karo0l1

Ursus C-385 - zmiana silnika na 6-cylindrowy Perkins z Claasa Mercatora

Polecane posty

karo0l1    0

Witam wszystkich. Problem polega na tym, ze mam bardzo dobry silnik 6-cylindrowy perkins z kombajnu claas mercator 70 i mam niezbyt dobry silnik w ursusie c-385. Czy da sie zalozyc silnik z kombajnu do mego ursusa? Bo az zal patrzec jak stoi i wiednieje na podworku juz 2 rok, a sprzedac w tych czasach jest ciezko i czy duzo tych przerobek by bylo?

Idac dalej tematem mego ursusa problem w nim polega na cisnieniu silnika gdyz po odpaleniu odrazu cisnienie wskakuje na bardzo wysoki poziom no ale niestety olej sie deczko nagrzeje i cisnienie spada do 1 a czasem nawet ponizej i prosze nie pisac ze to przyczyna pompki olejowej bo w to nie realne zeby w 914-ce na tej samej pompce cisnienie bylo prawidlowe a na pompce z 14-stki w 80-ce dalej zle

Edytowano przez Marcin91
temat założony w złym dziale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W teorii przełożenie jest proste w końcu była kiedyś odmiana ursusa 385 z tym silnikiem znanego jako 3110 (z tąd pewnie twój pomysł na przeszczep). Nie wiem jak poradzisz sobie z mocowaniem silnika bo były chyba jak dobrze pamiętam przejściówki z blachy coś jak w 360-3p. Jak byś miał je bądz dorobił (wykonanie wypanarka plazmowa, palnikiem cnc tyle ze to drogi interes) to juz tylko p umocowac tłumnik, przeciagnąc przewód olejowy do zegara, węże do nagrzewnicy i byc może zmienić końcówki do alternatora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karo0l1    0

tyle ze silnik 6 to nie 4 i gabaryty jego sa wieksze ramy musial bym kupywac od jakiegos ursusa 6 cylindrowego i co ze sprzeglem?? z tego co mi sie wydaje to w kombajnie jest troche inaczej ono zbudowane niz w ciagniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ramzes009    3

trochę ryzykowna przeróbka i raczej mało opłacalna. Remont wyjdzie ci pewnie w podobnej kwocie. Sprzedaj ten silnik z claasa i troche dołożysz i masz 912 igłe.


"Tylko dwie rzeczy są nieskończone, wszechświat i głupota ludzka... choć mam wątpliwości co do tej pierwszej"
A.Einstein
-------------------------------------
Ursus C360 3P fan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karo0l1    0

tyle ze jest mi potrzebny traktorek o mocy juz wiekszej a silnik ten stoi juz 2 lata i sie niesprzedal a szkoda bo jest po kapitalce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

rama to koszt ok 150 zł. nie wiem jak kombajny claasa maja zrobione sprzegło gdyby to było normalne sprzegło z łaplami to musiał byś tylko dobrać tarczę ale pewnie przyjdzie przyjdzie przekładac cały docisk z kołem zamachowym sprawdz więc czy pasować ci bedzie do wału (rozstaw szpilek) i zmierz średnicę wieńca do rozrusznika bo moze sie okazać że zbyt wiele rzeźbienia.

 

A co do ciśnienia jak pompa w dobrym stanie (nawet nowe często sa bublami) to zuzyte panewki pewnie są więc szlif wału (jak jeszcze można zrobic) nowe panewki, półpierscienie, sworznie tłoków i tulejki korbowodów powinny pomóc

 

 

 

Jak już koniecznie ma być ten perkins zadzwoń może Ci odsprzeda mocowania a przynajmiej bedziesz wiedział jakie sa koszty http://tablica.pl/oferta/silnik-perkins-ursus-3110-claas-mercator-senator-ID4m1JL.html#c31ace721c

Edytowano przez ArturWierzbowski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karo0l1    0

problem jest w tym ze silnik przeszedl kapitalke z wymiana wszystkich czesci jakich sie dalo osiowaniem szlifowaniem czego sie dalo i nic to nie pomoglo zaden mechanik w okolicy niewie co moze byc a mechanikow jest naprawde duzo i jest paru dobrych a nawet naprawde bardzo dobrych mechanikow i zaden sie z takim czyms niespotkal i nigdy o czyms takim nie slyszal a na internecie tez o tym zaduzo nie pisze tylko cos kiedys wyczytalem ze to wina pompy paliwowej (niewiem co ten ktos mial w glowie ale opisal taki sam przypadek i ze wymienil pompe bylo dobrze ale co ma pompa paliwowa do cisnienia w silniku ???)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

co ma pompa paliwowa do cisnienia w silniku ???)

 

były pompy z centralnym smarowaniem jeden przewód do trójnika od zegara a drugi do turbiny (jak miał) bądz bezpośrednio do zlewu wic jak przeciekały wewnątrz to mogły to powodować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karo0l1    0

tyle ze u mnie pompa paliwowa jest normalna

a co do przerobki mego ursusa robil ktos cos takiego badz widzial lub slyszal o czyms podobnym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balcerek1    92

Co do ciśnienia oleju w 80 to sprawdź zaślepki na wale czy są wszystkie a druga sprawa czy wymieniałeś zegar ciśnienia oleju ale obstawiam na zaślepkę na wale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karo0l1    0

zegag na 100 sprawny a mozesz mi powiedziec gdzie sa te zaslepki ?? bo nigdy sie z czyms takim nie spotkalem a wal w reku trzymalem 10 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balcerek1    92

Na wykorbieniach korbowych masz wiercone otwory do przepływu oleju i zaślepiane gwintowanymi wkrętami na wkrętak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karo0l1    0

wlasnie niedawno je znalazlem w katalogu ale brat mi podpowiedzial ze wal byl czszczony i byla sprawdzana jego szczelnosc i te korki byly dobre czy moze to byc jeszcze wina walka rozrzadu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balcerek1    92

Jak będzie luz na wałku to jak najbardziej on przecież też jest smarowany tym obiegiem tak samo jak i dźwignie zaworowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karo0l1    0

czyli bardzo prawdopodobne ze to wina walka rozrzadu a co z zalozeniem silnika 6 cyl perkins czy jest to wykonalne i czy nie rozniesie mi traktorka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balcerek1    92

Co do silnika to może być gra nie warta świeczki ale możesz przeliczyć jak to wyjdzie i zależy jaką ma moc silnik z tego claasa bo jak koło 100 koni to raczej powinien wytrzymać ale jak więcej to może być różnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomekzet    78

W prawdzie nigdy nie słyszałem o takiej przeróbce ale czysto teoretycznie to reszta podzespołów powinna to wytrzymać. W końcu do tych podzespołów były również silniki 6-cylindrowe np. ursus 1204 o ile się nie mylę, a taki perkins niema wiele więcej koni niż 385, koło 100km może mieć. Według mnie pozostaje kwestia sprzęgła....

Edytowano przez tomekzet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karo0l1    0

teen silnik ma cos ponad nawet 120 km wiec niewiem jak to by bylo mam 2 taki sam do remontu wiec jutro o ile sie wyrobie to zabiore sie do przymiarki sprzegla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karo0l1    0

tylko sprawa bd z zamocowaniem go niewiem czy bedzie pasowac na sruby bo pasami czy lancuchami go niezwiaze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XMK13    411

Powoli z tym sprzęgłem! Sprzęgło w kombajnie jest nie przy silniku tylko przy skrzyni biegów.

Rama od 12-stki raczej nie będzie pasować do tego silnika. Raczej będzie potrzeba zrobienia ramy "na wymiar".

Układ przeniesienia napędu w C-385 nie jest wzmocniony, jak to miały 6-cyl. Ursusy.

Silnik z Mercatora 70 powinien mieć 105KM, z Dominatora 85/86 miał 120KM.

Żeby silnik przymocować do reszty ciągnika potrzebna będzie płyta przejściowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefano1    40

Czym dokładnie różni się układ przeniesienia napędu w c385, od np: 1201? Poza zwolnicami, bo to bez rozbierania widać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    576

Wałkiem sprzęgłowym, w 6 jest grubszy z 5mm, może jeszcze kołem talerzowym w moście, przykręcane na śruby 14mm, sśrubu co skręcają most z skrzynią, 6 ma 16mm, ale po przekładkach rzadko kto zmieniał wałek sprzęgłowy, wytrzymuję spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKEY    154

sprawdź jeszcze filtr odśrodkowy (bączka) moze on nie trzyma ciśnienia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

powiedzmy krótko przełożyć możesz ale będzie cię to kosztować kupę kasy i roboty.


sprzedam białoruske z masztem (widlakiem) z przodu stan dobry cena 7 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Krzychu_912235
      Witam posiadam ursusa 385 z silnikiem 912 domyslam sie ze pierwsze mrozy daly znac o sobie...koledzy powiedzcie co tu  zrobic aby ta maszyna paliła na mrozie w mf235 jest świeca...a tu nic ...pozostaje knot<raz mi sie juz ciagnik zapalił od tej formy rozgrzewania>...czy moze da sie cos zamatować aby bez problemu ją zapalic...I jeszcze jedno pytanie nie wiecie ile kosztuje siedzonko do tyłu dla pasazera...
    • Przez tomi217
      mam problem nie wiem gdzie jest w 1014 chlodnica oleju silnikoweg i na czym polega konserwacja.
    • Przez wariatpolowy
      Witam.
       
      Mam nadzieję, że w odpowiednim miejscu założyłem temat...
       
      A więc tak:
       
      W 1224 wybija wodę z chłodnicy, jak zaczyna łapać temperaturę podczas pracy- jakieś 70 stopni (np z talerzówką). Z tym że jest to dość dziwne, gdyż podczas pracy (przy obrotach ok 1600- 2000) jest ok, a jak tylko zmniejszy się gaz (np przy zawracaniu), wybija jednorazowo nawet 4-5 litrów wody. Po dolaniu wody temp spada do ok 40-50 stopni, dwie długości pola, temp rośnie i znów gejzer. I tak w kółko.
       
      Termostat nowy, węże nowe, chłodnica potraktowana KRETEM od środka, a z zewnątrz płynem do mycia silników (jest czyściutka), pompa wody nowa...
       
      Mogła któraś tuleja pęknąć? Ogólnie teraz miał planowaną głowicę, nową uszczelkę, nowe pierścienie, pompę po regeneracji, wyregulowane wtryski i pali bardzo ładnie. Przy obrotach pow +/- 1200 można odkręcić korek od chłodnicy i nic nie wybije, widać, jak woda krąży. A jak tylko obroty spadną, tak woda idzie w powietrze. W czwartek na jakieś dwie godz pracy trzeba było dolać prawie 30 litrów wody...
       
      Ratujcie, bo za jakiś miesiąc czeka jakieś 150 ha na talerzówkę....
    • Przez rolnikgospodarny95
      Witam mam do was pytanie dlaczego chłodnica zaczęła przeciekać, jest orginalna od 90roku.jakie są sposoby żeby ją uszczelnić? A może trzeba będzie pomyśleć o zakupie nowej, jeżeli nie uszczelniła by się.Czekam na wasze odpowiedzi bo nie wiem co zrobić. 
    • Przez Kaszlak79
      Witam drogich forumowiczów.
      Jak w temacie, Zetor 8011 nie łapie temperatury. Ciągnik kupiony ponad rok temu, miał wymienianą wtedy kompletną obudowę termostatu dół i góra (stara przeżarta), termostat, czujnik temperatury i wskaźnik. Pokazywał wtedy cuda na kiju a że wskaźnik był chamskiej jakości to nawet ciężko było odczytać co wskazuje...
      Tydzień temu wymieniłem znowu termostat (jakiś "dobry" Zetora) i założyłem mechaniczny wskaźnik temperatury od Zetora 25, link: https://danrol-sklep.pl/instalacja-elektryczna/788-wskaznik-zegar-temperatury-cieczy-zetor-25-25a-25k-9320211.html
      Silnik dalej ma problem się zagrzać, ostatnio w trasie z dwiema pustymi przyczepami jakieś 10 km w jedną stronę (na przegląd) nie złapał nawet 60 °C. Chłodnica z góry ciepła czyli tak jak by termostat cały czas puszczał. Nie mam już siły do tego. Jakieś pomysły?? Jeśli był podobny temat który rozwiązał problem, proszę o link lub przeniesienie.
      Za porady w stylu wywal termostat bo to Ursus - z góry dziękuję.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj