Restrukturyzacja małych gospodarstw [połączone]

[Mariusz2903]

przy tych galopujących cenach maszyn trzeba było całe 60 000 zł przeznaczyć na środki trwałe , oczywiście przed podwyżką .

w tej chwili za 48 000 zł kupimy dużo mniej maszyn niż w ubiegłym roku a tak nawiasem mówiąc stare maszyny też poszły w górę bo mi wydaje się że nie .

28 minut temu, daro189 napisał:

Ostatnio dzwoniłem po składach zapytać o tolemta simply 1.8m, rozpiętość od 10700 do 12700 brutto 😀

można taniej nową maszynę  ze starszego rocznika , ARMR  uznaje podobno 3 lata do tyłu taki sprzęt więc można obejść podwyżki .

[raven18]

40 minut temu, Mariusz2903 napisał:

aktualne ceny na niektóre małe maszyny rolnicze ; 

agregat uprawowy 1, 8 cena nowa 5000 zł stara cena był 3000 zł 

glebogryzarka 1,6- 8 000 zł było 5 000 zł 

pług zagonowy 2- 3 000 zł był 2 000 zł 

opryskiwacz typu ślęza -36 000zł była 24 000 zł 

byłe stare ceny styczeń 2021 rok .

Przy podwyżkach rzędu 50% chyba lepiej zrezygnować z dotacji niż brać na siebie zobowiązanie na 5 lat 

[PRZMAS19821982]

44 minuty temu, Mariusz2903 napisał:

nie do końca wszystko jest dostępne od ręki , brak maszyn rolniczych , długo czeka się na blachy do pokrycia , styropian itd. 

aktualne ceny na niektóre małe maszyny rolnicze ; 

agregat uprawowy 1, 8 cena nowa 5000 zł stara cena był 3000 zł 

glebogryzarka 1,6- 8 000 zł było 5 000 zł 

pług zagonowy 2- 3 000 zł był 2 000 zł 

opryskiwacz typu ślęza -36 000zł była 24 000 zł 

byłe stare ceny styczeń 2021 rok .

No ceny to zapidalaja jak szalone....... 

Za maszynami też czekałem ok 3tyg...

 

29 minut temu, Mariusz2903 napisał:

 

można taniej nową maszynę  ze starszego rocznika , ARMR  uznaje podobno 3 lata do tyłu taki sprzęt więc można obejść podwyżki .

Uważasz że ceny też będą sprzed 3 lat? 

[rafal3939]

13 minut temu, raven18 napisał:

Przy podwyżkach rzędu 50% chyba lepiej zrezygnować z dotacji niż brać na siebie zobowiązanie na 5 lat 

Tak zrobiłem, miałem zamiar wziąć to ale przy tych cenach i tyle lat nie chce mi się , dam radę bez a i głową spokojniejsza.

[Mariusz2903]

12 minut temu, PRZMAS19821982 napisał:

No ceny to zapidalaja jak szalone....... 

Za maszynami też czekałem ok 3tyg...

 

Uważasz że ceny też będą sprzed 3 lat? 

Nie no cena będzie niższa niż z tego czasu 

[dami8]

1 godzinę temu, Łukasz15 napisał:

Ja już czekam 135 dni. Orientuje się ktoś ile im zajmuje na wypłatę odkąd wniosek trafi do płatności? 

Mają 90 dni. U mnie za 2 tygodnie będzie właśnie 90 dni. 

[PRZMAS19821982]

18 minut temu, Mariusz2903 napisał:

Nie no cena będzie niższa niż z tego czasu 

No możliwe że tak...... 

Ale to zależy też od zapotrzebowania

[Mariusz2903]

42 minuty temu, rafal3939 napisał:

Tak zrobiłem, miałem zamiar wziąć to ale przy tych cenach i tyle lat nie chce mi się , dam radę bez a i głową spokojniejsza.

Jak będzie nowy nabór to bierz , każdy bierze, przecież dostaniesz pieniądze na te maszyny tylko trzeba kupować takie co są potrzebne . Jakie sprzęty miałeś na oku ?

[PRZMAS19821982]

21 godzin temu, Kaszlak79 napisał:

Towaru jaki mam zamiar kupić za premię RMG, własne $$$ i kredyt już nie produkują - grunt. Chciałem to kupować w zeszłym roku już, zaraz po złożeniu wniosku bo sytuację miałem czystą - ale byłem bez kasy. Mogłem pożyczyć, ale prezes RSP mnie uspokajał że da znać jak by się pojawił inny kupiec. Tymczasem prezesa na "taczkach wywieźli" a nowa gwardia stwierdziła, że dzięki wzrostowi cen pszenicy i qq po Nowym Roku nie muszą na razie niczego sprzedawać... I tak kręcę się koło nich niczym dziad proszalny, ale decyzji brak... Mogłem siebie słuchać a nie innych.

Nieraz lepiej się wychodzi jak się siebie słucha..... 

[czesio200]

Zakup ziemi taki prawdziwy (nie kupno swojej ziemi od rodziny) to najgorsze co może być w rmg. Ludzie decyzję zmieniają z dnia na dzień a wy liczycie że rok ktoś będzie czekał i jeszcze nic się nie zmieni. 

[Kaszlak79]

Masz dużo racji w tym co mówisz, to ja popełniłem błąd że nie kupiłem w zeszłym roku po prostu. Tym bardziej że na luzie mam 10 pkt., bez żadnych słoneczników ani podobnych "gówien". Z jednym ale. Facet z którym byłem umówiony na ten grunt był prezesem RSP 18 lat i miał być na stanowisku do końca 2020 roku (emerytura). To nie był pierwszy grunt jaki od nich kupowałem. Gdzieś w październiku mieliśmy spisać umowę wstępną - on wiedział wcześniej że jestem zainteresowany kupnem, zresztą jako jedyny (działki w ch&jowych kształtach, obie w miedzy TYLKO ze mną). Ale że RSP to takie specyficzne twory, a ludzie którzy tam przez lata pracowali razem zdążyli nabrać do siebie pewnych animozji (choćby prosta zasada - ten kto nie pije w robocie to donosi), to chłopa wywieźli na taczkach 3 miesiące przed tym, jak chciał dociągnąć do jubileuszu 40 lat pracy w tej spółdzielni i pożegnać się ze wszystkimi na dobrym obiedzie w restauracji i przy kieliszku... jak sam mówił. Komuś jednak te 3 miesiące leżały na wątrobie i facet sam dla własnego spokoju odszedł. Teraz nastały nowe rządy i stwierdzili że mają TAAAAKI dobrobyt że nic sprzedawać nie muszą, a tym dobrobytem jest chwilowe zawahanie na rynku cen płodów (nie łudźmy się - to nie jest stały trend). No i mam problem.

Cytat

Nieraz lepiej się wychodzi jak się siebie słucha..... 

... a ja posłuchałem mojej Pani. Bez obrazy dla kobiet, ale "gdzie diabeł nie może...". W 2020 miałem możliwość pożyczyć na połowę inwestycji bez kosztów na rok (po rodzinie). Trochę $$$ miałem swoich, resztę bym w banku załatwił. Dziś z palcem w d&pie bym rodzinę spłacił, trochę pieniędzy by jeszcze zostało a kredyt i tak mam zamiar wziąć na ten grunt. Z tym że grunt byłby mój, a jest o co sobie w mordę pluć bo fizycznie to 4.7 ha, fakt że 1.7 ha dziadostwa ale od czego ma się głowę i ręce...

Ja to powiem więcej, ile razy siebie nie słuchałem - tyle razy żałowałem. Ale to jest właśnie jedna z wad demokracji, każdy ma równy głos. Moja Pani do naszego budżetu domowego wnosi tyle samo co ja i przez to ma taki sam głos w ważnych decyzjach. Problem w tym, że o gospodarce nie ma zielonego pojęcia - ale się uparła i stwierdziła że kupimy te grunty jak kasa będzie. No i nie kupiliśmy choć kasa jest.

5 godzin temu, Mariusz2903 napisał:

nie do końca wszystko jest dostępne od ręki , brak maszyn rolniczych , długo czeka się na blachy do pokrycia , styropian itd. 

aktualne ceny na niektóre małe maszyny rolnicze ; 

agregat uprawowy 1, 8 cena nowa 5000 zł stara cena był 3000 zł 

glebogryzarka 1,6- 8 000 zł było 5 000 zł 

pług zagonowy 2- 3 000 zł był 2 000 zł 

opryskiwacz typu ślęza -36 000zł była 24 000 zł 

byłe stare ceny styczeń 2021 rok .

Dlatego mówię że dziś najgorszym jest trzymanie większej gotówki. Pieniądz traci na wartości w oczach.

Edytowane 18 Czerwca 2021 przez Kaszlak79
Odp. na ostatni post.

[wsk233]

Jeżeli wezmę ofertę na ciągnik od jednego dilera to czy jeżeli dojdzie już do kupna to muszę od niego to kupić czy może być od zupełnie innego ?

[Gość]

może być od innego

[wsk233]

ok a jeżeli całą kwotę czyli ponad te 60tys wydaję na ciągnik to nie muszę w biznesplanie wpisywać planowanych zakupów obrotowych środków do produkcji ? i wszędzie podać wartość 0

[Kaszlak79]

Nie potrzebujesz mieć obrotowych choć dobrze jest coś w nich wpisać (paliwo, mat. siewny) bo potem łatwo tym BP "zastartować" o dzięki temu złożyć wniosek o pierwszą ratę.

[wsk233]

2 minuty temu, Kaszlak79 napisał:

Nie potrzebujesz mieć obrotowych choć dobrze jest coś w nich wpisać (paliwo, mat. siewny) bo potem łatwo tym BP "zastartować" o dzięki temu złożyć wniosek o pierwszą ratę.

ok dzięki i jeszcze ostatniej rzeczy nie jestem pewien, w zakładce uprawy w kolumnie plon główny co mam wpisać jeżeli plonem jest gorczyca uprawiana na przedplon lub rośliny z produkcji szkółkarskiej które są sprzedawane na sztuki a nie na wagę ?

[Kaszlak79]

Nie rozumiem, masz na danym gruncie więcej niż jedną uprawę w ciągu roku??

[wsk233]

nie, uprawa jest tylko jedna w ciągu roku ale chodzi mi o to że zboże czy owoce sprzedajesz na kg lub tony a ja sprzedaję rośliny na sztuki i jak to ująć w tej tabelce w kolumnie plon główny ?

16 godzin temu, Kaszlak79 napisał:

Nie potrzebujesz mieć obrotowych choć dobrze jest coś w nich wpisać (paliwo, mat. siewny) bo potem łatwo tym BP "zastartować" o dzięki temu złożyć wniosek o pierwszą ratę.

ok dzięki i jeszcze ostatniej rzeczy nie jestem pewien, w zakładce uprawy w kolumnie plon główny co mam wpisać jeżeli plonem jest gorczyca uprawiana na przedplon lub rośliny z produkcji szkółkarskiej które są sprzedawane na sztuki a nie na wagę ?

[Kaszlak79]

Dobre pytanie... Osobiście mi doradca mówił że ta deklaracja plonów to i tak tylko formalność, ale jakość jego usług jest ogólnie taka sobie...

Może koledzy zawodowcy z forum pomogą??

[sobczakkatarzyna]

2 godziny temu, wsk233 napisał:

nie, uprawa jest tylko jedna w ciągu roku ale chodzi mi o to że zboże czy owoce sprzedajesz na kg lub tony a ja sprzedaję rośliny na sztuki i jak to ująć w tej tabelce w kolumnie plon główny ?

Oszacuj jakkolwiek. Jak im się nie spodoba, to najwyżej będą kazali Ci poprawić

[wsk233]

ok dzięki tak zrobię

[derek2223]

Witam, spotkaliście się z opinią że płatności za inwestycje ( maszyny, ziemia, roboty budowlane itp.)  powinny być realizowane za pomocą przelewu, a nie płatnością gotówką i pomimo że na fakturze jest adnotacja "zapłacono gotówką " mogą być jakieś problemy przy rozliczeniu?

[sobczakkatarzyna]

Ktoś miał może taką sytuację? Chodzi o wniosek o II ratę. Inwestycja budowlana - plac manewrowy. Kwota z kosztorysu 50 000, kwota na fakturze 50 000. Na fakturze zapis, że wykonanie placu manewrowego wraz z materiałem zgodnie z kosztorysem z dnia tego i tego. Do tej pory przechodziło to bez zająknięcia. Teraz pani w powiatówce wymyśliła sobie, że musi być kosztorys powykonawczy, nawet jeśli wszystko się zgadza z tym inwestorskim i będzie de facto dokładnie taki sam i że na fakturze muszą być wymienione wszystkie czynności i wszystkie materiały wraz z ilościami i cenami jednostkowymi. Rzeczywiście bez tego nie przejdzie? 

[masa24]

Ja bym się cieszył ze wogole płac manewrowy przeszedł 😄

[sobczakkatarzyna]

11 minut temu, masa24 napisał:

Ja bym się cieszył ze wogole płac manewrowy przeszedł 😄

Zawsze mi przechodzą, nie miałam z tym nigdy problemu. Jedynie w pierwszym naborze trochę kręcili nosem