Polecane posty

marian2011    113

Tylko jak widzę te protesty na Majdanie to tam są bogacze młodzież co im wejście nie zaszkodzi bo zwykłemy robolowi po wejściu zamkną zakłady i zostanie z paszportem w kieszeni ale bez pracy a wieś produkuje jak chce ile chce teraz jak zrobią przepisy to wolno uprawiać tego nie dobrostan zwierząt stosowanie oprysków nawozów paszporty dla zwierząt ,odpowiednie magazyny do zboża, stosy dokumentów pozwoleń itp to nim dojdą do tych wymogów to potrwa.Po za tym rosjanie nie głupcy inaczej potraktują Ukraine cena gazu ropy jak dadzą im po cenie normalnej 40 procent drożej nie mówiąc że teraz Ukraina podbiera gaz nikt nie wie ile to ukraincy staną na ziemi że UNIA to nie samo dobro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszekd    110

Jak przypadkiem Ukraina wejdzie do uni to gwarantowane że Niemcy tak załatwią sprawę że nikt nie będzie wymagał tej całej biurokracji co w Polsce to są wymysły naszych urzędasów. Przecież nasi sąsiedzi z za odry już dawno tam gospodarują z powodzeniem i to tam pracują najnowsze maszyny żniwne po prostu jest gdzie sporo ziemi. Dostawca części do kombajnów twierdzi że gdyby nie Ukraina to by cienko prządł na rynku polskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TheBociek1996    598

Sam podajesz, że Ukraina potrzebuje wielu reform, myślisz, że zrobią to w te 5 lat? Polska od podpisania stowarzyszenia czekała na wejście do Unii 13 lat. A była w znacznie lepszej sytuacji. Rolnictwo Ukrainy jest rozdrobnione (jeśli chodzi o prywatną ziemię), ziemia jako towar handlowy dopiero kilka lat temu została faktycznie uwolniona spod monopolu na wyłączność jej posiadania przez państwo. Dodatkowo Chińczycy wydzierżawili 10 procent powierzchni użytków rolnych Ukrainy na własne potrzeby oferując Ukrainie ciekawą współpracę. Myślicie, że Ukrainie spieszy się do UE? Będą chcieli to i tak zaleją nas tanim zbożem (patrz - rzepak tego lata).

Zachodni inwestorzy mogą sobie "nie pozwalać" na ich okradanie, ale tego trzeba dobrze dopilnować. A to oznacza koszty i to niemałe. Gdyby to był taki raj, to już niejeden inwestor wykupiłby tam ziemię i sprzedawał plony do Rosji czy Chin. A jakoś chętnych do tego niewielu.

 

Ale czemu ty piszesz że gospodarstwa prywatne są rozdrobnione jak w Polsce też jest jeszcze wiele takich gospodarstw (70 % gospodarstw w Polsce to gospodarstwa do 5 ha wpisz sobie w wujka google i sie przekonasz) a w czasie wejścia Polski do UE było ich na pewno dużo więcej . A w Ukrainie jest podobnie, ale i też sporo potężnych PGRów i firm prywatnych i to właśnie one są naszym największym zagrożeniem takie jak to miały miejsce np tego roku z rzepakiem lub pare lat temu ze zbożem

Edytowano przez TheBociek1996

Wiem, że nic nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adams452    13

Takie latyfundia z punktu widzenia społecznego też nie są dobre, jeden ma wszystko a reszta nie ma nic. Najlepiej widzę to na przykładzie mojej wsi gdzie każdy ma po kilkanaście hektarów i biedy nie widać w ogóle. W sąsiednich wioskach natomiast jeden ma wszystko a reszta ląduje na zasiłku czyli de facto na utrzymaniu nas wszystkich. więc wg mnie lepiej jak 10 rolników ma po 10 hektarów niż jeden ma 100 a 9 nie ma nic. Obszarnicy podnoszą argument że dają ludziom pracę, ale wiadomo jak to jest zazwyczaj za najniższą krajową.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Ale czemu ty piszesz że gospodarstwa prywatne są rozdrobnione jak w Polsce też jest jeszcze wiele takich gospodarstw (70 % gospodarstw w Polsce to gospodarstwa do 5 ha wpisz sobie w wujka google i sie przekonasz) a w czasie wejścia Polski do UE było ich na pewno dużo więcej . A w Ukrainie jest podobnie, ale i też sporo potężnych PGRów i firm prywatnych i to właśnie one są naszym największym zagrożeniem takie jak to miały miejsce np tego roku z rzepakiem lub pare lat temu ze zbożem

60% produkcji rolnej na Ukrainie pochodzi z tzw. gospodarstw przydomowych, których średnia powierzchnia nie przekracza 1,4 ha. Te firmy prywatne czyli tzw. gospodarstwa farmerskie to na dobrą sprawę kolosy na glinianych nogach. Posiadają sporo ziemi ale nie mają środków do jej uprawy. Ich wydajność po 2000 roku mocno spadła i dopiero po paru latach w żółwim tempie zaczęła wzrastać. W dodatku na Ukrainie nadal istnieją dość mocne obostrzenia formalne w sferze nabywania ziemi. Nie porównuj Polski do Ukrainy bo to strzał kulą w płot. U nas średnia powierzchnia nijak nie jest wymierna, bo jest zaniżana przez pseudorolników i dzierżawy bez umowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TheBociek1996    598

No tak ale wątpię aby te małe gospodarstwa o których wspomniałeś o takim małym areale miały jakieś znaczenie dla polskiego rynku zbytu. To są raczej gospodarstwa produkujące żywność na własne potrzeby.


Wiem, że nic nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

No więc właśnie. Natomiast te dobrze prosperujące mają już swoje rynki zbytu, w końcu Ukraina dużo eksportuje. Samo otwarcie rynku aż tak mocno nam nie zagraża, a zanim nastąpi Unia może nie dotrwać. Dopiero wprowadzenie programów i dopłat byłoby strzałem w kolano, a do tego trzeba stowarzyszenia, potem zaprowadzenia porządku w kraju i legislacji i oczywiście wstąpienia do UE. Czy to jest tak bliska perspektywa? Ja osobiście myślę, że nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcine    44

Koledzy, zauważcie jedną, ważną i istotną rzecz. Co prawda Ukraina jest nazywana Spichlerzem Europy (ahhh, gdyby Jagiełło w 1410 poszedł na Malbork, to kto wie jak potoczyła by się historia, wszak to Prusy nas zniszczyły), zresztą, nieważne. Do meritum. Marudzimy, narzekamy, ale mimo wszystko, świat konsumuje coraz więcej. Ludzie kupują coraz więcej jedzenia, i tego drogiego, jak i tego taniego. Wszyscy chcą więcej i więcej, nawet jak im nie jest to potrzebne. Populacja na świecie rośnie, a nie przybywa miejsca. Więc nawet wejście Ukrainy czy Rosji do UE nic nie zmieni. Może będą chwilowe wahania, ale jeżeli państwo będzie umiało znaleźć rynek zbytu, to sobie poradzimy. A po drugie, Rosja nie odda Ukrainy, nawet nie ze względu gospodarczego, ale ambicjonalnego - Straciła już Polskę i Republiki Bałtyckie na rzecz UE, nie straci kolejnego Państwa :)


norweskie-lesne.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XTRO    1530

jeśli Ukraina wejdzie do UE to zasypie nas materiałem... już teraz ciągniemy wszystko prawie (mówię o zbożach) z Ukrainy, a co będzie po zniesieniu granic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Koledzy, zauważcie jedną, ważną i istotną rzecz. Co prawda Ukraina jest nazywana Spichlerzem Europy (ahhh, gdyby Jagiełło w 1410 poszedł na Malbork, to kto wie jak potoczyła by się historia, wszak to Prusy nas zniszczyły), zresztą, nieważne. Do meritum. Marudzimy, narzekamy, ale mimo wszystko, świat konsumuje coraz więcej. Ludzie kupują coraz więcej jedzenia, i tego drogiego, jak i tego taniego. Wszyscy chcą więcej i więcej, nawet jak im nie jest to potrzebne. Populacja na świecie rośnie, a nie przybywa miejsca. Więc nawet wejście Ukrainy czy Rosji do UE nic nie zmieni. Może będą chwilowe wahania, ale jeżeli państwo będzie umiało znaleźć rynek zbytu, to sobie poradzimy. A po drugie, Rosja nie odda Ukrainy, nawet nie ze względu gospodarczego, ale ambicjonalnego - Straciła już Polskę i Republiki Bałtyckie na rzecz UE, nie straci kolejnego Państwa :)

Jagiełło oblegał Malbork, ale z koniem i mieczem ciężko zdobyć mury takiej warowni :P Ukrainą zaczynają się poważnie interesować Chinczycy, to ich kapitał może byc wkrótce dominującym w rolnictwie ukraińskim, więc mając taką przeciwwagę (+ Rosja i jej surowce energetyczne) Janukowycz widzi, że UE ma niewiele do zaoferowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konrad004    7

amerykanie też mają chrapke na ukraińskie ugory a UE im tylko ułatwi ich wykupienie


Valtra-Power Partner

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janusz20    106

tak tylko ludzie z tych wsi mają zarobek w tych przedsiębiorstwach

Gorszej głupoty wymyślć nie mogłeś? Jak Myslisz ilu ludzi znajdzie prace w pobrze zorganizowanym 1000 hektarowym gospodarstwie tylko z produkcja zboża kukurydza rzepak? gdzie praktycznie ziemia jest rozłozona na kilka kawałków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konrad004    7

nie miałem na myśli całej miejscowości. tylko pewien procent jej mieszkańców którzy mogą tam pracować


Valtra-Power Partner

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samex69    34

tez nie jestem za wejściem Ukrainy do unii... bo będzie nie ciekawie szczególnie z jarzynami.... byłem rok temu na Ukrainie i powiem wam ze dać im sprzęt środki ochrony roślin i nawóz i Europe zaleją towarem a szczególnie polskie bo najbliżej...

Nazwy krajów a już na pewno mojej ojczyzny -Polski- piszemy z dużej litery.A co do tematu to ja mimo wszystko jestem za wejściem Ukrainy do Unii z analogii do naszego wejścia.Gdyby kraje starej Unii robiły tak jak proponują przeciwnicy zjednoczenia Ukrainy to Polska ciągle byłaby w strefie wpływów Rosji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
master20002    228

I napewno gorzej nam by nie było. Pamiętam jak byłem łebkiem to ukraińcy z Sandomierza wozili warzywa, a przedewszystkim cebulę aż się im mało co auta nie połamały. Później kupowali u nas pługi konne, kosiarki i wogóle brali wszystko co się dało do siebie. Nie minęło 2-3 lata i przestali jeździć na giełdę. Do czego piję pisząc to, otóż Ukraina jest w stanie sama wyżywić całą europę. Rolnicy z zachodu dobrze o tym wiedzą i są przeciwni jej wejsciu, bo to oznaczać będzie ciężkie czasy dla nich, jak i dla nas. Ziemię przejmą korporację, które zniszczą nasze rolnictwo. Nie mówiąc już o zakładach pracy tak jak u nas. Po przejęciu władzy po pomarańczowej rewolucji, wielu ukraińców na okolicznych bazarach narzekało na rosnące ceny, malejące wypłaty i ciężkie życie. Tam jest 50 milionów ludzi, a wejścia do uni chce kilka tysięcy krzykaczy, przeważnie studentów którzy nic nie wiedzą z życia i oligarchowie, których jest 1%. Janukowycz ma jaja i tyle. Nie płaszczy się i nie ulega naciskom. Kiedyś jasno powiedział, że Tymoszenko wypuści gdy odda pieniądze które ukradła. Dobry układ? Chyba tak. Wielki przywódca, bokser i opozycjonista wyrasta na gwiazdę opozycji... Tylko, że rządzić trzeba umieć i mieć jakąś wizję. Bo bicie bo pysku na ringu, a walka polityczna to nie to samo. Ludzi którzy są na ulicach pokazują jako wielkich opozycjonistów, patriotów itd, a 11 listopada jak u nas jak leciały race to nazywali ich bandytami. Spoko, nie ma to jak obiektywizm dziennikarski. Podsumowując jestem na NIE jeżeli chodzi o wejście Ukrainy do Unii. Na świecie zawsze było dobrze tylko wtedy, gdy istniały dwa obozy o swoich strefach wpływów. Ukrainie zawsze będzie bliżej do Rosji. I niech tak zostanie.

  • Like 2

Jesteśmy różni, pochodzimy z różnych stron Polski, mamy różne zainteresowania, ale łączy nas jeden cel. Cel ten to Ojczyzna, dla której chcemy żyć i pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKEY    154

Pierwsze co bym zrobił to wykopał z powrotem do kraju tych naszych polityków którzy tam pojechali. Po co oni wtrącaja sie do obcego kraju? Ruscy już to zauważyli i konsekwencje na pewno będą a my zyskać na tym na pewno nic nie zyskamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LonelySoul    141

Ukraina to przedewszystkim bankrut .. czy to Unia czy Rosja musi wpompować w nią ogromną kasę.. a Unia tak chce ukrainy bo to bardzo dobry rynek. i nie tylko rolniczy . nam przeciętnym europejczykom nie sądze by to było potrzebne ale "góra" na pewno cos na tym zarobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
master20002    228

Pierwsze co bym zrobił to wykopał z powrotem do kraju tych naszych polityków którzy tam pojechali. Po co oni wtrącaja sie do obcego kraju? Ruscy już to zauważyli i konsekwencje na pewno będą a my zyskać na tym na pewno nic nie zyskamy.

 

 

Dokładnie bo u nas już jest taki dobrobyt, że naszymi sprawami nie trzeba się zajmować tylko jechać i buntować innych. Teraz widać, że PO i PIS to jest dokładnie to samo. Na tym samym im zależy, a walka w mediach to robienie z ludzi baranów...


Jesteśmy różni, pochodzimy z różnych stron Polski, mamy różne zainteresowania, ale łączy nas jeden cel. Cel ten to Ojczyzna, dla której chcemy żyć i pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bob    820

Master Ty masz porównanie, łysych debili, zadymiarzy, nacjonalistów którzy przyszli tam tylko po to żeby dymić (bo w tych przemarzniętych mózgach mają dwie szare komórki jedna mówi polska dla polaków a druga precz z żydokomuną) z 11 listopada do ludzi którzy chcą do UE a nie do ruskiego niedźwiedzia mniejsza o to czy ktoś w tej Unii ich chce czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hereford    18

Tak jak napisałem kilka postów wcześniej . Na Ukrainie nie da sie prowadzić opłacalnego gospodarstwa, tam kradną ! Zastraszają! A milicja ma to wszystko w d*pie! Tam nie będzie normalnej gospodarki, chyba że mafia będzie to prowadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162

a ja nie rozumiem jednego,

dlaczego słowianie nie potrafia rzadzic swoimi krajami ?

dlaczego zycie w kraju słowianskim oznacza biede dla zwykłego człowieka ?

rosja - bieda

białorus, ukraina, polska itd - bieda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konrad004    7

ukraincy muszą zmienić swoją mentalność przed wstąpieniem do UE(czego stanowczo nie popieram).

musi się zmniejszyć korupcja i złodziejstwo a nie co tam jest teraz brud smród i patologia w całym kraju od bezdomnego do milionera


Valtra-Power Partner

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
master20002    228

Master Ty masz porównanie, łysych debili, zadymiarzy, nacjonalistów którzy przyszli tam tylko po to żeby dymić (bo w tych przemarzniętych mózgach mają dwie szare komórki jedna mówi polska dla polaków a druga precz z żydokomuną) z 11 listopada do ludzi którzy chcą do UE a nie do ruskiego niedźwiedzia mniejsza o to czy ktoś w tej Unii ich chce czy nie.

 

Teraz to pojechałeś kolego... Byłem tam i zapewniam Cię, że na głowie mam kilka włosów. Zresztą jest już temat o tym http://www.agrofoto.pl/forum/topic/56561-nacjonalizm/page__st__520 .


Jesteśmy różni, pochodzimy z różnych stron Polski, mamy różne zainteresowania, ale łączy nas jeden cel. Cel ten to Ojczyzna, dla której chcemy żyć i pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Digifant
      Wiem, że łąki zgłoszone do dopłat muszą być wykoszone w terminie do 31 lipca, a siano musi zostać zebrane, żeby w przypadku kontroli nie było problemów. Zastanawia mnie natomiast czy zebrane siano można pozostawić na łące złożone w stogach ?
    • Przez freetaxi
      Pojawiło się rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie szczegółowych warunków i trybu przyznawania oraz wypłaty pomocy finansowej na operacje typu „Inwestycje w gospodarstwach położonych na obszarach OSN” w ramach poddziałania „Wsparcie inwestycji w gospodarstwach rolnych” objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014–2020.
       
      Link do rozporządzenia można pobrać tutaj. Zapraszamy do dyskusji.
    • Przez cinas16
      Witam, mam możliwość dzierżawy kilku hektarów łąk. Problem jest w tym, że są one na jednej działce z lasem. Czy w takim wypadku można brać dopłaty do łąk? Nigdy wcześniej nie były brane dopłaty na to. Ile wynosi dopłata do łąk? jest to kwota JPO czy coś więcej.
    • Przez Karolek517541
      Koledzy tak jak w temacie, na jakiej zasadzie ma być przyznawany ten kredyt. Z tego co wyczytałem to kredyt będzie finansowany z naszych dopłat. Ma zapewnić nam płynność finansową w przypadku braku dopłat lub opóźnieniach związanych z ich wypłacaniem. Jakie zaświadczenia będą potrzebne? Co będzie zabezpieczeniem tego kredytu? Na co konkretnie musi być przeznaczony na nawozy,paliwo czy jakieś maszyny?
      Zapraszam do dyskusji
    • Przez Matey
      W związku z faktem, że ARiMR zaczyna wysyłać wnioski o dopłaty na 2016 zakładam nowy temat dotyczący tychże dotacji. Temat dotyczący dopłat 2015 wciąż pozostanie aktywny
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj