
Przebudowa obory z 2ch budynków?
Przez
Gość Luke16, w Budynki i obejścia gospodarskie
-
Podobna zawartość
-
Przez biznes12
Witam mam pytanie co do ciągnika do obory jak myślicie czy ciągnik mocno sie zużywa? chodzi mi czy jak jest zmiana temperatur tak jak zimą to czy ten kwas(para) od obornika przy wypychaniu może mocno uszkodzić ciągnik? zajdzie gdzieś w zakamarki w elektryke czy coś jakie jest wasze zdanie, opinie?
-
Przez czaro
Witam.
Jestem w trakcie przebudowy obory wewnątrz pod bydło opasowe. Będzie to system uwięziowy, z kanałem gnojowym no i korytarzem paszowym. Mam jednak kilka dylematów związanych ze stanowiskami:
1. Stanowiska będą miały długość około 1.6m od stołu paszowego do kanału gnojowego. Różnica poziomu kanału gnojowego a stanowiska będzie wynosić 20cm. Czy to nie za dużo tj. czy "próg" nie jest zbyt wysoki jak na bydło?
2.Stół paszowy od stanowiska będzie oddzielał murek w którym będzie zalana konstrukcja stalowa stanowisk. I teraz nie wiem jaka ma być wysokość tego murka. W planie jest 30 cm od strony stanowiska i 15 cm od strony stołu paszowego (czyli wychodzi na to ze różnica między poziomami stanowiska i stołu paszowego będzie wynosić 15 cm). Nie wiem czy różnica 15 cm pomiędzy stanowiskami a stołem paszowym wystarczy( tj. czy bydło nie będzie przerzucać paszy no i czy nie bedzie za nisko/wysoko ten stół paszowy). Gdzieś widziałem że stół paszowy był na jednym poziomie jak stanowiska.
Za wszelkie sugestie będę bardzo wdzięczny
-
Przez Artaban
Cześć! Mam do was sprawę. Chcę stary budynek (schemat na dole) przerobić na oborę dla opasów, i tu moja prośba. Podpowie mi ktoś jak najlepiej to zrobić żeby było jak najmniej roboty z byczkami przy wyrzucaniu obornika, najlepiej turem ale jeśli się nie nie da to będą widły. A może ruszta? Dodam że chcę aby była to obora wolnostanowiskowa.
Proszę nie pomijajcie tego, naprawdę zależy mi na waszych poradach.
Zbieram wszystkie wasze uwagi, piszcie co byście polecili. Pozdrawiam
Plan.bmp
-
Przez cycu12
Witam! w związku z nadchodzącym naborem na modernizację budynków inwentarskich chcę rozbudować oborę na opasy, jednak mam dylemat który system wybrać na głębokiej czy ruszta. Budynek jakim dysponuję to obora z lat 80 uwięziowa po bydle mlecznym, o wymiarach 11x25 z dwoma rzędami uwięzi oraz stołem po środku, w odległości 2,9m od ścian znajdują się słupy podporowe, 2 sztuki z każdej strony o średnicy 40cm, a odległość od słupa do barierki wynosi 40 cm czyli razem 80cm. stół paszowy ok. 3,5m. Za budynkiem są 2 gnojowniki z przejazdem po środku, długie na ok. 11m szerokie na ok. 3,5m każdy, głębokie na ok. 1,5m, a pod przejazdem między gnojownikami mieści się aktualny zbiornik na gnojowicę, i na miejscu tych gnojowników miała by być dobudowana dalsza część obory. Obora ma być do 60DJP czyli ok. 80 szt. jak bym dobrze pokombinował.
i teraz pierwszy rozważany system to głęboka ściółka: musiał bym zejść z podłogą na części gnojowej do ok. 50cm, system w miarę tani ale w porównaniu do ruszt więcej pracy: prasowanie słomy, zwózka, ścielenie, wywóz obornika, oraz co chyba najgorsze przepędzanie bydła co 2 mies. na czas wywozu obornika. dodam że ciężko u mnie z miejscem bo mieszkam w centrum wioski więc bydło musiałbym wypędzać na stół paszowy. do tego dochodzą stopnie, musiał bym zrobić ze 2 stopnie, najlepiej po 40 cm. długości wtedy kończyły by się równo ze słupami. równie problematyczny byłby wywóz obornika, na ciągnik z ładowaczem pozostaje mi 2,9m więc musiał bym się nieźle gimnastykować, a ze stopni obornik bym musiał chyba widłami zrzucać, bo słupy są ok. 8m. od siebie więc ciężko między nie wjechać, tym bardziej że będą tam stopnie. ogólnie koncepcja tania ale trochę roboty jednak będzie.
natomiast drugi rozważany przeze mnie system to ruszta: musiał bym zejść z głębokością na kanały... no właśnie, ile? i na jaki okres by mi starczyło zmagazynować gnojowicę? przypomnę że gnojowniki już są na głębokość 1,5m. a zbiornik pod przejazdem pomiędzy gnojownikami mógłby również dalej służyć jako zbiornik na gnojowicę (przy głębokiej bym go zasypał). w zewnętrzny zbiornik nie chcę się pchać bo po prostu nie mam miejsca. i teraz ruszta byłyby wyżej, bo starczyło by jakieś 20cm. poniżej stołu paszowego, wszystko byłoby na równym, bez żadnych schodków, słomy nie trzeba prasować, wgl. nie trzeba w prasę inwestować, zamiast tego mógłbym kupić jaguara na kuku oraz trawy i dodatkowo na usługi jechać, ale musiał bym dokupić porządny wóz asenizacyjny. ogólnie roboty byłoby dużo mniej, jednak koszty budowy na pewno by się zwiększyły, i tu pytanie o ile mniej więcej? ogólnie prosił bym o wypowiedzi użytkowników obu systemów, mam nadzieję że dosyć dobrze opisałem sytuację więc myślę że dacie rady postawić się w mojej sytuacji. chciałbym też wiedzieć jak z chorobami na rusztach? czy nie przewieje bydła w takie mrozy jak teraz, od dołu spod rusztów? jak z bezpieczeństwem? (niby na rusztach gorzej z racicami ale na głębokiej znowu te schodki) oraz ogólnie jak wygląda dobrostan, przyrosty (ponoć też jest różnica pomiędzy tymi systemami).
Zapraszam do dyskusji i wyrażania opinii! Pozdrawiam!