"Rolnik szuka żony"

[glicer 25]

???wyszedłem na chwilke i już spisek czuje

[Gość Profil usunięty]

Tak Korsarzu Ciebie tu mało kto zna ...

 

Jak zwykle Urocza.      

[jaro 166]

???wyszedłem na chwilke i już spisek czuje

Takie coś nawet swoją nazwę ma  ^^ -"schizofrenia paranoidalna" czy jakoś tak 

[anka1 1]

"Tak głębokich "głębszych" to szczerze mówiąc nie znam  :D"

 

@jaro he he to chyba dobrze

Edytowano Listopad 13, 2014 przez anka1

[jaro 166]

@jaro he he he to chyba dobrze

Że się nie znamy czy że PN nie przewiduje tak głębokich naczyń ?

[Sadek 1123]

 

a tutaj wypowiada się znajoma Grzegorza na temat Ewy

https://www.facebook.com/rolnikszukazony?fref=ts

należy rozwinąć "Posty na stronę" i poszukać wypowiedź Mali Kol (to ta sama blondynka, która przy stole gratulowała Ewie, że została wybrana przez Grzegorza)

dla tych, którym nie chce się szukać:

 

"Do wszystkich hejtujących Grześka : nie znacie Ewy! Ostatnio będąc z Grzesiem i znajomymi na kolacji zadzwoniła do mnie rozhisteryzowana, rozwrzeszczana z bluzgami (!) i życzyła wszystkim po kolacji "raka żołądka". Dziewczyna jest cholernie labilna emocjonalnie. Raz "kocha",raz "nienawidzi" (szkoda tylko,że co 5 minut to zdanie się zmienia). Ktoś nie znający sprawy wypisuje bzdury (Ja będąc na planie i poza planem poznałam ją niestety z tej najgorszej strony i nie życzę nikomu takich płaczliwo-namolnych akcji, jakie Ewa odwala Grzegorzowi . LUDZIE - ZLITUJCIE SIĘ! TO TYLKO PROGRAM! NIKT NIKOMU NIE OBIECYWAŁ W KONTRAKCIE MIŁOŚCI, ANI MAŁŻEŃSTWA!!!"

 

Pokusiłem się poszukać i takiej wypowiedzi nie znalazłem.

[Gość Profil usunięty]

 

 (Ja będąc na planie i poza planem poznałam ją niestety z tej najgorszej strony i nie życzę nikomu takich płaczliwo-namolnych akcji, jakie Ewa odwala Grzegorzowi . LUDZIE - ZLITUJCIE SIĘ! TO TYLKO PROGRAM! NIKT NIKOMU NIE OBIECYWAŁ W KONTRAKCIE MIŁOŚCI, ANI MAŁŻEŃSTWA!!!"

To musieli ostro pochlać na tym planie że ją wybrał, że ta "ciotka" jej gratulowała, to po jaką cholerę ją wybrał .          Namówili się chyba na tej kolacji żeby tak Ewę potraktował, namieszali mu w głowie i wyszedł przy tym na buraka i tyle, no ale kasiorkę za program wziął pewnie, to i poszaleć mogli na kolacyjce, może teraz jak jest taki popularny to ta "biała ciotka"przypomniała sobie o nim, obrabiając Ewie tyłek.     

Edytowano Listopad 13, 2014 przez KORSARZ1

[lukasx21 165]

Pokusiłem się poszukać i takiej wypowiedzi nie znalazłem.

 

słabo szukałeś

 

[Gość Profil usunięty]

 

Myjcie się dziewczyny bo nie znacie dnia ani godziny...

Hahahahaha, DOBRE.        :lol:

[mapo 7]

Sadek, specjalnie dla ciebie zrobiłam PrintScreen'y

http://ifotos.pl/zobacz/1jpg_wpaqwrx.jpg

http://ifotos.pl/zobacz/2jpg_wpaqwrs.jpg

 

* "Posty na stronę" znajdują się po lewej stronie, pod "Filmy"

Edytowano Listopad 13, 2014 przez mapo

[biedroneczka 16]

Starsze od węgla... To się tyczyło: " myjcie się dziewczyny....."

Edytowano Listopad 13, 2014 przez biedroneczka

[lukasx21 165]

Może i stare ale dalej aktualne.... Zresztą nie bez powodu mówi się ,że przysłowia są mądrością narodu B)

[Sadek 1123]

Sadek, specjalnie dla ciebie zrobiłam PrintScreen'y

http://ifotos.pl/zobacz/1jpg_wpaqwrx.jpg

http://ifotos.pl/zobacz/2jpg_wpaqwrs.jpg

 

* "Posty na stronę" znajdują się po lewej stronie, pod "Filmy"

 

Dzięki w takich opcjach to jeszcze tam nie byłem. Czas wpisu jest inny ale to pewnie takie uroki .

[mapo 7]

Sadek, o jaki czas wpisu ci chodziło?

[Sadek 1123]

Napisanie posta w zrzucie jest 11:59 a ja widzę 20:59 ale to pewnie jakieś alpejskie funkcje Facebook-a.

[mapo 7]

Ja tam widzę: 12 listopada o 11:59.

Z resztą nie może być inaczej, bo kolejny post napisany został o 12:15. No chyba, że każdy widzi inny czas, ale to raczej niemożliwe...

[simsones 106]

ZNACIE TĘ HISTORIĘ? 

SYN: Tato, mogę Cię o coś zapytać?
TATA: No jasne, o co chodzi?
SYN: Tato, ile zarabiasz na godzinę?
TATA: To nie twoje sprawa. Dlaczego zadajesz mi takie pytanie?
SYN: Ciekawy byłem. Powiedz mi proszę ile zarabiasz na godzinę.
TATA: No,jak tak bardzo chcesz wiedzieć zarabiam 100 $ na godzinę.
SYN: Oj! (z opuszczoną głową), tato, pożyczyłbyś mi 50 $?
Tata się wkurza.
TATA: Jedyny motyw dlaczego mnie o to zapytałeś, bo chciałeś żebym pożyczył ci pieniędzy na zakup jakieś głupiej zabawki, albo innej bezsensownej rzeczy do swojego pokoju i do łóżka.
Zastanów się nad tym dlaczego jesteś takim egoistą. Ja pracuję ciężko cały dzień a ty zachowujesz się tak niedojrzale.

Mały chłopczyk poszedł w ciszy do swojego pokoju i zamknął drzwi.
Mężczyzna usiadł i myśląc o pytaniu chłopca i jeszcze bardziej się zdenerwował. Jak on mógł zadać mi takie pytanie. Zaczął rozmyślać.
Może miał potrzebę kupić coś niezbędnego za te 50 $, nie pyta często o pieniądze.
Mężczyzna poszedł do pokoju chłopca i otworzył drzwi.

TATA: Śpisz synku?
SYN: Nie tato, nie śpię
TATA: Tak sobie pomyślałem, że może byłem zbyt surowy dla ciebie. To był naprawdę ciężki dzień dla mnie i wyładowałem się na tobie. Oto 50 $ o które mnie poprosiłeś.
Mały chłopiec usiadł na łóżko i uśmiechnął się.
SYN: Ach, dziękuję tato.
Po czym spod poduszki wyciągnął pomarszczone banknoty. Mężczyzna zobaczywszy, że chłopiec miał pieniądze zaczyna się denerwować.
TATA: Dlaczego chcesz pieniądze skoro je masz?
SYN: Ponieważ nie miałem wystarczająco, ale teraz już mam.
Tato, mam 100 $ teraz. Mogę kupić jedną godzinę z twojego czasu. Proszę przyjdź wcześniej jutro z pracy. Chciałbym zjeść z tobą kolację.
Tata oniemiał. Objął synka i błagał o przebaczenie.
To jest tylko historyjka, która ma przypomnieć wam wszystkim, że nie jest tylko ważne aby pracować ciężko całe życie. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że czas ucieka nam między palcami, a my nie spędzamy go z osobami bliskimi, ważnymi, tymi które kochamy. Jeżeli umarlibyśmy jutro, firma dla której pracujemy łatwo nas zastąpi w kilka dni, ale rodzina i przyjaciele będą nas opłakiwać przez resztę ich życia. Pomyślmy więc dlaczego tak bardzo jesteśmy pochłonięci pracą. Istnieją ważniejsze rzeczy. :unsure:    :wacko: MOŻE BEZ SENSU ALE DAJE WIELE DO ZROZUMIENIA :mellow:   

[Gość]

 

 

 MOŻE BEZ SENSU ALE DAJE WIELE DO ZROZUMIENIA  :mellow:    

To nie bezsensu ,wręcz przeciwnie, to jest życie wielu z nas. Niech każdy z nas się zastanowi czy warto gonić ponad siły ,nie mając nic z życia poza pracą  ? Nikt nam nie odda nawet minuty  z życia ,czas nie jest naszym przyjacielem .    

 

 

Edytowano Listopad 14, 2014 przez Meg5

[misia8728 1]

Hej .... co tam u Was robaczki ciekawego

[glicer 25]

No takie koleje zycia,robimy na siebie,na rodzine,na dzieci,na wnukow(to na jest lokko w przenosni).Ale ważniejszy jest taki codzienny spontan.Ilu z nas się po prostu nie chce,Sam widze jak jade np. do teatru a na siłe nie wyciągnę znajomych to sami nie pojadą.Po są super zadowoleni ale i tak sami nie pojadą.wiekszosc mowi,kozystajmy z zycia!Ale jednym pasuje kanapa,drugi musi latac i wszyscy odpoczywają.Sam raczej jestem typowym strzelcem,wypoczywam czynnie.Jak np. łazikuje po gorach to dopiero spotykam ludzi pokrewnych sobie.Leżakowanie na plaży?Buuuu,bee  .Chodziłem na silownie.Siłownie zrobiłem w domu-nie ćwicze.gralismy np. w bilarda,wstawiłem bilarda do domku-nie gramy.Byc może w domku inaczej smakuje,być może starość  .Jezdze konno.Pewnie za rok kupie koniki.Hmm nie wiem co będzie ale w tym przypadku powinienem być aktywny.Niby jestem aktywny ale krytycznie się oceniam i mowie-mało.Rolnictwo kocham ale nie wiem czy nie brak pasji.Dotykam wszystkiego a nie wiem czy nie skupic się na 2-3 zainteresowaniach.A pewnie już taki typ.Po prostu nie oszczędzajmy się w wolnym czasie.Nie zyjmy stereotypami.Wyjezdzajmy z dala od domu np. na swieta.Zamieszajmy naszym zyciem

[Ate 36]

skoro Ewa jest niestabilna emocjonalnie to czemu Grzesiek wybrał właśnie ją? Nie mógł tej wrednej wziąć? Wredna by mu chociaż coś dobrego ugotowała...

[robert123farmer 296]

http://teleshow.wp.pl/gid,17029160,title,Adam-z-Rolnik-szuka-zony-wystapil-w-teledysku-disco-polo,tpl,4,galeria.html

[kawakawa 3]

''ta wredna'' też nie jest stabilna emocjonalnie, inaczej nie byłaby wredna z byle powodu

[aster453 26]

Tak mi się zdawało juz dużo wcześniej że Ewa jest bardzo niestabilna uczuciowo i coś jakby nie halo pod beretem ale to tylko moje odczucia tak czy tak nie zmienia to faktu że Grześ zachował się jak zachował.... Praca pracą a życiem życiem niestety coraz częściej jedno zlewa się z drugim tak że praca staje się życiem ....

[bratrolnika 28746]

pytanie tylko ile jest prawdy w tym wpisie pod jakimś tam artykułem czy na FB, równie dobrze osobą piszącą to mógł być jakiś hejter, czy też dziewczyna która nie lubi Ewy czy też Grześka, np. nawet Ula właśnie

ja poczekam cierpliwie do końca, i wtedy się wypowiem, bo pisanie że tamten widział to a drugi coś całkiem innego to trochę bez sensu, i w dodatku w temacie o danym programie na ostatnich 4 stronach posty na temat można na palcach jednej ręki policzyć