Zaloguj się, aby obserwować  
garos

Padające krowy

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
garos    2

Witam mam problem z krowami tzn.od początku tego roku padło nam 8 sztuk. Zaczęlo sie od tego że 3-4 tygodnie przed ocieleniem przyprowadzamy krowy-jałówki z wolnostanowiskowej obory gdzie jest głęboka ściółka na uwięziową gdzie obornik jest wywalany 3razy na dzień. Jakis tydzien przed wycieleniem zaczynają puchnąć kopyta tzn powstaje ropa i przechodzi pod samą łopatke i krowa niestety umiera bo przechodzi to na reszte ciała. wciągu miesiąca padlo nam tak 3 sztuki. Ale gdy przyprowadzilismy jalówke przed samym porodem nic sie jej nie stalo i zyje dalej lecz nastepne dalej padały. Ani weterynarze ani nikt nie wie o co chodzi ,nie tylko u mnie tak jest bo u znajomego jest to samo czy tez tak mieliscie czy nie? Na szczęscie to ustało krowy nie byly stare bo miały 2-3 laktacje. Czy wiecie moze jaki to powód mógl by to być.

A i jeszcze jedno przyprowadzilismy jałówke jakis miesiąc przed wycieleniem i tej akurat nic nie bylo. Jesli znacie odpowiedź napiszcie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

Choć już nie hoduję bydła kilka lat wydaje mi się że przyczyna tkwi w ściółce ,zwierzę nauczone do swobodnego poruszania się po stabilnym podłożu przechodzi na beton na którym się ślizga ,więc napina mięśnie co powoduje przykurcza nawet zakrzepicę poza tym stres,i to powoduje według mnie upadki w stadzie ,ściel grubo albo rzadziej usuwaj obornik i zobacz czy się coś poprawia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
garos    2

Scieli się dosyc grubo bo na 12 sztuk bol160 okrągły na tydzień jest a do gnoju to musze tyle razy wywalac bo do dojenia bym nie wszedł taki syf jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SIEWCA    24

Wydaje się, ze problem tkwi w zakażonym podłożu a nie w samym fakcie przeprowadzania zwierząt na inny system utrzymania, może to być też zła korekcja racic ( szczegóły do opisania ) w wyniku czego powstają urazy i zakażenie zjadliwą bakterią, bo przecież ropowica nie bierze się ot tak z niczego. Znam też dużą oborę (360 szt. ) gdzie jałowice przechodzą z uwięziówki na wolnostanowiskową rusztową przed ocieleniem, tam jest strasznie duże brakowanie, wprost nie do uwierzenia i to przeważnie nogi, stany zapalne potem słabe pobieranie pasz, ketoza, trawieńce i ........... Może musisz zrobić solidną dezynfekcję stanowisk w ogóle wszystkiego.


kto sieje ten zbiera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leszekd    110

Kolego z głębokiej na uwieziowo wiadomo że na nogi zachoruje. Pewien człowiek po zbudowaniu nowej obory-wcześniej trzymał krowy tzw system kucowy. W kruckim czasie sprzedał wszystkie krowy na mortadelę bo padały na nogi. Płowa 160 na tydzień to w sam kanał nie wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian40000    86

wuja kiedyś też miał starą głęboką obore. Potem przerobił na normalną i po roku zostały mu same młode sztuki reszta się wymarnowała na nogi. Zacznij od nowego sezonu wypasac krowy chociaż po kilka godzin dziennie wtedy stopniowo się przyzwyczaja do betonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
garos    2

Jesli jest tylko pogoda to o 12-13 wyganiam na pastwisko a ok 18 ej wganiam wapno jest sypane na stanowiska co miesiąc u znajomego co pisalem wczesniej robili testy na bakterie i nic nie znalezli a krowy dalej padały

SIEWICA- korekcje ostatnio robiłem 2-3 lata temu. Nie robie bo nie mam z tym problemu. A i jeszcze co miałem tygodniową jałóweczke i tez padła na rope. Poprostu z kolan wylewala sie ropa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokoman0    305

A krowy, jałówki po przeprowadzeniu kładą się? Bo ja miałem taki przypadek z jedną jałówką która po przeprowadzeniu z obory wolnostanowiskowej przez tydzień się nie kładła na stanowisku i zaczęły jej puchnąć nogi i ją sprzedałem (doradził mi tak weterynarz). Prawdopodobnie jeśli krowa lub jałówka przez tydzień się nie położy to zdechnie właśnie z powodu puchnących nóg i pojawiającej się później ropy która idzie coraz wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
garos    2

Kładą sie narazie jest spokój oprucz cesarki to w tym miesiącu nic sie nue wydazyło złego ale mam jałówke która jest na grudnia do wycielenia i zaczyna kuleć ale stoi juz ze 3-4tygodnie albo i wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nightmare    81

warto zaiwestowac w maty, zawsze troszkę lepiej niż na betonie, cienka warstwa slomy na betonie praktycznie nic nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czajek    2

moim zdaniem warto zainwestowac w czlowieka ktory zajmuje sie korekcja racic. tylko takiego czlowieka ktory bedzie staral sie rozwiazac problem i zbadac przyczyne puchniecia nog. kwestia jest taka ze jalowkce na glebokiej sciolce mocno i szybko przyrasta rog . przez to ciezar ciala takiej jalowki przenosi sie na piete. na sciolce tego moga nie odczuwac, bo sciolka przystosuje sie do ich postawy poniewaz jest podlozem ustepliwym. A na betonie juz tak nie jest i problem moze byc tu. najpierw dochodzi do przeciazenia stawow, nastepnie do zapalenia stawow i kosci racicowej. i mamy spuchnieta noge i jest po jalowce. przyczyna moze byc rowniez zapalenie skory. mlode jalowki nie sa odporne na mikroklimat w oborze bo sa trzymane w innym pomieszczeniu i bardzo szybko je lapia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez 2Reebok
      Witajcie, założyłem nowy wątek bo z tego co szukałem nie ma w pozostałych nic takiego (o ile nie przeoczyłem) 
       Mianowicie od jakiegoś czasu (ok 7dni) zauważyłem u krów w stadzie, że pojawia się taki biały śluz jak przed rują zazwyczaj jest przezroczysty ale czasem jest cały biały. Dodam, że pojawia się on u krów cielnych. Czy mam się czego obawiać ? Innych objawów niepokojących nie zauważyłem. Krówki mają apetyt nic po za tym tylko ten śluz z dróg rodnych nie to że cały czas się wydziela sporadycznie u różnych sztuk w stadzie pojawia się czasami. Mieliście podobny przypadek może.? 
    • Przez Wiesiujohny
      Witam przychodzę z zapytaniem gdzie kupić skuteczny środek na odrobaczenie krów mlecznych najlepiej jakby karencja na mleko była zerowa. Z góry dziękuję za odpowiedź 
    • Przez tyj123
      poraz pierwszy nam takie coś sie zdążyło parę dni temu zdechł nam cielak mięsny(brąz) 4 miesięczny wszystko rozegrało sie w 15 min zaczął ryczeć potem piana i krew mu z nosa leciała a po chwili sie położył i było po nim . Jak weterynarz przyjechał zrobiliśmy mu mała sekcje nie był on nawet wzdęty ale miał takie dziwne serce gąbczaste miękki czy z was ktoś miał podobną sytuację i co to mogło być bo weterynarz stwierdził że to wada wrodzona........
    • Przez Pawel0z
      Witam .Od jakiegoś czasu 3-4 mięśięcy zaczely sie pojawiac narosle małe i duże na skorze 9 byczkow i jałówce .2 z nich urosło do srednicy 9cm wiec pojechalem do weterynarza pokazalem foto tego i dal mi jakies lekarstwo na t. stosowal cos w tym stylu.Brodawki przechodzą z jendej na drugą sztukę co mam zrobić.

    • Przez hazelwideo
      Witam mam problem z moim 2 tygodniowym łatkiem. Gdy łatek się urodził było wszystko ok. problem zaczął się 2 dni po urodzeniu łatkowi zaczęły zginąć się przednie nóżki. Był wet i dal zastrzyk i kazał poczekać tydzień który właśnie minął. wet powiedział że będzie trzeba włożyć w gips. chciałbym się dowiedzieć czy ktoś miał już taki przypadek i czy jest to do wyleczenia ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj