Polecane posty

ZETTI77    1

to nie takie proste, że się opłaca lub nie bo rolnictwo uzależnia :P taki zart hihi ;) jak nam się jeszcze chce to nie jest tak źle ale co zrobią Ci co się rolnictwem nie zajmuja jak już nam się nie będzie chciało a oni idą do sklepu i ma być :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarzabek3    0

A ja właśnie chybą będę brał sie za gospodarstwo. Jestem młody mam 26l żone mam z miasta której nie przeszkadza gospodarstwo, mamy małego synka. Od dziecka byłem nauczony roboty w polu. Jak narazie pracuje w firmie od 7 do 15 i nie ma w niej kokosów w porównaniu z moimi rodzicami którzy aktualnie prowadzą gospodarstwo ( po przyjściu z pracy jem obiadek i w pole). Moze ziemie w mojej okolicy nie najlepsze ale zawsze jakoś to było z roku na rok. Ostatnio zakupiliśmy większy ciągnik może nie najnowszy ale jakiś tam sprzęt jest, w tamtym roku kupiliśmy prase rolująca. Sprzęt wysłużony ale jak się o niego dba to chodzi jak trzeba.Właśnie jak rolnik nie inwestuje to praktycznie stoi w miejscu. Niedaleko mnie także jest małe gospodarstwo w którym za wiele się nie dzieje, gość dobrze się zna z moim ojcem i z tego co mi mówił tato to on musiał sprzedać pare sztuk bydła bo nie było za co żyć.Ciągnik ledwo co chodzi nawet nie ma czym zaorać pola.Jeździmy mu kosić łąki co roku. Gośc nie robi żadnch sianokiszonek ani kukurydzy itp.Ledwo wiąże koniec z końcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2241

chłopie i komu to piszesz jak nie wiesz że obowiązują nas zasady wzajemnej zgodności ,mało tego ja jestem po kontroli a Ty i sąsiedzi jeszcze na poziomie konia właśnie ,jak jesteś ignorantem w temacie który dotyczy wszystkich gospodarstw to co się głupio pytasz ,,jaka ochrona środowiska ?,, i piszesz że ktoś plecie jak nie masz zielonego pojęcia co to CC -http://www.arimr.gov...netowa_2011.pdf zresztą szkoda słów a nie zresztą szkodą słów i w ogóle to piszemy zawsze oddzielnie -nawet nie widzisz co piszesz a innych pouczasz polonisto.

 

 

Przecież napisałem tobie, że mnie to nie interesuje więc po co drążysz temat, komu tu brakuje teraz argumentów?? Moje literówki czy brak spacji porównujesz do swoich błędów?! Szkoda nie pokaże już tych byków co narobiłeś bo edytowałeś posta, ale chodz innym bedzie się czytać w porządku. No nic twój cyrk, twoje małpy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebel21    22

luksusy przy robocie w chlewni haha ,padne gosciu,a na taki luksus jak nie smierdzenie kiszonka i gnojem na 10metrow cie stac???? ps. uprzedzam odpowiedz bylem u takich co z krow same nowe janki i claasy ale jak do domu sie wchodzilo to niewielka roznica w smrodzie jak oborze zreszta te luksusy czuc czesto jak sie stoi w agencji,stoi taki rozkraczony bogaty(w eleganckich ciuchach) i sie chwali ze ot tak kupil nowa maszyne a wali od niego jak ze szamba!!! i choc by 2 dni lezal w wannie to na ulice miasta nie wyjdzie.wiec kolo jak widzisz jak bedzie cie stac na taki luksus to ci racje przyznam

 

 

Zapewniam Cie ze bardziej smierdzi jak na kiblu siedzisz niz w oborze :D wiesz Pieniadze (NAM GOSPODARZOM ZE ZWIERZETAMI WCALE NIE SMIERDZA) a zapewniam Cie ze ich nie brakuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebel21    22

jak prowadzisz sam gospodarstwo to moze i Ci brakuje bo mi na nic czasu nie brakuje bo gdyby tak było to Slub bym robił w zimie jak pracy mniej a robimy w lipcu i jakos ze wszystkim mozemy sie wyrobic a wesele na ponad 250 gosci w lokalu i czas jest przed weselem i zapewne po weselu tez bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2241

 

 

Zapewniam Cie ze bardziej smierdzi jak na kiblu siedzisz niz w oborze :D wiesz Pieniadze (NAM GOSPODARZOM ZE ZWIERZETAMI WCALE NIE SMIERDZA) a zapewniam Cie ze ich nie brakuje :D

 

Tyle że w kiblu siedzisz moment i uciekasz chyba, że ciekawa gazeta :D, a w oborze troche siedzisz i niektórzy potrafią prześmierdnąć :unsure:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1341

A masz przynajmniej dzień w tyg wolnego że d*py możesz z łóżka nie ruszać albo ze 2 tyg urlopu w roku?

 

Masz czas bo wesele w lokalu - płacisz i zrobione a w sobotę wieczorem i niedzielę rano ktoś zawsze krowy wydoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebel21    22

 

Tyle że w kiblu siedzisz moment i uciekasz chyba, że ciekawa gazeta :D, a w oborze troche siedzisz i niektórzy potrafią prześmierdnąć :unsure:

 

zalezy od człowieka akurat tak sie składa ze po dojeniu szybki prysznic i sie nie smierdzi a w oborze nie siedzisz kilka h tylko góra 2h na 24h

 

A masz przynajmniej dzień w tyg wolnego że d*py możesz z łóżka nie ruszać albo ze 2 tyg urlopu w roku?

 

Masz czas bo wesele w lokalu - płacisz i zrobione a w sobotę wieczorem i niedzielę rano ktoś zawsze krowy wydoi.

 

 

wczoraj z narzeczona wróciłem z zagranicy bylismy na kilka dni wiesz prowadzimy gospodarstwo rodzinne (ja brat i rodzice:) i zmieniamy sie obowiazkami wiec kazdy ma czas wolnego kiedy chce o karzdej porze roku:) nawet w najwiekszy nawał pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1341

W największy nawał pracy to i traktorów i rąk do pracy zawsze mało. Jeśli na gospodarstwie tyra kilka osób to zawsze ktoś może gdzieś wyskoczyć na parę dni - to fakt.

 

Co do 2h w oborze - policz dobrze - wycielenia, zadawanie paszy, dojenie, cielęta itp - wyjdzie więcej niż 2h dziennie. Niektórzy 3h to samego dojenia mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebel21    22

a nawet powiem wiecej mamy czas na wyjazd i czas na dodatkowe zarobki jak widac w galerii ładnie zrobilismy c-360 i czasem jakis daszek sie zrobi na mieszkaniu u kogos:)

 

ja nie jestem nie który ja mówie na swoim przykładzie od poczatku maja bydło sie pasie do pózniej jesieni dojenie trwa 45 min rano i wieczorem 8szt na raz wiec szybko leci hala udojowa dobra rzecz:) a krowa codziennie Ci sie nie cieli i ile to wycielenie trwa 10-15min chyba ze Ty spisz z krowa i czekasz az sie ocieli to inna sprawa bo mi nawet Pierwiastki same sie ciela bardzo rzadko potrzebuja pomocy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

 

 

Przecież napisałem tobie, że mnie to nie interesuje więc po co drążysz temat, komu tu brakuje teraz argumentów?? Moje literówki czy brak spacji porównujesz do swoich błędów?! Szkoda nie pokaże już tych byków co narobiłeś bo edytowałeś posta, ale chodz innym bedzie się czytać w porządku. No nic twój cyrk, twoje małpy :o

a kogo obchodzą moje błędy ?od błędów to jet moderator i jakoś żebyś pękł to nie znajdziesz nagrody za,, byki ,, a parę postów walnąłem..wiem(domyślam się ) że strasznie Cie zabolała moja opinia co do tego niby traktora bo pewnie go posiadasz ,ale wybacz mi takie mam zdanie... wybaczysz?dasz rady? :D :D

 

 

 

. Niektórzy 3h to samego dojenia mają.

znowu majaczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2241

He moderator już ch*ja położył na błędy :D Mylisz się ciągnika nie posiadam :) co innego ojciec. Niby traktora? Myślisz że mnie to boli :huh: spływa po mnie jak po kaczce ale powiedz czy twój na orężadzie pojedzie chodz troche bo do claasa czy jd boje się zalać bo pewnie zaraz się zadławią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebel21    22

 

Co do 2h w oborze - policz dobrze - wycielenia, zadawanie paszy, dojenie, cielęta itp - wyjdzie więcej niż 2h dziennie. Niektórzy 3h to samego dojenia mają.

 

a jezeli chodzi Ci o tych niektórych to mam znajomego co u niego doja 11h w hali 16 szt na raz i zapewniam Cie ze wiecej ma czasu niz Ty i ja razem wzieci a chłopak 25lat ale gospodarstwo rodzinne i pokolenie na pokolenie pracuje... kazdy ma inne myslenie i inne podejscie do zycia kazdy ma inna głowe na karku ale nie kazdy potrafi kozystac z zycia w kazdy mozliwy sposób:) Czas jest zawsze na wszystko dla osób które maja głowe na karku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228
Napisano (edytowany)

Tomek 90 -mam zwyczaj zwracać się do innych z dużej litery ,zresztą jak większość tu ludzi ...Ciebie razi mój trzy kropek a sam zwykłej kultury nie posiadasz ,jestem trochę starszy od Ciebie i kolegą to też dla mnie nie jesteś :P

Edytowano przez kozulek2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2241

A co szanownemu "Panu" naszło na tą wielką literę? Napisz swój nick z wielkiej litery i będzie po problemie.

btw. w profil nie zaglądam specjalnie aby sprawdzić wiek. Wogóle skąd mam mieć pewność, że wiek prawdziwy? Każdy szczyl może sobie wstawić wiek jaki chce więc i nieda się tego zwryfikować.

 

Tomek, miło mi poznać B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SOKAN    13

Pani Franki "dajcie sobie siana" temat jest o czym innym.

Ja mam takie pytanie. Ktoś się zastanawiał lub czy były badania prowadzone na temat inflacji jaką ponosi producent rolny. Mam na myśli tylko i wyłącznie nasze podwórko, czyli na etapie prowadzenia gospodarstwa rolnego. Kiedyś się zastanawiałem nad tym i wychodzi na to że płacimy jakieś naście %. Ktoś ma jakieś pomysły ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162

dobry pomysł z ta inflacja :) ktos pare postów wyzej napisał ze rolnik posiadajacy dzisiaj 100 krów zeby miec taki sam zysk (siłe nabywcza) za 10lat, bedzie musiał miec juz 160 krów, niezła inflacja 60% w 10 lat :D a ty rolniku charuj i rozwijaj sie :D posrednicy i tak wezma za ciebie pieniadze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agromatik    1029

Panowie mylicie się, inflacja dla każdego Kowalskiego jest taka sama, bo dotyczy spadku wartości złotówki rok do roku. Nas dotyka inne prawo, mówiące o tym, że wraz ze wzrostem zamożności społeczeństwa, wydatki na żarcie wzrastają w nikłym procencie. Jest to zupełnie logiczne, biednemu Kowalskiemu potrzeba tyle samo kanapek co bogatemu, zmienia się tylko jakość tej żywności, a to wpływa na nasz dochód w dosyć mizerny sposób. Dodać też trzeba, że bogate społeczeństwa leniwieją i przestają się rozmnażać, więc chętnych na przysłowiową kanapkę wręcz ubywa. I to właśnie stąd wzięło się to wyliczenie dekadowe, dotyczące zwiększenia produkcji aby zachować ten sam poziom życia.


