Gość Profil usunięty

Potrzebuj rady na temat żywienia kur niosek

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty
Napisano (edytowany)

Witam.Potrzebuję rady na temat żywienia kur niosek na wolnym wybiegu.Rolnikiem jestem starym ale z kurami zero doświadczenia.O jakiej porze dnia karmić kury ? . Do 12 tygodnia dostawały paszę do oporu,teraz 300 kur dostaje około 20 kg mieszanki zbożowej z dodatkiem witamin,karmie je o 5 rano,po zjedzeniu część idzie do kurnika część zostaje na wybiegu.Pół hektarowy wybieg musze kośić bo nie zjadają trawy.

Edytowano przez bynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jonkszi    66

Kolego kury to nie krowy trawy nie zjedzą trochę wygniotą za szukaniem za robakami.Co do jedzenia to karmić możesz mieszanką ale żeby miała jak najmniej jęczmienia bo jak zjedzą to narośnie im w gardle taka jakby krosta i przy oddychaniu będą bardzo głośno oddychała. Karmić możesz o każdej porze. I najlepiej z parę arów wysyp drobniutkimi kamykami ale małymi bo kura jak zje to w żołądku kamienie rozcierają pokarm bo jak wiesz kury nie mają zębów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid5508    2

Zboże, i inne jedzenie powinny mieć cały czas, a wybieg dobrze że kosisz bo wiesz że kurom nie brakuje zielonki.


Jeżeli pomogłem kliknij zieloną Strzałkę, z prawej strony postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwozd    104

Kurom najbardziej smakuje trawa taka młoda po koszeniu, nie jedzą długich źdźbeł ale lubią nasiona traw.

Najlepszym zbożem w żywieniu kur jest pszenica a później kukurydza, jedzą też jęczmień ale mniej chętnie. Owies ma dużo łuski i dlatego za bardzo nie nadaje się, pszenżyto też raczej nie a jeżeli już to dla starszych. Żyto jest nie zalecane.

Na samym zbożu kura będzie się słabo niosła bo potrzebuje białka. Dość dobrym rozwiązaniem jest łubin lub groch. Całych ziaren strączkowych oczywiście nie zje. Trzeba to ześrutować ze zbożem. Dawka łubinu nie powinna przekraczać 20% w paszy. A najlepiej dać strączkowych 10% a resztę uzupełnić koncentratem białkowo-witaminowym z soji. Moje kury mają stały dostęp do pszenicy i jęczmienia w stosunku 2:1 a rano dostają osypkę z pszenicy, jęczmienia i łubinu (2,5:1,5:1) z ziemniakami i dolfosem dla niosek. Tylko kurczaki dostają trochę soji bo one są najbardziej wrażliwe na nadmiar łubinu w paszy a białka potrzebują nie mniej niż nioska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Witam. Dzięki za rady,wszystko się przyda w temacie kur. Obecnie karmię kury dwa razy dziennie mieszanką zbożową z dodatkiem witamin, plus polfamix trzy razy w tygodniu.Próbowałem dawać ziarno do woli ale tyle jadły że dziwnie wyglądały z wypchanymi wolami i prawie przestały żerować,poza tym teoretycznie kura na wybiegu powinna czterdzieści procent pożywienia zdobyć sama.Kiedy można spodziewać się pierwszych jajek kury kończą szesnasty tydzień. Pozdrawiam.

Edytowano przez bynek
błędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwozd    104

Jaką mieszanką zbożową karmisz? Jeżeli owies z jęczmieniem to nie najlepsza. Moim zdaniem w karmie dla kur powinna znajdować się pszenica lub kukurydza. Samo zboże nawet z witaminami to trochę zbyt ubogo, dodaj coś wysokobiałkowego, choćby poekstrakcyjną śrutę rzepakową dopóki się nie niosą bo jajka mogą śmierdzieć rybą. Dobrze żywione powinny zacząć nieśność gdzieś w 7miesiącu życia zresztą dużo zależy też od długości dnia.

Kurczaki napychają się tak właśnie przy ograniczonym dostępie do pokarmu. Moje mają około 12-13tyg i stały dostęp do pokarmu i 17ary wybiegu i nie napychają się tak. Pobierają po trochu przez cały dzień. To ile pokarmu kura znajdzie na wybiegu zależy od wielu czynników, przede wszystkim od wielkości wybiegu i rasy kur. Mam też 5tygodniowe zielononóżki i widać że do szczęścia potrzebna im tarta marchew, burak, siekana pokrzywa itd a śruta to dodatek, nie są jeszcze na dużym wybiegu tylko w zagrodzie. Z drugiej strony brojlery skubną trochę trawy i cały czas siedzą przy karmniku ze śrutą. Wybieg najlepszy byłby nieograniczony, jakiś stary sad przyległy do łąki lub pastwiska z dużą ilością owadów, bezkręgowców i nasion traw, chwastów no ale taki ideał jest mało realny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

W dwudziestu kilogramach paszy jest około 12 kg pszenżyta, 4kg pszenicy,1 kg owsa,3 kg paszy treściwej. Kury rasy Rosa 1,wybieg mają w 0,5 ha młodym sadzie leszczynowym. Do dwunastego tygodnia miały stały dostęp do paszy, wyczytałem że kura po 12 tygodniu nie musi najadać się do syta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwozd    104

U mnie przez mieszankę rozumie się mieszankę owsa z jęczmieniem :rolleyes: nigdy nie zagłębiałem się w temat ograniczonego żywienia kur. Hoduje nioski i brojlery tak na własny użytek i po to żeby na podwórku było w co wdepnąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zorol2    0

Moja babcia dawała kurą rozbite skorupki jajek, mówiła mi że to naturalny wapń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid5508    2

I miała racje bo to jest naturalny wapń :)


Jeżeli pomogłem kliknij zieloną Strzałkę, z prawej strony postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwozd    104

Kreda pastewna to również naturalny wapień, po prostu kreda która została wykopana i zmielona na odpowiednią grubość.

Przez nieodpowiednio przygotowane skorupy kury mogą się czymś zarazić, szczególnie jeżeli skorupy pochodzą z innego stada. najlepiej wyprażać je w piekarniku, wysoka temperatura niszczy mikroorganizmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z przedmówcami. Skorupki jaj należy wysuszyć, by po rozbiciu wysechł środek. Rozdrabnia się i daje - jak juz zostało powtórzone -kurom jako źródło wapnia. Stąd kury które mają niedobory wapnia zaczynają rozbijać własne jajka, niestety - by zaspokoić własne potrzeby żywieniowe.. Co więcej jęsli nie bedą miały zapewnionej odpowiedniej ilości wapnia , znoszone przez nie jejka będą miały cienkie skorupki , które bardzo łatwo się tłuką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Kasia_fiol
      Dzień dobry, wie ktoś czy to coś niepokojącego? Jestem nowa w temacie kur. Niecałe trzy tygodnie temu kupiłam 30 kur i koguta z transportem . Miały to być kurki które już niosą ale u mnie łącznie zniosły dwa jaja plus to w kokonie. Już mi ręce opadają wciąż jest coś nie tak a kogut to już w ogóle porażka musiałam go dać do osobnej zagrody bo go dziobaly kury do tego stopnia że uszkodziły mu oko więc jest ślepy na jedno oko. Może jakieś rady jak ogarnąć problem . Daje im witaminy do paszy (przenice jęczmień kukurydzę ) stały się bardziej aktywne ale teraz zaczęły charczeć 😔 

    • Przez Karolakarolina
      Witam, posiadam 40 kur i chcę sprzedawać jaja. Wystarczy zgłosić kury weterynarii czy trzeba wejść w rhd? 
      Co wy byście zrobili? Na lewo nie sprzedam - konkurencja tylko na to czeka.
    • Przez flackmistrz
      Witam. Chciałbym zająć się hodowlą kur niosek na jajka. Nie mam doświadczenia bo do tej pory siedziałem tylko w bydle. Jak kwestie żywieniowe sobie spokojnie ogarnę to może ktoś mi naświetlić temat czy trzeba gdzieś to zgłaszać i jak to wygląda od strony biurokratycznej? Będzie to wolny chów w kurniku 20x10 na początku bez wybiegu w ilości 300-400szt. Dziękuje i pozdrawiam wszystkich
    • Przez patrycjaa12345
      Witam, dziś rano zdechł mi kogut. Wczoraj zachowywał się jak zazwyczaj, normalnie jadł pił gonił za kurkami. Grzebienia też nie miał bladego i wypróżniał się normalnie. Był to najsilniejszy i największy kogut w stadzie. Wieczorem położył się spać w tym miejscu cl zawsze, a rano otwierając kurnik zauważyłam leżącego go na ziemi pod jego miejscem. Grzebień byl całkiem siny nawet fioletowy. Jaka mogła być przyczyna jego śmierci? Dodam że za 2mies kończył by 2 lata więc nie był stary. Miał ktoś kiedyś podobnie?
    • Przez EdwwardMaja
      Dzień dobry
       
      Mam następujacy problem z kurą. Ma rzadkie zielone odchody, praktycznie się nie rusza z miejsca, ma bladszt grzebień. odizolowalem ją i co dalej robić?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj