czy hodowla bydła mięsnego jest opłacalna?

[ewaawe3 6]

przay dobrej hodowli to powinno sie sdprzedac byka o dobrej wadze w wieku 1,5 roku max do 2

[Gość Profil usunięty]

bakterie dla strączkowych 50zł

Ta i znowu bakterie lać na pole jak one tam są <_<

A pewnie w sianiu zbóż po zbożach nie masz mniejszą ilość ataków grzybów niż przy zmianowaniu z inną rodziną roślin

Edytowano Wrzesień 6, 2011 przez Profil usunięty

[JPH2 25]

Janek Jelonek tu są poruszane tematy związane z hodowlą bydła a co za tym idzie z ich żywieniem paszami zielonymi i produkcją tych pasz a nie Efektywnymi Mikroorganizmami :D Wiem że jesteś uczulony na mikroorganizmy ale takie jest życie ,że nawet i tu od nich nie uciekniesz :lol: :lol:

[Filipoo 14]

normalna hodowla to max lata i po wyzje 600 kg ale jak cielak był słaby to moze nie wyjsc nic dobrego róznie bywa. a kolerzanka nie ma czasami na drugie imie barbara??

[atomik 148]

zaraz się posypie 2kg na dzień na sianku tu jest jeden temat i dyskusja na ostatnich kartach http://www.agrofoto....540#entry781851 a drugi temat tu jest http://www.agrofoto....jest-oplacalna/

 

połączone

Edytowano Wrzesień 6, 2011 przez milanreal1

[Gość Profil usunięty]

JPH2 nie jestem uczulony na EM tylko na cudowne właściwości tego ustrojstwa w momencie gdy to same praktycznie nic nie zrobi, a owe cudowne właściwości masowo wciskają sprzedawcy Gdybym był na nie uczulony to bym ich nie stosował

Dobra ale koniec OT

[agrocomplex 2]

Witam wszystkich bardzo serdecznie,

Panie @Limousine ogólnie ten rodzaj pasz treściwych spełnia swoje zadanie ponad 14,4 MJ/kg i sm na poziomie 8,5% (bez pasz zbilansowanych, których zwolennikiem nie jestem) jednak to czysta teoria, każde ziarno ma inne wartości dlatego w celu dokładnej analizy proszę, się skontaktować z zootechnikiem z Pańskiego regionu. Co do pasz objętościowych to nie znając ich wartości odżywczych zalecałbym stosunek 50:50 do 60:40 kukurydza:trawa, tak stosuje znaczna większość moich znajomych. Obecnie jestem trochę zaganiany bo robimy porządki w jednej ze szklarni ale za kilka dni powinienem zamieścić dla Pana dawkę żywieniową z tymi składnikami, które Pan przedstawił

Panie @Atomik napisał Pan do mnie na PW, ja Panu odpisałem, a teraz znowu pisze Pan, że twierdze, iż Pan zaginą, czemu to ma służyć? Jak to mawia mój znajomy tylko winny się tłumaczy. Chciał Pan dyskutować na temat żywienia, a opisuje Pan historię hodowli bydła u siebie w gospodarstwie. Zarzuca mi pisanie wywodów. W momencie gdy odpowiadam na pytania userów oraz staram się im doradzić. Nie wiem o co chodzi Panu z tą kolorowością w produkcji białka. Napisałem wyraźnie "mamy już pokryte koszty znacznej części uprawy" a nie pokryte koszty uprawy, przed wypisaniem zalet zaznaczyłem, że strączkowe uprawia się trudniej niż zboża, ale widać Pan tego nie zauważył. Cóż, widać skoro plon z rośliny nie pokrył Panu wkładu poniesionego na uprawę. Co do chorób grzybowych zapewne siejąc 4 lata pod rząd zboże (owies, jęczmień, pszenżyto, pszenica) ma Pan mniej chorób grzybowych niż w przypadku zboże, zboże, strączkowe, zboże ( taki przykład) bo z Pana wypowiedzi to wynika.

Panie @Lukasz1987 skoro jest Pan zadowolony z roślin strączkowych zapewne dostosował Pan odpowiednie rośliny do swoich gleb i ma Pan z tego wymierne korzyści. Co do pastwisk to tylko aby 60% stanowiły trawy, 30% strączkowe i 10% zioła i mamy bardzo dobre pastwisko zaspokajające większość zapotrzebowania na składniki, dlatego lizawko to dobry dodatek oraz woda, bo niestety zauważyłem, że czasami rolnicy o tym zapominają, nie mówię, że któryś z Panów, ale z wizji lokalnej u rolników zauważyłem taki problem, że tak to lekko nazwę.

Panie @Szczepo14 ciekawy z Pana hodowca skoro nie zna Pan nawet nazw ras jakie Pan hoduje

Panie @JanekJelonek chodziło mi o bakterie jako Nitragina, są to bakterie brodawkowe które zawiązują azot w glebie, można ich nie stosować, bo łubin wytworzy własne, ale przy ich stosowaniu mamy tą korzyść, że zawiązane jest znacznie więcej azotu.

Panie @JPH2 Nie nie chodzi mi o Efektywne Mikroorganizmy, jakoś do nich nie mam przekonania. CO niektórzy ze znajomych je stosują w hodowli, ale nie mam o nich zdania. Jednak jeśli chodzi o EM stosowany w uprawie. Sąsiad kupił sobie od pewnego początkowo miłego pana wytwornice mikroorganizmów w domowych warunkach pojechał po to za Warszawę ( jestem z Bieszczad) zapłacił ponad 7000 zł za przerobiony zbiornik po RSM z jakąś pompką systemem napowietrzania i filtrowania. Początkowo nawet mu wychodziło, ograniczył nawozy, chemię jednak do niej powrócił w tym roku bo mu prawie wszystko w zeszłym (pierwszym roku użytkowania zarosło). Podczas kryzysu ogórkowego, o którym Panowie za pewne słyszeliście z E-coli w roli głównej ogórek się nie sprzedawał. Sąsiad podarował mi 50l płyny który wytwarzał (powiem wam szczerze tyle zachodu z doborem roślin, że układanie dawek żywieniowych jest od tego łatwiejsze, nie wiem może to tylko na początku). Zastosowałem w szklarni na jednym basenie, zgodnie z założeniem sąsiada miało rosnąć bez nawozów, jak się okazało basen z ogórkami w których wyłączyłem nawożenie utrzymały się o 5 dni dłużej, niż te z dolanymi bakteriami, które bardzo szybko uschły. Powód był prosty mikroorganizmy, żywią się tym czym roślina. W wodzie można to znacznie szybciej zaobserwować, niż w uprawie na roli. Sąsiad pojechał do tego pana ponownie za Warszawę po nic nie dających rozmowach telefonicznych w których początkowo tamten go zwodził, że to wina dobranych roślin, a gdy oświadczył, że jutro razem z synami do niego przyjeżdża z fermentatorem z powrotem to ten uciekła gdzieś na ryby na Mazury, przynajmniej tak twierdziła, żona owego pana. Czy to prawda z tym wyjazdem i zwodzeniem to nie wiem. Jednak sąsiad człek prawdomówny więc ja mu wierzą.

 

Panowie jak to w pewnym temacie przeczytałem, nic na PW, wszystko na forum może potomnym się przyda. Także nie piszcie prywatnych wiadomości do mnie.

Z poważaniem

Agrocomplex

[JPH2 25]

agrocomplex-moja wypowiedz była skierowana tylko i wyłącznie do Jelonka,jego wpis potraktowałam z humorem i starałam się w ten sam sposób odpisać.Dla wyjaśnienia na innej stronie forum wLaśnie w temacie Namnażanie Efektywnych Mikroorganizmów Janek Jelonek i inni forumowicze toczą zażarty ,że tak powiem bój, z pewnym Panem na temat EM/kto wie czy to aby nie ten Pan, o którym Pan właśnie pisze/ i nie raz aż ogniem bucha W niektórych kwestiach ich popieram,chociaz głosu tam nie zabieram.I dlatego, tu w tym temacie o bydle, przeczytawszy wypowiedz kolegi Jelonka,który z całego Pana wpisu wyłowił słowo "bakterie", a nie żadne inne i pisze-Ta i znowu bakterie lać na pole jak one tam są -no to jak tu się nie uśmiać,bez niczyjej obrazy oczywiście,skoro już to samo stwierdzenie jest pocieszne i do wyobrazni przemawia lekko skwaszona mina kolegi.O nitraginie gdzieś w innym temacie pisałam tak ,że wiem o co chodziło. Pozdrawiam

[Lukasz1987 61]

normalna hodowla to max lata i po wyzje 600 kg ale jak cielak był słaby to moze nie wyjsc nic dobrego róznie bywa.

Pamiętam jak koleś u nas na wsi pierwiastki jersey'em zacielał, aby mały cielak był, to 3 byki chciał utuczyć, 2 lata i ledwo 600 kg złapały :lol: ale krowy są podobno z nich dobre

agrokomplex na forum piszemy bez Pan, ogólnie to soi kupować nie możemy, dawana była tylko dla sztuk, które swojego czasu szły na Litwę. Ze strączkowych jesteśmy bardzo zadowoleni, ale trzeba je siać też po ludziach bo duże ilości nawozów naturalnych im nie służą, a zauważyłem że ludzie nie przestrzegają prostej zasady, że motylkowe to min 3 plon po oborniku i 2 po gnojowicy/gnojówce. Co do %% yo nie mam pojęcia jak to jest.Rośliny pamiętam bo niedawno Ojcu zamawiałem, bo robił wsiewkę.

JPH2 Janek się szkoli bo jego Padre chce kilka sztuk trzymać i chłopak ma zamiar zabłysnąć Mój Ojciec się śmieje, że chłop zna nasze dawki żywieniowe lepiej od nas :lol::lol:

[dwojtek01 14]

Witam .@ agrokomplex dobrze ,że kolega zdecydował się na pomoc innym na tym forum ,ale skoro to ma służyć innym to proszę bardziej zwracać uwagę na to co pisze ,a mianowicie wypowiedz o bakteriach brodawkowych skierowaną do @janek jelonek .Na roślinie zawiązują się brodawki , a bakterie wiążą wolny azot ( N2) z powietrza .No cóż brak czasu pomnaża takie błędy .Proszę to poprawić .

[Gość Profil usunięty]

agrocomplex dzieki za info

JPH2 nie, bakterię Mnie nie zwabiły czytam tematy o bydle od dłuższego czasu

T-rex cholero jedna czegoś Mnie sprzedał :lol:

dwojtek01 jak na mój gust to obaj macie racje bakterie Bradyrhizobium, z którymi współżyje łubin zawiązują azot w glebie z wolnego azotu w powietrzu a do tego potrzebna jest wspomniana Nitragina wprowadzająca szczepy bardziej aktywne ( sąsiad mi to tłumaczył ) roślina nie przetworzy całego azotu który te bakterie zwiążą i nadmiar odprowadzany jest do gleby. Daj saletrę pod strączkowe to nawet wielokrotne pryskanie nitraginą nic nie pomorze i roślina nie zostanie zarażona bakteriami Bradyrhizobium

[Bioalians 0]

Szanowni Państwo,

 

W związku z ogłoszeniem przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) naboru wniosków o przyznanie pomocy z działania „Różnicowanie w kierunku działalności nierolniczej", zapraszam do odwiedzenia strony internetowej:

 

http://bioalians.pl/mikrobiogazownie.html

 

Jeżeli mają Państwo jakieś pytania odnośnie mikrobiogazowni, substratów, mocy itd.

Bardzo proszę o kontakt na adres mailowy:

 

bioalians@bioalians.pl

 

lub telefonicznie:

22 201 9039

 

Zachęcam również do korzystania z newslettera na stronie

[ilnicki96 4]

witam a ja mam zamiar na poczatek trzymac 18 sztuk opasów oplaca mi sie w to wchodzi czy nie

[Gość Profil usunięty]

lepiej nie teraz cena za bydło jest wysoka to kilka set tyś osób pomyśli jak ty i jak będziesz sprzedawać to będzie niska

[maroon 186]

No miejmy nadzieję że nie masz racji bo to byłaby katastrofa gdyby rynek przeżywał takie wahania jak rynek trzody chlewnej Na szczęście gdy nie ma żadnej epidemii i chorób to ceny sa dośc stabilne Oby tak zostało

[Maniek03 0]

Oczywiście,że to jest dobry pomysł.Polecam hodowlę bydła mięsnego ale rasowego.Świetnie rosną i są bardzo drogie jeśli się je sprzedaje.Rasowe ładnie nabierają kształty.Naprawdę polecam..

[pawlo90 1]

a ja się zgadzam z Jelonkiem teraz wszyscy rzucają się na opasy bo się opłaca w tym momencie ale byka za rok nie wychowa się na konkretna wagę a za rok to może być różnie i mimo rasowego bydła cena moze być niska i do interesu trzeba będzie dołożyć tylko pytanie z czego dołożyć . teraz fakt cena jest dobra bo dochodzi do 8 zł brutto ale rok temu o tym czasie były po 5 zł brutto . więc jak ktoś chce sie bawić z opasami to niech sie dobrze zastanowi

 

Pozdrawiam

[ilnicki96 4]

nie no mam zamiar zaczac produkcje dopiero na drugi rok bo nie mam siana teraz ani nic

[Bado 0]

ja kupuje byczki w wadze 250 350 kg ale tez mam kilka krow mlecznych i do nich dopuszczam cielaki. byki karmie tak rano dostaja ok 8 kg okopowego[ziemniaki buraki pastewne i marchew] do tego ok 2 kg sruty [owies jeczmien i przenzyto ] i siano do oporu na poludnie dostaja ok 3 kg chleba moczonego wode i siano do oporu na wieczor tak samo jak rano i maja ciagly dostep do lizawek .nie stosuje zadnych koncentratow a byki w pol roku przybywaja o ok 300 kg zalezy od sztuki

[DobryxD 1]

co jest łatwiej hodować krowy na mleko czy cielaki mięsne

[maroon 186]

Zdecydowanie łatwiej jest hodować na mięso Nie ma po pierwsze tyle roboty ale też krowy na mleko mogą zachorowac , mieć np. zapalenia wymion, dawać lepsze lub gorsze mleko, trzeba im zapewnić dobra pasze aby dały dużo mleka, a mięsne zjedzą praktycznie wszystko Plusy hodowli bydła mlecznego to większy zysk i szybki obrót kapitału, ale też wymagają większych inwestycji jeśli ktoś zaczyna od zera Jest to też trochę pewniejszy interes bo wchodząc w mięsne nigdy nie wiemy jaka będzie cena za rok czy dwa a w mlecznym przynajmniej na początku możemy założyć jakieś konkretne liczby Tylko trzeba też się zastanowić jak zachowa się rynek mleka po zniesieniu kwot mlecznych co może nastąpić za kilka lat

[denzel 28]

a ja się zgadzam z Jelonkiem teraz wszyscy rzucają się na opasy bo się opłaca w tym momencie ale byka za rok nie wychowa się na konkretna wagę a za rok to może być różnie i mimo rasowego bydła cena moze być niska i do interesu trzeba będzie dołożyć tylko pytanie z czego dołożyć . teraz fakt cena jest dobra bo dochodzi do 8 zł brutto ale rok temu o tym czasie były po 5 zł brutto . więc jak ktoś chce sie bawić z opasami to niech sie dobrze zastanowi

 

Pozdrawiam

również zauważam ten problem coraz więcej ludzi likwiduje świnki i krowy na rzecz opasów. nieuniknione jest w przyszłości spadek cen spowodowane nadprodukcja (tylko to trochę dłużej trwa jak w przypadku świńskiej górki- dłuższy cykl chowu).Sam zastanawiam się czy nie dokupić młodzieży a paszy w tym roku raczej nikomu nie zabraknie, bynajmniej kukurydzy

[k0b 33]

Ale cena zależy od rynku zbytu i trochę od kursu euro. Ponieważ większość idzie na eksport. Jest zbyt jest cena. A czy w Polsce będzie więcej czy mniej to dużo nie zmieni. Bardziej od sytuacji w EU czy na świecie. Tu jest inaczej niż z wieprzowiną, której spożycie jest duże. Cenę może popsuć najwyżej kryzys. Tak jest moje zdanie, świńskiej górki tu nie będzie. Poprawcie mnie jeśli uważacie inaczej. W małych gospodarstwach bardziej opłacalne jest inwestowanie w opasy.

[Bado 0]

witam mama aktualnie do sprzedania 4 sztuki byczek 270 kg czarno-bialy ale nie hf chcialbym za niego po 10 zl za kg ,byczek 220 kg krzyzowka miesna czarny z biala gwiazdka chcialbym za niego po 11 zl za kg , byczek 150 kg limusine chcialbym za niego po 15 zl za kg i byczek rudy simental 130 kg czcialbym za niego po 14 zl . jestem z mazowieckiego

[marian892 10]

Koledzy mam pytanie otóż moje jałóweczki nadal sie obskakują mimo że mają byka do dyspozycji już prawie 5 miesięcy. Czyżby byczek jest niesprawny czy poprostu tak w stadzie mają?? Podpowiedzcie bo troche sie martwie.