Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Mariusz998    0

Witam,

- czym najlepiej karmić króliki?

- co jest lepsze: pasze zielone typu trawa/mlecz czy mieszanki zbożowe?

- jaka jest cena pasz, gdzie można kupić?

Dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. Króliki możesz karmić: zielonkami,sianem, zbożem ( pszenica,jęczmień,owies,kukurydza),granulatem ( najlepiej mieszać ze zbożem), wszelkie okopowe(buraki pastewne,marchew pastewna,warzywa,ziemniaki ale tylko parowane/gotowane). Możesz podawać też gałązki drzew(sprawdź na necie jakich).

2. Ja podaje obie te pasze w sezonie jednocześnie

3.Pasze ( czyli granulat) możesz kupić u weterynarza ( kiedyś nawet sprzedawali na kg) albo w jakimś punkcie z paszami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ozzy321    4

Witam

Planuje kupic samice zakocona belgiem.

Czy stosujecie wykotniki? Jakie sa plusy i minusy?

Klatka drewniana stoi na dworze oslonieta od wiatru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michał80    0

Możesz karmić tak jak napisał kolega.

Ja nie karmie króli paszami (wygodne ale nie najtańsze i do tego królik rośnie szybko, czyli mięso jest jak ze sklepu, chyba, że na handel i chcesz wmawiać ludziom że dobry wiejski króliczek). 

Polecam karmidło jak do granulatu tylko bez otworów na odprowadzanie pyłu i zasypywać zbożami (tak jak napisał kolega, pamiętaj nie dawaj żyta posiada dużo substancji antyodrzywczych). Do tego warzywa ja daje głównie: kapustę, marchew i dynie. Do tego dostają czasem jako dodatek suchy chleb. Dużo siana dostają i jak mam dostęp do zielonej trawki, gałęzi drzew (dawałem różnego gatunki śliwki, liście akacji, krzaki Jerzyn <nie za dużo na raz z obawy o kolce>), trawę daję nawet mokrą byle czysta i ładną. Żaden król nie padł od dwóch lat, ale mieszkają na ruszcie (co zapobiega wielu chorobom klatkowym gdzie mogą się namnażać "cuda" w kale) no i ważne są szczepienia choć ja tego nie robiłem bo komar u mnie to rzadkość ale warto szczepić też powinienem to robić.

Pytasz gdzie kupić. Można przez allegro szukać, można przez olx a najlepiej wiedzieć od kogo kupujesz czy nie sypie za dużo nawozów i czy daje je w odpowiednich terminach. Ludzie karmią też gotowanym ziemniakiem ze zbożem bo mają ziemniaki ale to jest dużo zabawy jeśli masz gotować ziemniaka tylko dla króli do tego myć miseczki.
 

Jeśli chcesz dowiedzieć się jak tanio prawie "samemu" zmontować automatyczne pojenie daj znać (bo gotowe zestawy kosztują wielokrotnie więcej). 

Edytowano przez Michał80

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do paszy to nie trzeba dawać samego tylko np; mieszać ze zbożami(gdzie zboża stanowia wiekszość) a ponadto przed ubojem mozna zrezygnować z paszy w mieszance.

Chleb jaki dziś mamy każdy wie więc zastanawiałbym się nad jego stosowaniem

Jeśli można sie dokolegować to z chęcią poznam sposób na pojenie. Narazie mam poidła kulkowe i smoczkowe z klapką.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariusz998    0

Hej, dzięki za odpowiedzi. Ostatnio natknąłem się na zielonkę, tyle że produkowaną ze zboża, co sądzicie o czymś takim?

 

Przechwycenie obrazu ekranu_2018-12-28_15-54-47.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miszczu2    0

Witam państwa

Trafiłem na to forum przypadkiem i nie chce zakładać oddzielnego tematu bo widzę że tu się poro dzieje.

Posidam 3 króliki w klatce samoróbce. 2 samice i samca.

Samiec od samego począku jest płochy i nie je gdy kotoś jest blisko, więc wnioskuje że wszyskto z nim w porządku, natomiast u samic przynajmniej raz w tygodniu muszę dorzucać słomy lub ją wymieniąc bo robi się bajorko. latem ten problem był mniej uciążlliwy.
Króliki karmie mieszając kapustę, sałatę suchy chleb marchewkami czasem jabłkiem i selerem, ogólnie tym co jest pod ręką.

raz w tygodniu dosypuje im zboża którym się zajadają

Czy to wina diety czy wszysto jest w porządku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
closetou    0

Witam, chciałem zapytać czy można podawać kotnym samicom rasy BF zakwaszacz do wody? Stosuje Acidomid firmy benefeed. Hodowle prowadzę stosunkowo nie długo, mam 2 samice i jednego samca. Chętnie poznam wasze zdania na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.02.2019 o 14:10, Miszczu2 napisał:

Witam państwa

Trafiłem na to forum przypadkiem i nie chce zakładać oddzielnego tematu bo widzę że tu się poro dzieje.

Posidam 3 króliki w klatce samoróbce. 2 samice i samca.

Samiec od samego począku jest płochy i nie je gdy kotoś jest blisko, więc wnioskuje że wszyskto z nim w porządku, natomiast u samic przynajmniej raz w tygodniu muszę dorzucać słomy lub ją wymieniąc bo robi się bajorko. latem ten problem był mniej uciążlliwy.
Króliki karmie mieszając kapustę, sałatę suchy chleb marchewkami czasem jabłkiem i selerem, ogólnie tym co jest pod ręką.

raz w tygodniu dosypuje im zboża którym się zajadają

Czy to wina diety czy wszysto jest w porządku?

Nie wiem w czym problem? Ja co tydzień zmieniam całkowicie ściółke.

 

Dnia 23.02.2019 o 14:25, closetou napisał:

Witam, chciałem zapytać czy można podawać kotnym samicom rasy BF zakwaszacz do wody? Stosuje Acidomid firmy benefeed. Hodowle prowadzę stosunkowo nie długo, mam 2 samice i jednego samca. Chętnie poznam wasze zdania na ten temat

Spokojnie stosuj ale zgodnie z zaleceniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czpat99    1

Witam, mam pytanie, mianowicie chciałem zacząć hodowlę królików na mięso, jednak nie mogę znaleźć żadnych skupów w woj mazowieckim okolica Płocka najlepiej. Jednak najważniejsze, jak kształtuje się kilogram żywca? Czy hodowla królika na mięso jest w miarę opłacalna w porównaniu do np. świń czy bydła mięsnego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Witam. Mam pytania.

1. Jak królica urodzi młode i jeden z nich np. się okaże samiec jak dorośnie,to może ją zapłodnić?.

2.Królica ma młode , a  później małe dorastają na samice i samca to może zapłodnić?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
simsones    106

nie i nie , lecz raz z mojej nie uwagi miałem przypadek że "brat z siostrą" mieli młode i nic im nie było . lecz nie polecam takich praktyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mati95    0

Witam.

Aktualnie posiadam króliki.Młode jutro będą miały 5 tygodni. Zauważyłem,że ostatnio króliki dobierały się do mleka matki,przez co zamęczyły i oddzieliłem .Niestety zdechła nie długo potem.... Czy to mogło być przyczyna zamęczenie matki i trzeba oddzielić  jeszcze wcześniej?. Czytałem,że małe z królica powinny być do 6-8 tygodni, ale to chyba nie prawda...... Co myślicie?.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Raczej nie z powodu zamęczenia matki. Chora jakaś musiała być. W chowie przydomowym młode króliki razem z matką trzyma się przeważnie jak napisałeś 6-8 tygodni i nic się nie dzieje. Widziałem przypadki u znajomego, że trzymał razem z matką młode nawet 10 tygodni i nic się nie działo. Ja raczej u siebie nie odsadzam wcześniej niż po 6 tygodniach, raz tylko miałem przypadek, że matka zdechła i zostawiła po sobie 8 3-tygodniowych młodych ale wszystkie się odchowały bo już same zaczynały jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luki08    14

moze ktos mi w koncu pomoze zdychaja mi małe kroliki około 6-9 tygodni z 40 nic nie zostało sekcja u weterynarza nic nie wykazała juz nie mam siły na nie  patrzec.Dostają juz tylko siano i pasze, do wody acidomid i witaminy, zawsze, dzieje sie tak u mnie latem, zimowy miot  w 90% wychowany.dodam jeszcze ze trzymam je wstarej oborze ,ale w klatkach.oprócz nich nie ma tam nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ws71    1789

Rozumiem że biegunki nie mają czyli bakterie coli można wykluczyć,czy są szczepione myksomatoze i pomór, przenoszą komary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Myksomatozę raczej widać. Prędzej pomór, chyba, że kokcydioza tylko nie wiem czy ją widać na sekcji czy nie. Dezynfekujesz co jakiś pomieszczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luki08    14

dezynfekuje vicorn czy jakos tak,kokocydozy nie maja,nie szczepiłem nigdy bo problem tylko z małymi wieksze sie trzymią na pomór cos kiedys ojciec mówił ze musza miec chyba 3miesiace to u mnie juz jest po nich,problem tylko pózna wiosna i lato ,te które urodzą sie pózniej jakos przezyją, po mprostu jak jest ciepło zdychają, najlepsze, mioty mam zimą 90% wychowane

ostatnio zauwazyłem ze jeden niby nie zywy ale jak go wyrzucałem to jeszcze kwilił i cos sie ruszał czyli nie zdychają na strzał tylko sie jaky meczą dłuzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ws71    1789

Sezon na pomór,myksomatoze pojawia się wraz z komarami[idealni roznosiciele choroby] i te ramy czasowe czyli 3mies życia to między bajki,własne doświadczenia 3 lata temu króliki nie szczepione poszły do piachu takie ok 3mieś, szczepię wszystko łącznie z odsadzonymi i od dwóch lat spokój a w okolicy wśród nieszczepionych są co roku duże straty[koszt szczepionki na w/w choroby to 30zł 10/szt]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Pestorin- Mormyx na pomór i myksomatozę u mnie 39zł/10 sztuk. Do 2014 nie szczepiłem na nic i był spokój, raz tylko myksomatoza była. Teraz każde szczepię, może coś da, a człowiek spokojniejszy psychicznie. 3 lata temu miałem kokcydiozę prawdopodobnie. Zawsze z całego miotu przyjmuję, że z 10-15% odpadnie. Bo albo wzdęty, albo "rano ładny, wieczór sztywny" i z 10 urodzonych i wychowanych sztuk nieraz 1-2 sztuki odpadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bennos    8

A z jakich jesteś okolic ? Bo u mnie na Podkarpaciu w okolicy też dużo padło ... Mi padło 35 około i w tym jeden szczepiony nawet .. jedni mówią że kokcydioza drudzy że pomór ale na tą chwilę już się uspokoiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Tomek1215
      Witam.
      Proszę o radę.
       
      1.Mam samicę Baran Francuski w wadze 4.20kg.Nigdy nie była jeszcze dopuszczana.
      Ona jest strasznie agresywna,(tupie nogami itd.)czy ona może mieć ruję i chce do samca???
      Samiec ma 3,60kg to chyba jeszcze za mały na krycie????
      Od jakiej wagi minimum mogę kryć samice rasy Baran Francuski i ile musi mieć samiec minimum?
       
      2..W jakiej wadze minimum można kryć samice rasy Kalifornijskiej(moje mają wagę 2,5kg????
      I jakim samcem....chodzi mi o to że z jaka rasą kryć najlepiej(wiem że z kalifornijską)j,ale z jakimi jeszcze bo z tymi dużymi jak Olbrzym srokacz i Baran Francuski to chyba nie???
       
      3.Zamieniłem się królikami z innym hodowcą,wziąłem od niego samice Francuską w wieku ponad rok i samice Olbrzym srokacz też ma ponad rok.
      Dopuściłem Francuska już 2 raz i ona dalej nie jest kotna.
      A Olbrzym Srokacz za 2 dopuszczeniem załapała i miała tylko 2 króliki.
      Czyżby gościu wcisnął mi kit.....bo wiedział że samice mają problem z dopuszczeniami???
      Co może być powodem tego,że Francuska nie może zajść w ciążę,a Olbrzym Srokacz miała tylko 2 króliki po 2 dopuszczeniu dopiero załapała???
       
      Proszę o poradę z góry dziękuję.
    • Przez miki1624
      Witam wszystkich!
       
      Zamierzam na wiosnę kupić 4 samice do hodowli. Mam już przygotowane pomieszczenia na króliki itp. Mam pytanie do was czy mogę królikom dawać wyłącznie mieszankę z pszenżyta, kukurydzy, owsa, jęczmienia i granulatu. W lecie też chciałbym wyłącznie na tym trzymać, ponieważ wracam póżno z pracy i nie mam czasu chodzić za trawą. Wieczorem zasypał bym im karmidła ta mieszanką i zamontował poidła  z wodą. 
       
      Jak myślicie, mógłbym spróbować z takim żywieniem?
    • Przez PolskaMocUrsus
      Witam państwa! 
      Orientuje się może ktoś czy skupuje futro królicze? 
      Co trzeba zrobić z nim przed sprzedażą?
      Wiecie gdzie istnieją skupy takich rzeczy w woj.małopolskim? 
       
      Proszę o pomoc i pozdrawiam
    • Przez Michal2401
      Witam, jestem 14 latkiem i cierpię na brak zajęcia. Hoduję od roku króliki. Mam zamiar powiększyć hodowlę do około 20 szt. Mieszkam na małej wsi, więc zielonek będę miał sporo oraz jabłek itp. Mój sąsiad nie użytkuje działki ( około 2,5 a ), wiec ''wydzierżawiłem'' ją. Postanowiłem zasiać tam mieszankę koniczyn z lucerną oraz być może saradelą ( jeżeli dostanę nasiona). Część nasion już kupiłem. Sieję tam również buraki i marchew pastewną. Proszę was o wskazówki co do tych upraw. Głównie chodzi mi o to, w jakim terminie zasiać mieszankę tych koniczyn ( biała i czerwona) oraz lucerny a także jak je uprawiać. Jak na razie działka jest w trakcie przygotowania. Proszę o wskazówki co do mieszanki tych roślin oraz nawożenia moich upraw.. Z góry dzięki za odpowiedź.
    • Gość BestZetor
      Przez Gość BestZetor
      Za dwa dni ma się mi kocić samica, ale kilka dni temu zauważyłem, że ma spory świerzb uszny i smaruję to olejem rzepakowym i nie pomoga. Dodam tylko, że za drewnianą ścianą jest samica, która wykociła się dzisiaj. Mój problem polega na tym, że boję się przejścia choroby na króliki obok lub na młode, które wkrótce się urodzą. Czy to jest zaraźliwe i groźne oraz jak najszybciej się tego pozbyć ? Słyszałem, że pomaga Novoscabin  i Biodylon. Jaka może być przyczyna świerzbu ? Karmię króliki sianem, burakami pastewnymi, owsem, mleczem i inną zielonką.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj