plapla123

Choroby ziemniaka

Polecane posty

lew908    210

długi czas użytkowanie tego samego materiału do sadzenie (kilka lat ta sama odmiana sadzona), sadzenie ziemniaków na tym samym stanowisku kilka lat pod rząd bądz jakaś choroba grzybowa lub bakteryjna


"Ziemia to klejnot drogi, kto jej pilnuje nie będzie ubogi"

Jeśli zgadzasz się z moim postem to strzałkę w górę wciśnij to nic nie kosztuje a mnie motywuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plapla123    8

Te chore ziemniaki to odmiana Vinieta są u mnie już 3 albo 4 lat ale jeśli chodzi o plonowanie to jestem z nich bardzo zadowolony tylko trafiają się te ,,mutanty,, a jeśli chodzi o stanowisko to na pewno przez ostatnie 8 lat nie były sadzone na tej działce ziemniaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikad    1134

Vineta ma takie skłonności przy porażeniu Y. Co masz na myśli mówiąc że jesteś zadowolony z plonowania bo dla jednego to 20 ton a dla innego 40. Proponuję zasadzić materiałem kwalifikowanym i wtedy sprawdzić jak ma się Twój sadzeniak do nowego i nie mówię tu tylko o jakości.


"Robiąc cokolwiek stajesz się kimkolwiek, nie robiąc nic stajesz się nikim"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poosa21    856

Na vinecie 2 lub w 3 roku już potrafi sie pojawić takie coś. Vinete sadzi sie max 2 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lonoh    194

Dokładnie 2 lata i do wymiany bo jak nie to takie downy sie trafiaja

Edytowano przez lonoh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

moim zdaniem w vinecie te pęknięcia są wynikiem przebiegu warunków atmosferycznych (prawdopodobnie susza w początkowym okresie wzrostu bulw); w zeszłym sezonie miałem ponad 10% takich zniekształconych bulw i ponownie wysadziłem zebrany materiał (oczywiście eliminując te spękane bulwy) - wady się nie powtórzyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plapla123    8

Te pęknięcia występują przeważnie na dużych ziemniakach a sadzeniak jest ładny jakie jest wasze zdanie spróbować jeszcze w tym roku zasadzić tę odmianę bo za materiał kwalifikowany w tym roku pewnie będą chcieli duże pieniądze nie wiem czy ma to coś wspólnego z tymi pęknięciami ale ogólnie ziemniaki były duże.

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lew908    210

Teraz ogólnie wszystkie praktycznie odmiany ziemniaków nadają sie do sadzenie 2 - 3 lata więcej nie .


"Ziemia to klejnot drogi, kto jej pilnuje nie będzie ubogi"

Jeśli zgadzasz się z moim postem to strzałkę w górę wciśnij to nic nie kosztuje a mnie motywuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mireek111    0

Witam ,posadziłem ziemniaki na polu kilka lat nie uprawianym pieknie rosły byłem zadowolony puki nie wykopałem , co to za choroba i jak to zwalczyc?

post-14290-0-28135800-1444756973_thumb.jpg

post-14290-0-40483700-1444756998_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikad    1134

To nie choroba tylko robale, na ugorze nie sadzi się ziemniarów bo drutowca jest tam do oporu.


"Robiąc cokolwiek stajesz się kimkolwiek, nie robiąc nic stajesz się nikim"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikad    1134

Środki zawierające chloropiryfos, było wałkowane już kilka razy o dawkach i sposobie aplikacji. Niestety nie zarejestrowane w ziemniaku i nie można stosować ;)


"Robiąc cokolwiek stajesz się kimkolwiek, nie robiąc nic stajesz się nikim"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Avenger    0

Witam.
Szukam przyczyn takiego wyglądu bulw. Miał Ktoś podobne doświadczenie? Proszę o rady jak w przyszłości uniknąć takich "kwiatów"? :( Odmiana Vineta,
 

post-29387-0-13223100-1505599983_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikad    1134

Wymienić sadzeniaki.


"Robiąc cokolwiek stajesz się kimkolwiek, nie robiąc nic stajesz się nikim"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Avenger    0

W zeszłym roku kupiłem sadzeniaki w centrali z niebieskimi kartkami i zasadziłem w tym roku jeszcze raz (do tej pory też tak robiłem z Vinetą i nigdy się to nie zdarzało). A wie ktoś może jaka jest przyczyna powstawania takich zniekształceń? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotr2691    8

W niektórych źródłach podają, że takie spekania pojawiac sie mogą przez niedobór boru

Brak boru ujawnia się bardzo często w postaci:
*suchej zgnilizny korzeni i zgorzeli liści sercowych oraz raka korzeni u buraka cukrowego, pastewnego i ćwikłowego;
*słabego kwitnienia, opadania kwiatów;
*słabego zawiązywanie nasion u roślin krzyżowych (np. u rzepaku) i motylkowych;
*szklistości miąższu brukwi;
*małych bulw ziemniaka – bulwy popękane, szkliste wewnątrz z ciemnymi plamkami pod skórką;
*nasilenia parcha u ziemniaka;
*podłużnego pękania korzeni marchwi, selera, rzodkiewki;
*zdrewniałych, twardych narośli na korzeniach rzodkiewki;
*luźno ułożonych łodyg selera, z brunatnymi plamami na liściach i ogonkach liściowych; później korkowacenie korzenia;
*brody na korzeniach fasoli, brzegi i wierzchołki liści czerwono-purpurowe, później brunatne, pączki kwiatowe i kwiaty przedwcześnie opadają;
*brunatnej tkanki na korzeniach marchwi;
*u kapust – brunatnienie i zamieranie brzegów liści wewnątrz główki, czyli suchy liść lub „tipburn”;
*brunatnienia róż kalafiora – róża staje się luźna, wilgotna (mokra zgnilizna), pęd główny ulega rozgałęzieniu, korzeń śluzowaty i mały;
*zgorzeli pomidora – liście sadzonek purpurowe, ogonki liściowe i nerwy kruche; przedwczesnego opadania kwiatów i zawiązków owoców, owoce małe, pokryte ciemnymi plamami;
*przedwczesnego opadania liści z drzew owocowych – na zawiązkach owoców jabłoni zniekształcenia i szybkie opadanie, nierównomierny wzrost miąższu, który pęka i tworzą się skorkowacenia;
*szczerbatych kolb kukurydzy.

A teraz jeszcze chcialbym zapytac was, co moze byc przyczyna powstawania takich bulw jak na zdjęciach...

Zawsze sadze swoje sadzeniaki oraz co roku kupuje nowe na odnowienie sadzeniaka, odmiana Belmonda, a w ziemniakach zasadzonych z nowych sadzeniakow bardziej nasilają sie takie objawy...

Te same ziemniaki pokazane z zewnątrz i przekrojone.

post-16596-0-79071100-1508654189_thumb.jpg

post-16596-0-21335500-1508654256_thumb.jpg

Edytowano przez piotr2691

Kupie siewnik Stanhay, najlepiej czterorzędowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasagro111    15

u mnie podobne zjawisko z tą odmianą mam rok po centrali i na 6 ton zrobionych wyrzuciłem 2,5 tony zgnitków bo pojawiają się rude plamy na powierzchni a pod nimi jak się paznokciem doskrobie to ziemniak gnije.Dodam że obok miałem gale,i belaroze też rok po centrali i 0 jakichkolwiek przebarwień a jak trafi się jakiś uszkodzony to tylko mechanicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotr2691    8

my jedna partie juz dwa razy sortowaliśmy, a teraz w big bagach gniją dalej, masakra, nie miałem czasu sie z tym narazie uporać, bo dalej kopałem, reszta lezy w kopcu i przesycha i takie właśnie sie pojawiają...

Jelly na innym kawałku, ten sam system ochrony i wgl. i nic sie nie dzieje takiego, ewentualnie jak co roku co jakiś sie pokaże później, nawet były zasadzone po tylko 2-letniej przerwie, a Belmonda właśnie na obu kawałkach, na których zasadziłem to podobnie sie zachowuje, prawie klienta przez nie straciłem, już ich nie bede sadzić raczej... chyba że tylko zrobie sobie próbe gdzieś, zdesykuje wcześniej i ewentualnie bedzie jakieś doświadczenie, ale zaś z drugiej strony szkoda poa na taki szajs...

 

podejrzewam o takie skutki zaraze, bo ochrona była od kwiata, zrobiłem 5 zabiegów, pyton, Carial Star i banjo, potem rosły bez ochrony i desykowałem Spotlight Plus + Banjo, ale jakoś ten Spotlight plus to jakiś szajs, wszystko już w drugim roku starałem sie zrobić jak w etykiecie zalecają, a ziemniaki jakoś nie chciały przestać rosnąć, potem jeszcze raz walczyłem po dwóch tygodniach z nacią ale już za pomocą reglone i wtedy nie wiem czy by mogła zaraza do nich sie wepchać?? pomiędzy tymi desykacjami??

 


Kupie siewnik Stanhay, najlepiej czterorzędowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GBartek    215
Nie wiem czy to dobry temat ale mam problem. Ziemniaki slabo powschodzily, moze 1/5. U innej osoby u ktorej sadzilem na usludze moje ziemniaki wygladaja super. A u mnie masakra jakas. Czesc nie puscila klow, a czesc tak jakby zgnila. Czym to jest spowodowane? Ma to zwiazek z tym, ze na wiosne zamiast obornika byla dana gnojowka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikad    1134

Były czymś zaprawiane, jaka odmiana?


"Robiąc cokolwiek stajesz się kimkolwiek, nie robiąc nic stajesz się nikim"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez elektrotech
      stosowałem Sencor,Dancor...ale jakos nie bardzo jestem zadowolony..
      co stosujecie????
    • Przez ZYLA
      Witam.
      Mam problem z ziemniakami, a mianowicie w szczególmosći w irdze jest mnóstwo bulw porazonych tym schorzeniem.
      Nie wiem co robic, jak z tym walczyć, od czego ta rdza się robi. U sąsiadów też występuje, ale nie w takim nasileniu jak u mnie gdzie niemal co trzecia bulwa jest porażona.
      Prosze Was o pomoc, może wy wiecie coś wiecej
       
      Dorzucam link z fotką:
      Irga
    • Przez roleeek
      mam pytanko  rok temu zasadziłem czosnek i pojawiła sie jakaś choroba (którą widać na zdjeciu) w tym roku też zasadziłem i obawiam sie że  też bedzie i  chciałbym sie dowiedzieć jak temu zapobiec lub ograniczać jej skutki.
    • Przez Twenty_2012
      Witam,
      W lipcu 2014 roku przejeżdżając z kolegą przez jedną z okolicznych miejscowości dostrzegliśmy pole rzepaku, które podsunęło mi pomysł, aby zrobić kilka zdjęć i utworzyć ten oto poradnik dlaczego warto pryskać rzepak na tzw. "płatka".
      Na zdjęciach widoczne rośliny zaatakowane przez czerń krzyżowych, co skutkuje spadkiem plonu nawet o 70 %.
       
      Na zdjęciach porównuję wygląd rośliny chorej z tym jak powinna wyglądać gdyby była opryskana.
       


       
       
    • Przez kriss17071989
      Witam,
      Martwi i jednocześnie zastanawia mnie to, co pojawiło się na mojej roślince a mianowicie na moim życie ozimym .  :blink:  :wacko: Nigdy wcześniej nie miałem takiej przypadłości, szukałem już w różnych źródłach informacji co może byc przyczyną tej czerwonej barwy, co to w ogóle jest ale niestety nic nie znalazłem.
      Martwię się,że zagraża to mojej uprawie.
      Czy ktoś wie, co to jest? Co może byc przyczyną? Może mieliście podobną sytuację i udało Wam się z niej wyjśc? Co mam robic? Pomocy :unsure:  :unsure:
       
      Zaznaczę,że żyto nawoziłem: 1-luty:Puławska Saletra Amonowa 200kg/ha, 2-kwiecień:Puławska Saletra Amonowa 150kg/ha
      a ostatnio oprysk: Moddus 0,3l/ha, Zenit 1l/ha, antywylegacz 1,5l/ha
       
      Z góry dziękuję za odpowiedź, radę, chcę szybko zareagowac jeżeli dzieje się coś złego....
       
      Pozdrawiam     


×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj