super mocny ciagnik farmtrack 690dt(AWARIE)

[munioo 0]

witam wszystkich

chcial bym opowiedziec wiekszej ilosci osob o ciagniku ktory kupilem nie mal ze 9 miesiecy temu.

nie wiem czy nie omine czego kolwiek z usterek jakie po przepracowaniu do tej pory wystapily.obecnie mam prawie 500mtg.

od pierwszych godzin pracy stwierdzilem ze jak na 88koni jest slaby.nie czekajac zadzwonilem do dilera aby po rozmawiac o tym na co on stwierdzil ze wydaje mi sie ze musi sie dotrzec itd.

ale najpierw powiem co zostalo juz wymienione.

na poczatku padl elektro zawor od zalaczania sprzegla wom i przedniego napedu. jeszcze wtedy usterka przez serwis zoztala w miare szybko usunieta w porownaniu do tego co jest teraz. przy tym wygielo mi jeszcze ciegno do womu od cylinderka.

kolejny problem mialem z podnosnikiem zdziwilo mnie ze nie da rady podnosic agregatu uprawowo siewnego 3m. po przyjechaniu serwisu do elektro zaworu sprawdzili cisnienie i okazalo sie ze mial tylko 110 barow a powinien miec 180.

kolejnym defektem przy pracy z belarka okazal sie rozdzielacz hydrauliki zewnetrznej.po podniesieniu zwyczajnie nie trzyma.zadzwonilem z tym do producenta na to on mi ze nie posiada ten rozdzielacz funkcji stop i ze to normalne i nie da sie nic z tym zrobic ze kazdy inny ma tak samo.wiec zostal ten problem do tej pory.musze podczas jazdy z agregatem czy z inna maszyna ktora wymaga utrzymania cisnienia pilnowac i co pewien czas drygac dzwignia co jest denerwujace.

kolejnym problemem byl znow rozdzielacz chydrauliki zewnetrznej po podniesieniu zasowy w rozrzutniku czy wywracaniu przyczepy musialem czekac dlufi czas zanim opuscilo. po zfloszeniu tego problemu dzialo sie to tylko na jednej sekcji z funkcja plywajaca .do usuniecia usterki mialem juz tak na wszystkich.po 2 miesiacach czekania w koncu usuneli mi to koncowki czybko zlaczy wymienili i ten problem znikl. czemu tak dlugo serwis i fabryka sie do tego zbierali nie mam pojecia.ale to jeszcze nic jesli chodzi o termin realizacji. zaowazylem ze chlodnica zaczyna mi puszczac od zniw do dzisiaj nie zostala jeszcze wymieniona. ile razy dzwonilem juz w tej sprawie do fabryki to juz nie zlicze.traktowanie po prostu klijenta idealne.byli serwis z chlodnica juz le nie zostala wymieniona bo nie pasuje.firma daje zamiennik ale nie pasuje mocowanie i tzeba przerabiac o czym goscia z serwisu nie poinformowali i sam byl zaskoczony.

mialem problemy taz z elektryka le zeby nie czekac sam poprawialem juz nie informujac serwisu bo to az zal tyle na wszystko czekac.

 

 

 

ale wroce do braku mocy ktory jest naj bardziej klopotliwy.

po przepracowaniu 160 godzin zadzwonilem do serwisu jak i do fabryki ze cos jest nie tak moim zdaniem. po moich prozbach i ostrzezeniu mnie o ewentualnych kosztach ktore bede musial poniesc za transport i chamownie zgodzili sie zebym przywiuzl ciagnik na chamownie do mrogowa i tam zostanie zbadana moc. okazalo sie ze mojemu ciagnikowi z chamowni brakuje prawie 11 koni! nie wiedzac co z tym zrobic firma farmtrack oddala mi ciagnik i powiedzieli jak ustala z perkinsem jak to zrobic zadzwonia przyjada po ciagnik i do 3 dni bede mial oddanego naprawionego.mieli jeszcze po badaniu na chamowni zarzuty do sprzegla 2 stopnia ze byly omkniecia ze sie slizga delikatnie. to mialo byc tez usuniete gdy zabiora na poprawienie mocy ciagnik.po pewnym czasie odezwali sie ze przyjedzie gosc i zabieze do remontu no i tak bylo. co naj leprze zwalili cala wine na mnie bo przyczepili sie do filtra powietrza. zabrali ciagnik po belowaniu slomy a ja nie wyczyscilem akurat filtra i oddali ciagnik taki jak wzieli ze to moja wina ze nie mam mocy bo doprowadzilem filtr do takiego stanu.a dodam ze filtr jak i chlodnice w tym ciagniku zabija strasznie trzeba ciagle co dzien tego pilnowac.a kwestje sprzeg la wyjasnili ze bylo podparte i wyregulowali .i tak zostalem sprawca wszystkiego a oni umyli od tego rece. na dodatek tego muj ciagnik pali okrutnie duzo14 litry na motogodzine w plugach 3 skibowych 14cali. a na jazde po lekku przy tuze czy beczce4tysiace litrow 7litry na motogodzine. jednym slowem ma klopoty z uciagiem i przyspieszeniem w wiekszosci maszyn. nie biorac juz deklarowanej mocy a taka jaka ma nie wiem gdzie te konie to chyba koniki.

 

 

 

odradzil bym po swoim przypadku kazdemu miec cokolwiek wspulnego z ta marka

[Ursusc385 1565]

Co do zwalenia winy na Ciebie to w sumie się nie dziwie. Perkins zawsze zrobi tak, aby koszty naprawy pokrył właściciel ciągnika.

[bimbo 0]

Na temat tej marki nie znam się, ja mam Zetora 7221 i 9540 i z mocy jestem zadowolony. Diler zawsze będzie chwalił i gwarantował serwis przed zakupem a po tym gdy kupisz to się wypinają na klienta.

[nightmare 81]

To jest ciągnik składany w Polsce, wiec co się dziwic, lepsza sprawdzona uzywka niż nowy badziew.

[locke 293]

To że jest składany w Polsce to nie ma znaczenia.To jest wina ludzi kierującym tym przedsiębiorstwem.Bo oni tylko składają.Niby polskie ciągniki,markowe podzespoły.To albo Polskie dobre,albo markowe.A w ursusie to przynajmniej chcą zrobić coś swojego.

Od początku nie podobały mi się te ciągniki,silniki niby takie same jak w ursusach,ale inna bajka.W ogóle wykonanie ciągnika pozostawia wiele do życzenia.

[Ursusc385 1565]

Na ciągnik niema co narzekać, tylko na dealera co serwisuje ten ciągnik.

[wlamaj1 186]

Jeśli chodzi o moc to w jakimś temacie na tym forum użytkownicy farmtracka (nie wiem tylko czy chodziło o ten model) mieli właśnie wątpliwości co do mocy deklarowanej przez producenta, także coś w tym musi być...

[casejx 30]

Moj wujek tez kupil ciagnik tej marki, i odkąd go ma to jeszcze nie uslyszalem dobrego slowa na jego temat.

[Gość]

mialem podobny problem z zetorem forterrą. pojechal do serwisu bo chyba cos z wtryskami bylo i mieli to naprawic i jak przyjechal to z rurki co idzie do wtrysku ropa sie lała i ciagnik strasznie wyje do tej pory. Ja niewiem co to za mechanicy tam są bo chyba wioskowy "mietek" by takich rzeczy dopilnowal. Było jeszcze wiele tego ale nie bede sie rozpisywal publicznie .

Edytowano Grudzień 29, 2013 przez Gość

[nightmare 81]

flegmatic jest po prostu przereklamowany, i nie ma co się oszukiwać, już ursus jest bardziej udana maszyna

[Farmtrac685DT 18]

Z tym wygiętym cięgnem od womu tez miałem problem. kilka razy mi nawet to cięgno urwało. Ja tam ogólnie to swojego chwale bo to stara wersja jeszcze bez turba i pali tyle co nic nawet jak w d... dostaje ale o tych 690 to same negatywne opinie słyszałem.

[johenek 5]

dobrze że koledzy napisaliście prawdę o tym ciągniku, bo mojemu bratu się umyślało kupić właśnie takiego farmatracka 690dt, ale damy na pewno sobie spokój z tym ciągnikiem po przeczytaniu tak negatywnych opinii

[Ursusc385 1565]

.

Edytowano Luty 7, 2017 przez Ursusc385

[michal1993 461]

Sąsiad właściciel również 690dt twierdził, że na dotarciu w orce 3 obrotówką spalił mu 30l/ha. Teraz z nim nie rozmawiałem ale na moc od początku nie narzekał, wręcz przeciwnie.

[munioo 0]

bylem na chamowni z moim ciagnikiem widzialem wykresy innych 690 porownywalismy i wiekszosci brakuje z tych co widzialem do deklarowanej mocy

 

a jesli chodzi o wine to perkins jak dzwonilem do warszawy to nawet o zaistnieniu takiej sytuacji nie wiedzial.jesli chodzi o spalanie to pocieszyl mnie ze ten silnik ma prawo spalic przy konkretnym opciazeniu do 18 litrow.a po podanych numerach silnika siedzi dobry motor nie pomylony

 

w oraniu na w miare ciezkiej ziemi zbiornik starcza na 6 motogodzin to dla mnie szok

 

na wolnych obrotach w ogole nie ma czym ruszyc brakuje mu tez sztywnosci pod gorki tak przystaje ze jej a przyspieszyc to taki mol ze flowa mala.kolega ma taki sam model i mtz 80 koni to mowi ze na jego oko mtz mocniejszy i lepszego o wiele kopa ma a na temat spalania nie rozmawialem z nim

 

a przypomnialo mi sie jeszcze wymieniana byla u mnie popa olejowa chydrauliki i wspomagania bo praktycznie od poczatku kapalo z niej

a z rozdzielaczem tez ktos ma takie problemy jak ja ze tak nie trzyma? powiem dla przykladu ze np w bwlarce metal-fach po podniesieniu podbieracza jak posiedze z minyte w ciagniku to juz nie zaloze lancuszkow do transportu musze znow podniesc i isc zaczepic jak naj szybciej

[michal1993 461]

Wszystko fajnie ale jak piszesz to uważaj trochę na ortografię i literówki bo ciężko się to potem czyta.

[Ferdek07 75]

Teraz to już nie ma co doradzać bo już po fakcie, ale ile ten cały 680dt kosztował? teraz po fakcie może lepiej było dołożyć tylko te 20 tyś i mieć df agrofarma, lub gołego jelenia? napisałem tylko bo jak się płaci za ciągnik coś ponad 140 tyś tak bo tyle ten farmtrac kosztował to co czy to tak wiele dołożyć 12% i mieć zachodni sprzet, przed zakupem warto porozmawiać z jakimś serwisantem, ja miałem taką okazję spotkałem przypadkiem u zupełnie innego dielera i powiedział mi to i tamto co ciagnikach składanych w polsce i wszystkich innych do których komponenty są produkowane w polsce, zresztą było głośno o naprawach gwarancyjnych w proximach, o tych farmtrackach a o belarusach nawet w agrobiznesie było że chłopu na kawałki całego musieli porozbierać bo z każdej możliwej uszczelki się lało, heh pewnie to co najwięcej się sprzedaje a ostatnio dużo się sprzedawało farmtracków to i jakiś felerny się trafi

[JANCZAK1176 43]

bylem na chamowni z moim ciagnikiem widzialem wykresy innych 690 porownywalismy i wiekszosci brakuje z tych co widzialem do deklarowanej mocy

 

a jesli chodzi o wine to perkins jak dzwonilem do warszawy to nawet o zaistnieniu takiej sytuacji nie wiedzial.jesli chodzi o spalanie to pocieszyl mnie ze ten silnik ma prawo spalic przy konkretnym opciazeniu do 18 litrow.a po podanych numerach silnika siedzi dobry motor nie pomylony

 

w oraniu na w miare ciezkiej ziemi zbiornik starcza na 6 motogodzin to dla mnie szok

 

na wolnych obrotach w ogole nie ma czym ruszyc brakuje mu tez sztywnosci pod gorki tak przystaje ze jej a przyspieszyc to taki mol ze flowa mala.kolega ma taki sam model i mtz 80 koni to mowi ze na jego oko mtz mocniejszy i lepszego o wiele kopa ma a na temat spalania nie rozmawialem z nim

 

a przypomnialo mi sie jeszcze wymieniana byla u mnie popa olejowa chydrauliki i wspomagania bo praktycznie od poczatku kapalo z niej

a z rozdzielaczem tez ktos ma takie problemy jak ja ze tak nie trzyma? powiem dla przykladu ze np w bwlarce metal-fach po podniesieniu podbieracza jak posiedze z minyte w ciagniku to juz nie zaloze lancuszkow do transportu musze znow podniesc i isc zaczepic jak naj szybciej

 

Kolego wolne spływ hydrauliki zewnętrznej występują ,też w innych marka ciągników .Trzeba było pytać przed kupnem,co do mocy to dużo producentom Cięgników brakuje ,reklama trzeba ująć na toczenie ,napęd pomp itp .Po prostu trafił Ci się pech ,jak będziesz walczył o deklarowaną moc ciągnika FT 690 DT ,to musisz tak działać i być sprytnym ,aby nie dać się złapać na twojej winy np flit powietrza brudny .

[lukasz222 2883]

Dodam tylko, że jeśli tyle dziwnych rzeczy dzieje się z ciągnikiem, to najlepszą i najbezpieczniejszą opcją jest go wyczyścić, odstawić na bok i żądać kompleksowej naprawy lub wymiany ciągnika na nowy, sprawny. Trzeba walczyć o swoje prawa, bo nikt nie będzie się z nami cackał, nawet przy tłumaczeniu, że ciągnik potrzebny na polu. Każdy chętnie umyje ręce od swojej winy, jeśli tylko znajdzie stosowny argument, lub widzi, że ma do czynienia z człowiekiem, który pewnych spraw nie jest świadomy. Z 690DT jest dużo problemów, ale o mniejszych Farmtracach złych opinii zbyt wiele nie słyszałem, więc nie można z góry mówić, że marka jest warta tyle co nic.

Edytowano Grudzień 30, 2013 przez lukasz222

[tompil 3968]

/

Edytowano Kwiecień 4, 2014 przez tompil

[qazi 61]

wolny spływ a nie trzymający rozdzielacz to dwie różne sprawy,

 

co do samego rozdzielacza to nie powinien puszczać jak jest na 0, to że nie ma blokady na nie oznacza że ma puszczać olej, o rozdzielacz radze walczyć bo jest do wymiany, bo tak może puszczać w starym ciągniku a nie na gwarancji

[artursz89 454]

Teraz to już nie ma co doradzać bo już po fakcie, ale ile ten cały 680dt kosztował? teraz po fakcie może lepiej było dołożyć tylko te 20 tyś i mieć df agrofarma, lub gołego jelenia? napisałem tylko bo jak się płaci za ciągnik coś ponad 140 tyś tak bo tyle ten farmtrac kosztował to co czy to tak wiele dołożyć 12% i mieć zachodni sprzet...

 

New Holland TD5040 lub TD5.85 to nawet poniżej 140 tyś brutto by był. Żadna rewelacja, ale chyba aż takich cyrków dealerzy by nie robili. Z resztą g*****ny dealer może się trafić w każdej firmie

 

U nas w New Hollanddzie T5060 też było sporo napraw choć w porównaniu do ciebie to nieco mniej istotne. Grunt żeby dopilnować i wszystko było naprawione na gwarancji...

 

Z drugiej strony to jednak mimo wszystko lepiej, że posypał ci się teraz a nie po gwarancji, więc trochę nerwów stracisz ale jest nadzieja, że jak ci naprawią to co ci się posypało to potem będzie chodził ok. U nas tak przynajmniej na razie jest. U każdego producenta się pechowe egzemplarze trafiają... Za wygraną nie trzeba dawać...

 

Ważne jest czy jesteś VATowcem czy ryczałtowcem. Bo jeśli ryczałtowcem to masz chyba 2 lata gwarancji a nawet jak rok to możesz się zgłosić do swojego powiatowego (bo zakładam że w mieście nie mieszkasz:P) rzecznika praw konsumenta. Wtedy on może postraszyć dealera bo może myśli że chłopa w d**ę można rąbać bo nie wie co ma robić to rzecznik go trochę postraszy i będzie milszy. Nie wiem jak jest z VATowcem czy mogą się do rzecznika zgłaszać zawsze można zadzwonić i zapytać a jak coś to może i tak coś podpowie. Ewentualnie telefonować do centrali jak dealer oporny.. a jak nie to zostaje sąd.

 

Co do hamowni to wg jakiej normy działała? Bo wiesz jak to była mierzona moc na PTO na wałku to ona nijak ma się do mocy w obecnie przyjętym standardzie ISO. NH T5060 ma 105 KM ale na wałku ma bodajże 90 KM. Tak samo JD 6330 ma na wałku 95 KM. Bo moc ISO to moc badana w warunkach laboratoryjnych na gołym silniku bez sprężarki, klimy (sama klima to 1-2 KM mniej)i masy własnej ciągnika

 

Na pewno rób wszystko żeby ci naprawili to na gwarancji i oprócz dzwonienia WYSYŁAJ PISMA poleconym za potwierdzeniem odbioru a do dealera osobiście to też na piśmie i z własną kserokopią i jak będziesz dawał to niech ci na serokopii napisze, że wpłynęło tego i tego dnia. Żeby cię potem nie zrobili w wała, ze ty nic nie reklamowałeś albo po terminie

Edytowano Grudzień 30, 2013 przez artursz89

[casejx 30]

Ja posiadam Case jx to samo co new holland seri td bez ładowacza zapłacilem za niego coś okolo 135tys. brutto. Wiec cena porownywalna do tego farmtraca. Od 2008r do dnia dzisiejszego ciągnik ma przepracowane ponad 3550mth i miał tylko wymieniane sprzegło i pompe hydrauliczna.

Nie rozumiem czemu farmtrac tak olewa sprawe. Dąż do przedłużenia gwarancji albo do wymiany ciagnika na nowy.

[Ursusc385 1565]

To są zbyt małe awarie, żeby od razu ciągnik wymienili.... Co do mocy to najwyżej mu silnik zmienią jeśli w ogóle coś zrobią.

[casejx 30]

Drobne nie drobne, ale jezeli nie umieją sie z nimi uporać to niech wymienią ciągnik.