cichywielbiciel

W sprawie PROW

Polecane posty

ciapekfan    1

Panowie spokojne macie tu pomagac innym a wy tylko piszecie ze tem ma a innny nie . Zasady podziału środków sa takie i nic na to nieporadzice . Jesli macie okazje to trzeba korzystac bo pozniej kasy z ue pewnie niebedzie. Kiedys niebyło dotacji i tez sie zyło. A wiec czacha luz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marti565    2

dobrze mówisz jeśli jest okazja to trzeba korzystać może akurat się uda. A to że się ktoś boi lub ma inny kredyt na głowie to nie znaczy że teraz może dochodzić swojej puli 300 tys. Znam takich co kilka lat temu zainwestowali sporo dziś mają kreski i to duże ale w pierwszym naborze korzystali maksymalnie i jakoś nie widziałem na ich twarzach niepokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asica698    3

Chce napisać coś dla tych którzy nie skorzystali z PROW,my z mężem też nie skorzystaliśmy,ale udało nam się kupić wóz paszowy sano 8 m po paru mieszaniach czyli prawie nowy za połowę ceny bo facet przeleciał się na kredytach,dojarkę alfa laval z aparatami mu 350 dwuletnią za 1/3 ceny bo facet przeleciał się na kredytach,usuwacz obornika też dwuletni za 1/3 ceny bo facet przeleciał się na kredytach, poczekajcie na takie okazje i na licytacje niektórych co skorzystali z PROW-u bo jak patrze na tych co mają po 12 ha i poszli na całą pule to takich okazji będzie cała masa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Henius91    1537

uwazam ze to sie odbije na tych co na 15 ha brali zetory forterra 115 ( a takich rolnikow jest sporo) jakies duze plugi obrotowe i inne maszyny ktorych ja bym nawet nie wykorzystal na moich hektarach. az sam sie dziwie ze Agencja przyznala im takie maszyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolu    3

Popieram poprzednią wypowiedź... Przy zakupach na prow jakoś dziwnie maszyny drożeją o jakieś 10%, poza tym ludzie często kupują "aby więcej" i wiele zakupów okazuje się być nieracjonalnymi. Dlatego nie ma się co tak bardzo gorączkować tym prowem i psuć sobie krwi tylko dlatego że "inni dostali a ja nie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luki15146    13

Tylko że jeżeli ktoś ma zamiar powiększać gospodarstwo to chce kupić jakiś większy ciągnik, by nie okazało się że za 2 lata ten ciągnik nie będzie się wyrabiał. Wiem że nie ma co przesadzać też, ale branie ciut większych maszyn powinno być dozwolone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tombar123    3

Chce napisać coś dla tych którzy nie skorzystali z PROW,my z mężem też nie skorzystaliśmy,ale udało nam się kupić wóz paszowy sano 8 m po paru mieszaniach czyli prawie nowy za połowę ceny bo facet przeleciał się na kredytach,dojarkę alfa laval z aparatami mu 350 dwuletnią za 1/3 ceny bo facet przeleciał się na kredytach,usuwacz obornika też dwuletni za 1/3 ceny bo facet przeleciał się na kredytach, poczekajcie na takie okazje i na licytacje niektórych co skorzystali z PROW-u bo jak patrze na tych co mają po 12 ha i poszli na całą pule to takich okazji będzie cała masa

 

Te sprzęty wyrwałaś na licytacji komorniczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asica698    3

Te sprzęty wyrwałaś na licytacji komorniczej?

nie z licytacji, z ogloszeń w gazetach czy internecie, jak komuś na głowie siedzi bank, a tak było w naszym przypadku to sprzedaje byle tylko sprzedać, także naprawde poczekajcie na takie okazje bo jest i będzie ich masa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    314

No u mnie jest taka "okazja".

Do sprzedazy idzie ziemia, kilka hektarów w bardzo dobrej dla mnie cenie.

Tylko czy warto później mieć przesrane u sąsiadów? Opinia szybko leci. Choć z drugiej strony wiem że jeśli ja tego nie wezmę to warszawiaki to wezmą i posadzą jakiś las, orzecha, maliny lub coś innego dla dopłat.

 

 

Tylko że jeżeli ktoś ma zamiar powiększać gospodarstwo to chce kupić jakiś większy ciągnik, by nie okazało się że za 2 lata ten ciągnik nie będzie się wyrabiał. Wiem że nie ma co przesadzać też, ale branie ciut większych maszyn powinno być dozwolone
pożyjemy zobaczymy, ja wziąłem traktor na te 10 ha więcej które użytkuję bez umowy (nie mam dopłat i nie płacę podatku, jak je kupię to wtedy traktor będzie pasował idealnie w papierkologi ARiMR :(

pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziemas    0

Właśnie ściągnąłem Plan Rozwoju Gospodarstwa z strony ARiMR i próbuję go wypełnić. Część komórek jest polokowana na jakieś hasło, a w tabeli GVA nie chcą się przenosić automatycznie nadwyżki produkcyjne z poszczególnych upraw. Wie może ktoś w czym tkwi problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janusz20    106

No u mnie jest taka "okazja".

Do sprzedazy idzie ziemia, kilka hektarów w bardzo dobrej dla mnie cenie.

Tylko czy warto później mieć przesrane u sąsiadów? Opinia szybko leci. Choć z drugiej strony wiem że jeśli ja tego nie wezmę to warszawiaki to wezmą i posadzą jakiś las, orzecha, maliny lub coś innego dla dopłat.

Ja tam bym nie patrzył i brał te haki bo taka okazja może sie nie powtórzyć. u mnie też w sąsiedniej wsi niedługo będzie przetarg i też mam zamiar razem ze szwagrem w to uderzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bialy2005    581

tylko włąsnie póznije pozostaje niesmak po takich akcjach i wrogosc tego kogo licytuja. Ale jest tak jak pisał poprzednik jak nie ty to ktos inny kupi. W okolicy był kiedys przetarg goscia po spo czy sapardzie to nikt z lokalnych nie chciał licytowac wiec przyjechał jakich handlarz i zabrał całe stado krów :(


Dostarczam weglanowe wapno nawozowe  z kopalni kieleckich Morawica bez magnezu   i z magnezem Radkowice Standard i Premium oraz kredę z OMYA Stara Kornica. Kontakt PW lub tel 602888262

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asica698    3

ale nie musicie kupować od firm windykacyjnych tylko od prywatnych osób, jak kupywaliśmy sprzęty od takich co mieli już bank na karku to potem jeszcze pare razy dzwonili żeby brać jeszcze coś np ciągniki czy rozrzutnik za naprawde śmieszne pieniądze, byle tylko ktoś kupił i byle mieć na spłate odsetek,wiem że są to okazje,ale tak naprawde to z żalu serce mi się kroiło jak na to patrzyłam,to było żałsne, taże naprawde uważajcie na przeinwestowanie pieniędzmi z banku bo z nimi nie ma zmiłuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tombar123    3

No u mnie jest taka "okazja".

Do sprzedazy idzie ziemia, kilka hektarów w bardzo dobrej dla mnie cenie.

Tylko czy warto później mieć przesrane u sąsiadów? Opinia szybko leci. Choć z drugiej strony wiem że jeśli ja tego nie wezmę to warszawiaki to wezmą i posadzą jakiś las, orzecha, maliny lub coś innego dla dopłat.

 

 

Bierz i nie patrz. W sumie to "sprzedającemu" to i tak obojętnie, bo kasa ta sama, a myślę, że lepiej, żeby to jakiś "swój" człowiek obrabiał, żeby powiedzmy można się było czegoś tam spodziewać, a tak przyjdzie rolnik z wiejskiej i orzechy :) A jak się ten jeszcze obecny właściciel wypnie na Ciebie, to będziesz miał/a przekonanie, że dobrze zarobiłeś/aś bo na inwestycji w ziemię się nie straci, a on (ten właściciel) jest głupi, bo nie potrafił racjonalnie zainwestować (zadłużyć się) i stracił dużo. Ja miałem tak, jak przeszliśmy na ekologię. Zasialiśmy prawie wszędzie trawę. Ludzie uważali nas za idiotów. Ja biorę dopłaty rzędy 1800-1900/ ha i mam dużo, dużo mniej roboty niż oni. Oni nawet gdyby pobrali poplony czy coś, to i tak tyle nie wyciągnęli co ja. Oni muszą tyrać jak bure osły w gnoju i liczyć każdy grosz, a ja mogę coś tam odłożyć, "zaszaleć" :) Myślę, że to tyle w tym temacie.

Pozdrawiam!

 

ale nie musicie kupować od firm windykacyjnych tylko od prywatnych osób, jak kupywaliśmy sprzęty od takich co mieli już bank na karku to potem jeszcze pare razy dzwonili żeby brać jeszcze coś np ciągniki czy rozrzutnik za naprawde śmieszne pieniądze, byle tylko ktoś kupił i byle mieć na spłate odsetek,wiem że są to okazje,ale tak naprawde to z żalu serce mi się kroiło jak na to patrzyłam,to było żałsne, taże naprawde uważajcie na przeinwestowanie pieniędzmi z banku bo z nimi nie ma zmiłuj

 

Sorry za posta od postem;-)

Jakbyś miała kontakty do takich osób, albo miejsce w necie, gdzie szczególnie można takowe nawiązać to wal śmiało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janusz20    106

Ja miałem tak, jak przeszliśmy na ekologię. Zasialiśmy prawie wszędzie trawę. Ludzie uważali nas za idiotów. Ja biorę dopłaty rzędy 1800-1900/ ha i mam dużo, dużo mniej roboty niż oni. Oni nawet gdyby pobrali poplony czy coś, to i tak tyle nie wyciągnęli co ja. Oni muszą tyrać jak bure osły w gnoju i liczyć każdy grosz, a ja mogę coś tam odłożyć, "zaszaleć" :rolleyes: Myślę, że to tyle w tym temacie.

Pozdrawiam!

I ty masz się za rolnika tworzyswz pozaracje tylko po to aby dopłaty dostać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tombar123    3

Jeżeli na piachach i V-VI klasie nie osiągałem takich zbiorów, żeby mi się opłacało, to musiałem jakoś "wybrnąć z sytuacji". Poza tym to nie jest pozoracja, tylko trawy na gruntach ornych. I nie takie trawy, jak niektórzy robią (nie uprawiać przez x lat- samo zarośnie) tylko siana mieszanka traw (lucerna + koniczyna + rajgras + coś jeszcze).

Po drugie uważam się za rolnika- hodowla bydła mięsnego ;-)

 

Gra? :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janek82    3

Witam tez korzystalem z prowu ale z rozsadkiem kupilem pare nowych maszyn ktore byly mi potrzebne teraz zostal kredyt polowa juz zplacona ale tego roku bylo cieszko wiadomo a raty trzeba bylo placic bo bank nic nie obchodzi ze nie ma z czego oddac jak bym wzial cala pule to juz by polowe gospodarstwa nie bylo ale jakos sie udalo dlatego warto sie zastanowic czy da sie rade splacic kredyt bo wziasc to jest latwo a raty trzeba splacac i miec jeszcze z czego zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    314
Bierz i nie patrz. W sumie to "sprzedającemu" to i tak obojętnie, bo kasa ta sama, a myślę, że lepiej, żeby to jakiś "swój" człowiek obrabiał, żeby powiedzmy można się było czegoś tam spodziewać, a tak przyjdzie rolnik z wiejskiej i orzechy :rolleyes:

Jego gadaniem się nie przejmuję bo i tak zamiast pracować to plotki zbiera, zresztą mam gdzieś co o mnie mówią.

Problem jest kredyt. Muszę się dowiedzieć czy mam szanse na linię kredytów na zakup ziemi (swego mam mało a sporo dzierżaw a średnia pow. gosp. w moim województwie nie jest taka mała).

W sumie dobrze że zamieniłem NH na MTZ w PROW/MGR. Gdybym wziął droższy ciągnik to pewnie bank nie chciałby mi teraz dać kredytu na ziemię (4-7ha do kupienia). Tak więc czasem lepiej zrezygnować z droższych zabawek na rzecz tańszych a mieć możliwość dokupienia paru hektarów.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafal2703    0

Witam wszystkich. jestem na forum od dziś. sprawa wyglada tak: otrzymałęm decyzję na MR a teraz ojciec czeka na decyzje o RS. jak wiadomo modernizacja rusza 3 stycznia a ja bym chcial sie na nią załapać. czy orintuje sie ktoś kiedy możemy otrzymać decyzję o rente? i mniej wiecej ile czasu zajmuje cała procedura przepisania gospodarstwa bo nie wiem czy sie nastawiać na modernizacje. jestem z woj. mazowieckiego i choduje bydło mleczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukas84    6

tak tylko nie porównuj nh do mtz bo mtz to nie ciągnik na dzisiejsze czasy może i silnik dobry ale reszta szajs.jak już kupuje się na prow to czeba się starać żeby kupić sprzęt w miare dobrej marki chociażby zetor system cena rozsądna a jakoś w miare dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal80    0

Witam wszystkich. jestem na forum od dziś. sprawa wyglada tak: otrzymałęm decyzję na MR a teraz ojciec czeka na decyzje o RS. jak wiadomo modernizacja rusza 3 stycznia a ja bym chcial sie na nią załapać. czy orintuje sie ktoś kiedy możemy otrzymać decyzję o rente? i mniej wiecej ile czasu zajmuje cała procedura przepisania gospodarstwa bo nie wiem czy sie nastawiać na modernizacje. jestem z woj. mazowieckiego i choduje bydło mleczne.

Decyzje o przyznaniu renty ojciec może dostać około do trzech miesięcy tak było w przypadku mojego ojca. A co do przepisu gospodarstwa to po otrzymaniu decyzji możesz zamawiać termin u notariusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarny09    0

Jestem w tej samej sytuacji, mam już decyzję w sprawie MR, ogłoszenie wyników w sprawie renty będzie 1 grudnia, przynajmniej w kujawskim, nie wiem jak w pozostałych woj. Z zapisem powinienem zdążyć bo już byliśmy u notariusza i mówił że nie ma z tym większego problemu. Wniosek na modernizację zacznę przygotowywać w połowie grudnia. Jedyny problem może być z ESU, bo mam tylko 17

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez odrion
      Panowie i być może Panie. 
      W temacie nowych dopłat wszystko już jest jasne. Wystarczy przejrzeć 1200 stron WPR. To wszystko jest dostępne i każdy może sobie sprawdzić. Mi też nie chce się pisać za dużo bo po pierwsze każdy ma inną sytuację a po drugie zaraz to zginie w tym temacie. Proponuję założyć nowy temat o dopłatach i tam chętnie odpowiem na pytania. 
      Ale jedna rzecz warto tutaj napisać. DkR7 która wprowadza wymóg 3 roślin od 10ha na 2023 jest zawieszona, więc mamy tak nietypowy rok że można siać i 100% 1 rosliny. 
      Dla przypomnienia DKR to coś co jest obowiązkowe i w kolejnych latach (od 2024 ) bez spełnienia wszystkich DKR będzie zero dopłat. 
      Na 2023 zawieszono DKR 7 i 8, a więc zmianowanie, dywersyfikacje oraz tzw. ugorowanie. Wymagana jest pokrywa roślinna na 80% GO. 
      Zróżnicowana struktura upraw to ekoschemat i to dość nisko wyceniany (ok 300 zl). Ten ekoschemat to porażka, bo jare i ozime to 1 roślina, rzepak i zboża są w 1 grupie i nie mogą przekroczyć 65%. Dodatkowo wymóg bobowatych. Zresztą tutaj wyciąg z WPR dotyczący tego ekoschematu. Ekoschemat to jest coś dodatkowego i nie ma wpływu na pozostałe dopłaty.  DKR muszą być spełnione a ekoschemat może być spełniony. 
      Podsumowując na 2023 większość tragicznych ograniczeń jest zawieszona.

    • Przez zenmaniek
      Witam
      Jest tu ktoś kto korzystał z dofinansowania na wymianę dachu z azbestu, chce wiedzieć czy w ogóle warto brać to pod uwagę?
    • Przez Kowalsky30
      Kontynuacja tematu
       
    • Przez TomZet
      Witajcie. 
      Z tego co udało mi się do tej pory wyczytać od 2023 zasady przyznawania premii dla młodego rolnika ulegną znacznym zmianom. 
      Pierwsza z nich to powiększenie dotacji z 150 na 200 tysięcy. 
      Kolejna bardzo ważna, ale chyba jeszcze nie potwierdzona to brak wymaganej ziemi. Do tej pory rolnik musiał w ciągu 9 miesięcy od otrzymania pozytywnej decyzji powiększyć gospodarstwo do minimum średniej województwa lub kraju.  Dzisiaj wiemy, że najprawdopodobniej ten wymóg niknie, zostanie zastąpiony nieco większą niż dziś wielkością ekonomiczną gospodarstw. 15 tysięcy euro. 
      Co sądzicie o tej zmianie? 
    • Przez Lebioda
      Witam. Jak sadzicie czy na nabor KPO. Rolnictwo 4.0 bedzie mozna kupic opryskiwacz z nawigacja? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj