Czy opłaca się kupowac nowy ciągnik ??

[Pavel 12]

Nowe technologie,heh w sumie ojciec bierze bo ja bym się łapał na młodego rolnika ale jeszcze edukacji nie skończyłem, można powiedzieć ja wybieram maszyny ojciec finansuje choć to na pewno wspólna decyzja

 

 

 

na ile lat masz to rozciągniete? ile karencji? (ile masz krów i hektarów?)

[wlodiw 2]

Prawda jest taka. Opłaca sie kupić nowy ciągnik, bo po 1 ciągnik nie traci szybko na wartości, po 2 jest to maszyna, która nie stoi i nie ''kwitnie" tylko robi na siebie i na gospodarstwo, po 3 mając nowy wiesz że raczej spokojnie będziesz go użytkował, bez awarii, po 4 kupując używany, tak naprawdę nie wiesz co bierzesz, a potem się dowiadujesz......

[abuk14 1]

Prawda jest taka. Opłaca sie kupić nowy ciągnik, bo po 1 ciągnik nie traci szybko na wartości, po 2 jest to maszyna, która nie stoi i nie ''kwitnie" tylko robi na siebie i na gospodarstwo, po 3 mając nowy wiesz że raczej spokojnie będziesz go użytkował, bez awarii, po 4 kupując używany, tak naprawdę nie wiesz co bierzesz, a potem się dowiadujesz......

Masz rację, ale ciągnik trzeba spłacic,a kumplowi bardziej chodzi o to czy brac ciągnik ( i jaki ?? ) czy powiększac stado. Obecnie mówi, ze weźmie kredyt powiększy stado, a wniosek i tak złoży bo nie wiadomo czy dostanie kasę na maszyny i trzeba będzie trochu poczekac zanim kupiłby maszyny.

[kubi 0]

na ile lat masz to rozciągniete? ile karencji? (ile masz krów i hektarów?)

kredyt jest na max.lat czyli 15, w planach jest spłacenie go wcześniej, przy takim procencie szkoda swoją kasę wydawać. A karencji nie mam, odsetki zaczynam płacić od kwietnia bodajże, a na spłatę kredytu mam czas do 18grudnia każdego roku

 

stanowisk mam 38 i tyle sztuk teraz doję(w sumie niedługo 40 bo jestem w trakcie lekkiej przebudowy) a krów 44(6 zasuszonych i mają się na dniach wycielić. A hektarów?Do tego roku w papierach 22ha(w tym roku doszła dzierżawa troszkę ponad 10ha),wielu już się dziwiło że na tyle ha trzymam 80sztuk bydła,moim zdaniem nawet 100można trzymać tylko trzeba mieć gdzie

 

Pozdrawiam i sorry za OT

[Pavel 12]

poniekąd temat od tego jest zeby porównac czy na tak mały areał warto kupować nowy ciągnik.

 

Nie musisz mi tłumaczyc o utrzymywaniu bydła-ja jestem z Podlasia gdzie na 25ha jest i 120 krów

 

ale zeby spłacić wczesniej musisz mieć tak napisane w umowie? tak przynajmniej kiedyś było. Czyli teraz musisz do 18grudnia zapłacic minimalna ratę i procent, a maksymalnej nie ma (np. caly kredyt od razu mozna?)

[kubi 0]

@pavel no na pewno musisz mieć to zapisane w umowie ale wiem że mój ojciec na początku się nie pytał o to czy może wcześniej spłacić,ale na pierwszej rozmowie w banku powiedzieli mu że można

 

tzn. do 18 grudnia trzeba zapłacić ratę kredytu(ojciec sam będzie wpłacał na specjalnie utworzone konto), a odsetki kwartalnie- będą obciążali automatycznie konto bankowe.Oczywiście kredyt możesz spłacić wcześniej(i to jest dobre moim zdaniem, bo załóżmy jeśli zostało ci 5 lat do spłaty, i wpłacasz pozostałą kwotę, to wtedy nie naliczają ci odsetek z tych 5 lat jakie byś płacił)-musisz tylko poinformować o tym bank 15dni wcześniej

[Pavel 12]

no ja własnie wiem o tym-tylko kiedyś na kombajn miałem taką sytuacje, ze wałsnie to miałem w umowie co zdziwiło bank. Od tamtej pory banki nie chciały takiego punktu do umowy dodawac-wiadomo-mniejszy zarobek.

 

 

A co do NT to słyszałem, ze trzeba miec teraz 40% inwestycji, ale* do końca spłaty te 40% musi leżeć na koncie...

 

to prawda?

[kubi 0]

być może tak będzie w nowej puli

 

w starej, tzn do 31 grudnia 2007 wkład własny wynosił 20%

 

"ale* do końca spłaty te 40% musi leżeć na koncie..."

w starym NT nie ma czegoś takiego

[Pavel 12]

a w starej też trzeba było trzymac tą kwotę na koncie?

 

tak, o nowej mówie, bo duzo ludzi chętnych było i troche utrudnic chcą.

 

 

jeszcze do poprzedniego-do 18grudnia musisz minimalną rate wpłacic ustalona na poczatku w umowie(czyli wysokosc kredytu na 15lat?)?

[kubi 0]

w starym nie trzeba było trzymać żadnej kwoty, pierwsze słyszę o takim czymś. Ojciec tylko przedstawił płynność finansową, jakie tam są dochody z mleka itp. żadnych pieniędzy nie trzeba trzymać-w sumie nie bardzo pavel wiem o co ci chodzi..o to że załóżmy wpłacam 20%, i jeszcze te 20% załóżmy muszę mieć na koncie-o takim czymś myślisz??

 

co do tego że dużo ludzi było chętnych, to powiem tak akurat to było załatwiane jak głośno się o PROW-ie zrobiło;ojciec pojechał do banku tak trochę z ciekawości wypytać się co i jak, to potem sami dzwonili pytając się czy bierzemy kredyt bo pula tylko do końca roku-na koniec roku zainteresowanie było małe ze względu na fundusze unijne

 

ja mam wyliczone na 15 lat ile co roku do 18grudnia mam zapłacić, i dokładnie tyle(zresztą ojca się zapytam jak wróci)trzeba wpłacić, albo wpłacasz tyle ile masz na dany rok ustalone albo całość.

[Pavel 12]

aha-to na początku troche źle to zrozumiałem... :rolleyes: ale już wiem, dzięki :rolleyes:

 

 

no o coś takiego mi chodzi z tym ze musi byc cały czas na koncie. Z tym ze to słyszałem od 3 kolesi co na obory je brali-czy prawda nie wiem również.

[kubi 0]

ja to pierwszy raz słyszę że musi być na koncie

 

ale może to być realne np jak oni są vatowcami, bo właśnie vatowcy muszą włożyć 40%swoich pieniędzy :rolleyes:

 

mój ojciec na ryczałcie jest

[Ferdek07 75]

http://www.bgz.pl/u235/navi/114939 to to sa jeszcze stare zasady, tak na zdrowy rozum jak ktoś ma na 40% inwestycji, np. obory to nie brał by przecież kredytu na 15 lat!!! jaki to miało by sens wogóle, a z tym 40% i na 8lat spłata to coś też obiło mi się o uszy

 

http://www.rol-brat.pl/kredyty_preferencyjne.php tu chyba jakiś błąd jest i ktoś z prowem pomieszał,

 

ps. od zawsze były kredyty preferencyjne i jakoś ludzie za bardzo się nie palą do tej formy bo to jest dla rolników po 40 roku życia i już zapał do inwestycji nie ten, bo każdy i tak liczy na prow bardziej

[Pavel 12]

to tez właśnie jeden z moich sasiadów zrezygnował.

[MACGYVER 0]

Jak masz zamiar powiększac stado to ja bym kupił ciągnik nie nowy tylko jakiś młodszy np. JD z 1999roku. A część kasy bym zostawił w powiększanie gospodarstwa. Branie na kredyt ciągnika to spłata przez ileś lat tego kredytu a tu za pare lat nie masz kredytu i robisz jakieś kolejne rzeczy np. budujesz obore czy coś takiego. Branie kredytu na ciagnik jest dość ryzykowne pisz wnioski do o dofinansowania ja tak robie i już raz dostałem dofinansowanie w wysokości 100tys zł.

[kubi 0]

Jak masz zamiar powiększac stado to ja bym kupił ciągnik nie nowy tylko jakiś młodszy np. JD z 1999roku. A część kasy bym zostawił w powiększanie gospodarstwa. Branie na kredyt ciągnika to spłata przez ileś lat tego kredytu a tu za pare lat nie masz kredytu i robisz jakieś kolejne rzeczy np. budujesz oborę czy coś takiego. Branie kredytu na ciagnik jest dość ryzykowne pisz wnioski do o dofinansowania ja tak robie i już raz dostałem dofinansowanie w wysokości 100tys zł.

jeśli to do mnie była aluzja :rolleyes: to odpowiem

 

gospodarstwo raczej powiększane nie będzie przynajmniej jeśli chodzi o ilość krów,właściwie bydła ogólnie.ziemię też trudno kupić, a ceny już około 20tys za ha albo i więcej oscylują. piszesz budujesz oborę itd. do tego trzeba niestety mieć ludzi, a co jak sam zostanę na gosp. w przyszłości-40 krów samemu ogarnąć będzie ciężko bez 2,3 pracowników a co dopiero powiększanie stada, wiem że mechanizacja idzie do przodu ale człowieka szczególnie przy krowach nie łatwo zastąpić.ja już widzę tych co za bardzo poszaleli, teraz jeden w lutym będzie sprzedawał 200 dojnych plus jałówki-nie ma ludzi do pracy- niestety ale ludzie wolą mieć w kieszeni 500-1000zł mniej a mieć wolny weekend..

 

spoko że dostałeś dofinansowanie, ojciec nie składał bo wątpię żeby dostał na 22ha pola ciągnik 105km. w dodatku nie wiadomo kiedy ten wniosek rozpatrzą i kiedy był by ciągnik, a tak się składa że my go potrzebujemy już :rolleyes: gdybyśmy brali na prow to praktycznie kilka lat tylko spłacanie tego kredytu i odsetek, a co jeśli by nam dofinansowania nie przyznali??w dodatku te raty NT rozłożone są na 15lat, są stosunkowo małe-to pozwoli między innym na budowę nowego domu dla rodziców itp. długo by pisać, decyzja nie była podjęta w 1 dzień i uważam że była słuszna. poza tym kto powiedział że ten kredyt będę spłacał 15 a nie 10 czy 5 lat. 15 lat to takie zabezpieczenie, będzie kasa to się spłaci szybciej

 

nie chcę się tu z nikim kłócić, każdy robi jak uważa, dla mnie prow nie jest taki super jak dla niektórych

[Ferdek07 75]

http://www.bgz.pl/u235/navi/114939 to to sa jeszcze stare zasady, tak na zdrowy rozum jak ktoś ma na 40% inwestycji, np. obory to nie brał by przecież kredytu na 15 lat!!! jaki to miało by sens wogóle, a z tym 40% i na 8lat spłata to coś też obiło mi się o uszy

 

http://www.rol-brat.pl/kredyty_preferencyjne.php tu chyba jakiś błąd jest i ktoś z prowem pomieszał,

 

ps. od zawsze były kredyty preferencyjne i jakoś ludzie za bardzo się nie palą do tej formy bo to jest dla rolników po 40 roku życia i już zapał do inwestycji nie ten, bo każdy i tak liczy na prow bardziej

co Wy na te linki to jak w końcu będzie teraz wyglądał NT

 

a co do prow spo było trudno otrzymać a przy chodowli to już graniczyło z cudem jak ktoś ma na 3/4 ciągnika to może bawić się w prow, przy chodowli jest ten plus że co mc jest wypłata i można spokojnie spłacać, tylko na jakich zasadach ten nowy NT będzie?

[Pavel 12]

@kubi - ja sie pod tym podpisuje wszystkimi konczynami :rolleyes:

 

 

do krów trzeba pracowników - a o nich nawet za dobrą kasę bardzo trudno. Chyba że chcesz pracowac 17/24, 7/7

[MACGYVER 0]

KUBI ja cie rozumiem tylko ja patrze pod kilkoma wzgędami. Może dzisiaj nie chcesz powiększać gospodarstwa ja też kilka lat temu mówiłem 30 krów i świnie to starczy a jednak powiększam ciągle.

[jaro 166]

Co do tego powiększania-ostatnio rozmawiałem ze swoim bratem ciotecznym-powiększał gospodarstwo,firmę (teraz ma ok.1000 ha i 25000 szt tucznika rocznie),powiększał a teraz mówi że ma serdecznie tego wszystkiego dosyć i najchętniej przeszedłby na emeryturę (ma 44 lata) :rolleyes: i wyjechałby najchętniej gdzieś do jakichś ciepłych krajów-a spróbuj takie gospodarstwo sprzedać w godziwej cenie !

[MACGYVER 0]

Kubi ja cie rozumiem każdy patrzy indywidualnie pod swoje potrzeby.

[Ferdek07 75]

Tylko c oz tymi kredytami preferencyjnymi na 2008 rok od kiedy będą?

[MateuszP 0]

a ja na twoim miejscu brał bym zetora proxime 8441 taniej cie ten interes niż jak miałbyś kupować jakiegoś jd , same, nh ale takie jest tylko moje zdanie :rolleyes:

[Ferdek07 75]

a ja na twoim miejscu brał bym zetora proxime 8441 taniej cie ten interes niż jak miałbyś kupować jakiegoś jd , same, nh ale takie jest tylko moje zdanie :rolleyes:

Chwaliłeś sie ze masz zetora - jakiego?

[lukaszbor 0]

ja tez miałem taki dylemat czy nowy czy uzywany i wzielem kredyt mr na 1.5% mam na 15 lat i mam 2 lata karencji z tym ze odsetki juz płace wzielem sobie nowego zetorka forterra 11441 i jestem bardzo zadowolony mam roczna rate ok 15tys a wzilem 135tys i musiałem miec 20% własnej gotówki wzielem jeszcze agregat uprawowy 4.2m opryskiwacz 12m600l reszte sprzetu dobiore uzywanego ale to dopiero jak dostane 50tys na mlodego rolnika jak wkoncu ruszy <_<