Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
pawelol111    1342

No trudno żeby nam obory budowali za darmo a sprzęt rozdawali wedle potrzeb...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162

prawda jest taka ze PROW jest dla wybranych a teraz w nowej polityce rolnej to juz tylko bedzie po znajomosci bo kasy NIMA, a Unie chwali ten co skorzystał, jasna sprawa, realne dopłaty do ha tez beda coraz mniejsze, radze sie powoli przygotowywac mentalnie na powolne wygaszanie pomocy unijnej i nie szarżowac z kupnem ziemii po niebotycznych cenach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pasiu66    18

Ale do kogo ty masz pretensje? Kto ci broni brać maszyny czy kupować pole? W tym kraju wszyscy się nauczyli tylko narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    895

kto kombinuje ten żyje

 

Problem jest w tym że wiele osób boi sie kredytu jak diabeł święconej wody, a prawda jest taka że większość tego sprzetu jest brana na kredyt. Ot taki kraj, zamiast dorównać sąsiadowi trzeba mu dowalić i życzyć potknięcia :)


KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162

do nikogo nie mam pretensji

zyje mi sie całkiem dobrze i to bez grama kredytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Strasznie w skrajności popadacie. Dotacje dla wybranych, zadłużenie gospodarstwa niemal nie do spłacenia, bieda na wsi. Kto mógł i chciał ten skorzystał. Problem jest taki: każdy z nas chciałby mieć po 200ha i po 4 nowe ciągniki. Ale co zrobić, jest jak jest a zazdrościć nie ma co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmer_89    20

tak jak mowie mnie tylko dziw czasami bierze jak popatrze na znajomego 20 ha ziemi i nowka massey fergusona za ponad 300 tys a u mnie w okolicy to nie jeden taki przypadek i co w kredyt wziasc taki sprzet i splacac przez długie lata a jak się noga podwinie to komornik zrobi swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    895

A może w totka trafił i nie ma już na co wydawać to sobie traktor kupił, kto mu zabroni :)? Tak jak mówie, większość tylko patrzy z zazdrościa na sasiąda, a tak naprawde guzik to wszystkich powinno obchodzić czy Twój sąsiad bierze kredyt na 5 mln złotych czy może kupuje ciągnik za gotówke. Jego kasa, jego sprawa jak ją rozdysponuje, także nie musisz się o niego martwić :)


KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmer_89    20

ja się o nikogo nie martwię tylko mowie jak jest jeżeli mówicie ze nie ma oplacalnosci w rolnictwie to mimo to gospodarstwa się rozwijają sam jak pomysle jak wygladaly gospodarstwa 10 lat temu a jak teraz to jest jednak roznica i to spora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matey    895

no to bez dwóch zdań i bez pomocy z unii mało kto kupiłby nowy sprzęt


KS Falubaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

w 92 roku też było tańsze... za 300zł pracowali, w 2002 również wszystko było tańsze... za 600zł pracowali... w 2012 pracowali za 1200zł a za 10 lat też powiecie że było wtedy taniej. Skoro przed UE było taniej i bardziej się opłaciło to czemu nie kupowaliście sprzętu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sup321    13
Napisano (edytowany)

w 1997 kiedy mój ojciec kupował nowy ciągnik i kilka innych maszyn ceny wieprzowiny były dużo wyższe nawozy kilkakrotnie razy tańsze i paliwo o wiele tańsze. Te same maszyny kosztują teraz przynajmniej o połowę drożej albo prawie dwa razy więcej. pawelol111 jak możesz porównywać stawki robotnicze z zarobkami rolników. Zarobki rolników nie wzrosły ale wręcz zmalały odwrotnie proporcjonalnie do kosztów produkcji .

Edytowano przez Sup321

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik1973    15388

Jakby nie było opłacalności to by firmy produkujące dla rolnictwa dawno upadłyby, bo by nikt nie kupował, a jak się prężą każdy widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162

nie wazne jest ile zarabiasz ale wazne jest ile mozesz za to kupic, czyli siła nabywcza pieniadza, porównywanie suchych liczb mija sie z celem, ludzie o tym zapominaja, a rzadzacy dobrze to wykorzystuja, wmawiajac rolnikom np. ze w nowej polityce rolnej bedzie wiecej pieniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

Każdy patrzy na świat inaczej, znajomy kupił autko za ok. 80 000 zł (sprzedał kilka ha, gospodarstwo w pewnym momencie miało ok. 48 ha, dziś 31 ha w czym 30 ha dostał w spadku klasa 2 i 3) a sprzęt do uprawy pola pożycza gdyż sprzęt potrzebny 5 dni w roku a autko cały rok.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sup321    13

Jakby nie było opłacalności to by firmy produkujące dla rolnictwa dawno upadłyby, bo by nikt nie kupował, a jak się prężą każdy widzi.

Gdyby nie było uni to te zachodnie firmy produkujące maszyny dawno by upadły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162

kazda unia sie kiedys rozpadnie, i w tym momecie trzeba zadac sobie pytanie co dalej z nami ? co z Polska ? my nie mamy nic wszystko na łopatkach. Jezeli ktos zachwyca sie PROWem albo MR to jest uposledzony umysłowo, bez obrazy dla nikogo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pasiu66    18

Tak na pewno bo myślisz, że unia istnieje od 2004 roku? Polska nie kupuje aż tak dużo zachodniego sprzętu żeby to od nas zależało czy dana firma istnieje czy nie. Skoro w 90-tych latach był taki niby tani sprzęt to czemu tak mało go kupowano i był to jeden z najgorszych czasów dla polskiego rolnictwa? Może i przed wejściem do unii maszyny były tańsze ale co z tego? Kto je kupował? Kogo na nie było stać? Prawda jest taka, że dopiero po wejściu do unii zaczął się wielki boom na zakup maszyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sup321    13

To jednak bardziej zależy od mentalności rolników .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162
Napisano (edytowany)

Tak na pewno bo myślisz, że unia istnieje od 2004 roku? Polska nie kupuje aż tak dużo zachodniego sprzętu żeby to od nas zależało czy dana firma istnieje czy nie. Skoro w 90-tych latach był taki niby tani sprzęt to czemu tak mało go kupowano i był to jeden z najgorszych czasów dla polskiego rolnictwa? Może i przed wejściem do unii maszyny były tańsze ale co z tego? Kto je kupował? Kogo na nie było stać? Prawda jest taka, że dopiero po wejściu do unii zaczął się wielki boom na zakup maszyn.

 

 

odpowiedz jest prosta, bo złodzieje dorwali sie do władzy, dlatego to był najgorszy okres wogóle dla Polski (gorszy od komunizmu) i gdyby nie unia w 2004 roku to juz dawno bylibysmy bankrutami i skansenem europy

Edytowano przez koma666

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rodzice Ci tak powiedzieli?


sprzedam

Opryskiwacz Pilmet 

www.olx.pl/oferta/opryskiwacz-pilmet-2018-18-m-2000l-nie-hardi-rau-evrard-CID757-IDxqwma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kizak    2200

Zmiany w rolnictwie,zaczynając od sapardów zapoczątkowały zmiany sposobu myślenia,wcześniej rolnikiem zostawał ten kto w szkole nie nadążał,bez obrazy znam takiego co w życiu przeczytał jedną książkę :blink: ,jedyną a doskonale sobie radzi bo ma smykałkę.Ludzie wcześniej mniej ryzykowali,nie mając przykladu z zewnątrz godnego do naśladowania.PGR był “przykladem“ lub spółdzielnie produkcyjne.Gdy pierwsi skorzystali z sapardow gospodarze zauważyli nową furtkę z pieniędzmi,i .doszli do wniosku dlaczego by nie skorzystać. A gdy zostały wydeptane pierwsze ścieżki ,poznano metody działania,pierwsze “znajomości“,i oddech na plecach,wtedy do przodu. J, jeśli ktoś nie skorzystał z unijnej pomocy,i,ze ““słusznych czasów“ nie wyszedł zagospodarowany, marne szanse by pospełniać wymogi unijne i oderwać kawałek z tego tortu. Rozgoryczenie i niemoc tyko pozostala :mellow:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik1973    15388

Toż by się kupowało, ale co będziesz je kolekcjonował i ustawiał w rządku, jak jest to poco druga. To nie chleb że codziennie nowy trzeba, raz kupiona służy pół, a nawet i więcej życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koma666    162

Rodzice Ci tak powiedzieli?

 

 

taka jest prawda czy ci sie to podoba czy nie, nie musisz sie z tym zgadzac, ale wszystko wskazuje na to ze jeszcze sie przekonasz kto ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez AGRObombula
      witam was Drodzy koledzy mam parę pytań odnośnie soji. Czy uprawa w Polsce możliwa a może ktoś już uprawiał jeśli tak to jakią odmianę. jak plonuje jakie zabiegi stosujemy czy jest opłacalna jednym słowem piszcie co wiecie na temat ale wolałbym aby się wypowiedzieli Ci co się na sprawie znają
    • Przez michal1996125
      Zamierzam założyć hobbystyczną hodowlę owiec, interesują mnie aspekty prawne. Czy owce tak jak krowy muszą mieć takie klipsy na uchu?
      Posiadam 1h łaki możliwość załatwiemnia większej ilości siana. Czy o wystarczy dla 2 owiec? W owies sam się mogę zopatrzyć.
    • Przez Budzu321
      Witam posiadam w sumie 11ha połowa to pola i połowa to łąki. Hoduję narazie 4 krowy dojne w tym roku w lecie zwieskzy sie do 5 a za rok myślę że do 6 dojnych, trzymam też 2 cielaki. Czy mi opłacało by się wykosić 0,5-1,0ha na sianokiszonke oczywiście pierwszy pokos. Prasy własnej nie mam, sianokiszonka była by w pryzmie. Trawa była by wożona t-25 i rozrzutnikiem, bo m am tylko t-25, ugniutł też bym t-25 jakoś. Czy mi się opłacało by?
    • Przez stg
      Mam pytanie czy opłaca mi się kupić prasę sipme z 224 na własny użytek i usługi (bardzo mło osób ma swoją prasę i dużo osób korzysta z usług). Mam ok.
      5 ha. pola i ok. 1 ha. łaki (niedługo dodzierżawie ok 2,5-3,5ha). Prasy kształtują się w cenach od 5 tyś w zwyż. Ile kasujecie z prasowanie, koszenie i jakim sprzętem ?
    • Przez mateo151923
      Witam! Mam 21 lat i rodzice chca przepisac mi gospodarstwo. Mamy 36ha i bydlo mleczne. Zastanawiamy sie co bylo by lepsze: przepisanie calosci gospodarstwa na mnie (rodzice wymowia sobie emeryture u mnie) czy tylko sredniej krajowej i czesci krow zeby dostac wiekszosc doplat do hodowli zwierzat.
      Zastanawialismy sie nad pierwsza opcja ale wujek namieszal nam w glowie ze poprzez podzielenie gospodarstwa bedziemy mieli wiecej doplat. Jak cos zle pisze to mnie poprawcie. Czekam na odpowiedzi! Mieszkam w woj. mazowieckim. Dzieki!
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj