Zaloguj się, aby obserwować  
mlody21

Pomoc w rozbudowie gospodarstwa.

Polecane posty

mlody21    0

Witam

Posiadam gospodarstwo rolne o powieschni 16,5 ha.Posiadam cały potrzebny sprzet do uprawy ziemi,choduje bydło mleczne i byki.Posiadam 16 krów mlecznych(bardzo słaba wydajnosc).Krowy mozna nazwac hmm..polskie krasule,wygladaja jak krowy ale mleka nie naleją.

Pisze to aby skonsultowac z wami opłacalnosc zakupukrów krów rasy ''montbeliarde'' i ''jersey''.Chciałbym stopniowo wymieniac krowy w stadzie.Docelowo chciałbym chowac 25 sztuk bydła mlecznego .Posiadam 8ha trwawy,4 ha kukurydzy, i reszta zboze.

Prosze o pomoc.Dodam ze mam 21 lat i wykrztałcenie srednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemysz1    97

A powiedz jak długo masz to gospodarstwo? Jak długo je prowadzisz? Może wina tego żesłabo doją leży po stronie niewłaściwego doboru pasz bądź też pasz objętościowych marnej jakości.

Wolałbym stado przekształcać stopniowo, metodą wypierającą, no chyba że masz kase to można kilka jałówek dokupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKEY    154

Również bym proponował krzyżowanie wypierajace ,przez ten czas zanim dorobisz sie juz w miare rasowego stada to i nauczysz sie o niego dbac bo co innego zwykła krasula a co innego rasowa krowa o która trzeb dbać zeby nie mieć kłopotów . A takie krzyżowanie szybciej przynosi efekty niz by sie mogło zdawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlody21    0

Gospodarstwo nie jest jeszcze pełnoprawnie moje,chodz robie wiekszosc prac sam.Gospodarstwo jest ojca,szczerze mówiac to on nie ma pojecia o gospodarzeniu.Zyje czasami swojego ojca.Nasiac owsa i tyle.Daje krowom kukurydze,siano i granulki i osypke.Mam w stadzie 4 krowy które sa pochodne od hf.Daja 15 litrów mleka dziennie,no ale reszta krów to masakra 5 litrów,tłumacze staremu zeby cos z tym zrobił a on jak słup soli.

Co macie na mysli krzyzowanie wspierające?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek    2

Zgodzę się z przedmówcami, w twoim przypadku zakup krowy wysokomlecznej skończył by się tym iż bym po prostu „popsuł” krowę. Niestety bydło wysokomleczne wymaga specjalnego traktowania i specjalnej paszy. W krótkim czasie po zakupie odczuł byś wzrost wydajność, ale po chwili miał byś spadek.

W chodowi bydła wysokomlecznego najważniejsza jest pasza: Cały czas taka sama i w takiej ilość aby krowie nigdy nie brakowało.

Zacznij od wypierania krzyżowego i nauki produkcji wysoko gatunkowej paszy.


2-08-2007 3400gram 52cm to mój Kacperek

12-07-2008 2831gram 43cm to moja Oliwia

2008-04-01 Firma Wit-Rol rozpoczyna działalności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalar    7

Tylko że to jest tak panowie że jak będzie doił 5 litrów od sztuki to nie zarobi nawet na to żeby tym owsem obsiać pola a krzyżowanie wypierające potrwa minimum 3 lata i za co ma on żyć w tym czasie jak 16 krów będzie mu doić 60 litrów dziennie a zżerać paszy za 100 pln-ów ??. Ja na twoim miejscu Młody21 sprzedałbym te krowy które doją po 5l na mięcho i za kasę kupił jałówek cielnych/pierwiastek wycielonych (tyle na ile Ci starczy) ale takich które dadzą chociaż 25-30l/dzień.

Jeśli jesteś początkujący to najlepiej jakiejś mało wymagającej rasy : Jersey/BrownSwiss/NRF/Montbeliarde/ewentualnie Duńską Czerwoną (lepiej dojąca rasa ale też nieco więcej wymagająca). Potem wszystkie jałówki inseminujesz sexowanym nasieniem żeby się szybciej dochować większej ilości własnych jałówek... jak będziesz miał trochę szczęścia i przyłożysz się do tego to w ciągu 5 lat masz szansę dobić do 20-30 sztuk. A taka ilość pozwala już na dzień dzisiejszy żyć z tego.

pozdrawiam i powodzenia życzę...

Edytowano przez kalar

"Naród wspaniały, tylko ludzie ch*je" - Józef Piłsudski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez Moscov
      Witam. W tym roku pojawił się pewien problem z gnojowicą bydlęcą, Problem polega na tym że gnojowica się pieni. Kiedy miałem już pełne szambo, to Piana  pojawiała się na kratach, miała taką galaretowatą konsystencję. Teraz, gdy ubrałem już szamba, po włączeniu mieszadła wypycha tą pianę przez okienko. W czym może tkwić problem? Gdzie szukać przyczyny? 


    • Przez rolnik8712
      Witam,
      Czy ktoś użytkuje maty legowiskowe geyer hosaja o grubości 2.8cm?
      Mógłbym prosić o opinie z użytkowania?
      Czy jesteście zadowoleni?
       
      Pozdrawiam
    • Przez ceston
      Witam mam pytanie odnośnie dopuszczania jałówki która ma brodawki na całym ciele nawet na brzuchu. Inseminator mówi że to można leczyć ale też że to ku....stwo i będzie przechodzić na inne sztuki. Więc lepiej ją leczyć i zacielac czy podtuczyc i wypchnąć.
    • Przez rozal22
      Witam, czy ktoś zasuszał niecielną krowę aby ponowić jej laktacje za 2 miesiące, krowę która jest niecielna?
      pytam bo wet chybił z trafnością cielności w 2/3miesiacu i zbliża się jej termin cielenia a wymię nie przybiera, więc upewniłem się czy jest cielak i okazało się że jest pusta...
      w takim razie pytam się, czy da się rozdoić taka krowa, czy tylko już rzeź?
    • Przez bibon98
      Witam, miałem do zacielenia w grudniu 12 krów i 5 jałówek, po kilku powtórkach, udało się zacielić ogólnie 12 sztuk(7 krów i 5 jałówek). Problem pojawia się przy pozostałych 5 sztukach, 3 krowy gonią się regularnie, ale się nie zacielają, były zacielane już po 4-5 razy, ostatnio weterynarz wykonywał badanie usg(wszystko jest w porządku) i po tygodniu od wystąpienia rui podał dwóm z trzech krów płukanki do maciczne(z jednej krowy po płukance po dwóch tygodniach zaczęła iść biała ropa i będzie powtórka płukanki), dziś po raz piąty powtarzała trzecia z nich, więc kolejna do płukanki. Czwarta i ostania krowa(mała krowa 350-400kg, pierwiastka, bardzo mleczna) nie ma w ogóle objawów rujowych, a po podaniu zastrzyków, okazuje się że jajeczko jest gotowe do uwolnienia, ale ostatecznie do owulacji nie dochodzi i nic się nie dzieje. Był okres kiedy te sztuki nie miały rui, więc podawałem im beta karoten jakiś z witaminą e i selenem, ale weterynarz powiedział żeby przestać dawać po wystąpieniu rui. Największy problem mam z ostatnią jałówką, ma 22 miesiące, wielka jałówka, odgania inne od żarcia, nie jest zatłuszczona, ani zabiedzona, luźno biega w chlewku z dwoma jałówkami(które są już zacielone), ale ona nie ma nawet żadnych objawów rujowych. Karmię je odrobiną kukurydzy, siana i resztkami sianokiszonki od krów, ale nawet po podaniu zastrzyków(2 razy) na badaniach USG nie widać żeby się tam cokolwiek działo, żadnego jajeczka, nic. Co robić w takiej sytuacji? Jakieś witaminy, albo inne cuda? Weterynarz się poddał i kazał z jałówką czekać na wypas,  że może wtedy polatuje, a jak nie to do sprzedania, ale szkoda trochę mi tej jałówki, bo jest po bardzo dobrej krowie. Krowy za to stoją na sianie, sianokiszonce i kukurydzy + śruta rzepakowa. Co robić z jałówką? Czy jest opcja żeby coś jej podać, nie wiem jakieś witaminy czy coś? Jak tak to co jej tutaj suplementować? Co podać tym 3 sztukom na lepsze zacielanie? I co robić z tą jedną artystką co niby latuje, ale nie do końca? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj