Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
45 minut temu, freetaxi napisał:

Podanie upraw we wniosku o dopłaty powoduje, że Agencja widzi jakie mamy uprawy. Na tej podstawie można ustalić wielkość ekonomiczną na podstawie kontroli administracyjnej. Ale jak było w tamtym roku to każdy wie. Mimo tego, że rozpisywalem uprawy w dopłatach to i tak większość osób miała kontrolę na miejscu. 

I trzeba było poprawiać wniosek RMG...................... na monity  nawet telefoniczne regionalnej w/g  tego co stwierdziła decyzja kontrolujących powierzchnię działek,, zasiewy i stan inwentarza.

Opublikowano

Koledzy takie pytania czy jeżeli ja jestem na VAT na to gospodarstwo  to czy żona może składać ten wniosek ponieważ jest ubezpieczona w KRUS? 

 

A drugie to czy jeżeli napisze że kupię za te pieniądze ziemię a jadnak nie znajdę nigdzie w okolicy to czy będę musiał zwrócić całą kwotę czy po prostu nie dostanę 2 raty? 

Opublikowano
5 godzin temu, rafals2 napisał:

Koledzy takie pytania czy jeżeli ja jestem na VAT na to gospodarstwo  to czy żona może składać ten wniosek ponieważ jest ubezpieczona w KRUS? 

 

A drugie to czy jeżeli napisze że kupię za te pieniądze ziemię a jadnak nie znajdę nigdzie w okolicy to czy będę musiał zwrócić całą kwotę czy po prostu nie dostanę 2 raty? 

Chyba to 2 pytanie to miało być żartem,ale jakoś nie dokończyłeś i się nie uśmiałem

Opublikowano (edytowane)

Czy ktoś z was podwyższa wartość słonecznikiem na kwiaty? Jak to wygląda w praktyce? Jak i gdzie to sprzedajecie lub planujecie sprzedać?

A co do wielkości ekonomicznej to teraz na stronie ARIMR znalazłem następujące stwierdzenie - Zastrzegamy przy tym, iż otrzymany wynik może mieć jedynie charakter analityczno - poglądowy i nie będzie  zwalniał wnioskodawców z konieczności dokonania indywidualnych kalkulacji wielkości ekonomicznej na etapie ubiegania się o przyznanie pomocy w oparciu o dokumentację przygotowaną przez ARiMR na podstawie rozporządzeń wykonawczych dla poszczególnych poddziałań.

O co tu chodzi?

 

Edytowane przez maroon
Opublikowano

Słonecznik na kwiaty jak na sztuki to może z kilka by sprzedał po kilka groszy ale jakoś tam plantacje to zapomnij ze to sprzedasz za darmo jak byś dawał to by zostało teraz to h*j wi co sadzić i co robić żeby zarobić .

Opublikowano

Co zapomnij? Co ty gadasz? Trzeba szukać przetwórni, bądź podmiotu, który skupuje i z nimi gadać. A wpierw pogadać o kosztach i agrotechnice z plantatorami. Towar raczej na kontraktację. Bo rozumiem że chodzi o nasiona, nie o jakieś kwiaty. Są ludzie uzależnieni od dłubania tych ziarek, także zbyt będzie😁. Jechałem parę lat temu w kierunku Lublina i napotkałem plantacje słonecznika. Bite kilka hektarów. Trzeba mieć czym to zasiać i wymłocic. Czy wystarczy zwykły kombajn? Czy potrzebne pielniki itd? Może okazać się że potrzebny jest sprzęt specjalistyczny. 

Opublikowano

Jeśli zasiejesz, wykażesz w dopłatach to masz wzrost wielkosci. Czy sprzedasz to już inna sprawa. W tamtym roku jeden z moich klientów zbyt miał. Z tego co mówił to w tym roku miał mieć tego więcej. 

Opublikowano (edytowane)

Podnieść to tak można i trzeba tak robić sieją czarnuszkę aby tylko podnieść SO .

Te uprawy jak słonecznik na kwiaty to są sprzedawane na bazarach ale ile tego sprzeda się nie wiele i jak by tak ze 200 ha posiało w okolicy to już po zawodach .

Co do nasion słonecznika owszem w sklepie jest cena ale nie na skupie tak samo jest z cena nasion dyni wystarczy popytać po ile by mogli odebrać skupy , zależy jeszcze od roku  ale szału niema , dynie ozdobne są sprzedawane do Niemiec ale to kilka gospodarstw wysyłają  a jak by tak na większą skale to zostało by na polu niema co czarować zanim coś zrobić to trzeba znaleźć odbiorce i to żeby się koszty wracali .

 

Edytowane przez galan99
Opublikowano

Wszystko można zrobić a by tylko podnieść to jest ekonomia na papierze a czy będziesz miał na chleb z tych upraw to już gówno ich obchodzi twój problem ma się utrzymać wzrost na papierze i  oczywiście zasiewach na polu lub nasadzeniach , i hodowli .

 

  • Haha 1
Opublikowano
18 minut temu, freetaxi napisał:

Jeśli zasiejesz, wykażesz w dopłatach to masz wzrost wielkosci. Czy sprzedasz to już inna sprawa. W tamtym roku jeden z moich klientów zbyt miał. Z tego co mówił to w tym roku miał mieć tego więcej. 

A co znaczy ten dopisek na stronie ARIMR? Znajduje się to w dokumentach aplikacyjnych przy sprawozdaniu z uzyskanej wielkości ekonomicznej

"Zastrzegamy przy tym, iż otrzymany wynik może mieć jedynie charakter analityczno - poglądowy i nie będzie  zwalniał wnioskodawców z konieczności dokonania indywidualnych kalkulacji wielkości ekonomicznej na etapie ubiegania się o przyznanie pomocy w oparciu o dokumentację przygotowaną przez ARiMR na podstawie rozporządzeń wykonawczych dla poszczególnych poddziałań."

Opublikowano

Zasiać hektar słonecznika z przeznaczeniem na kwiaty, a jak zakwitnie to skosić w pryzmę na kiszonkę dla bydła i sprawa załatwiona. Swoją drogą taka kiszonka ze słonecznika to super pasza.

Opublikowano

Niby tak ze nie jest napisane że masz to sprzedać ale jak Agencja się wypowiadała na ten temat z 1 naboru że powinna znaleźć  się fakturka ze sprzedaży w rachunkowości danej uprawy choć minimalnie ale powinna być , pod jednym wyjątkiem nasadzenia wieloletnie co owocują dopiero w 3 lub 4 roku .

Opublikowano
3 godziny temu, galan99 napisał:

Niby tak ze nie jest napisane że masz to sprzedać ale jak Agencja się wypowiadała na ten temat z 1 naboru że powinna znaleźć  się fakturka ze sprzedaży w rachunkowości danej uprawy choć minimalnie ale powinna być , pod jednym wyjątkiem nasadzenia wieloletnie co owocują dopiero w 3 lub 4 roku .

Rolnik ryczałtowy nie ma obowiązku dokumentować sprzedaży fakturami, dla spokoju ducha można więc w zeszycik wpisać sobie, że sprzedało się tyle i tyle sztuk na giełdzie kwiatowej i uwzględnić to później w rachunkowości. 

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Kicu
      Witam dziasiaj pojechałem orać 1 h pola i wszystko szlo dobrze do 2 ostatnich przejazdów gdy podniosłem pług zaczął opadać. Z trudem zaorałem pole i pojechałem po moja talerzówkę i podnosiłem ja a on tak jak plug opadała. Nie wiem co sie dzieje 4 miesiące temu cala pompa była wymieniana.
      Proszę o pomoc!!!
    • Przez yacenty
      Proszę wszelkie pytania zadawać w tym wątku - poprzedni zamknąłem z powodu olbrzymiej ilości danych w nim zawartych (ponad 300stron informacji)
      Kontynuacja tematu: http://www.agrofoto.pl/forum/topic/6711-w-sprawie-prow/
    • Przez SuperRolnik1
      Witam,mam zamiar skorzystać z modernizacji gospodarstw rolnych z nowego PROW-u.Wybór padł na 2 marki: New Holland TD5.95 lub ZETOR Proxima 100 Power.Cena obu traktorów podobna.Dodam,że oba będą w bogatszym wyposażeniu oraz będą pracować z ładowaczem czołowym.Proszę o radę.
    • Przez Farmer19900
      Witam Was

      Jestem w trakcie przebudowy chlewni  (100m2) na przechowalnię. Wysokość od posadzki do stropu wynosi 2,5m . Chcąc ułożyć 3 skrzyniopalety( 80cm lub 90cm) zostałem zmuszony do potrzaskania posadzki oraz wkopania się w grunt. I teraz moje pytanie, ile muszę zostawić luzu "na oddychanie"  pomiędzy skrzyniopaletą, stropem?  Czy 50-60 cm wystarczy?
      Budynek nie jest wentylowany mechanicznie, umieszczone są dwa wentylatory na dachu.
      W przechowalni mam zamiar składować głównie pietruszkę.

      Drugie moje pytane: otóż, czy w jednej przechowalni rozsądne będzie składowanie jednocześnie pietruszki i cebuli ? Czy rośliny te nie będą negatywnie na siebie wpływały ?

       Z góry dziękuje i pozdrawiam.
    • Przez RolPro10
      Witam!
      Moja rodzina prowadzi małe gospodarstwo rolne od "dziada pradziada". Areał łąk 10 ha i 6 ha lasów. Hodujemy bydło mięsne (głównie byki i jałówki) oraz mamy 5 krów (wszystkiego obecnie 12 sztuk). Pola w moich okolicach są najgorsze! SKAŁA ! Nie siejemy żadnego zboża ani nic nie sadzimy (plony są MARNE). Mamy same łąki i pastwiska. Obora jest z lat 70.(pomieści 12 sztuk bydła). Tata chce przepisać gospodarstwo na mnie. Mam plany związane z nim. Chciałbym postawić większą oborę (35 sztuk bydła mlecznego) i 18 mięsnego , chciałbym kupić większy ciągnik i maszyny lepsze no i pola dokupić. Nie wiem czy to ma sens przy takim ukształtowaniu powierzchni i klasie gleby? Co o tym myślicie warto modernizować gospodarstwo? Przyniesie mi to jakieś zyski? Nie chciałbym oczywiście nabrać pożyczek a później nie mieć z czego spłacić. Wiecie o co chodzi?  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v