Jaki traktor na początek.

[TheEnd 13]

Witam.

 

Zdecydowałem się zakupić traktor. Ziemi własnej nie mam dużo około 5ha ale z powiększeniem za jakiś czas nie było by problemu.

 

Pytanie najważniejsze co wybrać na ten główny i jedyny traktor? Myślałem o c 360 ale po przeczytaniu połowy postów na temat tego traktora zaczynam wątpić w słuszność tego wyboru. Budżet Przeznaczony na traktor i podstawowe maszyny to jakieś 25 do 30 tyś. PLN.

 

Proszę o konkretne odpowiedzi bo jak wiadomo w dzisiejszych czasach nie łatwo jest uzbierać taką kwotęi szkoda by było utopić te pieniądze w kupie złomu

 

PS. Jeżeli zły dział to proszę o przeniesienie.

 

Pozdrawiam

[Adams53 1]

Myślałeś o Zetorze 5011 i podobnych,komfortowa kabina,jest troche droższy a ciągnik jest na lata.

[mds212 2131]

Za ta cene spokojnie kupi 5211 i to ładnego.

[TheEnd 13]

Trochę mi to się pogryzie z innymi wydatkami Jak już pisałem a przynajmniej wydaje mi się że pisałem to nie mam nic ani pługa ano agregatu Mam Tylko 2 stare konie i tonę maszyn konnych

Dość mam proszenia tygodniami o orkę na kawałku pola więc zdecydowałem się na zakup swojego sprzętu.. Ale z 30k po zakupie zetora 5211 nie zostanie mi nic na maszyny chyba że kupie w stanie średnim i remont już u siebie ?

 

5011 widzę średnio jak 3p więc może i się w budżecie zmieszczę

 

to chyba takie coś ? http://otomoto.pl/zetor-5011-A335640.html

 

Pytanie jak ze spalaniem i ile ma wysokości razem z kabiną ? [ Buduje teraz garaż i wysokość muszę znać żeby potem się zmieścił]

Edytowano Lipiec 27, 2013 przez TheEnd

[nharek 1]

Ja bym Ci zaproponował ursusa c 330 zwykłą albo "emkę". Ciągnik oszczędny, do niego pług 2 skiby, agregat jakiś 1.8m i na 5ha spokojnie Ci wystarczy a i nawet do 10 byś obrobił. Wiem, bo sam tak kiedyś robiłem. Wszystko zaczęło się od c330 potem c360 a teraz nh td

[pawel885 2279]

A co ten zetor ma takiego komfortowego jak wszyscy piszą ? :lol: że nie jest ciasny w środku to przyznam ale nic więcej, przy takiej powierzchni szyb to istna sauna latem. Do 20tys kupisz ładnego deutza ze starszej serii XX06 - XX07 - ciągnik ekonomiczny i bardzo trwały. Np coś takiego http://tablica.pl/oferta/ciagnik-deutz-5207-ID2TUax.html#bd13b46508

Edytowano Lipiec 27, 2013 przez pawel885

[TheEnd 13]

c330 odpada Cena za wysoka jak za takiego malca Nie chce zbyt szybko zmieniać traktora bo zakup będzie istnym piekłem na ziemi Dlatego szukam z zapasem żeby i na kiedyś był Ważne jest żeby traktor był prosty w naprawie i obsłudze.

 

Chcę coś w miarę powszechnego żeby nie wieźć tego przez całą polske bo wszędzie daleko

 

w okolicy same ursusy c330 i c 360 ale i jeden zetor się trafił http://tablica.pl/oferta/zetr-5211-89r-ID3eTw1.html#a535a776c7

 

Przeczytałem wiele na tym forum i każdy chwali to co ma... A ja już nie wiem kompletnie czego szukać... Do zakupu zostało dużo czasu więc trzeba spokojnie wybrać ten najlepszy

Edytowano Lipiec 27, 2013 przez TheEnd

[node3mer 24]

polecam mf 235. Tylko oryginalnego z Anglii , bo później chyba ursus przejął produkcję. Mój egzemplarz ma 6tyś mth i jeszcze do silnika nie zaglądane było i mocy też w sam raz. I nie jest tak że chwale co mam bo mam też inne maszyny i nie każda się tak dobrze sprawuje

[jacek3773 230]

nic na wieki nie ma , zawsze można zmienić a przede wszystkim jakie masz ziemie i co będziesz uprawiał tym ciągnikiem to jest podstawowe pytanie,

[TheEnd 13]

mf235/255 troszkę znam i to było by dobre ale trudno to kupić bo kto ma to zazwyczaj nie sprzedaje

 

Cóż ziemie różne część to piach klasa V i VI a część ciężka glina klasy IV... Swojej ziemi nie mam dużo. zaledwie 5ha ale jest tutaj sporo gliny do dzierżawy jak by tylko ktoś chciał więc podskoczyć do 15ha nie problem Trzeba tylko mieć czym robić

 

Traktor ma być głównym mułem do roboty bo 2 nie mam na co kupować

 

Coraz bardziej skłaniam się w stronę Zetora 5211 bo podobno w kabinie ciszej i miejsca więcej tak że dalej pasażera można by zabrać.. I tak ostatecznie zapewne kupie c360 bo tańszy

 

Boję się tylko że nie poradzi sobie na moich podmokłych łąkach bo tam każdy tonie z kosiarką

Edytowano Lipiec 28, 2013 przez TheEnd

[node3mer 24]

ja swojego też nie sprzedam

[yuma20 0]

mieliśmy 5211(ze 2-3 lata) i 360-3p (mały pomocniczy kosiarka opryskiwacz) i została 3p a dla czego,

zetor ma (według mnie) kilka wad słaba widoczność do tyłu (czy to brony, agregat) nie wiele było widzieć, pedał gazu położony w taki sposób że nogę musiałem ustawiać w "nienaturalnej" pozycji co było dosyć męczące ( "jeździłem" czasem na ręcznym), kabina obszerna ale dla pasażera (w naszym brak było tych małych siedzeń na błotnikach ) nie była zbyt wygodna , wiem to z doświadczenia do zalet można zaliczyć fakt że jest dużo ładniejszy od 3p a co do mechanicznej strony to nie mam do obu zastrzeżeń.

 

Ale jak trzeba było coś zrobić to zawsze pierwszym wyborem był 3p a z konieczności zetor.

[pawel885 2279]

Nie bój się zachodnich ciągników, ja sam kupiłem 30-letniego MF-a , zrobiłem już jakieś 1200mth i dołożyłem do niego może z 300zł przez 4 lata. Zetor dobry ciągnik ale nie warty tych pieniędzy, jest jak stary polonez - kto się przesiadł z malucha ten go chwali, kto z golfa ten go klnie

[jacek3773 230]

za tą kwotę można mieć c330+c360 tylko po co dwa ciągniki bez sprzętu???? sam mam podobny areał i większy tylko do orki i agregatowania czasem coś pociągnie, większość czasu spędza w garażu natomiast c330 jest niezastąpiona( na pewno szybko jej nie sprzedam) śmiga cały rok, opryski nawozy itd.uprawiam warzywa + zboże

[TheEnd 13]

W zasadzie wygody mi nie potrzeba byleby nie było w nim za głośno mam 20 lat z haczykiem i dobre 10 lat dla przyjemności robiłem koniem i żyje

 

1 opcją był c 360 ale hałas podczas pracy trochę mnie zniechęcił

 

Teraz to już kompletnie nie wiem co wybrać

 

Gdyby było więcej tej gotówki to można by eksperymentować a tak trzeba podjąć ostateczną decyzje na początku...

Edytowano Lipiec 28, 2013 przez TheEnd

[jacek3773 230]

hałas to najmniejszy problem wyciszyć tłumik i po problemie,ważny motor ogumienie i ogólny stan i oczywiście cena za jaką kupujesz

Edytowano Lipiec 28, 2013 przez jacek3773

[TheEnd 13]

Widzę że jednak nie tędy droga ^^ już mam tak namieszane że pewnie nic nie kupie bo jak kupić nie mając pewności że tego traktora się chcę ? Teraz już wiem że na pewno nic nie wiem :lol: ...

[Adam224360 35]

Radził bym Ci na poczatku kupić władimirca albo małego ursusa (328 330), maszyny konne możesz wykorzystać z tym ciągnikiem, a jakbys dobrał więcej ziemi kiedyś w przyszłości to kupic większy ciągnik, np takiego zetora jak mówisz a małego zostawić do rozsiewacza, opryskiwacza ewentualnie warzyw

[pooch 61]

Ja bym startował na Twoim miejscu do C-360.

[TheEnd 13]

c328 za darmo nie chcę to samo c 330 z kierownicą na miękkim sobie nie radzę to samo było z t25 ... Te 3 już testowałem i słabo wypadły niestety... A najgorszy był ten szum w głowie po godzinie testowania...

 

Jak kupować to z lekkim zapasem bo zakup nie będzie łatwy choćby dlatego że się na tym nie znam i ryzyko zakupu masy drogiego złomu jest wysokie...

 

I nie wiem dlaczego ciągnie mnie w stronę 5211 Może dlatego że jak mi ostatecznie nie spasuje to łatwiej go sprzedać niż c 360 ?

Edytowano Lipiec 28, 2013 przez TheEnd

[razor275 279]

Zdecydowanie skłaniał bym się ku temu 5211 lub 5011, trochę mnie rozśmieszyła wypowiedź kogoś wyżej że wolał pracować 3p niż zetorem

[TheEnd 13]

Jak znajdę w przyzwoitym stanie 5211 za 25k to się chyba skuszę ewentualnie jeszcze dużo tańszy 5011 albo 4xxx tu nie zapamiętałem tych cyferek niestety Ostatecznie jak już nic nie znajdę zostanę przy c360

 

Tylko panowie taki mały OT... Jak to zrobić żeby nie zaliczyć wtopy i złomu nie kupić ?

[pawel885 2279]

Ogólnie unikaj handlarzy przewalającymi krajowymi ciągnikami, szukaj czegoś sprowadzonego i nie używanego w Polsce. Skoro uparłeś się na zakup legend prl-u to nie myślałeś nad ursusem C362? Za 5211 przybulisz kupę kasy a gdzie sprzęt?

[TheEnd 13]

Kasa nie problem można dołożyć i 50 k tylko po co ? ^^ mam kawałek ziemi [10a] gdzie nawet żyto nie chce rosnąć a lokalizacja świetna to w ostateczności można sprzedać c 362 nie osiągalny praktycznie w okolicy... Jak już mi nie wpadnie w ręce 5211 to i c 360 się zadowolę

 

w 5211 kabina mi pasuje bo na gorąco jestem odporny +40 to ja czuje że jest ciepło Gorzej jak jest -20 a muszę łopatą 200 metrów drogi odkopywać... Traktor i do tego potrzebny a zetory podobno lepiej palą na mrozie

 

Tu w okolicy to tylko handlarze chyba. Mało co trafia się bezpośrednio u rolnika

Edytowano Lipiec 29, 2013 przez TheEnd

[rafal3050 74]

ja bym dodał 10 tysięcy i kupuj massey fergusona 3050 4x4 nie pożałujesz bo potem jak bedziesz dokupywał pola to moc sie przyda a w te zetory i c-360 niema sie co pchać albo coś z renaulta i dostaniesz za 35 tys. muj wujek mówił na 7 ha wystarczy mi c-360 ale potem zaczął dokupywać pole i narzekał ale to jest moje zdanie zrobisz jak bedziesz chciał