piotreq9

jak uzyskać 7t ??? poradźcie

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
ChiquitaB    754

powiedzcie mi czy lepiej sypnąć Polifoskę 6 czy dać Polidap 18:46 i sól potasową.

Liczyłem i powiedzmy przy 200 polifoski wychodzi 12:46:60 a polidapu z solą 18:46:60 to dla łatwiejszego liczenia dawka.

Różnica cenowa 20zł na korzyść mieszanki polidapu z solą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zombi330    49

Wierze że niektórzy te 7-8 t mają bo widdze jak ich zboża wyglądają ale oni jakie ziemie mają - czarnoziemy kujawskie. Na takich ziemiach to nie jest wielka sztuka tyle zbierać. Sąsiad co ma więcej pola zbiera też ok 6-7 t z ha ale ile wali nawozów , oprysków. Nie wiem czy chłop umie liczyć ile to kosztuje. Ja zbieram połowę tego ale nie daje prawie nic w porównaiu z nim zero P i K i jakieś 2-3 worki saletry to wsio. Wapnowane było ze 20 lat temu. Gnoju też nie ma a i resztek nie przyoruje wole słomę opylić sąsiadom.

Zatem deczyduje ziemia i pogoda - reszta to tylko dodatki bardzo kosztowne dodatki.

Nie raz sobie liczyłem koszty uprawy pszenicy i może na 50ha to warto ładować bo te 500-800 zł z 1ha zysku więcej robi jakąś sumę ale na kilku ha jaki sens?

Na dobrych ziemiach przytakim nawożeniu jak podałeś miałbyc te 7 t na pewno. Na słabej musisz dać dużo więcej tylko zastanów się czy warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtek987    63

Kolego zombi - w ten sposób można do wszystkiego podchodzić (po co nowszy ciągnik jak stara c360 tez to zrobi, stary golf II też dojedzie tam gdzie nowsza V )

Ja widziałem sporą różnicę w tym i tamtym roku. W tamtym miałem kawałki gdzie pszenżyto sypnęło mi ok 8t (nie wszędzie). W tym roku było ok 5,2t ale tylko dlatego że sporo przez zimę wymarzło i było rzadkie (gdyby nie lepsze wcześniejsze nawożenie to przy tej obsadzie kłosów nie było by nawet 3t), owies miałem ponad 4t.

Dla mnie w porównaniu do 5 lat wstecz wychodzi na + w plonie i w zysku :)

Oczywiście odpowiednia POGODA to podstawa!!!!!!

Edytowano przez Wojtek987

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zombi330    49

kolego wierze tobie i gratuluje chociaż nie bardzo rozumiem co masz na myśłi przez tegoroczne wczesne nawożenie precie do początku kwietnia leżał jeszcze snieg na polu wuieć to na pewno nie było wszesne.

Ale zastanów się ile do przodu jesteś wg obecnych cen -kalkulujesz to sobie bo co innego satysfakcja z wysokich plonów a co innego realna kasa jak a zostaje jak odliczysz te wszytkie chorendalne koszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrejus    158

Wierze że niektórzy te 7-8 t mają bo widdze jak ich zboża wyglądają

 

 

To też nic nie mówi o plonie. Nasze zboża wyglądały pięknie, gęste i grube kłosy a w nich jak się okazało było tylko kilka ziarek.


Nie bój się tego że twoje życie kiedyś się skończy, ale tego, że może się nigdy nie zacząć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akpil19    0

Co sądzicie o lubofosce 4-12-12 opłaca się ja dawać pod pszenice czy lepiej kupić mniej polifoski ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KULAWA_KOZA    156

Ten rok był kiepski .Ale ja na swojej IV klasie uzyskałem ponad 7t/ha , dzięki pomocy Milanreala , Tomka90 i Sławka :)

Też byłem ciemny w zaawansowanej uprawie pszenicy.

Oni mnie nakierowali kiedy i co mam robić by było ok.

Na błędach człowiek się uczy , myslę że na drugi rok powinno być jeszcze lepiej niż te 7tz hektara.

Marcin, Tomek,Sławek najlepszego...

31768820450808539726.jpeg15562674891549348236.gif

a tu kolego masz jak uzyskać 8t/ha. http://www.agrofoto.pl/forum/topic/53814-moj-sasiad-ma-8tha-pszenicy-czy-to-mozliwe/

Edytowano przez KULAWA_KOZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jpogorzelak    5

Co sądzicie o lubofosce 4-12-12 opłaca się ja dawać pod pszenice czy lepiej kupić mniej polifoski ?

 

Według mnie lepiej dać mniej polifoski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XTRO    1523

i ja się spytam

chcę posiać w tym roku 3 ha pszenicy Toras. Przedsiewnie będę dawał 200kg/ha Polifoski 6. Na wiosne oprysk na chwasty i azot oraz od grzyba.

 

I moje pytanie- jaką zastosować dawkę azotu ? zastanawiałem się nad 250kg mocznika w 2 dawkach- czy to będzie w porządku ? kiedy oprysk na grzyba ?

Dodam że ziemia klasy III/IV

Ph wysokie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KULAWA_KOZA    156

Będzie w sam raz.

Chociaz ja bym na pierwszy raz dał 250kg -270kg saletry .

A potem w fazie jak pszenica ma około 40 cm drugą dawkę mocznika 250kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZUCH1234    93

w jakim stopniu jest wykorzystana polifoska 6 gdy dam ja na wiosne bo nie mam teraz kasy , przedplon to QQ z mega dawka obornika . ja tam tez nie bede sie chwalił ale miałem teraz 6 ton 3 razy grzybek i 2 razy anty wylegacz , pszeniczkę zawsze sieje po qq bo tak mi pasuje i przeważnie sieje w popiół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesiek5672    53

Ja teraz będę siał Nawóz NPK 5-20-30 po 200 kg do tej pory siałem unifoskę 2 w takiej samej ilości ale po przeliczeniu czystego składnika i ceny tego i tego to NPK będzie o połowę tańszy :)

W tym roku pszenica sypnęła około 5t/h zobaczymy co przyniesie przyszły rok :)


"Zetor Team" :)
Pozdrawiam :)
Zapraszam Do galerii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtek987    63

@zombi mi nie chodziło o wczesne (jak śnieg leżał) tylko WCZEŚNIEJSZE nawożenie P i K (podniesienie zasobności w gleie). Gdyby nie było warunków do rozwoju tego co zostało to 3 tony były by marzeniem, zwłaszcza przy tej pogodzie. Wcześniej też tak uprawiałem aby było... (jak to z dziada pradziada robili) Przeliczałem jakie nakłady są przy byle jakim nawożeniu i uprawie a jakie nakłady są przy staraniu się o dobry plon. Ja napewno do uprawy, ochrony i nawożeniu z przed kilku lat szybko nie wrócę!!!!!

Ja wam też się przyznam, że swoją wiedzę poszerzam głównie przez to forum :) Również dziękuję wszystkim za wypowiedzi o uprawie - zbierając te wszystki wiadomości do kupy można brać się za rolnictwo :P

Edytowano przez Matey

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krisek    15

Bez wątpienia ten rok dał o wiele niższe plony niż poprzedni i nie ma się co dziwić, Ja w tym roku trochę ponad 4t/ha uzyskałem i to na ziem II i III klasy tyle że u mnie był straszny grad pod koniec czerwca (Od tej poty spadło może 5l/m2 wody )i połowę kłosów było zbitych . Ale pośpieszyłem się w tym roku i udało mi się sprzedać 20 t po 800 zł taka cena była pod koniec lipca. W tym roku pod ozimą planuję rozsiać wapno tlenkowe ,myślę ze ok 5 ton/h wystarczy oraz NPK..A jak u was z orką ścierniska bo u mnie to wyglądało bardziej na mordowanie ciągnika niż na podorywkę. Po pszenicy ozimej jeszcze w miarę , ale po jęczmieniu jarym ledwo pług ważący 1,5 tony się wbił tak twardo.

Edytowano przez Krisek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChiquitaB    754

Ja jak bym wiedział jak ziemia stoi z N w glebie to bym dał tylko PK ale tego nie wiem i będę dawał raczej polifoskę 6 bo ma jeszcze najlepszą zawartość składników do ceny. Co do NPK na wiosnę to moim zdaniem strata kasy bo nic nie dadzą. Za rok planuję zbadać glebę i wtedy przed orką pójdzie PK głębiej w glebę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwozd    104

Na 8ton nie za mało polifoski? I chyba co najmniej 2razy na grzyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XTRO    1523

nie celuję na 8 t :) bardzo bym się cieszył jakby dała 6 :) na grzyba pewnie 2 razy pójdzie + antywylegacz

lepiej siać saletrę czy mocznik ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gumis07    0

dziękuje wszystkim za różne porady , a moja klasa ziemi to 3 i 4 a ph 6-6.5. Dodam jeszcze że obornik jest co 3-4 lata

A mam jeszcze takie pytanie czy jest sens dawania azotu przedsiewnie I czy lepiej na wiosnę dać saletrę czy saletrzak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    707

Jak masz słomę ściętą to nawet wskazane aby dać N przed orką. Jak samo ściernie to zależy co masz w glebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zombi330    49

dobra dobra wszyscy tu pięknie radzicie ile nawozu takiego czy siakiego bardzo pięknie tylko ja do wzystkiego podchodze bardziej ekonomicznie a niewysoki plon za wszelką cenę.

Tak sobie liczę to co tu podajciecie żeby mieć te 7-8 t/ ha to nakład na 1ha wychodzi mnie ok 3500zł-

7 t razy 700zł=4.900zł czyli 1400zł zysku

przy plonie 3t z ha nakład to ok. 1200zł na 1ha

3t razy 700zł= 2.100zł czyli zysk 900zł

różnica 500zł

dużo, niedużo dla mnie kilkuhektarowca gra nie warta świeczki

przy 50ha o te 25.000 zł warto powalczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zombi330    49

dlatego nie dziwię się że na kilkunastu, kikudzisięciu, kilkuset ha ktoś się rzuca na intesywną uprawę ale na kilku moim zdaniem nie ma to żadnego ekonomicznego sensu- 500zł czy nawet 2000 zł wiecej na pewno nie zmieni mojego poziomu życia

Edytowano przez Zombi330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grego    385

tylko trzeba wziąć pod uwagę, że jak pogoda nie dopisze a wybulimy 3,5tys na ha, a plon będzie taki sam jak ten co zainwestował 1,2tys to wtedy może zaboleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zombi330    49

Kolego Kulawa Koza gratuluje niezłego plonu ale napisz jeśli łaska nam wszystkim ile czego dałeś na 1 ha+koszta uprawy, siewu i zbioru i ile to kosztowało to zobaczymy czy jest się z czego cieszyć

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChiquitaB    754

jak w każdym zawodzie jest ryzyko straty pieniążków, ale to już chyba maksymalnego pecha trzeba mieć aby co roku być w plecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez modlischka
      Witam serdecznie,



      Na początku uprzedzam, że nie posiadam żadnej wiedzy jeśli chodzi o rolnictwo, trafiłam tu przypadkowo i mam nadzieję, że ktoś, kto się zna na rzeczy i przepisach pomoże mi ugruntować moje myślenie jeśli chodzi o działalność rolniczą. Nie wiem jak to wszystko dobrze wyjaśnić....
      Mieszkam na wsi, mój tata jest właścicielem ziemi o powierzchni 1ha i 5 arów (razem z zabudowaniami, tj. dom mieszkalny i drobne pomieszczenia gospodarcze). Skończyłam studia pedagogiczne, posiadam uprawnienia instruktora rekreacji ruchowej ze specjalnością jazda konna oraz hipoterapia. Nie chcę jednak pracować jako pedagog, kiedyś marzyła mi się zootechnika lub weterynaria, ale bałam się, że nie poradzę sobie na studiach z przedmiotami jak chemia, genetyka, więc wybrałam inny kierunek, ale minęłam się z powołaniem, wciąż szukam jeszcze swojej życiowej drogi, marzy mi się hodowla psów i może w przyszłości prowadzenie hipoterapii albo chociaż kupno konia tak dla użytku rekreacyjnego. Kocham zwierzęta, przyrodę, chciałabym zajmować się tym co lubię i dodatkowo utrzymać się z tego. Obecnie pracuję na etat, tak hobbystycznie mam 1 suczkę i raz w roku (lub rzadziej) jeden miot szczeniaków na sprzedaż. Nie bardzo mogę pozwolić sobie na powiększenie hodowli ze względu na pracę, dojazdy do niej, a co za tym idzie brak czasu, by się zająć hodowlą na poważnie. W związku z tym myślałam o tym, by uzyskać kwalifikacje rolnicze, zostać płatnikiem KRUS, założyć większą hodowlę, może w przyszłości dołączyć do tego też hipoterapię. Byłabym na miejscu, miałabym więcej czasu i mogła wszystkiego doglądać.  Tata odziedziczył ziemię po rodzicach, nigdy jednak jej nie uprawiał, nie był płatnikiem KRUS, pracował na etacie, a ziemia była w dzierżawie. Tata mógłby mi przepisać ten hektar ziemi, ale wiem, że to nie uczyni ze mnie rolnika. Szukałam w internecie informacji, wskazówek dotyczących tego jak uzyskać status rolnika, bo uważam, że tylko w tej formie miałoby to największy sens. Wiem, że kiedyś wystarczyło wejść w posiadanie ziemi, chyba ok. hektara, by stać się rolnikiem i płatnikiem KRUS, czasem wystarczyło oświadczenie rodziców, że syn/córka pomagał w gospodarstwie, podpisywał to sołtys i po sprawie. Przepisy jednak się pozmieniały, ja obecnie by przejąć ziemię i przejść na działalność rolniczą musiałabym teraz przede wszystkim spełnić jedno z poniższych kryteriów,  bowiem w myśl przepisów uważa się że osoba fizyczna posiada kwalifikacje rolnicze, jeżeli uzyskała:

      „-wykształcenie wyższe inne niż rolnicze i posiada co najmniej 3-letni staż pracy w rolnictwie albo wykształcenie wyższe inne niż rolnicze i ukończone studia podyplomowe w zakresie związanym z rolnictwem, albo wykształcenie średnie inne niż rolnicze i posiada co najmniej 3-letni staż pracy w rolnictwie, lub

      - tytuł kwalifikacyjny lub tytuł zawodowy, lub tytuł zawodowy mistrza w zawodzie przydatnym do prowadzenia działalności rolniczej i posiada co najmniej 3-letni staż pracy w rolnictwie”

      Uważam, że te dwa zapisy chyba najbardziej tyczyłyby się mojej sytuacji. Planowałam skończyć kurs kwalifikacyjny R.03. Prowadzenie produkcji rolniczej i z tego co rozumiem musiałabym mieć też 3 letni staż w rolnictwie. Nie wiem jednak czy istnieje potrzeba bym robiła ten kurs, ponieważ mając wykształcenie wyższe, ale nierolnicze też muszę mieć ten 3 letni staż pracy w rolnictwie, więc zrobienie kursu chyba i tak nic nie zmieni w mojej sytuacji. Tak czy owak w obu przypadkach potrzebny jest staż.

      Myślałam, że samo zrobienie kursu kwalifikacyjnego wystarczy, ale ten dopisek ze stażem pracy w rolnictwie wszystko komplikuje. Z tego co czytałam staż może być uwzględniony jeśli się opłacało składki KRUS lub pracowało w gospodarstwie na umowę o pracę, a u mnie nic z tych rzeczy nie miało miejsca.

      Nie wiem jak ugryźć tą sprawę. Mamy hektar ziemi i kilka małych budynków gospodarczych, chciałabym po prostu znaleźć pomysł jak to wykorzystać, zagospodarować, pogodzić z pomysłem na hodowlę psów (hektar ziemi służyłby mi jako wybieg dla nich lub może w przyszłości jako teren pod działalność związaną z końmi). Wiem, że dawniej samo hodowanie psów czy kotów rasowych a nawet rybek akwariowych czyniło z kogoś rolnika. Dziś tak nie jest, a hodowla psów i kotów to dział specjalny produkcji rolnej, który uwzględnia się w rozliczeniu pit do urzędu skarbowego, a podatek wyliczany jest wg norm szacunkowych od ilości sztuk stada podstawowego.

      Poznałam kiedyś osobę, która ma nieco ponad hektar ziemi, kiedyś hodowała konie, ale zrezygnowała i zajęła się hodowlą psów, jest płatnikiem KRUS i żyje wyłącznie z tej hodowli. Kiedyś też znałam pana, który miał kilka hektarów ziemi, zajmował się hodowlą kilku koni, prowadzeniem hipoterapii i jazd konnych, miał parę królików i 3 psy rasowe- wszystko w ramach działalności rolniczej, opłacał tylko składki KRUS i to wszystko.

      Wiem więc, że jest szansa, by tak działać i żyć, tylko nie wiem jak rokuje to w mojej sytuacji  i jak po zmienionych przepisach w 2016 r ugryźć ten temat. Co musiałabym zrobić? Jak rozegrać sprawę?

      Byłabym wdzięczna za jakieś sugestie doświadczonych rolników, wskazówki itp. Jak mogłabym ten mój pomysł urzeczywistnić, co z kwalifikacjami rolniczymi i tym martwiącym mnie stażem…. Jak można to załatwić, czy da się coś zrobić,ominąć?

      Nie jestem typem cwaniaka, nie interesują mnie dopłaty, ani programy typu Młody Rolnik itp., nie chcę kombinowania w tym sensie, wyciągania kasy itd.. Po prostu chcę robić to co lubię, to co mnie nie stresuje,sprawia radość, mieszkać dalej na wsi, cieszyć się czystym powietrzem, błękitnym niebem i nie musieć szukać pracy w mieście, chciałabym przejąć ziemię, którą kiedyś miał dziadek,a po nim tata, znaleźć na nią pomysł, wykorzystać, połączyć jedno z drugim, by miało to ręce i nogi, sens i dało się wyżyć.

      Może ktoś z Was mógłby mi coś doradzić ? Przepraszam, że tak się rozpisałam,  ale chciałam wszystko jak najlepiej przedstawić, mam nadzieję, że nie zagmatwałam i zrozumiecie co mam na myśli i o co mi chodzi.

      Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi!

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj