MF 235 - czy warto, proszę o pomoc!

[Gość lukejro]

Zastanówcie się tak na zdrowy rozsądek, 650 mth w 25 letnim ciągniku? to daje 26mth rocznie. Do tego malowany, luzy w układzie kierowniczym, podkręcone ciśnienie oleju... Moim zdaniem bajka w stylu "właścicielem była niepaląca kobieta, która jeździła nim tylko w niedziele do kościoła a, że była mało wierząca to rzadko do niego jeździła..."

[marcine 44]

mi sie wydaje że coś jest nie tak bo nie widziałem MF w środku pomalowanego na czarno tylko na siwo

oj nie gadaj, wtedy malowano taką farbą, jaka była na zakładzie jedni mają czarne, inni siwe

 

a co do całego tematu. Autorze, byłeś i widziałeś. moim zdaniem warto zabrać konkretnego mechanika, najlepiej z czujnikiem grubości lakieru, żeby prześwietlił ciągnik od a do z. jest to maszyna prawdopodobnie picowana, ale cena też jest wysoka, więc istniej b.duże prawdopodobieństwo, że ktoś zrobił go naprawdę porządnie. jeżeli silnik działa bez zarzutu to wystarczy, że umyjesz traktor, nałożysz ocynk i już rdza Ci niestraszna Twój wybór. moim zdaniem maszynka jest warta uwagi ale to tylko moje zdanie

[Rolnik1973 15368]

U nas we wsi jest u3512 z pierwszego wypustu jak zmienili nazwę z mfa na ursus i jest nawet nie zarejestrowany, a jak ma 100mtg to jest cud, miał gość kasę to kupił a że nie ma co nim robić to stoi nakryty dywanem.

[hubertuss 4653]

Ten ciągnik z ogłoszenia na poprzedniej stronie to ściema. W tamtych latach całe korpusy i inne podzespoły szare były. Teksty, że mazneli to ściemy handlarzy i tyle. Czarny kolor wszedł dopiero wraz z pojawieniem się na masce tylko i wyłącznie nazwy ursus i zmiany numeracji na 3512 itd. Być może to jakiś szczep jest z papierami od mfa a zawartością ursusa. Na runku jest sporo różnych ciągników z dokumentami i bez w różnym stanie itd. Handlarze jeżdżą wyszukują składają, picują i szukają jelenia. Za 30 tys mozna kupić coś młodszego lub lepszego.

Wystarczy, że ktoś w ogłoszeniu napisze stek bzdur. A znajdą się "znawcy" gotowi we wszystko uwierzyć. Niby jakim cudem dostał luzów przy tym przebiegu skoro tylko 10 tirów załadował? No chyba ,że 10 dziennie a zegar już drugi albo trzeci. Ludzie opanujcie się.

PS spotkałem się z mf em 255 od sadownika, który miał widałaka. Delikatna konstrukcja sprawiła, że byl poprostu przełamany. Zmieniany miał blok i misę. Być może w tym wtpadku czarna farba jest sposobem na ukrycie wymienionych elementów korpusu. Opcji jest wiele. Dlatego pisanie, że malowali czym mieli jest bzdurą. Przy okazji pokażcie mi 25 letnie tylne opony, które wyglądają jak te na focie. Być może całkiem nowe nie są ale napewno nie orginalne.

Edytowano Czerwiec 13, 2013 przez hubertuss