"

EDYTORIAL

 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozulek2    228

dobry pomysł z ta inflacja :) ktos pare postów wyzej napisał ze rolnik posiadajacy dzisiaj 100 krów zeby miec taki sam zysk (siłe nabywcza) za 10lat, bedzie musiał miec juz 160 krów, niezła inflacja 60% w 10 lat :D a ty rolniku charuj i rozwijaj sie :D posrednicy i tak wezma za ciebie pieniadze...

to że ktoś tak napisał to nie znaczy że tak będzie , z części zysku można zrezygnować(jeśli go się ma) lub zakończyć hodowlę... nie ma takiej opcji że będzie musiał robić coś co się nie opłaca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162

znajac coniektórych to nadal beda doic krowy, które maja po 4 tys wydajnosci i sprzedawac mleko po 80groszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patryk94    1

Witam

Nie wiedziałem gdzie napisać wiec pisze tu.

Wiec pisze do doświadczonych o porady jak powiekszyc gospodarstwo mam pewne plany ale chcialbym sie poradzic jak powiekszyc małe ok 7 ha gospodarstwo + 8 ha dzierżaw (9 krów mieszańców o średniej wydajności 15 l + 5 jałówek mlecznych i 3 mięsne ) do rozmiarów takiego 35-45 ha gospodarstwa i produkcja oczywiście mleczna 30-40 krów dojnych + młodzież . ?? Piszcie swoje porady informacje .

 

 

 

 

A więc tak kończe za rok szkołe pisze mature . Dalsze plany to ukończenie kursu rolniczego przez 1,5 roku a dalsze przejęcie gospodarstwa i jego rozwój nie mówie ze od razu do takich rozmiarów.

A wiec po przejęciu jesli udało by sie to środki z młodego rolnika + PROW no i wiem ze nie obedzie sie bez kredytów . I otoż tu pytania do doświadczonych w co je najpierw zainwestowac ?? Mysłałem zeby wziaśc duzy kredyt i kupic jakies 15 ha ziemi(15-20 tys/ha) i sasiad juz starszy wiec jak by sie udało swoje 8 ha by mi przepisał czyli juz byłoby ok 35 ha jeśli by wszystko dobrze poszło na to potrzeba by ok 225-300 tys zł do tego potrzeba by dokupic jakis 10-15 jałowek x 7 tys to wychodzi 70-105 tys w przyszłości trzeba by postawic obore bo w aktualnej nie pomieściłbym wiecej niz 16 krów wiec tutaj bym skorzystał z PROW-u . A na samym końcu wymiana sprzetu + ulepszenie go w nowocześniejsze maszyny lub wzięcie wyższego kredytu i od razu jego wymiana . Więc Kwota kredytu musiała by wynieści ok 550 tys . na okres 10-15 lat . Co myslicie o tych planach ?? Możliwe jest ich wykonanie ??

 

 

Prosze nie pisać głupich komentarzy ponieważ sprawe traktuje poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marluk    355

wszystko fajnie ale jakie bylby twoje uprawy? jakie zakladasz z nich zyski, bo jesli twoim glownym dochodem bylyby krowy w liczbie 15 krow to moim zdaniem w troche duze kredyty chcesz sie pakowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sup321    13

Witam

Nie wiedziałem gdzie napisać wiec pisze tu.

Wiec pisze do doświadczonych o porady jak powiekszyc gospodarstwo mam pewne plany ale chcialbym sie poradzic jak powiekszyc małe ok 7 ha gospodarstwo + 8 ha dzierżaw (9 krów mieszańców o średniej wydajności 15 l + 5 jałówek mlecznych i 3 mięsne ) do rozmiarów takiego 35-45 ha gospodarstwa i produkcja oczywiście mleczna 30-40 krów dojnych + młodzież . ?? Piszcie swoje porady informacje .

 

 

 

 

A więc tak kończe za rok szkołe pisze mature . Dalsze plany to ukończenie kursu rolniczego przez 1,5 roku a dalsze przejęcie gospodarstwa i jego rozwój nie mówie ze od razu do takich rozmiarów.

A wiec po przejęciu jesli udało by sie to środki z młodego rolnika + PROW no i wiem ze nie obedzie sie bez kredytów . I otoż tu pytania do doświadczonych w co je najpierw zainwestowac ?? Mysłałem zeby wziaśc duzy kredyt i kupic jakies 15 ha ziemi(15-20 tys/ha) i sasiad juz starszy wiec jak by sie udało swoje 8 ha by mi przepisał czyli juz byłoby ok 35 ha jeśli by wszystko dobrze poszło na to potrzeba by ok 225-300 tys zł do tego potrzeba by dokupic jakis 10-15 jałowek x 7 tys to wychodzi 70-105 tys w przyszłości trzeba by postawic obore bo w aktualnej nie pomieściłbym wiecej niz 16 krów wiec tutaj bym skorzystał z PROW-u . A na samym końcu wymiana sprzetu + ulepszenie go w nowocześniejsze maszyny lub wzięcie wyższego kredytu i od razu jego wymiana . Więc Kwota kredytu musiała by wynieści ok 550 tys . na okres 10-15 lat . Co myslicie o tych planach ?? Możliwe jest ich wykonanie ??

 

 

Prosze nie pisać głupich komentarzy ponieważ sprawe traktuje poważnie.

 

A jakie masz maszyny? W twoim wypadku myślę że powinieneś zainwestować w jakieś używane by się nie za mocno zadłużyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez AGRObombula
      witam was Drodzy koledzy mam parę pytań odnośnie soji. Czy uprawa w Polsce możliwa a może ktoś już uprawiał jeśli tak to jakią odmianę. jak plonuje jakie zabiegi stosujemy czy jest opłacalna jednym słowem piszcie co wiecie na temat ale wolałbym aby się wypowiedzieli Ci co się na sprawie znają
    • Przez michal1996125
      Zamierzam założyć hobbystyczną hodowlę owiec, interesują mnie aspekty prawne. Czy owce tak jak krowy muszą mieć takie klipsy na uchu?
      Posiadam 1h łaki możliwość załatwiemnia większej ilości siana. Czy o wystarczy dla 2 owiec? W owies sam się mogę zopatrzyć.
    • Przez Budzu321
      Witam posiadam w sumie 11ha połowa to pola i połowa to łąki. Hoduję narazie 4 krowy dojne w tym roku w lecie zwieskzy sie do 5 a za rok myślę że do 6 dojnych, trzymam też 2 cielaki. Czy mi opłacało by się wykosić 0,5-1,0ha na sianokiszonke oczywiście pierwszy pokos. Prasy własnej nie mam, sianokiszonka była by w pryzmie. Trawa była by wożona t-25 i rozrzutnikiem, bo m am tylko t-25, ugniutł też bym t-25 jakoś. Czy mi się opłacało by?
    • Przez stg
      Mam pytanie czy opłaca mi się kupić prasę sipme z 224 na własny użytek i usługi (bardzo mło osób ma swoją prasę i dużo osób korzysta z usług). Mam ok.
      5 ha. pola i ok. 1 ha. łaki (niedługo dodzierżawie ok 2,5-3,5ha). Prasy kształtują się w cenach od 5 tyś w zwyż. Ile kasujecie z prasowanie, koszenie i jakim sprzętem ?
    • Przez mateo151923
      Witam! Mam 21 lat i rodzice chca przepisac mi gospodarstwo. Mamy 36ha i bydlo mleczne. Zastanawiamy sie co bylo by lepsze: przepisanie calosci gospodarstwa na mnie (rodzice wymowia sobie emeryture u mnie) czy tylko sredniej krajowej i czesci krow zeby dostac wiekszosc doplat do hodowli zwierzat.
      Zastanawialismy sie nad pierwsza opcja ale wujek namieszal nam w glowie ze poprzez podzielenie gospodarstwa bedziemy mieli wiecej doplat. Jak cos zle pisze to mnie poprawcie. Czekam na odpowiedzi! Mieszkam w woj. mazowieckim. Dzieki!
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj