Polecane posty

Wojtas20-21    0

dość dużo pracuję z ładowaczem, pierwszy raz naprawiał (spawła) serwis na gwarancji ale nie wytrzymał nawet 50 mth, za drugim razem sami spawaliśmy nie było czasu czekać  na przyjaz serwisu bo  robota  była i jak narazie trzyma

 

mam zamontowany ładowacz tl 220, do pracy  w polu (orka pług 4 skibowy, zagonowy ) trzeba go z ciągać bo i naczej  bez przodu nie pojedzie, a gleby posiadam takie sobie przeważnie IV , III klasa, teren dość nierówny, jak wyłączam przedi napęd odrazu sę kopie jak nie zdejmę ładowacza. Bez ładowacz nie ma takich problemów, przodu używam tylko na gliniastych kawałkach. Może zamało mam obciążników na tyknych kołach (150 kg), czy macie też takie problemy.

 

Moja proxima posiada jeszcze jeden defekt, którego nie może usunąć serwis od 1,5 roku, kontrolka ładowania lekko się żarzy, czy miał ktoś podobny problem?

odrazu dodam , ze paski od alternatora są dobrze napięte, akumulator ładuje się dobrze (przez prawie 2 lata nie było problemu z odpaleniem)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vetisss    0

mam zamontowany ładowacz tl 220, do pracy w polu (orka pług 4 skibowy, zagonowy ) trzeba go z ciągać bo i naczej bez przodu nie pojedzie, a gleby posiadam takie sobie przeważnie IV , III klasa, teren dość nierówny, jak wyłączam przedi napęd odrazu sę kopie jak nie zdejmę ładowacza. Bez ładowacz nie ma takich problemów, przodu używam tylko na gliniastych kawałkach. Może zamało mam obciążników na tyknych kołach (150 kg), czy macie też takie problemy.

Kolego opisz problem jeszcze raz bo nie zrozumiałem. Po co ściągać ładowacz do pracy w polu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocur666    21

Lol w orce napedy musza chodzic nonstop


a jak ma tura i obciazniki to elegancko go dociaza ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtas20-21    0

Kolego opisz problem jeszcze raz bo nie zrozumiałem. Po co ściągać ładowacz do pracy w polu?

 

ładowacz ściągam do prac w polu, do orki, bo wtedy na róniejszych polach mogę orać bez przeniego napędu, a jak nie zdejmę to bez przedniego npędu ciagnik ma wiekszy poślizg i często "kopie w mejscu".

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Simmi    167

Ale czemu orzesz bez napędu? Przecież to strata paliwa i czasu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamil1998    92

Wyłączając napęd tracisz mnóstwo na uciągu,który daje ci obciążona przednia oś.


Ursus c-330 Zetor Proxima 65 Zetor 7745 Zetor Proxima Plus 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocur666    21

ja mam 914 i mam tura zalozonego , myslalem ze jak sciagne tura to bd miala lzej a tu guzik bo obciazniki sciagniete . Przednie kola tylko co sie stykalay z podlozem a jak z turem w orce i z lyzka ziemi nie pelna to idzie az miło ;]

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotr6991z    8

dość dużo pracuję z ładowaczem, pierwszy raz naprawiał (spawła) serwis na gwarancji ale nie wytrzymał nawet 50 mth, za drugim razem sami spawaliśmy nie było czasu czekać  na przyjaz serwisu bo  robota  była i jak narazie trzyma

 

mam zamontowany ładowacz tl 220, do pracy  w polu (orka pług 4 skibowy, zagonowy ) trzeba go z ciągać bo i naczej  bez przodu nie pojedzie, a gleby posiadam takie sobie przeważnie IV , III klasa, teren dość nierówny, jak wyłączam przedi napęd odrazu sę kopie jak nie zdejmę ładowacza. Bez ładowacz nie ma takich problemów, przodu używam tylko na gliniastych kawałkach. Może zamało mam obciążników na tyknych kołach (150 kg), czy macie też takie problemy.

 

Moja proxima posiada jeszcze jeden defekt, którego nie może usunąć serwis od 1,5 roku, kontrolka ładowania lekko się żarzy, czy miał ktoś podobny problem?

odrazu dodam , ze paski od alternatora są dobrze napięte, akumulator ładuje się dobrze (przez prawie 2 lata nie było problemu z odpaleniem)

 

 

U mnie w proximie też się lekko żarzy ta kontorlka od ładowania, jak brałem ciągnik to serwisant mowił że lekko się będzie żarzyć więc jest wszystko dobrze. Odnośnie przedniego napędu skoro go nie używasz to trzeba było kupić ciagnik bez przedniego napędu. Do orki to trzeba ciągnik obciążyć maksymalnie, włączyć napęd na 4 koła i wtedy jest mniejszy poślizg przez co zużywasz mniej paliwa na hektar. Też mam ciagnik z ładowaczem, ma ponad 200 mtg i odpukać rewers chodzi lekko. Na początku chodził ciężej ale teraz już jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mazurq    1

Może mi ktoś wytłumaczyć jak krowie na rowie o co chodzi z mechanicznym sterowaniem tylnego TUZa chodzi o te pozycje siłowa mieszana i ta trzecia czytam instrukcje i nic nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Dariusz123456789
      Witam nie mogę uzyskać wysokiego pedału hamulca prawego zetor 72 11 ( nowa pompka,wyrównywacz, przewód cylinderek i szczęki proszę o pomoc
    • Przez kamil5421
      Witam. Posiadam Ciągnik zetor Forterra 125 i mam w nim tuz z WOM . lecz wałek raczej kręci się w przeciwnym kierunku , gdyż jak podłącze  jakąś maszynę to maszyna stoi a sprzęgło wałka chodzi jakby na " luzie " czy jest mozliwość zmiany obrotów w przekładni WOM . w załaczniku zdjęcie poglądowe ze strzałka obrotu wałka ,



    • Przez kamil5421
      Witam tak jak w temacie. Co może być przyczyną zaciecia zegara od ciśnienia powietrza.?
    • Przez ZimowyZolnierz
      mam problem z zetorem 9540 jak w tytule traktor po wciśnięciu pedału sprzęgła hamuje, od czego zacząć poszukiwania? Dodatkowo jak obsługiwać wzmacniacz momentu obrotowego (pierwszy traktor z tego typu bajerami) skrzynia 4 biegowa.
    • Przez toobek
      Witam. Mam taki problem, mianowicie orałem zawsze moim Zetorem 7211 pługiem 3 skibowym Unia Grudziądz. Orałem zawsze na trybie pracy hydrauliki POZYCYJNA i ustawiałem głębokość kołem pługa. Wszystko szło pięknie orka ładnie szła. Niestety mam bardzo zakamienione pola i postanowiłem przetestować pług z jakimś zabezpieczeniem. I tak przetestowałem już 3 pługi. Problem polega na tym że te pługi były cięższe, brały szerzej na skibę i na POZYCYJNEJ i kole podporowym ciągnik nie mógł uciągnąć nawet mój obecny pług Unię TUR 35. Przestawiłem więc tryb pracy hydrauliki na MIESZANA i ciągnik bez problemu ciągnie pług nawet przy głębokiej orce tylko nie mogę ustawić głębokości orki. Raz głębiej raz płyciej. Gdy przednie koła wpadną w dołek to pług potrafi wyskoczyć gdy wjadą na górkę to pług zagłębia się po ramę. Proszę o radę czy da się coś z tym zrobić czy jednak muszę wrócić do starej uni Grudziądz. Myślę nad pługiem obrotowym chociaż 2 skibowym ale boję się że będzie to samo. A pola mam nie regularne zakamienione i teren górzysty. Jest jakaś rada na to z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj