mantas

czy hodowla bydła mięsnego jest opłacalna?

Polecane posty

Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Piszesz że siano sprzedajesz za 120/szt a zastanawiałeś się  dlaczego ludzie kupują po takiej cenie??Może są głupi?Czy coś innego

Trzymałeś bydło przez dwa lata???Ponawiam pytanie jakie miałeś w tym czasie wstawienia w tym czasie??

Nie mogłem się zatrzymać w latach 70 ponieważ jestem sporo młodszy...

Dodam tylko,że MOJE podkreślam moje doświadczenia z opasami sięgają 2000 roku to właśnie wtady kupiłem pierwszego cielaka i uczyłem się wszystkiego, chociaż tradycje hodowli bydła w mojej rodzinie sięgają bardzo dawno...i nie jest tak,że cały czas tkwie przy jednym, proszę nie pisz,że ktoś nie wie jak trzymać bydło opasowe-bo sam w tym nie masz  praktycznie doswiadczenia!

 

w latach 2012-2014 testowałem karmienie kiszonka z qq plus sruta rzepakowa plus dodatki, znowu nie załapałes o co mi chodzi ....

miałem wtedy 22 szt, zbieranina z zakupu

 

pantera

takie sa ceny, znajomy teraz sprzedał 200szt sianokiszonki po 150zl, i co powiesz ? lepiej sprzedac niz opasy hodowac czy mleko doic, taki rok..

po 100zł to idzie wszystko nawet żyto w belach

Edytowano przez odwajler

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pantera    198

za sianokiszonke to zgoda pisałes o sianie

Edytowano przez Pantera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

nie musisz wierzyc, bo i po co  :D

 

sołtys

po co kupuja siano ? bo pewnie maja krowy dojne to kupuja, krowa to nie byk, krowa zyje kilka lat i trzeba jej dac cos długiego do żarcia bo sie zmarnuje

z bykami trzeba leciec po bandzie bo inaczej nie ma interesu

Edytowano przez odwajler

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

miałem takie sztuki ze sie tak przestawiły ze siano wywalały pod nogi i czekały na kiszonke z qq

Edytowano przez odwajler

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko-kolo    709

w latach 2012-2014 testowałem karmienie kiszonka z qq plus sruta rzepakowa plus dodatki, znowu nie załapałes o co mi chodzi ....

miałem wtedy 22 szt, zbieranina z zakupu

 

 

jasne ;)
w innym wcieleniu zeznawałeś inaczej  :D  :D  :D
 
 
 

 

 

mysle podobnie

czyli produkcja roslinna, tylko ze mysle o pszenzycie bo mam ziemie V klasy i do tego jakis etat albo działalnosc gospodarcza

do krów mlecznych nie wróce chocby nie wiem co

aktualnie trzymam 15 jałówek (kupione po 400-500zł  :) ) jednego byka hf (od własnej krowy) i jedna krowe mleczna hf do odpajania cielaków

 
 

@zbyszek

 

jak nie masz wystarczajaco zboza, kukurydzy, sianokiszonki to nie bierz sie za chodowle, tylko sprzedaj to co masz i wyjdzie na to samo

chodowla sie opłaca jak masz wszystko swoje

jak masz pasze dla 20 to chowaj 20 a nie 30 bo sasiad chowa 30, w innym przypadku te 10szt za duzo pozre ci cały zysk z całej chodowli i nic z tego nie bedzie

 

 

Edytowano przez marko-kolo

wszystkie RYŚKI to fajne chłopaki , chwała im za to 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

no teraz jeszcze zapodaj dowody ze koma666 to ja  :D

oj smarko smarko walisz jak slepy do tarczy

 

czekam

Edytowano przez odwajler

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19703

nie musisz wierzyc, bo i po co  :D

 

sołtys

po co kupuja siano ? bo pewnie maja krowy dojne to kupuja, krowa to nie byk, krowa zyje kilka lat i trzeba jej dac cos długiego do żarcia bo sie zmarnuje

z bykami trzeba leciec po bandzie bo inaczej nie ma interesu

coś długiego do żarcia?a czemu to ma niby służyć???Przecież napisałeś,że słoma wystarczy-a czy ona nie jest długa???

Powiem ci po co jest siano w dawce po to aby ją dobrze zbilansować....

jak tak wszystko dobrze masz/miałeś opanowane to napisz mi proszę jak wyglądała twoja dawka żywieniowa dla opasa-ale dokładnie, nie tak ,że kiszonka, słoma śruta itd chodzi mi o % udział poszczególnych składników, skoro pisałeś że z ekonomią nie masz problemów więc i z matematyką nie powinieneś mieć...liczę na szczerą i dokładną odp może  się czegoś nauczę.W końcu uczyć trzeba się od najlepszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikruss    536

nie mając paszowozu te procentowe udziały sianokiszonki  czy kiszonki z ququ to mozecie sobie w buty wsadzić.....A dlaczego?

Bo wystarczy że jeden przepchnie drugiemu bo nie podchodzi mu sianokiszonka, jeden naje się ququ drugi sianokiszonki a trzeci tresciwej. Za chiny ludowe nie upiknujecie aby każda sztuka zjadała tak samo i to samo. Mniej więcej coś tam przy takim opasaniu można wyliczyć ale papier przyjmie wszystko a przy korycie to samowola...

Ja już pisałem wcześniej siana nie mam i nie bede miał, nawet cielaki, przynajmniej mam mniej roboty a i do tego biegunek u cielaków brak (pasza plus mleko), a starsze to i owszem dostają sianokiszonkę, ale jak któremuś nie podchodzi to potrafi połowę wciągnąć między nogi i pasza zmarnowana..

A i siano nie jest potrzebne do bilansowania całości dawki żywieniowej, lepiej sprawdza się sianokiszonka niż suche badyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19703

tak masz rację sianokiszonka jest lepsza do bilansowania, sam praktycznie siana nie robię ale bez sianokiszonki nie wyobrażam sobie opasu...

Z tymi procentowymi udziałami poszczególnych pasz to chodziło mi bardziej o ogólną dawkę żywieniową, bo przecież jest to oczywiste,że "JEDEN LUBI CZARNE A INNY BIAŁE" i tak samo z paszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baks00    4401

Jeden daje to drugi tamto a wszystko to odpowiednia dawka zywieniowa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maroon    186

tak masz rację sianokiszonka jest lepsza do bilansowania, sam praktycznie siana nie robię ale bez sianokiszonki nie wyobrażam sobie opasu...

Z tymi procentowymi udziałami poszczególnych pasz to chodziło mi bardziej o ogólną dawkę żywieniową, bo przecież jest to oczywiste,że "JEDEN LUBI CZARNE A INNY BIAŁE" i tak samo z paszą

A ja sianokiszonkę robię tylko jak pogoda mnie zmusi a tak to tylko siano bo jest najtańsze Do tego zbieram odpad po trawie nasiennej i jakoś udaje się na tym prawie darmowym pokarmie opasać więc po co generować dodatkowe koszty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LuckyLuke12345    230

odwajler przeczytaj sobie w spokoju jeszcze raz co napisałeś wcześniej i pomyśl i nie pisz tu takich bzdur bo aż żal dupe  ściska 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

ja do bilansowania daje srute rzepakową i mam gdzies to czy sie to komus podoba czy nie

 

do tego leci kiszonka z qq wysoko cieta zeby było procentowo dużo ziarna w kiszonce i jest ok

 

NARA

Edytowano przez odwajler

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19703

i takie są właśnie Twoje argumenty.....

foszek i nara..............

No to nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

ale o czym z toba dyskutowac ?

dla ciebie do bilansowania jest siano i koniec nie ma innej opcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19703

Nigdy nie twierdziłem,że samym sianem zbilansuje się dawkę żywieniową, wręcz przeciwnie pisałem o sianokiszonce.......

Po raz kolejny proszę opisz mi swoją dawkę żywieniową-może czegoś się nauczę,zawsze chętnie dowiem się o nowych lepszych rozwiązaniach.Jeśli nie chcesz na forum może być priv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko-kolo    709

sianokiszonka to najtańsza pasza objętościowy która zawiera sporo białka 

przy poziomie 15 % białka jest to białko bardzo tanie 

co z tego że śruta rzepakowa ma 35 % białka jak ono kosztuje 1 tys zł  - czyli 350 kg białka 

tyle białka będzie w 4 balotach ( 2,5 tony )  sianokiszonki - przy kosztach około 600 zł w cenie rynkowej która jest spora jak na ten rok 

tu karzy zrobi to taniej i lepiej bo nie pisze już o dobrych mieszankach traw z motylkowymi czy same motylkowe gdzie te białko naprawdę bardzo tanie 

 

bilansowanie kukurydzy śrutą rzepakową wcale nie jest tanie 

mało tego, przechowanie całoroczne dużej  ilości kiszonek z kukurydzy  to problem i spore straty 

tu sprawdza się rękaw ale to sporo winduje koszty 

 

 

pewnie że taki system karmienia pozwala na zwiększenie obsady na ha - ale nie jest to taka bajka jak się wydaje

 

 

Edytowano przez marko-kolo

wszystkie RYŚKI to fajne chłopaki , chwała im za to 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Trzeba jeszcze wziąć poprawkę na jakość sianokiszonki, jedna drugiej nie równa, w tym roku też nie była z pewnością za bogata w składniki, a jeśli z kiepskich łąk to już całkiem. A druga sprawa to straty w pryzmach kiszonki z QQ zależą w dużej mierze od ich zużycia, przy kilkuset sztukach bydła i silosie szerokości ok 12m zanim odsłonięta kiszonka zdąży się 'zepsuć', to ląduje już na stole paszowym. Wystarczy z głową planować szerokość pryzmy. Rękaw to zbędny wydatek

Edytowano przez lukasz222

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
benio1967    154

ja swoim bykom daję siano,srutę z pszenżyta+owies i dodaję koncentrat opas+woda i w wieku 22-24 miesiące sprzedaje w wadze 700-750 kg.Oczywiście zdarzają się wyjątki co ma 650kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolr2    767

Co jeden to lepszy.Od kiedy trzeba mieć kilkaset sztuk bydła żeby kiszonka z kukurydzy się nie psuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz222    2883

Nie napisałem, ze trzeba mieć kilkaset sztuk, tylko z głową robić pryzmę. Źle sformułowane zdanie i tyle (już poprawione), miało sie odnieść do konkretnego przykładu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez micgal39533
      Z jaką firmą obecnie najlepiej podpisać umowę na hodowlę bydła. Bo planujemy zwiększyć ilość i przydałoby się coś ogarnąć. 
    • Przez młodyrolnik2000
      Siema. Mam gospodarstwo około 20 hektarów i hoduje okoły 50 świn i 10 sztuk bydła. Planuje zlikwidować świnie i powiekszyć chów bydła do około 20 sztuk oraz bardziej skupić sie na produkcji roślinnej czyli zboża, rzepak lub kukurydze na ziarno. Tylko nie wiem czy mi się to opłaci. Może ktoś zmieniał coś w tym stylu jak ja to planuje? Myślicie że sie opłaci? Z góry dzięki za odpowiedz. dodam że ziemie klasy 3, 4 i 5.
    • Przez Cinkowski96
      Witam, zastanawiam się czy opłaca się kupić łuskarkę do orzechów o wydajności 50kg/h. I tutaj pytanie czy przy obecnych cenach opłaca się w to bawić? Ile może zostać z jednego kg orzechów wloskich? Oraz ile można wyłuskać przez godzine?
    • Przez NEWDEERE
      Witam zwracam się do was z tematem który może się wydać dość kontrowersyjny ale... hmm. Chodzi mi o Wasze sugestie na temat czy była by realna szansa powodzenia zaczęcia hodowli krów mlecznych od zera. W obecnej chwili prowadzę gospodarstwo o powierzchni ok 100 ha w tym połowa własne połowa dzierżawione z zwierzaków to ok 60 loch od których sprzedajemy prosięta i ok 100 szt opasów . Trzoda no to wiadomo dramat był jest i będzie i od dawna zastanawiamy się nad likwidacją stada a co do opasów to hmm cielęta dosyć drogie dochód bardziej rzutowy a nie stabilny a co to krów może to się wydać dziwne ale uważam że comiesięczna wypłata za mleko jest bardziej stabilna + cielak oczywiście tak wiem że nie wszystko można przewidzieć no ale to jak i w każdej dziedzinie... Chce zaznaczyć na początku ze nie jestem w tym temacie zielony i wiem jak praca przy krowach wygląda i jakie się z tym wiążą poświęcenia bardziej chodzi mi o to czy uważacie ze warto i czy dało by to zyski zadowalające myślałem na początek o stadzie 60 sztuk a i co sądzicie o krowach pierwiastkach z zagranicy typu Niemcy Dania. Prosił bym o ewentualne podpowiedzi jak zacząć, mleczarnie godne polecenia itp ... dodam tylko ze krowy bardzo lubię od dziecka i chciałbym połączyć pasje z pracą. z góry dzięki za rozsądne odpowiedzi, podpowiedzi. 
       
       
    • Przez Odell
      Witam, noszę się z zamiarem wydzierżawienia kurnika 1000m2 z nastawieniem na tucz kaczek Pekin. Kurnik nie wymaga nakładów finansowych. I teraz najważniejsze pytanie, jaki jest zysk na szt. wstawiając broilery za swoją kasę oraz posiadając swoje zaplecze (słoma, maszyny). Oraz drugie pytanie, jaka obsada będzie najbardziej racjonalna na tym metrażu? Proszę o szczere wypowiedzi 
      Pozdrawiam 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj