Rozmowy o wszystkim i o niczym osób w związkach

[traktor11 131]

A ma jako taki porządek w warsztacie? Bo mojemu nawet sprzątaczka na etacie by nie pomogła Choć Ci powiem ze w tym bałaganie jest w stanie wszystko znaleźć :blink: Kiedyś o tym myślałam też ale te kuwetki są strasznie malutkie. A ile zamierzasz przeznaczyć na prezent?

Iwona bo to się nazywa bałagan uporządkowany maja jak mi posprzątała to dwa miesiące nic nie mogłem znaleźć

[Xawier 222]

Raczej artystyczny nieład

[GoRAL1 63]

Witam

Banan zmieniłaś się Jak tam romanse na af??

 

Andrzej ale miedzy wami kiedyś iskrzyło (były wyładowania jak w czasie burzy )

[andrzej2110 535]

Co do prezentu to pomysł ciekawy tylko czy mąż będzie chciał z twego korzystać?? Na stół wygodniej rzucić klucze nie każdego wieszać Sam mam wieszak na cześć kluczy to wiem Pomysł z pojemnikami jest fajny. Mam te kuwety a Allegro w ilości około 100 sztuk rożnej wielkości. Początkowo miałem rożne pojemniczki ale mi to nie pasowało. Tu za siewnikiem je trochę widać. http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/363769-agretgat-uprawowo-siewny/

Jeśli chcesz mu to zrobić to najpierw pogadaj z nim o tym i niech on ci powie jak chce mieć rozmieszczone rożne rzeczy.

[Gość aletes]

Ja tam się nie wtrącam-

Edytowano Styczeń 25, 2016 przez aletes

[banan575 104]

To u mnie w domu moj juz z jednej szafy zrobil sobie magaznyn na narzedzia. ;[

 

@aletes no to Ty jestes krolowa w kuchni :rolleyes:

[GoRAL1 63]

W pralce zawsze można jakieś skarby zaleście

[janusz20 106]

Można mozna często w sezonie zdarza się uprać kilka stów z usług...

[banan575 104]

No mi sie jeszcze nie natrafilo zebym jakies pieniadze wyprala.

 

Zawsze szukam po kieszeniach czy nie ma jakich lewych pieniedzy no i jeszcze nigdy nie znalazlam no chyba z 5zl

[andrzej2110 535]

Można mozna często w sezonie zdarza się uprać kilka stów z usług...

Potwierdzam....

[GoRAL1 63]

To sie zdarza tylko tym co nie maja żon , wierzcie mi wiem co mówie

[banan575 104]

Zgadza sie @Goralu, zony szukaja po kieszeniach zeby miec na swoje wydatki.

[Gość]

Ja preferuję pieniądz elektroniczny . Jeszcze mi się nie zdarzyło wyprać pieniądze ,ale nakrętkę ze śruby 12 już tak . Myślałam że mi pralkę rozwali .

Od tamtej pory wkręty ,gwoździe ,kapselki od piwa wyłapuję jak magnes neodymowy

[traktor11 131]

O panowie żona to wygoda wypierze wszystko a szczególnie kieszenie phi phi hahaha

[iwona2lena 19]

Nieraz w żniwa jak mój chciał naładować telefon to musiał chwilę spędzić żeby rzepak wydłubać z gniazda telefonu. Jak by nieczyścić waszych kieszeń to w pralce moża by kosić i złom zbierać. A parę zł jak się znajdzie to za fatygę.

[andrzej2110 535]

Ja preferuję pieniądz elektroniczny . Jeszcze mi się nie zdarzyło wyprać pieniądze ,ale nakrętkę ze śruby 12 już tak . Myślałam że mi pralkę rozwali .

Od tamtej pory wkręty ,gwoździe ,kapselki od piwa wyłapuję jak magnes neodymowy

Taa to jeszcze mam kupić terminal do przyjmowania kart???

[janusz20 106]

Taksometr, kasę fiskalną zamontuj i żaden dochód bokiem nie pójdzie.

[andrzej2110 535]

Widzę że żarty się ciebie dziś trzymają

Meg za usługi płacisz przelewem czy gotówka??

[Gość]

Za pewne usługi płacę gotówką (nie ma tych usług dużo ) ,ale nigdy usługodawcy na polu ,tylko po skończonej pracy zawożę mu pieniądze do domu . Jakby chciał przelewem ,to nie byłoby najmniejszego problemu .

[andrzej2110 535]

Ja preferuje płatność odrazu po skończonej pracy na polu.

[pedro2 7205]

Przypomniała mi się historia sprzed kilku lat, ojciec kosił u faceta z wioski zboże, dużo tego nie było 400 zł. Ten zwlekał, ojciec się nie upominał, aż w koncu się spotkali przypadkiem i mówi że tam jeszcze za kombajn się nie rozliczył, a facet na to "to ty juz tak ostatkiem pędzisz, na chleb nie masz że się upominasz?" i do dzisiaj nie zapłacił

[KRISS75 54]

U mnie gość sobie przypomniał że nie zapłacił za poprzednie żniwa jak przyszedł zamówić kombajn na następne.

[przemol87 186]

To dobrze ze przyszedl bo u mnie w okolicy jest jeden taki co na żniwa bierze kogoś innego a płaci na " św Nigdy"

[iwona2lena 19]

Każdy w domu ma jakąś/jakiegoś rosnącego następcę. Zastanawia mnie czy wprowadziliście im jakieś obowiązki? Jeśli tak to w jakim wieku były wasze pociechy i co to za obowiązki oraz jaką dajecie motywację?

[Gość nikolajjj]

Przypomniały mi sie po twoim pytaniu zdjęcia jakie kiedyś zrobiłam mojemu obecnie 5cio letniemu synowi

 

. Miał jakieś 19 miesięcy i nagle zaczął mi pomagać w oborze.... :wub:

Edytowano Luty 4, 2014 przez nikolajjj