mantas

czy hodowla bydła mięsnego jest opłacalna?

Polecane posty

mlodyhef    214

Raz odrobaczam. Nie wiem, coś tu jest grubymi nićmi szyte, albo nas w balona robisz z tymi wagami byków. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

może być też taka opcja, źe mogły mieć uszkodzone płuca na skutek przebytych chorób, np jakieś zapalenie płuc z powikłaniami itp. i to mogło powodować nie przybieranie na masie, bo aby masa rosła, to musi być woda, jedzenie z wartościami no i oczywiście prężnie funkcjonujące płuca dostarczające tlen ale aż dziwne że tyle sztuk to samo. A waga jaka była ? jak elektroniczna to na setke zrobili Cie w karolka, bo Ty się możesz ważyć i będzie okej, a jak byk wejdzie mogą mieć pilot w kieszeni i manipulować wagą, tak słyszałem od kilkunastu osób, nie spotkałem się z tym, ile w tym prawdy ? sam nie wiem. Odnośnie tych plam, to była to grzybica, aby się tego pozbyć musisz poprawić warunki w oborze, tj. głównie chodzi o wentylacje, bo grzybica bierze się z wilgoci, lub ewentualnie trzeba przeszczepić i po jakimś czasie te plamy zejdą, czas w zależności od stadium zaawansowania tej grzybicy, ale przeważnie tak myślę że do 2 max 3 tygodni schodzi wszystko na zero. 

Znam dobrą szczepionkę, ale nie pamiętam nazwy, jeśli chcesz to poszukam i napisze. pozdro. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mickas092    500

Krede pastewną dawałeś ? moze były non stop zakwaszone i na wadze to Cie zrobili lepiej jak małego dzieciaka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MafiaDG    2

Tak waga była elektroniczna ale też myślę że mnie w ch**a zrobili na wadze ;/ ale jak to sprawdzić ? ha jedynym rozwiązaniem to mieć swoją wagę i zważyć je po swojemu a dopiero potem sprzedać . Szkoda ze zdjęć nie zrobiłem to byście sami zobaczyli . A jeśli chodzi o tą kredę pastewną to nie dawałem . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majjor    0

No i to tak wygląda urobisz się a tu Cię wykiwają i potwierdza się powiedzenie "Od myszy do cesarza każdy żyje z gospodarza" Ja a jak dzwonię że mam bydło na sprzedaż to zaznaczam że przeważone i wielu nie przyjeżdża....hmmmm...... a jak miałeś 5 sztuk to trzeba było pojechać całym zestawem na przykład na skup węgla wytarować go później załadować byczki i ponownie zważyć zestaw i nie potrzebne dodatkowe ważenie a za wagę zapłacisz z 20 zeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
benio1967    153

Ja kiedyś kupiłem bardzo małego -3 dniowego mombeliarda i był cały czas za małego chory leków dostał więcej niż był wart i też mi bardzo słabo rusł.Więc może i te jak były małe dostały bardzo dużo leków,a z wagą elektroniczną to lepiej nie ryzykować-takie jest moje zdanie sprzedałem kiedyś raz w żniwa bo nie miałem czasu i też dostałem po tyłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14tija14    8

Ze świniami taka sytuacja jak teraz nie jest pierwszy raz tylko ciągnie sie od wielu lat.
Bydło jak na te chwilę jest oplacalne, ale dla tego kto jest w tym o kilku lat.
A wejście teraz w bydło jest ryzykowne bo nie wiadomo jaka cena bedzie za 2 lata :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelllll    0

W tym roku są drogie jak wszystko zresztą ;)

Normalnie to masz ok 70-80 zł/t luzem z wanny, pasza dla bydła super jako dodatek do kiszonki z ququ ;)

A czy wyslodki plus sruta wystarcza dla bydlakow ? No jeszcze sianko ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

brak białka, w paszy tresciwej najlepiej jakby było ok 18-20% białka, sama sruta zbożowa tego nie zapewni, bo np. w pszenżycie nalezy przyjac ok 10% białka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel121    7

Witam . Nie wiem czy piszę swoją wypowiedź w odpowiednim dziale , jak tak to mile było by uzyskać odpowiedzi na mój poniżej opisany temat a jak to proszę to usunąć bądź przenieść .

Prowadzę gospodarstwo na gruntach ornych o powierzchni 17 ha oraz na łąkach torfowych o powierzchni 3ha .

Klasa gleby to IVb - V , łąki torfowe są kiepskiego stanu które wymagają podsiewki

Gospodarstwo nastawione jest na produkcję mleka

Ilość sztuk bydła wraz z opasami to 30 sztuk

Jestem młodym rolnikiem który nie dawno przejął gospodarstwo i chcę nastawić się na produkcję bydła rasy limousine .

Obora jest stara ale zamierzam pobudować nową wolnostanowiskową na głębokiej na 50 sztuk opasów a w starej trzymać mamki wraz z cielakami .

Na chwilę obecną  kupuję jałóweczki do 200 kg oraz pokryte mam wszystkie krowy HF bykiem LM

Niestety głównym minusem jest to że mam mało ziemi i to mnie przytłacza a z możliwością dzierżawy jest bardzo słabo

Mam w planie żywić je paszą z własnej produkcji . Myślałem aby posiać z 11ha łąk z których bym robił sianokiszonkę oraz siano z czego później bydło miałoby chodzić po łąkach a resztę czyli 6 ha kukurydzy.

Jeśli chodzi o słomę to mam sąsiada który ma 8ha gruntów ornych na których sieje głównie żyto i owies . Przed tem gdy z nim rozmawiałem to chciał za słomę obornik więc teraz też bym poszedł na taki układ bo obornika miałbym pod dostatkiem a gdyby brakowało słomy to bym mógł dokupić .

Czy moje przymierzenia waszym zdaniem przyniosą mi jakiekolwiek rezultaty ? Doradźcie mi . Dzięki ! :)

PS. Nie chodzi mi o to że chce przejść z produkcji mleka na produkcję wołowiny z powodów występujących cen . Po prostu widzę jak mój ojciec jest napracowany przez te lata które robił w tej oborze gdzie nic nie jest zmechanizowane ani zmechanizować zbytnio się nie da

Edytowano przez pawel121

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

ma to sens

tylko nie nastawiaj sie zbytnio na sianie łak

przy małym areale wykorzystaj te hektary do produkcji pasz objetosciowych w postaci róznych kiszonek, kukurydza, gps, słonecznik na kiszonke itd

chodzi o to zeby utrzymac jak najwiecej bydła i nie dokupywac paszy objetosciowej, zboże i słome mozna kupic bo tego jest full i za pieniadze po kosztach produkcjii, nie warto siac zboza przy cenie 500 zł za np. pszenzyto, lepiej je kupic a w to miejsce wykorzystac pole do produkcji pasz objetosciowych

Edytowano przez odwajler

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel121    7

ma to sens

tylko nie nastawiaj sie zbytnio na sianie łak

przy małym areale wykorzystaj te hektary do produkcji pasz objetosciowych w postaci róznych kiszonek, kukurydza, gps, słonecznik na kiszonke itd

chodzi o to zeby utrzymac jak najwiecej bydła i nie dokupywac paszy objetosciowej, zboże i słome mozna kupic bo tego jest full i za pieniadze po kosztach produkcjii, nie warto siac zboza przy cenie 500 zł za np. pszenzyto, lepiej je kupic a w to miejsce wykorzystac pole do produkcji pasz objetosciowych

 

też tak myślałem a w dodatku objętościowe są drogie , zwłaszcza w tym roku . Myślałem aby nawet po zbiorze kukurydzy posiać żyto i wiosną na kiszonkę a na to kukurydzę tyle że to już nie będzie taka kukurydza jak powinna być bo wiadomo , była by później siana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LUBCZYK    0

Zrobili cię w balona zapewne,sprzedawałem niedawne kilka sztuk i nigdy nie ważę na elektronicznej wadze korzystam z wagi na składzie węgla u kumpla i handlarz był tak bezczelny że przyczepił mały magnesik do tej wagi,na szczęście kumpel się połapał jakimś cudem że coś nie tak i znalazł to gówno i moje byczki po hfie najstarszy 17miesięcy 730kg np i reszta już wieku nie pamiętam ale najmniejszy miał 600kg powiem szczerze jakiś super wygód nie mają pojone raz dziennie nawet stałego dostępu do wody brak sianokiszonka ze słabej jakości trawy,kiszonka mieszanka kuku i słonecznika,śruta mieszanka wszystkiego owies,żyto,pszenżyto,jęczmień,słomy brak,siano od czasu do czasu.Więc uważam że cie oszukali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie czy można żywić byki samą kiszonką z qq i do takego pasza treściwa jeśli tak to jakie dawki mniej więcej i jaki jest potrzebny korytarz paszowy dla bydła na głębokiej ściułce ? 4m stołu paszowego dla ilu byków wystarczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

sa tacy co tak robia, ja mam zamiar tak robic, ale jak to bedzie to nie wiem ....

4m to max 6 szt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikruss    536

jakie dawki? tresciwą niech ułłozy żywieniowiec jakis a ququ do oporu ile zjedzą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

Ja zastanawiam się czy nie sprzedać części pszenicy i kupić grochu, w okolic nawet po 800zł/t się oferują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

raczej 1 tone i to takiej co ma 18-20% białka + witaminy

wszystko zalezy od tego jakie bydło, jak wykorzystuje pasze itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Ja mam pytanie z innej beczki czytałem kilka stron postów wstecz i widzę że będzie kto odpowiedzieć na moje pytanko. Mianowicie mam produkcje mleczną ale słaba opłacalność ostatnio kary itp porażka. Myślałem sprzedać krowy zostawić z 8 sztuk najlepszych kupić za to 16 simentali byczków w wadze do 80kg cena w granicach 1200zł widziałam na olx mają 4tygodnie.  Mlekiem od krów poić te cielaki ze 2 miesiące i ze 2-3 miesiące na QQ i coś treściwego. Moje pytanie ile mogą osiągnąć takie byczki po 5 miesiącach takiego żywienia i ile można by było za nie wziąć 2500zł weźmie ? Jak to jest w praktyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

ok 200 kg czyli chcesz handlowac odsadkami  :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak w granicach 250kg bym sprzedawał. Mam doświadczenie w odchowie cieląt ale hf jałówek przeważnie. Myślę ze typowo mięsne rosną szybciej. Ile czasu byczek 80kg max rósł by do 250kg mając na uwadze że kupuję go jak ma miesiąc daje mu mleko krowie przez kolejne dwa miesiące (trochę sianka trochę owsika trochę witaminki) i kolejne dwa na QQ i np otrębach bo rzepak pewnie za mocny. Tylko od 2-go miesiąca życia przeprowadził bym do stanowisk uwięzionych.

Edytowano przez DarekCichocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesiek88    128

od 2-go miesiąca chcesz wiązać cielęta? powodzenia... jak kontrole wpadną to dołożysz tylko do interesu :D do pół roku musisz trzymać luzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Na kontrolę pospuszcza , zresztą najpierw każą poprawić , a ewentualnie później sankcje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez micgal39533
      Z jaką firmą obecnie najlepiej podpisać umowę na hodowlę bydła. Bo planujemy zwiększyć ilość i przydałoby się coś ogarnąć. 
    • Przez młodyrolnik2000
      Siema. Mam gospodarstwo około 20 hektarów i hoduje okoły 50 świn i 10 sztuk bydła. Planuje zlikwidować świnie i powiekszyć chów bydła do około 20 sztuk oraz bardziej skupić sie na produkcji roślinnej czyli zboża, rzepak lub kukurydze na ziarno. Tylko nie wiem czy mi się to opłaci. Może ktoś zmieniał coś w tym stylu jak ja to planuje? Myślicie że sie opłaci? Z góry dzięki za odpowiedz. dodam że ziemie klasy 3, 4 i 5.
    • Przez Cinkowski96
      Witam, zastanawiam się czy opłaca się kupić łuskarkę do orzechów o wydajności 50kg/h. I tutaj pytanie czy przy obecnych cenach opłaca się w to bawić? Ile może zostać z jednego kg orzechów wloskich? Oraz ile można wyłuskać przez godzine?
    • Przez NEWDEERE
      Witam zwracam się do was z tematem który może się wydać dość kontrowersyjny ale... hmm. Chodzi mi o Wasze sugestie na temat czy była by realna szansa powodzenia zaczęcia hodowli krów mlecznych od zera. W obecnej chwili prowadzę gospodarstwo o powierzchni ok 100 ha w tym połowa własne połowa dzierżawione z zwierzaków to ok 60 loch od których sprzedajemy prosięta i ok 100 szt opasów . Trzoda no to wiadomo dramat był jest i będzie i od dawna zastanawiamy się nad likwidacją stada a co do opasów to hmm cielęta dosyć drogie dochód bardziej rzutowy a nie stabilny a co to krów może to się wydać dziwne ale uważam że comiesięczna wypłata za mleko jest bardziej stabilna + cielak oczywiście tak wiem że nie wszystko można przewidzieć no ale to jak i w każdej dziedzinie... Chce zaznaczyć na początku ze nie jestem w tym temacie zielony i wiem jak praca przy krowach wygląda i jakie się z tym wiążą poświęcenia bardziej chodzi mi o to czy uważacie ze warto i czy dało by to zyski zadowalające myślałem na początek o stadzie 60 sztuk a i co sądzicie o krowach pierwiastkach z zagranicy typu Niemcy Dania. Prosił bym o ewentualne podpowiedzi jak zacząć, mleczarnie godne polecenia itp ... dodam tylko ze krowy bardzo lubię od dziecka i chciałbym połączyć pasje z pracą. z góry dzięki za rozsądne odpowiedzi, podpowiedzi. 
       
       
    • Przez Odell
      Witam, noszę się z zamiarem wydzierżawienia kurnika 1000m2 z nastawieniem na tucz kaczek Pekin. Kurnik nie wymaga nakładów finansowych. I teraz najważniejsze pytanie, jaki jest zysk na szt. wstawiając broilery za swoją kasę oraz posiadając swoje zaplecze (słoma, maszyny). Oraz drugie pytanie, jaka obsada będzie najbardziej racjonalna na tym metrażu? Proszę o szczere wypowiedzi 
      Pozdrawiam 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj