bo jak tuleja jest pęknięta to kompresja idzie do układu chłodzenia i daj znać jaki był powód

 

oczywiście tak będzie jak ja mówię wtedy gdy tuleja pęknie w górnej krawędzi tam gdzie olej nie dochodzi przy samym kołnierzu taki przypadek miałem w ursusie 385

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

patryk ja by miał pękniętą tuleję to by płyn szedł do misy a nie z chłodnicy na moje oko to termostat padł jest otwarty na duży obieg i goni na zewnątrz

na moje oko to piszesz bzdury, a kolega dobrze napisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
traktor11    131

przy pękniętej tulei zawsze płyn woda pójdzie do misy a nie wygoni z chłodnicy jak to pisał patryk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
padre1989    13

szarpniesz glowice i bedziesz widzial czy to wina uszczelki czy nie , i wiadomo za co sie brac .2 opcje tuleja peknieta lub uszczelka

 

traktor11 , jak tuleja jest peknieta nigdy nie pojdzie woda do oleju nie gadajcie takich glupot , jesli woda idzie do oleju to gumki na tulejach popekane a nie tuleja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
traktor11    131

a czemu by nie miałem już cztery przypadki w swej karierze pęka czasami na kanale ostatniej gumki i wtedy pójdzie w misę

ale jak twierdzisz inaczej nie tak będzie ;)

nie będe obstawał przy swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cradle    31

Zaczęło się na jesieni jeszcze, po 4 godzinach pracy z siewnikiem, zjechałem do Domu, zgasiłem ciągnik, i słychać było w chłodnicy jakieś bulgotanie dziwne...temperatura cały czas utrzymywała się w granicach 75-80 stopni..otworzyłem korek chłodnicy, a z niej poleciała fontanna płynu chłodniczego, szybko zatkałem. Rano było już ok, tylko uzupełniłem ubytek. Później w orce na zimę, co jakiś czas uciekał mi płyn przez rurkę nadmiaru z chłodnicy, temperatura nie wzrastała więcej niż na 75 stopni, nawet w najcięższych pracach. Później znów powtórka objawów. Na dodatek zauważyłem że chłodnica na swojej wysokości od połowy w dół była cały czas zimna!! a u góry ciepła, gorąca. Rozkręciłem pompę wody, niby nie miała żadnych luzów, termostat założyłem nowy, stary wyrzuciłem. i później był spokój. Ale teraz w styczniu zauważyłem że jest wyciek od koła pasowego co na pompie wody się znajduje. Rozkręciłem znów pompę, okazało się że straszne luzy i stąd cieknie. Kupiłem nową pompę oryginał zetor. Wszystko złożyłem, zauważyłem że na nowej pompie chłodnica już była cała ciepła, tak jak powinno być. Nic się nie działo, do dziś. Dosłownie ciągnik pracował z 30 minut, temperatura była na 50 stopni, i jak zgasiłem ciągnik po pracy, słyszę że coś cieknie, wysiadłem z kabiny, a tam z rurki nadmiaru chłodnicy się leje strumieniem płyn, szybko otworzyłem maskę, odkręciłem korek, płyn letni, cała chłodnica zimna, uderzyłem kilka razy w termostat, i nagle płyn opadł, przestało cieknąć i słychać było z chłodnicy w tym czasie dziwne odgłosy powietrza. Nie wiem już o co biega, czy tym razem zawiesił się tylko termostat, czy jaki to jeszcze może być objaw??? Czy to może być wina uszczelki pod głowicą??? Nie wspomniałem na początku, chodzi o ciągnik Zetor 5211 1989r.

Edytowano przez Cradle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
traktor11    131

to co opisałeś po uderzeniu w termostat płyn opadł to wskazuje na zacinanie się termostatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cradle    31

A jeśli np termostat mógł się zaciąć, to mogło by tak wywalić ten płyn?? Tylko że znowu termostat ma temperaturę otwierania przy 86 stopniach, a wtedy chłodnica cała zimna, wszystkie przewody z chłodnicy były zimne, i te od termostatu tez zimne, a na zegarze w kabinie temperatura była na 50 stopniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotruniu25    3160

Przewody zimne bo termostat nie pościł płynu.Może masz za dużo płynu i ci wyrzuca,u mnie tak było po wymianie,tylko że wlałem 9,5 a powinno wejść 10,5 i przy 9,5 wyrzucił z 1l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebastian84    5

Witam powiem tak to co piszesz to raczej uszczelka pod głowicą siadła lub tuleja albo głowica nie ma innej opcji . Jak walną by termostat to silnik był by niedogrzany lub jak by się nie otworzył to woda by się gotowała .

Edytowano przez sebastian84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DAREK    22

sprawdź ten nowy termostat czy ma otwór odpowietrzający ( małe nacięcie w korku termostatu ) bo zamienniki nie mają i układ nie zdoła się odpowietrzyć . Jest też taka możliwość że masz przegniłą tuleję , jak traktor chodził na wodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
traktor11    131

Ta panowie to wszystko prawda ale kolega wspomina tylko o uciekającym płynie z chłodnicy a nie przybywaniu do misy a więc tuleja odpada

co bym za proponował sprawdzić uszczelki teraz bo co innego może być

termostat nowy

pompa nowa to teraz tylko uszczelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

kolego mógłbyś nie doradzac jak się nie znasz ...od kiedy to termostat otwiera się(zacina) przy 50 stopniach ? jak pęknie tuleja u góry ( lub zrobi się dziura ) to płyn idzie wtedy do oleju Twoim zdaniem ?

 

na moje oko poszła uszczelka

Edytowano przez kozulek2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorzyk2    56

W moim też bulgocze już od roku i wygania płyn. Lato przejeździłem bez korka i nie wyrzucało płynu jak z założonym korkiem. Jestem świadom przedmuchów gazów do układu chłodzenia. Silnik uzyskiwał nieco wyższą temperaturę ale bez tragedii, a w wolnym czasie głowice pójdą do zdjęcia. Temperatura jaką wskazuje termometr, w przypadku przedmuchów, nie musi być temperaturą płynu chłodniczego, bo tego płynu może nie być w pobliżu czujnika temperatury.

Edytowano przez zorzyk2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

jaki gazy Ci tam przedmuch*ją do komory spalania ? :D termometr masz zamiast czujnika ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cradle    31

Ciągnik cały czas jeździ zalany płynem chłodniczym, termostat jaki kupiłem to identyczny co stary był, Wahler, i otwór odpowietrzający posiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wonio79    0

pany co wy dajecie gosciu chciał sie doradzic a wy mu zaraz kapitalke zrobicie po pierwsze niech sprawdzi czy są pencherzyki powietrza w układzie na zimnym i na ciepłym silniku przy uszczelce powinno wywalac jak jest na wysokich obrotach jeżeli oringi na tuleji to olej powinie zmienic odcień jakby dolał mleka do kawy no i na korku wlewu oleju byłoby widać szlam przy gorącym a przy zimnym kropelki wody do tego nie wiem czy zetor ma koszulke wtryskiwacza to też może byc to nie jestem fachowcem ale jak u siebie wymieniłem uszczelki pod głowica to nie pomogło dopiero zdjełem miske i zalałem wrządkiem to się kropelki wody pojawły na ostatniej tulei od chłodnicy ale musi dobrze przemyślec gdzie szukać przyczyny a pozatym napisał ze słyszał bulgotanie więc sie zagotował a czujnikmoże tesz może walnięty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balcerek1    92

A jeśli np termostat mógł się zaciąć, to mogło by tak wywalić ten płyn?? Tylko że znowu termostat ma temperaturę otwierania przy 86 stopniach, a wtedy chłodnica cała zimna, wszystkie przewody z chłodnicy były zimne, i te od termostatu tez zimne, a na zegarze w kabinie temperatura była na 50 stopniach.

Objawy uszczelki pod głowicą albo pęknięta głowica a to że po uderzeniu płyn opad to zapchała się dziurka odpowietrzająca w termostacie i kompresję wypychał przez spód chłodnicy i wywalał płyn.Zacięcie termostatu skutkuję nie dogrzaniem silnika jak w pozycji otwartej albo zagotowanie w pozycji zamkniętej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cradle    31

Wonio79 To nie było żadne bulgotanie, czy ja pisałem że się zagotował???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorzyk2    56

jaki gazy Ci tam przedmuch*ją do komory spalania ? :D termometr masz zamiast czujnika ? ;)

Pomyłka nastąpiła, przedmuchy do układu chłodzenia :ph34r: edytowałem i poprawiłem. Zegar z czujnikiem tworzą termometr "elektryczny"

Edytowano przez zorzyk2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez skarpetahanzo
      Witam wymienilem filtr oleju baka na wymienny i mam problem z duzym cisnieniem oleju , podobno trzeba zmienic tez zawor cisnienia oleju na pompie i pytanie mam zwyczajnie kupic nowy czy do filtra wymiennego powinien byc inny ? Rozbieralem stary zawor ale brak tam podkladek wiec zbytnio nie mam jak zmniejszyc tego cisnienia na starym zaworze .
    • Przez Kondzio55
      Witam,Problem ciagnie się już kolejny rok i problemu nie rozwiazalismy.Sezon jakos przechodził ale do sedna. Ma nadal problemy z odpaleniem po np nocy,łapie na 2 tłoki pozniej na 3 i na 4 .Dym ze idzie sie udusić No dobra idąc dalej cisnienie oleju w normie,zimny trzyma 5,5atm, ciepły (80st) trzyma 3atm.Pompa paliwa daje cisnienie,po kompletnej regeneracji,wtryski prawidłowo rozpylaja,cisnienie 170-180, Kompresja 1 cylinder 24 ,2 cylinder 21(próba olejowa wzrosło do 24) 3 cylinder 22, 4 cylinder 22.Teraz gdzie szukać przyczyny?? Czy złe tłoki i pierscienie? Rocznik 88   i z tego co wyczytałem to powinien być tłok z 3 pierscieniam wiec prawidłowo załozone. Ja już nie mam pojecia co moze byc nie tak..Moze ktos miał taki przypadek? Dodam ze oleju nie przybywa,ani nie ubywa 
    • Przez Lukasz93
      Owy Zetor zaczał czasem pod obciazeniem wyganiać płyn z chlodnicy i szybko się zagrzewał, załozylem bańkę na przelew, pozniej zaczęła wariowac temperatura jakby zaciał sie termostat, wyrzuciłem więc termostat. Sprawdziłem go we wrządku w 100 % sprawny, wahler. Wkoncu zaczął przy byle obciążeniu wyrzucać płyn, w chlodnicy pełno bąbli powietrza. Zalozony nowy korek chlodnicy, jeszcze gorzej. Cisnienie w pracy sie zrobiło ze zaczeło wypychac plyn przewodem od chlodnicy. W oleju nie ma płynu, odwrotnie też.
      A wiec jakis przedmuch tak czy siaķ. Glowice zostały zrzucone i do regeneracji. Na jednej uszczelce może był jakis przedmuch do kanału. Tuleje wydawyaly sie ok. Wszystkie glowice okazały się dobre na regeneracji. Założone nowe uszczelki, 1 odpalenie i odrazu tak samo bąble w chlodnicy. Wymieniona następnie pompa wodna. Nic nie dało. Test na co² robiony, kolor czynnika się nie zmienia, jakby nie bylo przedmuchu. Zrzuciłem paski z pompy wodnej, wsadzilem rurkę pcv zamiast korka i zalałem płyn aż do tej rurki. Po zapaleniu bez kręcącej się pompy rośnie płyn w tej rurce aż wkoncu strzeli bombel.
      Próbowałem znaleźć na ktorym cylindrze jest przedmuch podkładając monetę pod trzonek zaworu wydechowego żeby odprężyć cylinder. Na każdym cylindrze tak samo płyn rośnie.
      No jakby przedmuch ale test co² nie pokazuje. Za co się tu brać teraz może ktos ma jakieś rady?
    • Przez niunieq666
      Witam forumowiczów
       
      Od ok 12 lat jestem posiadaczem Zetorka 4718, gdy w końcu klękneła pompa wtryskowa przyszedł czas na remont. Niestety, naprawa jej nie była taka prosta. Gość któremu to zleciłem stwierdził że do tak starego modelu nie ma już części i stąd moje pytanie. Czy podejdzie do tego pompa od powiedzmy 5211?
    • Przez MaciejSZ
      Witam. Ostatnio zauważyłem w moim zetorze 5011 bardzo duze wibracje na całym ciągniku, na wysokich obrotach. Jest to strasznie uciążliwe i chce się tego pozbyć. Do tego ciągnik dosyć mocno kopci. Poczytałem w necie i podejrzewam ze moze to byc wina wtryskiwaczy.  Moze ktoś miał podobny problem. Z góry dziękuje za odpowiedź   
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj