Opłacalność niewielkiego gosp.

[ocean 1]

Witam, chcialem się dowiedziec jaka jest (o ile w ogole jest) opłacalnosc gosp. rolnego, areal troche ponad 20ha, ile i czego nalezało by hodowac, by w ogole myslec o tym, i ile mozna by bylo hodowac na takim areale? jakies 12 ha to ziemie (slabe, 5 klasa moze) reszta to laki, niewielkie perspektywy na wydzierzawienie wiekszej ilosci ziemii, woj, slaskie.

[Gość Profil usunięty]

U nas 13 ha tylko podobnie jak u Ciebie ziemi do kupienia nie ma i tak samo z dzierżawami klasa 3 i 4a. Pola obsiewamy pszenicą, jęczmieniem,, pszenżytem, owsem i to idzie na pasze. Hodujemy trzodę chlewna i żeby jakieś pieniązki były to trzeba iść w ilość bo kilka sztuk nie warto trzymać. Obecnie mamy 12 loch i knura i dokupujemy trochę warchlaków. Cały czas zwiększamy produkcję ma być 30 loch i część zostawimy do tuczu i coś na prosięta pójdzie bo tych ciągle brakuje na rynku (przynajmniej u nas) Jedynie na ilość trzeba iść.

[ocean 1]

myslalem raczej o hodowli bydla, bo w tej chwili trzymam kilka sztuk, pieniadz niewielki, ale powiedzmy sobie szczerze, ze nikt nigdy nie przywiazywal do tego wielkiej uwagi, po prostu jako tako sie to wszystko krecilo, tak, ze zyski byly, ale tylko troche wieksze od kosztow. teraz mleko podrozalo, stad moje pytanie, ale nie wiem, czy mam warunki do trzymania wiecej jak 12 sztuk.

[sebastian84 5]

z mlekiem to ja bym sobie dał spokój zaczynając od zera w mleko to musisz dużo kasy włożyć żeby był jakiś zysk , a za rok mleko będzie po kosztach i co wtedy ;; A skąd jesteś dokładniej z jakiego powiatu , jak byś to pole miał nie daleko mnie to może byśmy się dogadali w sprawie dzierżawy

Edytowano Styczeń 15, 2014 przez sebastian84

[ocean 1]

jesli o to chodzi, stoi obora no i przystosowana jest pod 18 sztuk maks, ogolnie nie chcialbym wchodzic w kredyty, bo nie bedzie to z pewnoscia moje zajecie do konca zycia, tylko przejsciowe. Ale mimo wszystko chyba sobie odpuszcze, nawet gdybym zalapal sie na MR, za duzo pracy trzeba wlozyc teraz, zeby to ruszyc, a potem, zeby sie krecilo, no i trzeba w to wlozyc duzo pieniedzy, i nie wiadomo czy w ogole sie zwroci.

Edytowano Styczeń 15, 2014 przez ocean

[damian1166 10]

To na te ha to pełny budynek te 18 możesz tzrymać a nawet i więcej.. A opłacalność , powiem tak ja też mam ponad 20 ha i nie narzekam tylko u nas większa możliwośc nabycia ziemi np mi sie 9 ha szykuje I i II klasy... ale nawet z tych 20 ha jak bedziesz mądrze rządził i troche włożysz w to wysiłku to narzekac nie będziesz takie moje zdanie

[ocean 1]

Ale jednak jest roznica, pomiedzy 5 klasa a 1 czy 2, no i boję się tych kosztów które musiałbym ponieść na maszyny, bo to co w tej chwili jest pozwala mi na jako taką uprawe pola, ale można sie zajechać

[barrybond 2]

Jezeli nie ciagnie Cie do rolnictwa , to lepiej wydzierżaw za dopłaty, wtedy bedziesz miał około 1,5tys zł netto na reke co miasiac. Mozesz spokojnie chodzic do roboty i nie martwic sie kredytami , dodatkowo nie czekasz na nie wiadomo jakie zyski. Zobacz jak jest za granica nie długo bedzie tak samo u nas.

[lukasz222 2883]

5 klasa za dopłaty? Tylko ktoś kto nie umie liczyć by to wziął, u nas jak nie znajdzie sie desperat to co najwyżej dopłaty dzieli się po połowie. Łąki może i prędzej ktoś weźmie do koszenia bez dopłat, zależy jaki powiat i jak z hodowlą bydła w tym rejonie

[barrybond 2]

Powiem tak w moim rejonie tj południowa wielkopolska, za same dopłaty zadko kto wydzierzawia jak juz to rodzinie, obcy musi jeszcze dopłacic. Ogolnie w mojej okolicy jest kilka osob co nabrało sprzetu i teraz oferuja usługi orka 180-200ha(zalezy jaka ziemia), sasiad sieje agregatem aktywnym za 160zł/ha, kombajn bez najmniejszego problemu najmniejsz za 250zł/ha .Jezeli doliczysz koszt nasion z dopłata 100zł/ha to całosc wyjdzie Cie 700zł bez nawozu. Umłocisz chociaz tone zyta to masz czysty zysk, a posiej np jakis łubin gdzie masz wyzsza dopłate i bez problemu wychodisz na czysto. W wiosce koło mnie zostało 2 rolników reszta chodzi do roboty a do uprawy ziemi najmują tych dwoch pozostałych i nikt nie chce zrezygnowac ze swoich kilku ha, bo im sie to nie opłaca. Wiec na miejscu kolegi zorientowałbym sie jak to jest u niego i albo uprawiac samemu bez hodowli i chodzic do roboty albo wydzierzawic jezeli trafi sie klient. PS Wiadomo ze jak jest zapuszczone pole albo w kawałkach po 0,5ha to nalezy inaczej to przekalkulowac.

[sebastian84 5]

witam ja też jestem ze śląskiego mam kilka dzierżaw po 200 zł z ha jak miał bym dać więcej za klasę 4 to ja dziękuje pójdę gzie indziej i tyle. U mnie siano to tylko prasujesz i zabierasz i obie strony zadowolone ,

Edytowano Styczeń 17, 2014 przez sebastian84

[ocean 1]

ale ja mam wlasny sprzet, co prawda stary i wysluzony, ale obrobić tym da radę

[lukasz222 2883]

Więc narazie polecałbym zająć się produkcją roślinna, zyski składać na jedno konto i doprowadzić glebę do odpowiedniej kultury i wydajności, na to tez trzeba lat, ale nakłady nieporównywalnie mniejsze niż przy rozpoczynaniu z produkcją zwierzęcą. Bo żeby ta sie opłacała t trzeba naprawdę sporo gotówki wyłożyć. Więc jeśli za parę lat będziesz chciał to rozwijać, to kasa odłożona z pola już jakaś będzie. Co do łąk to jak są na dobrych glebach możesz część (choćby tymczasowo) przekształcić w GO. A z reszty zbierać i sprzedawać siano czy sianokiszonkę. Pomysłów jest sporo, zwłaszcza jeżeli nie zależy od tego utrzymanie rodziny, to pole manewru jest szerokie a bilans zysków i strat nie jest aż tak straszny

[DoradcaKT 20]

Zawsze możesz wejść w program rolnośrodowiskowy, w tym roku coś tam zmieniają ale można pomyśleć i będziesz miał większe dopłaty. Zostaje jeszcze ekologia i lepsze dopłaty ale wtedy na duży plon nie ma co liczyć....

[Ferdek07 75]

Witam, chcialem się dowiedziec jaka jest (o ile w ogole jest) opłacalnosc gosp. rolnego, areal troche ponad 20ha, ile i czego nalezało by hodowac, by w ogole myslec o tym, i ile mozna by bylo hodowac na takim areale? jakies 12 ha to ziemie (slabe, 5 klasa moze) reszta to laki, niewielkie perspektywy na wydzierzawienie wiekszej ilosci ziemii, woj, slaskie.

programy rolnośrodowiskowe, hodowla fajna sprawa bo miałbyś przynajmniej dopłaty paszowe do łąk, oraz nie wiem czy w waszym regionie dopłaty do bydła, 20 kilka ha to wcale nie jest tak mało, jak dobrze ogarniesz temat z dopłatami i pakietami można z tego wyżyć, bydło raczej na dużą skalę bym się nie nastawiał, tyle żeby zagospodarować to siano z tych łąk, słomę i żeby dopłaty paszowe utrzymać, zawsze trochę jakiś obornik i lepiej wszystko rośnie, ale jeśli masz możliwość pracować do tego gdzieś poza tym gosp to bym odpuścił hodowlę, a hodować to tyle co dla rekreacji bydło mięsne

[ocean 1]

na czym polega taki program rolnosrodowiskowy, jakie trzeba warunki spełnić?

Edytowano Styczeń 19, 2014 przez ocean

[DoradcaKT 20]

W tym roku trochę się to wszystko pozmienia. Teraz będzie program rolnośrodowiskowo- klimatyczny i na razie trwają konsultacje ale z tego co by Cię mogło interesować to np.

 

1. Rolnictwo zrównoważone

W przeciągu 5 lat uprawa na każdej z działek 4 upraw (np żyto, jęczmień, owies, pszenica)- i tu zmiana bo do tej pory były 3 grupy upraw więc będzie łatwiej

Uprawa na 10% GO roślin strączkowych

Wykonywanie co roku planu nawozowego

 

2. Ochrona siedliska i zagrożonych gatunków ptaków na N2000

 

Jeżeli masz TUZy na obszarze Natura 2000 to możesz dostawać dodatkowe pieniądze za ochronę siedlisk lęgowych ptaków- do tej pory trzeba było wziąć ornitologa żeby stwierdził obecność zagrożonych gatunków ptaków, zostawiało się 10% łąki nie skoszonej no i koszenie dopiero po 1 sierpnia lub później (zależy jaki ptak chroniony) i za to było ok 1300zł/ha (+ dopłaty),

3.Poza N2000 nie będzie już ochrony ptaków, będą tylko cenne obszary przyrodnicze ( naN2000 też)

4. Zachowanie zagrożonych zasobów genetycznie roślin w rolnictwie

 

Uprawa starych odmian roślin, jeżeli masz stary sad też można dostać dodatkowe dopłaty, będzie można sadzić stare odmiany drzew i też będą dopłaty

 

5.Zachowanie zagrożonych zasobów genetycznie roślin w rolnictwie

 

dopłaty do samic zagrożonych gatunków bydła, świń, owiec, kóz, koni

 

6. Ochrona gleb i wód

 

tzw poplony- do tej pory było tak: sianie poplonu do końca września, zaoranie/ uprawa po 1 marca i dopłata ok 400zł/ha

 

Na razie wszystko jest w konsultacjach. Jakie będą stawki też nie wiem ale jak chcesz to znajdź sobie w necie jakie były do tej pory za poszczególne pakiety.

[Lukrolny 2]

Na każdej działce należy w przeciągu 5 lat uprawiać 4 "grupy" upraw. Zboża należą do jednej grupy.

[DoradcaKT 20]

no właśnie nie jestem pewien czy grupy czy rośliny...... ostatnio czytałem taką prezentację gdzie w wyjaśnieniach było napisane że chodzi o rośliny i podany przykład 4 zbóż..... no ale póki nie będzie nowej ustawy możemy gdybać co autor miał na myśli.

[prezeskr 0]

w rolnictwie zrównowazonym są grupy roślin więc nie będzie łatwiej tylko trudniej.

[DoradcaKT 20]

do poczytania, slajd 8

 

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=3&ved=0CDwQFjAC&url=http%3A%2F%2Fksow.pl%2Ffileadmin%2Fuser_upload%2Fksow.pl%2Fpliki%2FPROW_2014-2020%2Fprezentacje_ministra%2Fdyr.Czapla_Konferencja_26_09_13_-_Prezentacja_RS_i_RE_3.ppt&ei=fSjeUparI6a34ATUq4E4&usg=AFQjCNFbRcGGLXo-mbti-MLBPIlUN-K2_w&sig2=dlplqqSMPOyOA4bvSM6i2w&bvm=bv.59568121,d.bGE

[Mosull 0]

Do tej pory (obecnie) w rolnictwie zrównoważonym było tak, że w ciągu 5 lat na każdej działce rolnej trzeba było mieć 3 grupy roślin np:

I grupa zboże (pszenica),

II grupa kukurydza,

III grupa ziemniaki,

I grupa zboże

III grupa ziemniaki

 

np: taki płodozmian przy 3 grupach upraw (zgodnie z rozpiską grup z ARiMR).

Rzeczywiście, też coś słyszałem o planach by zmienić grupy na gatunki. Co moim zdaniem będzie dużo łatwiejsze, troche może dublować się z planowaną dywersyfikacją upraw i zazielenianiem, przez co nie każdy będzie mógł starać się o płatności rolnośrodowiskowe by nie było podwójnego finansowania (oczywiście to domysły moje oparte na informacjach z konferencji, planów PROW 2014-2020). No i jeszcze ważne odnośnie programu rolnośrodowiskowego:

od 1 do 10 ha 100% płatności rolnośrodowiskowych

od 10 do 20 ha 50 % płatności rolnośrodowiskowych

powyżej 20 ha 0 % płatności rolnośrodowiskowych

Takie są plany ale nie wiadomo do końca jak to interpretować.

[henio2 545]

A kiedy będzie wiadomo za 2 miesiące rusza nabór a nikt nic nie wie

[DoradcaKT 20]

w zeszłym roku rozporządzenie weszło w życie 14 marca jak dobrze pamiętam a i tak w listopadzie zrobili nowelizacje bo przecież nie jeden sadownik ekologiczny na zawał by zszedł po tym co wymyślili.

 

Czekajmy do 15 marca- na pewno coś się wyjaśni

[Piechu 43]

Moim zdaniem wszystko zależy od tego czy możesz znaleźć w swojej okolicy jakąś dobrą i satysfakcjonującą pracę. Jeżeli tak to zrezygnuj z hodowli i tak jak piszą Koledzy wyżej skorzystać z różnych dopłat jakie oferuje Agencja. Stała praca zawsze da Tobie stały dochód a pracę na roli możesz potraktować jako dodatkowe zajęcie czy hobby. Hodowla uwiąże Cię a im mniej zmodernizowane budynki tym więcej pracy a przede wszystkim zero urlopu chyba że sąsiad zaopiekuje się zwierzakami. Tak czy inaczej życzę powodzenia