kubo123

"Rolnik szuka żony"

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Gość   
Gość

Bo mało jest facetów którzy chcą zostać parobkiem. Dla takiej mógłbym zostać byle tylko jej "głowa nie bolała". :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
parobas    6

Thomo, Ty chyba bys jej czarnym koniem chcial zostac widze :) ale fatycznie migreny"0" wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milano27    6
lukbold    1054

pracując u siebie to robisz dla siebie i na siebie a u teściów.... no to już zależy jakie stanowisko sobie wynegocjujesz i kto faktycznie rządzi. Byleby sie ni okazało że obiad jesz z innymi pracownikami i wypłate masz 10tego a jak zaslużysz to czasem szefowa do łóżka wpuści ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tak właśnie to wszyscy widzą i większości tak jest. Żadko trafiają się dobrzy teściowie i niejeden z tego forum o tym wie. Fajnie byłoby, gdyby dziewczyna mieszkała sama a jej rodzice baaardzo daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milano27    6

Wszystko zależy od przypadku. Fakt mieszkać z rodzicami pod jednym dachem i jeszcze pracować z nimi to nie jest wygodna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jonek98    2650

U mnie też mieszkaliśmy z rodzicami ojca do ich śmierci i trochę o tym wiem.Nieraz bywało gorąco.Teściowie dobrzy są na odległość na niedzielny obiad bo co dzień to masakra może być szczególnie gdy jedna i druga strona ma zawzięty charakter sprawy potrafią iść do sądu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

najlepsze są akcje kiedy to młody przyjdzie na farme własnie do teściów i chcąc przegonić ten ciemnogród, zacofanie napotyka na ściane... bo tu się tak robiło 50 lat i tak bedzie sie robiło dalej np. wywalało gnój widełkami albo co słyszałem wczoraj koszenie trawy gdy już uschła na pniu a potem przechowywanie jej w stercie pod chmurką :P jakoś sobie tego wyobrazić nie potrafie. Jakby mi ktoś walnoł takim tekstem że tak ma być jak było to zawijam się od razu z tego placu a żona niech wybiera bo szkoda moich nerwów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SIEWCA    24

Tak właśnie to wszyscy widzą i większości tak jest. Żadko trafiają się dobrzy teściowie i niejeden z tego forum o tym wie. Fajnie byłoby, gdyby dziewczyna mieszkała sama a jej rodzice baaardzo daleko.

 

Moja żona od wielu wielu lat żyje i pracuje pod jednym dachem  z moimi rodzicami i nigdy ale to nigdy nie było trudnych dni..........mam nadzieję że i my będąc niebawem teściami zachowamy tą harmonię w rodzinie i jednocześnie na gospodarstwie. Tego TU wszystkim życzę.

 


kto sieje ten zbiera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Również życzę by tak pozostało. Dobrze jak mąż wstawia się za żoną i rodzice nie mają nic do gadania. Lukbold sporo prawdy napisał i na wsi ciągle ciemnogród mamy w wielu miejscach. Będzie tak jak było, bo ojciec wie najlepiej itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

ale tak mysle.... wyrwać sobie żone z takiego ciemnogrodu i zacofania... wg mnie powinna byc najszcześliwszą osobą we wsi jak wkońcu bedzie mogła pożyć a nie tylko kopki z sianem stawiać :P trzeba by zlokalizować taki koniec świata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TheMariko12    437

Również życzę by tak pozostało. Dobrze jak mąż wstawia się za żoną i rodzice nie mają nic do gadania. Lukbold sporo prawdy napisał i na wsi ciągle ciemnogród mamy w wielu miejscach. Będzie tak jak było, bo ojciec wie najlepiej itp.

 

O matko jedyna ! :o  Jak Ja sobie przypomnę ile razy kłóciłem się z rodzicami, ile nerwów wystrzępiłem na nie potrzebnie sprzeczki, szczególnie z ojcem, na temat rolnictwa i tego cholernego zacofania, a już najbardziej drażniło mnie to, że ojciec nigdy mnie nie słuchał pomimo tego, że moje rady były całkiem rozsądne co do polepszenia pracy jak i jakości plonów, ale niestety im się wydawało, że jak młody to co on tam wie. Po paru latach kiedy rodzice postarzeli się, a Ja "podrosłem" i zacząłem finansować gospodarstwo z własnych środków, to dopiero przejrzali na oczy i zaczęli przyklaskiwać, kiedy to z 5 klasy zamiast 2 ton sypnęło dajmy na to 5 ton (przykładowo :) ), teraz jest spokój i nareszcie mogę sam decydować co i jak robić :) 

 

Mam nadzieję, że moje przyszłe potomstwo nie będzie mieć takich problemów jakie Ja miałem kiedyś :rolleyes:


Nauka--->Praca--->Zabawa--->Długi odpoczynek :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pajej    231

Napisałeś do niej list ? ;> Ciekawe dlaczego nie wyszła dotychczas za mąż.

nie pisałem listu bo jest starsza ode mnie, a ja jednak jestem pod tym względem tradycjonalistą. a dlaczego nie wyszła, rózne sa w zyciu historie.

 

pracując u siebie to robisz dla siebie i na siebie a u teściów.... no to już zależy jakie stanowisko sobie wynegocjujesz i kto faktycznie rządzi. Byleby sie ni okazało że obiad jesz z innymi pracownikami i wypłate masz 10tego a jak zaslużysz to czasem szefowa do łóżka wpuści ;P

jak przychodzi zona do ciebie i pracuje na Twoich rodziców to jest dobrze, a jak Ty miałbys pracowac na jej rodziców to xle... ciekawe rozumowanie


Rolnik z powołania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

bo u mnie jest założenie że żona pracować nie musi na moich rodziców. Od pracy są maszyny którymi ja operuje a prowadzenie domu.... to praca na teściów? nie sądze. Tak samo może wybrać prace po za gospodarstwem i co znów na teściów pracuje? A wyobrażasz sobie faceta który idzie do panny na gospodarstwo i odstawia w tym momencie taki cyrk? No chyba że panna nie ma ochoty brać gospodarstwa na siebie i bierze sobie prezesa banku no ale to w tym momencie nie ma tematu "rolniczka szuka męża". No ewentualnie może najać pracowników którzy może jej nie wyniosą jak dobrze trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

szukam kobiety która mnie przygarnie,jedyny warunek żeby w jej wiosce był gs bo mój ostatni zamkli i nie mam gdzie chlać i za co też nie bardzo mogę walić gnój turem i poleżeć przed tv bądz pod gesem,nie jestem wybredny tylko kasa...ale brzydka też żeby nie była,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pajej    231

bo u mnie jest założenie że żona pracować nie musi na moich rodziców. Od pracy są maszyny którymi ja operuje a prowadzenie domu.... to praca na teściów? nie sądze. Tak samo może wybrać prace po za gospodarstwem i co znów na teściów pracuje? A wyobrażasz sobie faceta który idzie do panny na gospodarstwo i odstawia w tym momencie taki cyrk? No chyba że panna nie ma ochoty brać gospodarstwa na siebie i bierze sobie prezesa banku no ale to w tym momencie nie ma tematu "rolniczka szuka męża". No ewentualnie może najać pracowników którzy może jej nie wyniosą jak dobrze trafi

prowadzenie domu to tez praca czasami mam wrazenie ze cięższa niz ta na roli.

Ale do tematu Jak jest sie razem, to nie ma moje, twoje, tylko jest nasze i nie wazne czyje to gospodarstwo było przed slubem. Dziwicie sie ze dziewczyna szuka faceta takiego zeby jej pomógł w gospodarstwie, a nie takiego w białych rekawiczkach co by palcem nie kiwną, a ona sama dalej musiała charowac?


Rolnik z powołania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

przykro mi że tak uważasz ja po prostu szukam miłości i ciepła rodzinnego,a każdy ma inne upodobania.a może ty byś była chętna przyjąć takiego kwalera jak ja,nie pije już od dwóch tygodni bo niestety gs padl 

Edytowano przez SlawekLubelskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez radas
      Witam jestem Nowy na tym Mega fajnym forum od kilku lat jeżdze do wujka Pomagać mu w 100hektarowy gospodarstwie !! Mega podoba mi się ta praca !! mam 18 lat i Marzy mi się Własne gospodarstwo !! ale niemam pojecia jak mogę zacząc realizować swoje mażenie !! czy w ogóle mam jakieś szanse ?? z kąd wziąć kase Itp. ?? POzdrawiam wszystkich !
    • Przez Paula98r
      Dzień dobry. Mam pytanie odnośnie młodego rolnika. Czy mam szanse dostać 
      - mając skończone technikum mechanizacji rolnictwa
      -zdany egzamin zawodowy na M1 i M2 
      - nie zdany egzamin na M 43
      Czy jak mam nie zdanej ostatniej kwalifikacji to mam jakieś szanse czy musze mieć wszystkie 3 kwalifikacje?
       
    • Gość kadioor
      Przez Gość kadioor
      Jestem młodym rolnikiem. W 2019 chcę ubiegać się o dotacje z funduszu 'młody rolnik'. Ile procent dotacji muszę przekazać na dany cel? 80% czy 100%? Chciałbym wiedzieć czy zostaje jakiś procent dla siebie, który nie będzie sprawdzany na co został przekazany. 
    • Przez rolnikk70
      Witam złożyłem wniosek na mr w lipcu jak długo mam czekać za decyzją?
    • Gość
      Przez Gość
      Witam , czy jest jeszcze możliwości złożenia wniosku na młodego rolnika ? Jestem świeżo po technikum rolniczym i mam pewnosc że ta premia była by mi przyznana .
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj