mantas

czy hodowla bydła mięsnego jest opłacalna?

Polecane posty

didu70    1
Przed chwilą, mirrol napisał:

Agrosebestian95 ja kupilem w listopadzie cielaki od Lukasza Barnacha z Nowego Sacza mialy byc zdrowe a po 2tyg zdechly  wiec uwazaj na tego handlarza chcialem cos odzsakac kasy a na obietnicach sie skonczylo cielaki byly z wloch

słowaki pewnie albo rumuny 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiko    110
2 godziny temu, didu70 napisał:

słowaki pewnie albo rumuny 

 

Ciekaw jestem ile kosztują tam w tej Rumunii czy slowacji że opyla się je wiezć? Wie ktoś jak to wygląda? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirrol    0

Po 1350zl za sztuke  ale ogolnie uwazaj na ogloszenia  na olx.pl gdzie oglaszaja sie ze cielaki na sprzedaz lepiej poszukaj gdzies w swojej okolic od jakiegos rolnika lub ze znajomym handlarzem cielat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Odświeżam temat. Proszę o sugestie . Rok temu objąłem zapuszczone gospodarstwo . Mam 17ha gleby 4a do 6 klasy i 6ha lasów.  W tym 15ha w jednym kawalku. Mam dwa ciagniczki ursus C-4011 po rodzicach i c 360 i maszyny , belarke, przyczepę , pług obrotowy itp. czyli podstawowe maszyny. Mam 20 sztuk bydła . Mam 4 krowy(2sm i 2ncb) , 15 sztuk młodzieży do 7 miesięcy (głównie smxhf) i jednego byka 15miesiecznego. No i jedna kobyłe zimnokrwista. Mam dwie obory jedna na 20 sztuk uwieziowo z tym że narazie zrobiona jedna strona uwieziowo na 10 sztuk a druga na kojce tylko że tam nic nie stało i mogę tam wstawić stanowiska. Jest tam pomieszczenie na zbiornik nie zrobione. Druga obora starsza do przerobienia 12x5m . Mam też jeden chlewek 10mx5m i trzy stodoły.  Otóż stoję przed decyzją w którą strone pójść . Czy bydło mięsne czy mleczne . Jak czytam wasze wyliczenia to się za głowę łapie ? I nie wiem czy jest sens brać się za mięsne. Mam możliwość wzięcia 100tys dotacji na młodego rolnika. Właściwie to już złożyłem na mleczne ale mogę to zmienić . Zainwestowalem w to już trochę kasy . W przyszłości mam raczej możliwość dzierżawy . Jak wy to widzicie . dzięki za odpowiedzi

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tumiwisizm    440

Za mały areał na mięsne. Jak masz gdzie oddawać mleko po 1,40 to można się pakować. Dobrać z 10 ha dzierżawy jak masz możliwość i doić 25-30 szt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Z 25 mecznych może wyżyje ale narobi się jak wół a o rozwoju zapomnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lepiej narobić się jak wół, ale mieć z czego żyć niż totalnie biedować ;) Na mamki zdecydowanie za mało gruntów, a na opas znów zbyt mało stanowisk, żeby gospodarstwo było głównym źródłem dochodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

To taka bida na opasach? 3 tysie za odsadka to nie jest mało chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tumiwisizm    440

To niezły przychód, ile z tego jest zysku netto? Jaką trzeba wykręcić ilość żeby nie dorabiać na etacie? Pytanie jest takie, bo tutaj najprawdopodobniej rozwój będzie hamować areał. Ile zł przychodu można wygenerować w przeliczeniu na 1 ha gospodarstwa rocznie. Na tych 27 ha (17 swoich, 10 dzierżaw) można z powodzeniem doić 27szt + jakieś jałówki na regenerację stada, przy wydajności takiej bezpiecznej 6000l rocznie mamy 225 000zł przychodu rocznie. Niech nawet te 60% pójdzie w koszty(30% na pasze treściwe, 30% na leczenie i koszty stałe) to zostanie z 7500 na czysto. Do tego dopłaty itd... Sporo osób tak ciągnie i jakoś daje radę się rozwijać. 

Edytowano przez tumiwisizm
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Nie znam nikogo co się rozwija przy takim stadzie co to jest 7,5 tysiąca

Bardzo optymistycznie te koszty policzyłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tumiwisizm    440
Większa wydajność=wiekszy zysk. Optymistą to Trzeba być przy hodowli trzody albo bydła mięsnego przy tym areale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Optymistą to trzeba być decydując się na tucz czy opas w systemie nakładczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19450
8 godzin temu, staszek131415 napisał:

Nie znam nikogo co się rozwija przy takim stadzie co to jest 7,5 tysiąca

Bardzo optymistycznie te koszty policzyłeś

ja znam takie osoby, odbieram od nich cielęta.Mają ok 25 szt mlecznych i radzą sobie dobrze, stać ich na inwestycje ale wszystko z głową oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Co do miejsca na mięsne to mam go full. Bo jest obora na 20 stanowisk . Druga obora pół betonowo drewniana 12x5 czyli wolnostanowiskowo na 20 kilka sztuk spokojnie , chlewek 10x5  na jakieś 18 sztuk plus trzy duze stodoły z możliwością przerobienia ktorejs na wolnostanowiskowa własnymi silami. Taka jedna to na 40 sztuk. Razem miejsca na 100 dorosłych bykow jeżeli jest 2,5m2 na sztuke To mało miejsca ? Mowa tu o dorosłych sztukach.. mniejszych wejdzie dużo więcej . Nie mówię że mam odrazu hodować 100sztuk tylko o możliwości zwiększania stada. Mam 15 ha w jednym kawałku +2 ha w oddzielnym to chyba na mamki powinno być na plus . Oczywiscie wiadomo że część musialbym przeznaczyć na Zielonki na zimę . Ale też mozna wziasc dzierżawę . Można przecież siać też zytokiszonke na poplon i potem kukurydzę to dwa plony w roku . Naprawdę aż tak słaby potencjał ? I czy hodujecie opasy i czy lepiej to niż mamki bo to też wchodzi w grę .?  

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na mamki za mało pola no chyba ze dobierzesz z 50ha pastwisk. 

Jezeli masz miejsca tyle co piszesz to kwestia „kojców” po kilkanaście sztuk nie jest zła bo będziesz mógł segregować byki wiekowo. 15ha w kawałku duży plus pod względem zasiewu qq na kiszonkę, dobierz trochę pola aby dysponować zbożem i słoma oraz oczywiście trochę siana/sianokiszonki tez by się przydało ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Kojce już zaczynam działać powoli . Juz coś pospawalem . Kupiłem 360 metrów bieżących rur o przekroju 63mm x 4mm w odcinkach 6-metrowych takze mocne ogrodzenia będą. Miałem możliwość wzięcia 20 ha dzierżawy ale odpuściłem bo swoje jeszcze muszę ogarnąć . Ile byków trzeba trzymać żeby dobrze na tym wyjść ?

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelmf    234
Nie posiadam opadów ale myślę że 50 byków w różnym wieku tak żeby ok. 20 rocznie sprzedać bo inaczej to wegetacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Pewnie mam za mało gleby na 50 sztuk. Chociaz jakbym posial 7 ha kukurydzy na kiszonke i 10 ha przeznaczył na sianokiszonke rekultywujac wszystkie łąki na nowo siejąc trawę to może i dałbym radę, do tego zytokiszonke na przedplon , słomę kupic.. mam 10 ha lepszej i 7 ha słabszej ziemi . 

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolas29    449
Dnia ‎06‎.‎09‎.‎2018 o 00:24, tomaszmab napisał:

Co do miejsca na mięsne to mam go full. Bo jest obora na 20 stanowisk . Druga obora pół betonowo drewniana 12x5 czyli wolnostanowiskowo na 20 kilka sztuk spokojnie , chlewek 10x5  na jakieś 18 sztuk plus trzy duze stodoły z możliwością przerobienia ktorejs na wolnostanowiskowa własnymi silami. Taka jedna to na 40 sztuk. Razem miejsca na 100 dorosłych bykow jeżeli jest 2,5m2 na sztuke To mało miejsca ? Mowa tu o dorosłych sztukach.. mniejszych wejdzie dużo więcej . Nie mówię że mam odrazu hodować 100sztuk tylko o możliwości zwiększania stada. Mam 15 ha w jednym kawałku +2 ha w oddzielnym to chyba na mamki powinno być na plus . Oczywiscie wiadomo że część musialbym przeznaczyć na Zielonki na zimę . Ale też mozna wziasc dzierżawę . Można przecież siać też zytokiszonke na poplon i potem kukurydzę to dwa plony w roku . Naprawdę aż tak słaby potencjał ? I czy hodujecie opasy i czy lepiej to niż mamki bo to też wchodzi w grę .?  

jakie klasy ziemi masz??? młody jesteś i nie wiesz co piszesz...no ale próbuj.......... najwyżej się na co inne rzucisz,,np..na prace bo dziś 2,5 ...3 tys masz prawie wszędzie i co miesiąc,,z mamek szalu nie ma z opasow tez ..mysle ze taki areal jak masz to tylko do 30 mamek z cielakami do odsadzenia i nie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
39 minut temu, nikolas29 napisał:

jakie klasy ziemi masz??? młody jesteś i nie wiesz co piszesz...no ale próbuj.......... najwyżej się na co inne rzucisz,,np..na prace bo dziś 2,5 ...3 tys masz prawie wszędzie i co miesiąc,,z mamek szalu nie ma z opasow tez ..mysle ze taki areal jak masz to tylko do 30 mamek z cielakami do odsadzenia i nie dalej

A w czym jest problem aby tak zrobić ? Hmm czy młody jestem. No Żonę i dzieci malutkie mam.. a za 3 tysiące do pracy nie pójdę . Bo mam inne perspektywy nie licząc hodowli .  Może to zbyt wyniosłe ale w Polsce do nikogo do pracy nie pójdę. Jestem narazie na kontrakcie i zarobilem ostatnio 20 tys złotych w miesiac na rękę . Za tydzień przylatuje poorac i posiac wszystko i spowrotem.  Ale nie o tym miałem pisać.  Ale wolę od tej pracy co mam zająć się totalnie hodowla bo to lubię. Tylko jeszcze trochę kapitału muszę w to włożyć . Przyszłość wiąże z Polską i dlatego pytam innych może bardziej doświadczonych . Klasy ziemi nie badane ale z papierów wynika 10 ha do IV i 7 ha do VI . 

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

20 tys ,a w bydło chcesz się pchać ? Faktycznie jesteś młody .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tak tylko że tu też rypie po 12 h z sobotami i rodziny nie widać . Jak pracuje po 8 godzin 5 dni w tyg to wychodzi 10 tysięcy . Jak po 12 i sobota to 20 tysiecy. Może nie wierzycie ale tak jest . Miałem o tym nie pisać ale nikolas 29 napisał że młody jestem i nie wiem co pisze. Za tydzień wpadam na urlop orać i siać . 

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez micgal39533
      Z jaką firmą obecnie najlepiej podpisać umowę na hodowlę bydła. Bo planujemy zwiększyć ilość i przydałoby się coś ogarnąć. 
    • Przez młodyrolnik2000
      Siema. Mam gospodarstwo około 20 hektarów i hoduje okoły 50 świn i 10 sztuk bydła. Planuje zlikwidować świnie i powiekszyć chów bydła do około 20 sztuk oraz bardziej skupić sie na produkcji roślinnej czyli zboża, rzepak lub kukurydze na ziarno. Tylko nie wiem czy mi się to opłaci. Może ktoś zmieniał coś w tym stylu jak ja to planuje? Myślicie że sie opłaci? Z góry dzięki za odpowiedz. dodam że ziemie klasy 3, 4 i 5.
    • Przez Cinkowski96
      Witam, zastanawiam się czy opłaca się kupić łuskarkę do orzechów o wydajności 50kg/h. I tutaj pytanie czy przy obecnych cenach opłaca się w to bawić? Ile może zostać z jednego kg orzechów wloskich? Oraz ile można wyłuskać przez godzine?
    • Przez NEWDEERE
      Witam zwracam się do was z tematem który może się wydać dość kontrowersyjny ale... hmm. Chodzi mi o Wasze sugestie na temat czy była by realna szansa powodzenia zaczęcia hodowli krów mlecznych od zera. W obecnej chwili prowadzę gospodarstwo o powierzchni ok 100 ha w tym połowa własne połowa dzierżawione z zwierzaków to ok 60 loch od których sprzedajemy prosięta i ok 100 szt opasów . Trzoda no to wiadomo dramat był jest i będzie i od dawna zastanawiamy się nad likwidacją stada a co do opasów to hmm cielęta dosyć drogie dochód bardziej rzutowy a nie stabilny a co to krów może to się wydać dziwne ale uważam że comiesięczna wypłata za mleko jest bardziej stabilna + cielak oczywiście tak wiem że nie wszystko można przewidzieć no ale to jak i w każdej dziedzinie... Chce zaznaczyć na początku ze nie jestem w tym temacie zielony i wiem jak praca przy krowach wygląda i jakie się z tym wiążą poświęcenia bardziej chodzi mi o to czy uważacie ze warto i czy dało by to zyski zadowalające myślałem na początek o stadzie 60 sztuk a i co sądzicie o krowach pierwiastkach z zagranicy typu Niemcy Dania. Prosił bym o ewentualne podpowiedzi jak zacząć, mleczarnie godne polecenia itp ... dodam tylko ze krowy bardzo lubię od dziecka i chciałbym połączyć pasje z pracą. z góry dzięki za rozsądne odpowiedzi, podpowiedzi. 
       
       
    • Przez Odell
      Witam, noszę się z zamiarem wydzierżawienia kurnika 1000m2 z nastawieniem na tucz kaczek Pekin. Kurnik nie wymaga nakładów finansowych. I teraz najważniejsze pytanie, jaki jest zysk na szt. wstawiając broilery za swoją kasę oraz posiadając swoje zaplecze (słoma, maszyny). Oraz drugie pytanie, jaka obsada będzie najbardziej racjonalna na tym metrażu? Proszę o szczere wypowiedzi 
      Pozdrawiam 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj