Zaloguj się, aby obserwować  
szymon15

Cielak przestal jesc, puchnie w oczach

Polecane posty

szymon15    1

Witam wszystkich, mamy bardzo powazny problem w zwiazku z byczkiem. otoz przestal pic mleko, byl karmiony tylko i wylacznie mlekiem 7l 2xdzien. weterynarz powiedzial ze nie ma pojecia co mu jest, wstrzyknal antybiotyki.. nie dzialaly. teraz podajemy codziennie ketaprofenum doustnie. byczek nie nie je, ale pije wode i puchnie jak pilka na brzuchu, codziennie bardziej wyglada jakby mial penknac. Mieliscie juz aki przrypadek? jakies porady?

 

na rzez szkoda nam go oddawac..

ps. przepraszam, ale nie mam polskich znakow na klawiaturze. Pozdrawiam!


Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne,itp,itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
g2osc    25

Kiedyś dziadek miał coś podobnego ze swoim, coś tam miał w żołądku zbierał się w nim gaz, Jakieś igły mu wbijali żeby go usunąć ale to było lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolci13    27

Daj mu kawy z denaturatem jak nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi, jeśli mały to pół szklanki tego i tego wlej mu i obserwuj, Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1993    458

Wzdęcie raczej bym wykluczył, przecież weterynarz u niego był, to raczej by poznał.


Moje sprzęty:
- Władimirec T 25 A2
- MTZ 82
Jeżeli pomogłem kliknij na zieloną strzałkę w rogu mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1993    458

Niby tak, ale aż dziwne żeby weterynarz tego nie poznał.


Moje sprzęty:
- Władimirec T 25 A2
- MTZ 82
Jeżeli pomogłem kliknij na zieloną strzałkę w rogu mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taurus83    888

zaparz mu jedno opakowanie kminku i ostudź a nastepnie wlej do gamby.(taki wywar z 0,5-0,7 l) następnie po paru godzinach z ćwiartke wódki rozrobionej z wodą pół na pół

 

raczej ma wzdęcie jak na mój gust. po tych zabiegach najlepiej jakbyś go od razu przegonił po oborze pare razy tak żeby pobiegł z 200 metrów szybkim tępem. powinno ruszyć i w koncu się wypróżni.

Edytowano przez filantrop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peres100   
Gość peres100

dobre sa jeszcze drozdze rozpuszczone w wodzie albo jak kolega wyzej pogonic go a najlepiej na wozek i przewiesc po dziurawej drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szymon15    1

Przypuszczamy ze to moze byc zakwaszenie organizmu, bo raz dostal mleko z 2 dni i teraz m klopty z flara bakteryjna, zamiast dobrych bakteri ma te zle ktore wydzielaja CO. temperatura w normmie, pije wode i oddaje mocz, ale nie wyproznia sie. Cielak ma 4miesiace ponad 200kg. rasa Charolaise

 

pozdrawiam!


Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne,itp,itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taurus83    888

i co jeszcze się nie wypróżnił? mówie ci daj mu tego kminku i wóde! musi też pobiegać. my też kiedys uratowaliśmy w ten sposób kilka sztuk. ruch jest konieczny. jak jest uwiązany to wygon go na podwórko i poganiaj z pięć minut. tak szybko żeby biegał!!!! jak jest w kojcu to zrob to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szymon15    1

Dalismy kminku i pobiegal troche, wode ma na biezaco. wyproznia sie taka straszna czana rzadzizna.. myslisz ze bedzie lepiej?

zastanawiamy sie czy go nie uspic bo strasznie sie biedak meczy


Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne,itp,itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlodyhef    214

Miałem ostatnio podobną sytuację to wet powiedział, że zapalenie jelit. I chyba to nie było to. Brzuch miał jak piłka, włożylismy rurkę, chyba z metr do brzucha i niestety gazy nie puściły. Niestety cielak zdechł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szymon15    1

Przykro nam cielak niestety nie przezyl nocy, dzisiaj go wzial weterynarz na sekcje i kremacja.


Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne,itp,itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez 2Reebok
      Witajcie, założyłem nowy wątek bo z tego co szukałem nie ma w pozostałych nic takiego (o ile nie przeoczyłem) 
       Mianowicie od jakiegoś czasu (ok 7dni) zauważyłem u krów w stadzie, że pojawia się taki biały śluz jak przed rują zazwyczaj jest przezroczysty ale czasem jest cały biały. Dodam, że pojawia się on u krów cielnych. Czy mam się czego obawiać ? Innych objawów niepokojących nie zauważyłem. Krówki mają apetyt nic po za tym tylko ten śluz z dróg rodnych nie to że cały czas się wydziela sporadycznie u różnych sztuk w stadzie pojawia się czasami. Mieliście podobny przypadek może.? 
    • Przez Wiesiujohny
      Witam przychodzę z zapytaniem gdzie kupić skuteczny środek na odrobaczenie krów mlecznych najlepiej jakby karencja na mleko była zerowa. Z góry dziękuję za odpowiedź 
    • Przez tyj123
      poraz pierwszy nam takie coś sie zdążyło parę dni temu zdechł nam cielak mięsny(brąz) 4 miesięczny wszystko rozegrało sie w 15 min zaczął ryczeć potem piana i krew mu z nosa leciała a po chwili sie położył i było po nim . Jak weterynarz przyjechał zrobiliśmy mu mała sekcje nie był on nawet wzdęty ale miał takie dziwne serce gąbczaste miękki czy z was ktoś miał podobną sytuację i co to mogło być bo weterynarz stwierdził że to wada wrodzona........
    • Przez Pawel0z
      Witam .Od jakiegoś czasu 3-4 mięśięcy zaczely sie pojawiac narosle małe i duże na skorze 9 byczkow i jałówce .2 z nich urosło do srednicy 9cm wiec pojechalem do weterynarza pokazalem foto tego i dal mi jakies lekarstwo na t. stosowal cos w tym stylu.Brodawki przechodzą z jendej na drugą sztukę co mam zrobić.

    • Przez hazelwideo
      Witam mam problem z moim 2 tygodniowym łatkiem. Gdy łatek się urodził było wszystko ok. problem zaczął się 2 dni po urodzeniu łatkowi zaczęły zginąć się przednie nóżki. Był wet i dal zastrzyk i kazał poczekać tydzień który właśnie minął. wet powiedział że będzie trzeba włożyć w gips. chciałbym się dowiedzieć czy ktoś miał już taki przypadek i czy jest to do wyleczenia ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj