mantas

czy hodowla bydła mięsnego jest opłacalna?

Polecane posty

Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

a kto powiedział ze mam ?

miałem, wygasiłem bo sie teraz lepiej opłaca sprzedac pasze niz bydło hodowac

ale juz sie trzeba zabezpieczyc nowa obora na przyszłosc, zrobie wolnostanowiskowa, w najgorszym przypadku bedzie jako garaz  :D a po małych przeróbkach swinie tez mozna bedzie hodowac jakby cena swin skoczyła na jakie 7zł  :D takze myslenie nie boli  ;)

Edytowano przez odwajler

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Farmerski    9

Myślenie nie boli masz racje. W takim razie pomyśl, wygasiłeś hodowle,  no i sprzedasz teraz te pasze, wybudujesz oborę, 2 lata byki rosną chyba że wcześniej sprzedajesz,  dopiero zaczniesz sprzedawać, stwierdzisz że jednak świnie lepiej i znów przebudowa stada. Bez jakiejś stabilizacji to nie zajedziesz daleko w hodowli. Chyba że planujesz dywersyfikacje produkcji to tez troche inna sprawa ale w hodowli jest najlepsza systematyka a nie byc takim skoczkiem od jednego do drugiego jak jest cena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

buduje tak zeby do wszystkiego pasowało, te swinie to tylko tak jakby jakis naprawde kataklizm był na rynku wołowiny, to taka ostatnia deska ratunku, generalnie wole bydło opasowe no ale róznie to w zyciu bywa ...

na poczatku bedzie dywersyfikacja połowa areału w bele na handel druga połowa areału to bedzie kiszonka z qq i sruta rzepakowa plus witaminy dla opasów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RolnikMati    46

a w tym roku będzie może urodzaj i wszyscy będą mieli paszy w brud, zwłaszcza mając w pamięci braki z poprzedniego okresu i Ci co bedą mieli na handel będą ze złej strony barykady :D  i tak może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sumek666    5084

Pani i Panie mam pytanie. Jest chociaż jedna opłacalna rzecz w rolnictwie!? Ludzie... wszyscy narzekacie. Przestańcie to robić. Każdy narzeka. To nieopłacalne tamto tez nie. Tego nie hoduje tego nie uprawiaj. Przeczytałem ostatnie kilkanaście stron (aż się sam sobie dziwię) i stwierdzam ,ze albo na prawdę nie warto się w to bawić albo macie zbyt wygórowane wymagania. Mam dla Was rade. Usiądźcie sobie z rodziną i zastanówcie się ile Wam kasy potrzeba. Jaki pułap finansowy was zadowoli.

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu ;)

P.S. temat dla mnie bardzo ważny ponieważ niedługo chciałbym przejąć małe gospodarstwo i zacząć hodować czyste HH na odsadki ;)

Edytowano przez sumek666

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

a w tym roku będzie może urodzaj i wszyscy będą mieli paszy w brud, zwłaszcza mając w pamięci braki z poprzedniego okresu i Ci co bedą mieli na handel będą ze złej strony barykady :D  i tak może być

 

moze tak byc ale wątpie w to  :D

znajomy robi tak juz z 5 lat pod rząd i co roku bele sprzedane a rocznie sprzedaje ok 600 szt

Edytowano przez odwajler

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Farmerski    9

Pani i Panie mam pytanie. Jest chociaż jedna opłacalna rzecz w rolnictwie!? Ludzie... wszyscy narzekacie. Przestańcie to robić. Każdy narzeka. To nieopłacalne tamto tez nie. Tego nie hoduje tego nie uprawiaj. Przeczytałem ostatnie kilkanaście stron (aż się sam sobie dziwię) i stwierdzam ,ze albo na prawdę nie warto się w to bawić albo macie zbyt wygórowane wymagania. Mam dla Was rade. Usiądźcie sobie z rodziną i zastanówcie się ile Wam kasy potrzeba. Jaki pułap finansowy was zadowoli.

 

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu ;)

 

P.S. temat dla mnie bardzo ważny ponieważ niedługo chciałbym przejąć małe gospodarstwo i zacząć hodować czyste HH na odsadki ;)

 

No to przejmij to gospodarstwo i utrzymuj się tylko z niego. Owszem każdy narzeka że to że tamto, fakt zawsze coś tego zysku jest, zgadzam się. Tylko wszystkim chodzi o to że nakłady pracy są zbyt duże w stosunku do osiąganych korzyści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

nakład pracy a przede wszystkim pieniedzy

np. za byka wezmiesz 5-6 tys a na czysto zostanie 1 tys, reszte trzeba miec w kieszeni zeby w niego zainwestowc, no i tak jest ze wszystkim w rolnictwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko-kolo    709

a kto powiedział ze mam ?

miałem, wygasiłem bo sie teraz lepiej opłaca sprzedac pasze niz bydło hodowac

ale juz sie trzeba zabezpieczyc nowa obora na przyszłosc, zrobie wolnostanowiskowa, w najgorszym przypadku bedzie jako garaz  :D a po małych przeróbkach swinie tez mozna bedzie hodowac jakby cena swin skoczyła na jakie 7zł  :D takze myslenie nie boli  ;)

no patrz a nie dawno ogłaszałeś się ze sprzedażą swoich 5 ha  ..... czyżby nikt nie chciał piachu ? :D

pisząc'' oborę'' masz na myśli obórkę na 5- 10 sztuk  ;)

no wiadomo jak by co to będzie przemysłowy tucz trzody ..ot ze 30 szt  :D  :D  :D

 

jesteś na dobrym tropie   ;)


wszystkie RYŚKI to fajne chłopaki , chwała im za to 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtal24    2467

Pani i Panie mam pytanie. Jest chociaż jedna opłacalna rzecz w rolnictwie!? Ludzie... wszyscy narzekacie. Przestańcie to robić. Każdy narzeka. To nieopłacalne tamto tez nie. Tego nie hoduje tego nie uprawiaj. Przeczytałem ostatnie kilkanaście stron (aż się sam sobie dziwię) i stwierdzam ,ze albo na prawdę nie warto się w to bawić albo macie zbyt wygórowane wymagania. Mam dla Was rade. Usiądźcie sobie z rodziną i zastanówcie się ile Wam kasy potrzeba. Jaki pułap finansowy was zadowoli.

 

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu ;)

 

P.S. temat dla mnie bardzo ważny ponieważ niedługo chciałbym przejąć małe gospodarstwo i zacząć hodować czyste HH na odsadki ;)

 

Spróbujesz na własnej skorze to tez tak bedziesz mówił jak inni, jak rodzice sponsorują to sie jest mądrym na forum ze hoho


ZETOR TEAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

no patrz a nie dawno ogłaszałeś się ze sprzedażą swoich 5 ha  ..... czyżby nikt nie chciał piachu ? :D

pisząc'' oborę'' masz na myśli obórkę na 5- 10 sztuk  ;)

no wiadomo jak by co to będzie przemysłowy tucz trzody ..ot ze 30 szt  :D  :D  :D

 

jesteś na dobrym tropie   ;)

 

smarko-koles 

wez no zapodaj jakies dowody na poparcie tych swoich wymiocin na temat tych 5 ha bo juz sie nie dobrze robi od tej twojej spuscizny  :D

i nie wstawiaj juz tyle usmieszków jak dziewczynka ok ?

a co do obory to na 30szt na głebokiej sciółce, trzody wejdzie 100, jak swinie beda po 7 zł to na zycie wystarczy  :D

nie jestem samobójcą który bedzie swinie trzymał jak są po 3zł  :D

Edytowano przez odwajler

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RolnikMati    46

oborę na 30 sztuk to za Gierka się stawiało a nie dzisiaj. Jak już wchodzić to na całego

Edytowano przez RolnikMati

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sumek666    5084

To teraz pytanie. Dlaczego tam gdzie mieszkam każde pół metra kwadratowego jest zagospodarowane a hektar ziemi 4 klasy ponad 80 tys bez problemu osiąga. A ogłoszenie nie dłużej niż dzień jest. Jakoś nie słyszę narzekań. Nie umiecie dbać zarządzać to narzekacie. I proszę skończyć narzekać. To jest temat o opłacalności a nie narzekania.


 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

oborę na 30 sztuk to za Gierka się stawiało a nie dzisiaj. Jak już wchodzić to na całego

 

tak tak panie postepowy ...

a ile masz do oddania w banku ?  ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donweter1989    2932

@sumek666 - Odpowiedź na Twoje troski jest bardzo prosta. Opłacalność jest coraz mniejsza, więc aby żyć na tym samym poziomie co kiedyś trzeba mieć z roku na rok coraz więcej. Będziesz miał własny interes to szybko się przekonasz jak jest. Na papierze i sąsiada podwórku zawsze to fajnie wygląda.

Edytowano przez donweter1989

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

pomyłka

Edytowano przez odwajler

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

10 x obora dla 30 szt opasów = 1 mln  :D

niezazdroszcze  :D

Edytowano przez odwajler

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19673

kolejny uczony któremu brak argumentów i przez to ucieka sie do osmieszenia przeciwnika innym sposobem, w tym przypadku mrzonki o czytaniu ze zrozumieniem  :D

 

 

widzisz ja nie mam problemów z wyliczeniem opłcalnosci dlatego teraz sprzedaje baloty za które pobuduje obore na opasy bez kredytów  :D

i bez tegich umysłów ekonomicznych co bez kredytu ani rusz  :D

 

 

a kto powiedział ze mam ?

miałem, wygasiłem bo sie teraz lepiej opłaca sprzedac pasze niz bydło hodowac

ale juz sie trzeba zabezpieczyc nowa obora na przyszłosc, zrobie wolnostanowiskowa, w najgorszym przypadku bedzie jako garaz  :D a po małych przeróbkach swinie tez mozna bedzie hodowac jakby cena swin skoczyła na jakie 7zł  :D takze myslenie nie boli  ;)

 

 

nakład pracy a przede wszystkim pieniedzy

np. za byka wezmiesz 5-6 tys a na czysto zostanie 1 tys, reszte trzeba miec w kieszeni zeby w niego zainwestowc, no i tak jest ze wszystkim w rolnictwie

Piszesz,że nie masz problemów z ekonomią, a właśnie,że masz i  w dodatku nie masz zielonego pojęcia o hodowli bydła opasowego.

Napisz szczerze ile w swym życiu uhodowałeś sztuk opasów?

Piszesz jak powinno się bydło karmić a co?Nie trzymasz bydła w ogóle, planujesz oborę na 30 opasów z pieniędzy ze sprzedaży sianokiszonki-to ile ty chłopie masz hektarów, że aż tyle produkujesz?

Twierdzisz,że nie mam argumentów?Otóż to ty ich nie masz! Pozwolę sobie tu zacytować jeden z twoich postów w innym temacie:"....ZACHOWUJESZ SIĘ JAK LEWAK, KTÓRY NIEMA ARGUMENTÓW TYLKO OSKARŻA INNYCH ŻEBY ODSUNĄĆ UWAGĘ OD SIEBIE....."ja tak robię?Nie wydaje mi się na każdą twoją wypowiedź przedstawiłem co najmniej jeden argument przeciw-a ty?Żadnego za.....Oburzyłeś się,że odsyłam cię do nauki czytania ze zrozumieniem,ktoś musiał...

I jeszcze jedno na koniec nie ubliżaj nikomu , że nadużywa buziaków jak "dziewczynka" ponieważ to ty najwięcej ich wstawiasz w swoich wypocinach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko-kolo    709

sama obora to nie taki problem, bo tu wystarczy graty wystawić ze stodoły i można już coś działać

problem jest że nie ma co wstawić i czym karmić bo wszystko dawno sprzedane i przejedzone 

30 szt opasów z lasu nie przyjdzie  ;)

 


wszystkie RYŚKI to fajne chłopaki , chwała im za to 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

jak ktos lubi prowizorke to czemu nie mozna i w stodole miec zagrodzone deskami, ja prowizorki nie toleruje

 

sołtys

wszystko co pisze o karmieniu byków juz wypróbowałem w latach 2012-2014, wszystko przed toba bo widze ze zostałes w latach 70-tych

w opasach chodzi o to zeby karmic tanio, tanio i jeszcze raz tanio

kukurydza to najtansza pasza, wystarczy do tego troche białka i jedziesz...

a siano to lepiej sprzedac niz bykom dawac, bo u mnie za siano w tym roku daja po 120 zł za bele 120x120, takze o moja ekonomie sie nie martw, martw sie żebys nie zbankrutował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19673

Piszesz że siano sprzedajesz za 120/szt a zastanawiałeś się  dlaczego ludzie kupują po takiej cenie??Może są głupi?Czy coś innego

Trzymałeś bydło przez dwa lata???Ponawiam pytanie jakie miałeś w tym czasie wstawienia w tym czasie??

Nie mogłem się zatrzymać w latach 70 ponieważ jestem sporo młodszy...

Dodam tylko,że MOJE podkreślam moje doświadczenia z opasami sięgają 2000 roku to właśnie wtady kupiłem pierwszego cielaka i uczyłem się wszystkiego, chociaż tradycje hodowli bydła w mojej rodzinie sięgają bardzo dawno...i nie jest tak,że cały czas tkwie przy jednym, proszę nie pisz,że ktoś nie wie jak trzymać bydło opasowe-bo sam w tym nie masz  praktycznie doswiadczenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez micgal39533
      Z jaką firmą obecnie najlepiej podpisać umowę na hodowlę bydła. Bo planujemy zwiększyć ilość i przydałoby się coś ogarnąć. 
    • Przez młodyrolnik2000
      Siema. Mam gospodarstwo około 20 hektarów i hoduje okoły 50 świn i 10 sztuk bydła. Planuje zlikwidować świnie i powiekszyć chów bydła do około 20 sztuk oraz bardziej skupić sie na produkcji roślinnej czyli zboża, rzepak lub kukurydze na ziarno. Tylko nie wiem czy mi się to opłaci. Może ktoś zmieniał coś w tym stylu jak ja to planuje? Myślicie że sie opłaci? Z góry dzięki za odpowiedz. dodam że ziemie klasy 3, 4 i 5.
    • Przez Cinkowski96
      Witam, zastanawiam się czy opłaca się kupić łuskarkę do orzechów o wydajności 50kg/h. I tutaj pytanie czy przy obecnych cenach opłaca się w to bawić? Ile może zostać z jednego kg orzechów wloskich? Oraz ile można wyłuskać przez godzine?
    • Przez NEWDEERE
      Witam zwracam się do was z tematem który może się wydać dość kontrowersyjny ale... hmm. Chodzi mi o Wasze sugestie na temat czy była by realna szansa powodzenia zaczęcia hodowli krów mlecznych od zera. W obecnej chwili prowadzę gospodarstwo o powierzchni ok 100 ha w tym połowa własne połowa dzierżawione z zwierzaków to ok 60 loch od których sprzedajemy prosięta i ok 100 szt opasów . Trzoda no to wiadomo dramat był jest i będzie i od dawna zastanawiamy się nad likwidacją stada a co do opasów to hmm cielęta dosyć drogie dochód bardziej rzutowy a nie stabilny a co to krów może to się wydać dziwne ale uważam że comiesięczna wypłata za mleko jest bardziej stabilna + cielak oczywiście tak wiem że nie wszystko można przewidzieć no ale to jak i w każdej dziedzinie... Chce zaznaczyć na początku ze nie jestem w tym temacie zielony i wiem jak praca przy krowach wygląda i jakie się z tym wiążą poświęcenia bardziej chodzi mi o to czy uważacie ze warto i czy dało by to zyski zadowalające myślałem na początek o stadzie 60 sztuk a i co sądzicie o krowach pierwiastkach z zagranicy typu Niemcy Dania. Prosił bym o ewentualne podpowiedzi jak zacząć, mleczarnie godne polecenia itp ... dodam tylko ze krowy bardzo lubię od dziecka i chciałbym połączyć pasje z pracą. z góry dzięki za rozsądne odpowiedzi, podpowiedzi. 
       
       
    • Przez Odell
      Witam, noszę się z zamiarem wydzierżawienia kurnika 1000m2 z nastawieniem na tucz kaczek Pekin. Kurnik nie wymaga nakładów finansowych. I teraz najważniejsze pytanie, jaki jest zysk na szt. wstawiając broilery za swoją kasę oraz posiadając swoje zaplecze (słoma, maszyny). Oraz drugie pytanie, jaka obsada będzie najbardziej racjonalna na tym metrażu? Proszę o szczere wypowiedzi 
      Pozdrawiam 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj