Marcin349

Przeróbka dźwigni zmiany biegów mtz

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
seweryn20    825

Naładuj tego bałaganu do słoika, dolewaj różne specyfiki i mieszaj. Jeśli któryś rozpuści to będziesz wiedziała. Specjalnie metody chyba nie ma.

Zalać tym płynem ciągnik na kloki i niech się kręci. . Bo nie będziesz otwierał przecież jeszcze mostu i reduktora.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Jeszcze trzeba pamiętać o uszczelniaczach żeby ich nie rozpuściło...w niezłe bagno mnie ktoś wpakował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Olej opałowy, ropa czy nawet inny olej wlany tylko po to by to rozpuścić nic nie zrobi uszczelnieniom. Jakieś rozpuszczalniki może być różnie.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Próbowałem na suwakach tak zrobić i nie puściło. Dopiero jak zacząłem wycierać szmatą. Pędzlem jak brałem namoczonym w benzynie to się nie rozpuszczało tylko oblepiało pędzel. Jestem w czarnej d...e.

Jutro będę coś dalej próbował. Może spróbuję nagrzać czymś skrzynię i zobaczę jak to się zachowa.

Edytowano przez mani51

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Nie licz na to że rozpuści się to od razu tym bardziej teraz kiedy nie jest za ciepło. Zalej czymś tanim na razie ropa lub opał na przykład, zakręć pokrywę na 4 śrubach i niech pyrka. Skrzynia kręci się cały czas. Zobaczysz czy coś puści.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja coś nie bardzo jestem przekonany że coś pójdzie tym sposobem. Same koła nie rozbryzgają tego aż tak żeby zaczęło coś myć. Myślę że tutaj trzeba naturze pomóc.


KPK KUMURUN TEAM

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

No. To masz całą górę do rozebrania. To się na pewno rozpuści tylko trzeba na to czasu.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9227

Żeby sę rozpuściło, skrzynia musi się zagrzać, najlepiej kilkanaście kilometrów go przegnać z obciążeniem. A do oleju pewnie ktoś dolał taniego wypełniacza - pokost, olej jadalny, masa żywiczna. Zwłaszcza, jak się kupuje olej z beczki, to można trafić taki trefny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Myślałem raczej nad jakimś palnikiem na propan-butan. Na razie ciągnik mam rozpołowiony na sprzęgle to nie ma mowy o jeżdżeniu. Zagrzeję trochę w jednym miejscu tak żeby zobaczyć czy wyższa temperatura poprawia rozpuszczalność tego czegoś. Możliwe że tak bo jak się trochę ciągnikiem pojeździło to biegi już normalnie chodziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszekbrzuze    297

Kurde, muszę zajrzeć do swojej skrzyni w MTZ, bo też nalewałem jakiś dziwny olej, niby Hipol z beczki w sklepie, ale jakiś obrzydliwie śmierdzący sadzą z komina pozostawiający na rękach śmierdzący syf...


KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Wracając do tematu przewodniego...myślę że najprostszym sposobem przeróbki dźwigni będzie jej przegięcie w bok zaraz nad gumą osłaniającą tak żeby przechodziła pod nogą na prawą stronę. Trzeba tylko pomyśleć nad przerobieniem łożyska dźwigni. Oryginalne może długo nie wytrzymać bo będą większe siły skręcające. Chodzi o coś takiego http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/462199-skrzynia-biegow-ursus-1204/

I przy okazji urodził mi się pomysł dorobienia osobnej dźwigni reduktora co się zmienia z 1,3,4,5 na 2,6,7,8. Coś na zasadzie osobnej dźwigni rewersu w Władimircu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

W Polsce nie słyszałem żeby były takie dostępne ale w książce jest tak opisana. Są dwie dźwignie, nie maja ruchu na boki tylko jest przekręcana gałka.

Co do wygięcia głuwnej w bok może być problem. Wajcha ma niemożliwie duży zakres pracy na boki.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Na moje oko nie za bardzo. Bardziej przydaje się żółw/zając bo uzupełnia duży odstęp między 8 a 9.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

Mi mówili że to jest cylindryczny. Mam takie cos w serwomechaniźmie, wszystko obklejone, a w hydraulice jak miałem to rozdzielacz pękł zima. Wytwarza się taki szajs co to można skrobać i domyć nie idzie. Jedyna raza, rozebrać i jakims kwasem to pędzlować


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Powoli benzyną schodzi, bardzo powoli. Wczoraj nagrzałem skrzynię palnikiem, przegoniłem ciągnik 10km i spuściłem olej. Później zdjąłem pokrywę skrzyni i najpierw ropą a później benzyną trochę pistoletem do ropowania a trochę pędzlem umyłem gdzie był dostęp. Jeszcze trochę ropą przepłukam ile się da i wleję nowy olej i niech się dzieje co chce.

 

Co do dźwigni to właśnie żeby ograniczyć skok na boki wpadłem na pomysł z tą drugą dźwignią. Dzięki temu ograniczy się skok o 1/4 (4-5cm na końcu) a to sporo plus jeszcze to że robiąc łożysko dźwigni można trochę podnieść oś obrotu na boki zachowując oś obrotu tył przód. Myślałem nad czymś w rodzaju kołyski od siłownika przy przyczepie z trójstronnym kiprem. W sportowej kabinie to walka o każdy centymetr ale w tej większej to już chyba jest trochę więcej miejsca.

 

We Władku też dorabiają oprócz dźwigni rewersu jeszcze jedną do reduktora i wtedy są trzy.

Edytowano przez mani51

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie mogłoby się to odbywać bardziej zwarto bo moja dźwignia też lata od kolana do kolana. Nie wiem czy warto dać 7 stówek za nowy dekiel z płytą najpierw musiałbym się chyba czym takim przejechać i zobaczyć różnicę.

 

P.S Jakby mi ktoś do władka dołożył jeszcze trzecią dźwignię to bym się chyba pociął chociaż kto wie...


KPK KUMURUN TEAM

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Wydaje mi się, że we Władku z trzema dźwigniami może być problem z wsiadaniem i wysiadaniem.

 

Jeśli chodzi o luzy na boki dźwigni w MTZ to sprawdź czy przypadkiem nie obraca się ona wkoło własnej osi i czy chodzi góra dół. Jeśli tak to masz wyrobione łożysko. Po wymianie na nową dźwignię jest dużo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Oj jest różnica i to wielka. Biegi wchodzą lepiej i plecy odpoczywają bo na środku wajcha jest strasznie nisko. jak ja przedłużyłem żeby pleców nie męczyć to ledwo się wyrabiała pomiędzy deska a fotelem.

Zamiast wyginać nie wiem czy nie lepiej było by po prawej stronie nie wmontować wajchy na podłodze i połączyć drążkiem z kikutem na środku.

Ktoś tak przerzucił dźwignię z prawej na lewą niby do tura.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid3p    364

noo skok dźwigi jest tak duży (zwłaszcza biegi I i II) że faktycznie mogą haczyć o deskę rozdzielczą też myślałem przerobić na bok ale na starom lewarku bo nowa pokrywa skrzyni to ciężkie pieniądze są :blink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Największy skok przód tył dźwignia ma na reduktorze. Kolejny powód by zrobić to osobno.

Myślałem nad zupełnie osobną dźwignią połączoną jakimiś cięgnami z odciętym drążkiem ale będzie to bardziej skomplikowane i więcej miejsc gdzie z czasem powstaną luzy.

Przez chwilę nawet miałem wizję z joystickiem takim jak do rozdzielaczy hydraulicznych ale nigdy takiego na żywo nie widziałem to nie wiem jak to właściwie działa.

Edytowano przez mani51

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid3p    364

mnie najbardziej wkurza właśnie reduktor czy tam wzmacniacz nie wiem jak się to fachowo nazywa ciężko się przełącza bo jak oram to przełączam na glinie na żółwia

bo nie daje rady na normalnym biegu i czasami ani zół wani zając nie wejdzie i zgrzyt jak cholera żeby włączyć tą gałke własnie bym chętnie jakoś przerobił bo od biegów to pół biedy :unsure:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez kombajnistaZ050
      Witam.Chciałbym sie dowiedziec po kolei jakie wajchy i do czego służą w kombajnie Fortschritt E 512. Z góry dzięki za odpowiedz.
    • Przez Artaban
      Cześć! Mam do was sprawę. Chcę stary budynek (schemat na dole) przerobić na oborę dla opasów, i tu moja prośba. Podpowie mi ktoś jak najlepiej to zrobić żeby było jak najmniej roboty z byczkami przy wyrzucaniu obornika, najlepiej turem ale jeśli się nie nie da to będą widły. A może ruszta? Dodam że chcę aby była to obora wolnostanowiskowa.
       
      Proszę nie pomijajcie tego, naprawdę zależy mi na waszych poradach.
       
      Zbieram wszystkie wasze uwagi, piszcie co byście polecili. Pozdrawiam
      Plan.bmp
    • Przez traktorpolo
      witam koledzy pilnie potrzebuje pomocy, mam internationala 956xl rok 83 stary model ale dotychczas byłem zadowolony,   stało się to w orce  pompa sprawna olej jest na bank, 1  jedna dzwignią co się ustawia głębokość orki góra dół działa bez zarzutu podności i opuszcza ale druga dzwignia przestała prawidłowo działać ta 2 co się ustawia do transportu podnoszenie pługa tzw na fuul, jak docisnę do końca nic nie idzie pług w góre ale dopiero jak dwoma rekami mocno docisnę to działa, tak jakby się coś wyrobiło tylko co....sprawdzałem połączenia na dźwigienkach i jest ok  kręciłem tymi cięgiełkami i to samo dalej  nic, jak b mocno docisnę w gure to pług idzie na full do góry ale jak puszcze to opada   potrzebuje pomocy koledzy bo czas w pole wracać     może jekieś podpowiedzi  może gdzie jest rozdzielacz  ale to bym wykluczył raczej....  nie wiem porozkręcałem poł kabiny dalej nic     to wygląda jakby ta dzwignia 2 się wyrobiła tylko gdzie   brakuje po prostu 1 cm rzeby działało      czekam na odpowiedzi pozdrawiam
    • Przez daf7160
      Witam, jestem tu nowy i nie wiem czy w dobrym miejscu piszę. A mianowicie posiadam Ursusa 1634 ze skrzynią trzy biegową, chciałbym ją przerobić na szybką ale się nie da dlatego mam zamiar zakupić i przełożyć skrzynię biegów z ursusa 912. Tylko rodzi się pytanie czy to w ogóle możliwe i czy wytrzyma. Proszę o szybkie i konkretne odpowiedzi. Pozdrawiam.
    • Gość
      Przez Gość
      Mam stary już od paru lat nie używany agregat ścierniskowy. Myślę by może odjąć wał i może kilka redlic oraz noże boczne i używać do głęboszowania. Jak myślicie? Czy jest w tym sens, czy to jednak byłaby zbyt słaba konstrukcja? 130 KM by to ciągnęło. 


×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj