Opłacalność-w-rolnictwie-mit-czy-fakt

[koma666 162]

Tu nikt nie zna znaczenia słowa "wakacje" .

Niestety nie żartuję .

 

 

znaczy sie same hahary

[jaro 166]

A kto mówi że ja nie lubię-pisząc to co powyżej nie miałem na myśli skarżenia się czy narzekania-po prostu stwierdziłem fakt a faktem tym jest to iż nie wszyscy mają równy start ,możliwości etc.Nigdy wiec nie zarzuciłbym komuś lenistwa czy niegospodarności nie znając realiów w których temu komuś przyszło żyć .

[agromatik 1029]

No to @Jaro mamy podobny krajobraz, polodowcowa morena czołowa. Dwa metry czarnoziemu, potem piasku parę kilo, trochę iłu i znowu glina, a na szczycie górki lotne piaski. U Ciebie tylko gwiazd na niebie jakby więcej widać.

[Sadek 1123]

 

kto nie inwestuje ten sie cofa

 

 

Żonie tak powiedziała sąsiadka jak kupiła telefon dotykowy ( a żeby stać się jego posiadaczką sprzedali kilka ha na tego typu wydatki, i uważa że się rozwija a ja twierdzę że pomalutku upadają).)

[kozulek2 228]

a na wczasy starczyło?

Edytowano Maj 16, 2013 przez kozulek2

[agromatik 1029]

@Sadek jedni inwestują z myślą o jutrze, inni żeby dzisiaj mieć :mellow: . Dzięki takim możemy myśleć o jutrze.

Edytowano Maj 16, 2013 przez agromatik

[tomek73 579]

Tu nikt nie zna znaczenia słowa "wakacje" .

Niestety nie żartuję .

Też tak myślałm ze urlop to nie dla mnie. Niestety życie 3 lata temu tak mi dało, a dokładnie teście, że spakowałem się z żoną i dziećmi i pojechaliśmy do Chorwacji na 10 dni.

Rzuciłem na szale 100 tyś zł dofinansowania na ciągnik i pojechałem.

Po powrocie załatwiłem wszystko.

Fakt ledwo przeżyłem bo nie jestem nauczony odpoczywać.

W tamtym roku Włiochy na koniec sierpnia,po zasianiu rzepaku, i teraz znowu Choracja w czerwcu.

Po prostu trzeba wreszcie powiedzieć stop i pojechać na wczasy, one nie są takie straszne.

[Pawel20 49]

Tu nie chodzi, ze są straszne, tylko to, że dłużnej jak na 12 godzin niektórzy nie mogą się wyrwać z pewnego budynku.

[kozulek2 228]

Nie czytałem bo mnie to nie interesuje. Od kiedy to tylko na egzaminie piszemy czysto i składnie żeby było zrozumiałe dla innych?? Zresztą szkodą słów, wiesz wogóle co to wielokropek że go stawiasz bez przerwy?? Trzeba było tego jelenia troche stargować chociaż na słownik ortograficzny.

czysto i składnie powiadasz ? a z jaką szkodą ? rozumiem że nie masz argumentów w dyskusji to przyczepiłeś się pisowni , następnym razem zapytaj tatusia to Ci wytłumaczy co to CC

Edytowano Maj 16, 2013 przez kozulek2

[koma666 162]

Żonie tak powiedziała sąsiadka jak kupiła telefon dotykowy ( a żeby stać się jego posiadaczką sprzedali kilka ha na tego typu wydatki, i uważa że się rozwija a ja twierdzę że pomalutku upadają).)

 

przerażajace to jest, jak to ludzie sa ogłupieni reklamami, TV i całym tym kiczem

Edytowano Maj 16, 2013 przez koma666

[jaro 166]

@Tomek73-niestety przy krowach choćbym pękł to na urlop nie pojadę-nie zrozumieją .Ja i tak mam super w porównaniu z resztą bo przez szereg lat przebywałem za granicą-to tak jakbym odpękał kilkadziesiąt urlopów pod rząd -a sporo zwiedziłem.

[daromen89 0]

@tomek73 podoba mi się twój tok myślenia... trzeba odpoczywać później robota lepiej idzie.

Ja mam mućki i co prawda do Chorwacji nie jeżdżę ale góry, mazury to zawsze latem odwiedzam choć by się byk latował

Co ja tam będę sobie życia ujmował Pozdrawiam:D:D

[tomek73 579]

Tu się z wami w pełni z tobą zgodzę, jak chodowla to nie wczasy. Mam paru znajomych co w tamtym roku pytali się dlaczego tak szybko sieje rzepak, jak powiedziałem że wyjeżdżam, to tylko zaczeli na krowy klnąć.

Polska jest połowę tańsza, ale szczerze nie byłem nad Bałtykiem. Doszłem do wniosku że jak wrzeszcie odpoczywać to już raz a porządnie.

Popatrze się wokół siebie ilu już nie żyje kolegów ze szkół do których chodziliscie, z mojej podstawówki 4 koegów nie żyje, lub znajomych którzy mieli koło 30 lat.

Wczoraj zmarł mi znajomy 34 lata na raka, i co miał z życia, dwoje dzieci 3 i 6 lat zostawił.

[ciapek1991 0]

morze i rolnicy nie znają słowa wakacje ale skoro robi się coś z zamiłowania a nie obowiązku t wakacje nie są potrzebne a jeśli chodzi o opłacalność tak naprawdę jak by zapytać komu sie opłaca to 50% powiedziało by że z tego zysków niema i się nie opłaca a co ciekawe nadal w to inwestują

[pawelol111 1342]

Lekarz też leczy ludzi z zamiłowania. Tak samo inżynier budownictwa, architekt, prawnik itp. Rolnik też z zamiłowania pracuje tyle że nawet jeśli by chciał wyskoczyć na wakacje to w większości przypadków nie może bo jest uwiązany do obory jak pies do budy.

Oczywiście pomijam przypadki kiedy to wykonujemy jakiś zawód z konieczności.

[farmerMateus 0]

Cóż rolnictwo to odwieczna inwestycja ciągle czegoś brakuje. Jeśli chcesz być nowoczesnym farmerem idącym w miare z postępem i bieżacymi trendami i coś zdziałać, to moge powiedziec na przykładzie moich rodziców wygląda to tak praktycznie całe życie w kredycie. gospodarstwo zbudowane od podstaw praktycznie....

[Tomek90 2248]

czysto i składnie powiadasz ? a z jaką szkodą ? rozumiem że nie masz argumentów w dyskusji to przyczepiłeś się pisowni , następnym razem zapytaj tatusia to Ci wytłumaczy co to CC

 

Jakich argumentów stary?? Nie interesuje mnie ten temat i nie potrzebuje żadnych argumentów. Ojciec też o tym raczej niema pojęcia, i żaden z sąsiadów więc po co mi to powiedz?? "a z jaką szkodą"

Pisowni bym się nie czepiał gdybyś jakoś normalnie to napisał, a nie zdanie które ma 5 linijek, pełno wielkoropek bez celu i jak to czytać? Rolnik dziś to nie kiedyś że siedział tylko w polu i za koniem chodził chyba wiesz o tym.

[rolnik6920 43]

Gdyby rolnictwo było nie opłacalne, to by "śmietanka" w wielu Państwach nie kupowała połać pól, pewnie że się opłaca, ale z głową trzeba inwestować.

Jak ma się mały areał to brać się za uprawę warzyw, powiem Wam.

A co do dyskusji na temat współczesnego rolnika to powiem tak:

Wszystko się zmienia, ale rolnicy najwolniej (nie mówię tutaj o rolnictwie, mechanizacji, bo postęp jest kolosalny, GPS-y, auto drajvery i inne maszynki) i u niektórych pozostanie zwyczaj narzekania, nie inwestowania i stania w miejscu

Jak ktoś inwestuje w sprzęt i inne, to wiadomo że czasu będzie miał więcej, nie samą pracą człowiek żyje.

[koma666 162]

a jak ktos ma mały areał i do tego kl V i VI to co robic ? bo warzywa to potrzebuja dobrej ziemii

Edytowano Maj 17, 2013 przez koma666

[pawelol111 1342]

Owa "śmietanka" krów nie doi, wieprzków nie krasa, kurcząt nie szczepi. Posiada ziemię i z tego tytułu ma $.

 

Widziałeś marchewkę na 5 klasie? Albo ćwikłę? Kolejna sprawa - warzyw jest i tak za dużo. Prócz kilku ha trzeba mieć przechowalnię, sprzęt - to wszystko są koszty więc nie jest tak kolorowo jak piszesz.

 

Inwestycja musi mieć sens. Jak ktoś inwestuje w sprzęt to nie zawsze ma więcej czasu.

[kozulek2 228]

Rolnik dziś to nie kiedyś że siedział tylko w polu i za koniem chodził chyba wiesz o tym.

chłopie i komu to piszesz jak nie wiesz że obowiązują nas zasady wzajemnej zgodności ,mało tego ja jestem po kontroli a Ty i sąsiedzi jeszcze na poziomie konia właśnie ,jak jesteś ignorantem w temacie który dotyczy wszystkich gospodarstw to co się głupio pytasz ,,jaka ochrona środowiska ?,, i piszesz że ktoś plecie jak nie masz zielonego pojęcia co to CC -http://www.arimr.gov...netowa_2011.pdf zresztą szkoda słów a nie zresztą szkodą słów i w ogóle to piszemy zawsze oddzielnie -nawet nie widzisz co piszesz a innych pouczasz polonisto.

Edytowano Maj 17, 2013 przez kozulek2

[koma666 162]

a co ty tak sie zachwycasz tymi bzdurami i piejesz z zachwytu o cross komplikacjach ?

jedz do francji na niektóre farmy to zobaczysz cross compliance

[kozulek2 228]

no strasznie się ucieszyłem z tej kontroli

[farmermf 80]

@Tomek73-niestety przy krowach choćbym pękł to na urlop nie pojadę-nie zrozumieją .Ja i tak mam super w porównaniu z resztą bo przez szereg lat przebywałem za granicą-to tak jakbym odpękał kilkadziesiąt urlopów pod rząd -a sporo zwiedziłem.

Gdzie sie plączesz z rana, a forum nieotwarte.

[Rolnik1973 15357]

Opłacalność była, jest i będzie, bo inaczej padną firmy co dla chłopa robią, a puki co mają się coraz lepiej, a to znaczy że jest z czego doić jeszcze.