Wykorzystanie Dromów do oprysków w kukurydzy

[solek01 208]

Czy interesował się ktoś nad możliwością wykorzystania DROMÓW do oprysków w kukurydzy przeciw omacnicy?

Zakładam że byłby zamontowany opryskiwacz z atomizerami aby wydatek cieczy był minimalny.

[newagro 7]

Fantazja pierwsza klasa

[xerion3800 45]

Na małą skalę czemu nie ale jak masz kilkanaście lub kilkadziesiąt ha to to się mija z celem. To lepiej pomyśleć o jakimś nowoczesnym opryskiwaczu co ma prześwit ponad 2 metry.

 

Największym problemem była by adaptacja opryskiwacza.

[binek 374]

Nie za pomocą drona tylko wiatrakowca (ultralekka konstrukcja sterowana przez pilota). Niestety opłacalne to jest na plantacjach powyżej 80ha w jednym kawałku, zabieg trwa 40-60 minut.

[solek01 208]

Fantazja pierwsza klasa

 

czemu tak sądzisz. Pamięta jak na początku lat 90 ojciec załatwiał telefon stacjonrny,

nikt nawet nie myślał komórkach teraz nikt nie myśli stacjoarnym.

 

O wiatrakowu to czytałem artykuł w którymś piśmie rolniczym, ale mi właśnie chodzi o Samoloty sterowane z pilota (nie mylić z tymi z biedronki) właśnie na mniejszy areał, tak aby powiedzmy koszt takiego zabiegu był dostęny dla każdego.Co do opryskwacz szczudłoweg to nie zawsze da się wjechać.

może takie heikoptery?

Edytowano Styczeń 29, 2014 przez solek01

[newagro 7]

Wiadomo technologia idzie do przodu ale wiadomo ile wymagań niesie za sobą ochrona roślin. Penie czegoś takiego doświadczymy może i nawet szybciej i dalej ale chyba u nas najpierw rozwinąć się technologia prowadzenia równoległego maszyn. Ale kto wie połączyć te zabawki z GPS i mogą one sobie same po plantacji. I tak mi się wydaje, że przy zmienności geograficznej i pow. upraw to dość ciężki temat ale kto wie;)

[solek01 208]

Myślę że nie aż tak ciężki co kosztowny narazie, jak wojskowe dromy same latają i celują pociskami do kilku metrów

[danielhaker 6891]

Dnia 29.01.2014 o 13:52, newagro napisał:

Fantazja pierwsza klasa

Minęło raptem 6 lat i powyższy post jest mocno nie na czasie

Koncept od John Deere