Przemek15

Regulacje pługa

Polecane posty

jahooo    9103

Tzn tak jest w tej chwili, w źle wyregulowanym pługu. Normalnie za pozycję pługa odpowiada napór piętki na brzeg bruzdy i na ciągnik nie działają żadne siły boczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Jakiego pługa to dotyczy? Napisz: model i rocznik. (z dłutem, czy bez oraz jak mocowane są ścinacze: do odkładnicy, czy nad).


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwekbarca2    147

a wiec tak plug ktory ustawialem na lancuchach i orał to AGROMET u023/1 rocznik 1984, i tak jak pisalem robilem ze ustawialem, szerokosc i jedna strone przy lewym kole na lancuchu ale nie na sztywno tylko luz mial prawa strona niedotykana i było dobrze nie sciagało, a plug który ustawiałem to AGROMASZ 4x40 rocznik 2014 i tam juz był problem bo go tak samo ustawiałem jak ten AGROMET a prowadzało nim niemiłosiernie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Dobra, tego AGROMET U023/1 zostawiamy a skupiamy się na Agro-Masz. Jaki to model? (z dłutem, czy bez oraz jak mocowane są ścinacze: do odkładnicy, czy nad).

 

Tak, jak koledzy pisali: pługa nie ustawia się łańcuchami! - tylko śrubą odpowiedzialną za regulację linii ciągu. (dlatego dopytuję się, jaki to model, bo od tego zalezy czy regulacja dokonywana jest wykorbieniem, czy śrubą pod ramą, ale trudno uzyskać odpowiedź).

 

Pługi różnych producentów różnią się budową. Często są bardzo podobne, ale zawsze są niewielkie różnice i one wymuszają indywidualne ustawienie każdego z osobna. Co więcej: dwa identyczne wydawałoby się pługi jednego producenta, podpięte do tego samego ciągnika wymagają różnych ustawień, które wynikają bądź to z niedokładności produkcji, bądź to zużycia elementów roboczych, jak również wyrobienia śrub regulacyjnych, itd...

 

Z uwagi na to, co zostało powiedziane powyżej nie da się podpiąć pługa bez dokonania odpowiednich regulacji dla każdego pługa z osobna.


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Skoro to PZ4 taki, jak opisałeś to regulację linii ciągu dokonuje się śrubą pod ramą. Trzeba nią kręcić tak, aż uzyskasz prostolinijność pracy pługa. Łańcuchy ramion dolnych muszą mieć luz 2-4 cm. Bez luzu nie da się prawidłowo ustawić pługa.

 

Jeśli ktoś lubi "jazdę bez trzymanki" może rozpiąć łańcuchy aż do poprawnego ustawienia linii ciągu. Potem można założyć je z powrotem pozostawiając odpowiedni luz.


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwekbarca2    147

własnie pierwszy kawalek wyjechalem zobaczyc i zrobiłem jak kazałeś, pług idzie jak po sznurku opór się zmniejszył chyba o 500%, dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziolek969    0

Dziękuję koledzy. Zapomniałem dodać ze jest to plug zagonowy, łańcuchy boczne byly luźne, ale luz byl minimalny. Stwierdzilem ze jak mi pierwsza skiba nie dorzuca to ściągnę prawa strone wieszaka sruba rzymska ale nic to niedalo. W pewnym momencie regulacji mialem oba łańcuchy juz na ciasno.i chyba problem jest taki ze są one za krótkie, bo na śruby rzymskie sa praktycznie rozkrecone - jeszcze kilka obrotów i skończy sie gwint. Czyżby tu byla przyczyna? Bo plug nie chce mi się wierzyć ze jest tu problemem ponieważ zaczepiajac go do360 orka idzie dobrze...

W c 360 masz wezszy rozstaw kol tylnych i dlatego jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emtecc    22

witam
czy w pługu lemken opal 110 z regulacją optiquick, przestawiając szerokość przedniej skiby (np tak aby ostatnia skiba zabierała szerokość ciągnika do odorywania od miedzy) to muszę również przestawiać kąt natarcia pługa?

Edytowano przez emtecc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Tak, za pomocą wewnętrznej śruby rzymskiej a nazywa się to regulacją linii ciągu.


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawel29    74

Koledzy podpowiedzcie co należy zmienić w ustawieniach pługa żeby rozwiązać następujący problem. Chodzi o kvernelanda ab85 w zeszłym roku założyłem do niego nowe płozy i chodził z ciągnikiem 100km rozstawiony na 1,6m i bardzo ładnie orał i płozy w bruździe praktycznie całą swoją powierzchnią równo przylegały do calizny a w tym roku kupiliśmy większy ciągnik i pług poszerzyłem na 1,8m i więcej nic nie przestawiałem bo orze może jeszcze nawet i lepiej i równiej niż z poprzednim ciągnikiem jednak zaczęło zdzierać końcówki płóz co powinienem jeszcze przestawić żeby ich tak nie darło dodam że w obecnej chwili bardzo dokładnie dokłada pierwszą skibę do ostatniej z poprzedniego przejazdu że nie widać gdzie się kończy jeden przejazd a zaczyna drugi i nie chciał bym zepsuć tego że przestanie tak równo dokładać skiby. Proszę o poradę i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Należy dokonać korekty regulacji linii ciągu za pomocą śruby rzymskiej, tej wzdłuż pługa.

W Twoim przypadku musisz ją rozkręcić. O ile? - sprawdź metodą prób i błędów, zaczynając od dwóch obrotów, potem o jeden.


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Ma ktoś może instrukcję do kvernelanda VD 85? 

 

Masz już tą instrukcję, czy nadal poszukujesz?

 


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mj23    43


Pług Grégoire-Besson GB Line
attachicon.gifGrégoire-Besson GB Line.jpg

Przy tej obecnej odległości od wewnętrznych stron kół tylnych, którą posiadasz orka na 40 cm jest niemożliwa.
Jeśli chcesz orać ustawiając szerokość lemiesza na 16”, czyli 40 cm odległość wewnętrzna opon tylnych musi zawierać się pomiędzy wartościami: 115 cm a 138 cm.
Jeśli szerokość wewnątrz kół tylnych wynosi:
115 cm musisz przestawić śruby w otwór 1
127 cm musisz przestawić śruby w otwór 2
138 cm musisz przestawić śruby w otwór 3
attachicon.giforka_ustawienie szerokości roboczej.jpg
Wszystko wg rysunku 2 (patrz wyżej), musisz przestawić zarówno śruby zaznaczone strzałką niebieską, jak i czerwoną.
Nieprawdą jest, że jeśli chcesz orać na szerokości 40 cm musisz którą śrubę przestawiać - wszystko jest uzależnione od odległości od wewnętrznych stron opon tylnych.
To, co zostało opisane do tej pory nazywa się nie mnie,j nie więcej tylko ustawieniem pierwszej skiby.

Jeśli prawidłowo ustawiłeś pierwszą skibę poprzez włożenie śruby w odpowiedni otwór zależnie od odległości wewnętrznych stron opon tylnych następnym krokiem jest ustawienie linii ciągu a dokonuje się ono poprzez śrubę regulacyjną rys.3.

attachicon.giforka_ustawienie linii ciągu.jpg

Jeśli pług ucieka w zaorane odkręcamy śrubę, jeśli ucieka w calizną (niezaorane), czyli nie dorzuca pierwszej skiby dokręcamy śrubę (patrz rys 3).

*Szerokość wewnątrz kół przednich powinna być o 5 centymetrów szersza niż tylnych.
*Zalecana prędkość robocza pługa 5-7 km/h.[/quote


Mam jednobelkowy pług agromaszu ustawiony na 45 cm na korpus , odległość wewnętrzna tylnich kół to 112 , przednich 122 , ciągnik Df Agrotron 106. Chyba troche do d......py te ustawienia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

...ponieważ?

Opisz problem.


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mj23    43

Mam lekki problem ze zrobieniem składów , prawe koła musza isc lekko po zaoranym bo bym lekko nie dokładał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Trzeba ustawić regulację pierwszej skiby tak, aby dorzucało. Jak masz ją ustawioną? Jest jeszcze możliwość przesunięcia pługa w prawo, w stronę zaoranego?

 

Jeśli chodzi o rozstaw kół mogę powiedzieć tyle, że ogólna zasada mówi: odległość od wewnętrznych stron opon przedniej osi musi być równa lub większa o kilka centymetrów od tej odległości na tylnej osi - a to dlatego, że w innym wypadku nie dałoby się utrzymać prostolinijności kierunku jazdy.

 

*Prośba na przyszłość.

Nie przenoście podanych liczb na własne pługi i nie wzorujcie się na podanych nastawieniach, czy rozstawach kół i odpowiadającej jej szerokości pierwszej skiby, gdyż one dotyczą konkretnego pługa. Dane te dotyczą tego pługa, o który zapytuje autor a to wynika z jego budowy.

 

Edytowano przez AlaCapone

"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9103

Ja znam conajmniej trzy sposoby orki "na skład" - na doorywnie (na środku zostaje kawałek tylko przysypany, a nie zaorany), na znak (pierwszy przejazd tylko ostatnią skibą i potem odwrotka), i na pełne odwrócenie, gdzie pierwszy ślad robi się płytko, a potem jedzie w drugą stronę prawym kołem w bruździe i wszystko odwraca na głęboko. A co do ustawienia pługa - każdy producent ma swoje normy. Rozstaw kół z tyłu powinien być taki, że przy prawidłowym ustawieniu pierwszej skiby powinien być zachowany punkt ciągu w osi symetrii ciągnika. I tu każdy pług ma inne parametry wieżyczki. A koła w ciągniku można przestawiać, to nie boli. Zamiast się męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Kolego @jahooo. Jak mam to rozumieć: "...przy prawidłowym ustawieniu pierwszej skiby powinien być zachowany punkt ciągu w osi symetrii ciągnika." A jak nie będzie w osi symetrii, to co?


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9103

To wówczas powstaje składowa poprzeczna siły ciągu, która spycha przód ciągnika w lewo lub w prawo, zwiększają się opory orki.  Składowa ta jest tym większa, im bardziej punkt ciągu jest odsunięty od wzdłużnej osi symetrii ciągnika. To tyle teorii, bo  może to dawać efekt niezauważalny w praktyce na kołach, ale widoczny potem w spalaniu.  Pług ma swój punkt ciągu, gdzie przyłożenie siły pociągowej powoduje ruch pługa do przodu bez składowych bocznych, a nacisk gleby na odkładnie równoważony jest przez nacisk piętki pługa na ściankę bruzdy. Linia poprowadzona przez oś symetrii ciągnika powinna przechodzić przez ten "wirtualny" punkt ciągu.

Dlatego dla każdego pługa producent określa, przy jakim rozstawie kół da się ustawić szerokość pierwszej skiby dla konstrukcyjnego punktu ciągu danego modelu pługa, aby osiągnąć najmniejsze opory pracy i zużycie elementów pługa.

Da się w praktyce ustawić szerokość pierwszej skiby w większości przypadków dla innego rozstawu kół, ale albo pogorszy się widocznie jakość orki, albo zwiększą opory pracy, albo zazwyczaj i jedno i drugie. Prawidłowo ustawiony pług to nie tylko ładnie zaorane pole (ładnie to kwestia względna) ale także wynik finansowy zużycia ON na 1ha orki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Tak uważa ok. 90% rolników - i to jest błędne rozumowanie.

Po pierwsze: Punkt ciągu nie musi wypadać w osi ciągnika.

Po drugie: Pług nie posiada żadnego punktu ciągu!

Dalsze rozumowanie także mija się z prawdą. Nie będę się nad tym specjalnie rozwodził, bo to temat na dłuższą rozprawę.

 

Wyjaśnienie:

Duża część uważa, że punkt ciągu (Z) powinien wypaść w osi ciągnika, zaś linia ciągu powinna iść równolegle do kierunku jazdy a to zasadniczy błąd!

Linia ciągu ma przechodzić przez środek tylnej osi ciągnika (punkt M) nic więcej. Punkt ciągu może wypaść gdziekolwiek, nawet pół metra od ciągnika.

 

Jeżeli linia ciągu przebiega przez punkt (M) to znaczy, że pług jest ustawiony prawidłowo, zaś ciągnik nie będzie ściągany w żadną ze stron. Puszczenie kierownicy nie skutkuje zmianą kierunku jazdy, nie działają żadne siły boczne (ciągnik jedzie prosto).

 

Poniżej przedstawiam poglądowy rysunek przedstawiający prawidłowe ustawienie linii ciągu

post-81345-0-37840200-1478031262_thumb.jpg

opis:

(PZ) - centralny punkt pługa

(Z)  - punkt ciągu jest miejscem przecięcia się przedłużenia linii poprowadzonych wzdłuż dolnych ramion

(M) - środek tylnej osi ciągnika

Linia ciągu to linia poprowadzona od punktu (PZ) do punktu (Z).

 

Warunek konieczny przy ustawieniu linii ciągu: wsporniki boczne ramion dolnych muszą być luźne!

Przy pługach obrotowych ten luz musi być dość duży, zaś przy zagonowych im mniej skib tym mniejszy luz.

 

Punkt ciągu (Z) jest uzależniony od ilości korpusów, im mniej tym punkt ten znajduje się bliżej lewej strony ciągnika. Oczywiście może zdarzyć się, że punkt ciągu wypadnie w osi ciągnika, ale do prawidłowego ustawienia pługa nie ma to znaczenia. Wszystko zależy od rozstawu kół ciągnika, szerokości skiby, ilości  korpusów oraz rozstawu pługa (pługi vario).


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9103

Chyba korzystaliśmy z innych opracowań, bo zgadzam się z twoją teorią i grafiką, tyle że uczyłem się z książek , gdzie operowano trochę innymi pojęciami i zjawiskami, niż obecnie i warunki pracy pługa były rozrysowane jako graf sił działających na jego elementy. U ciebie jest linia ciągu, ja mówię o punkcie przyłożenia siły, to trochę inne pojęcia. Mówimy o tym samym, tylko za pomocą innych pojęć i w ten sposób chyba się nie dogadamy. Twój rysunek znam, chyba nawet gdzieś podobny tu wrzucałem, albo link do niego.

Może ujmę to inaczej - prawidłowo ustawiony pług przy luźnych łańcuchach powinien mieć łącznik centralny idący w osi symetrii ciągnika, ramiona symetrycznie względem osi symetrii w tej samej odległości (zwykle wieżyczki są symetryczne) i powinien w czasie orki (generalnie) utrzymywać tę linię sam, bez konieczności napinania łańcuchów.

Jeśli przy takim ustawieniu wieżyczki pługa da się wyregulować szerokość pierwszej skiby , to rozstaw tylnych kół można uznać za poprawny do wykonania orki. Jeśli szerokość pierwszej skiby po maksymalnym poszerzeniu jest za mała, rozstaw kół nalezy zwiększyć. Jeśli szerokość pierwszej skiby jest po maksymalnym zmniejszeniu za duża - rozstaw kół jest za duży, należy go zmniejszyć.

To tyle na chłopski rozum, bez wdawania się w dyskusje o klinach przestrzennych i innych abstrakcyjnych pojęciach :D

 

 

Uważam, że należałoby wrócić do idei kursów wieczorowych czy zaocznych dla rolników, na podobnej zasadzie, jak kurs o opryskach: kurs orki pługiem obrotowym, kurs regulacji kombajnu, kurs siewu, bo technika idzie do przodu i niestety, nie wszyscy nadążają. Nawet pojęcia się zmieniają, bo zmieniały się normy, przeszliśmy w kraju z systemu komunistycznego na normy zachodnie i sam mam czasem problem  w zrozumieniu niektórych schematów technicznych, bo literki inne, symbole inne, a nie jestem z tym na bieżąco.

Edytowano przez jahooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AlaCapone    5015

Przypuszczałem, że rozumiesz o co chodzi, tylko opisujesz to w inny sposób (innymi słowami), ale dla postronnej osoby może być to nieczytelne, czy nawet sprzeczne.

Zasadniczo tak, jak piszesz: "...Mówimy o tym samym, tylko za pomocą innych pojęć i w ten sposób..." ale mylisz się pisząc "...że się nie dogadamy..." - chyba, że ktoś z nas nie chce lub ma zamknięty umysł.

Czepiłem się Twojej wypowiedzi tylko i wyłącznie dlatego, iż użyłeś sformułowania: "powinien być zachowany punkt ciągu w osi symetrii ciągnika" - czyli użyłeś zwrotu "punkt ciągu" i połączyłeś go z osią symetrii ciągnika a to jest błędem.

 

Różnice między nami wynikają przede wszystkim stąd, że moja wiedza oparta jest na współczesnych opracowaniach naukowych (choć dawne nie są mi obce i śmiem twierdzić, że w wielu aspektach są fundamentem do obecnej wiedzy) oraz osobistych doświadczeniach z różnymi pługami, zarówno konnymi, zagonowymi począwszy od standardowej konstrukcji poprzez jednobelkowe, ze zmienną szerokością orki aż do obrotowych z hydrauliczną regulacją nawet tych najnowszych. Dlatego ważne jest w tym wszystkim używanie jednakowej terminologii a jej znaczenie także musi być jednakie.

 

Daleki jestem od tego, aby ktokolwiek odniósł wrażenie, że uważam się za wyrocznię, bo tak nie jest. Więcej napiszę na priv.


"Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona swoim doświadczeniem!" - ciągle muszę o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj