rogatymaciek

Problem z podporem napędu mtz (poślizg tarczek).

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
seweryn20    825

Nie jestem bojowo nastawiony tylko nie lubię jak z prostej rzeczy robi się tragedię. Może się i zagrzeje bardziej jeśli podpora jest całkowicie pozbawiona smaru, odkręcą się wały ale to najczęściej splot kilku niedociągnięć. 

MPS77 śmiało możesz cofać na sztywno załączonym napędzie. gdyby nie można było tego robić to nie bardzo był by sens kupować ciągnik z przodkiem.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bbolas    2

inżynierem nie jestem, nie byłem na żadnym szkoleniu, ani mechanikiem z zawodu tylko z zamiłowania......jakby nie patrzyć olej jest najlepszym materiałem do lożysk ponieważ cały czas smaruje i oddaje temp. do obudowy ale jest wiele łożysk które sie smaruje smarem i kręcą sie wiele lat :)..ja zorientowałem sie ze oleju nie ma w podporze i jest za duży luz w podporze ze olej ucieknie to smarownica i do pełna ŁT i jakoś chyba 3 lata chodzi i wału nie zgubiłem (nie będe ukrywał jak będzie zima i dużo czasu to będe naprawiał podpore nowe łożyska i uszczelniacze i zaleje olejem)...moim zdaniem wał można zgubić jak jest za słabo przykręcony....ktoś też wymyślił ogledziny traktora przed praca...przed duża praca w polu sprawdza sie nie tylko olej i płyn chłodniczy ale czy przypadkiem czegoś nie zgubimy :):)...sruba klasy 8.8 drobnozwojna + nakrętka kontrująca i podejrzewam zeby zgubić taki wał cardana to przystawka musiała by mieć dużo stopni i kolor czerwony a nawet biały to wtedy tak ale jak jest dobrze przykręcony to nie ma opcji zgubić :) ...

 

Edytowano przez bbolas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

U mnie też jest smar w podporze i śruba dociągnięta na max i jakoś to wszystko chodzi :) Zauważyłem też, że smarem są napełnione przekładnie kątowe w przednim moście te małe gdzie współpracują półoś pozioma od mechanizmu różnicowego z osią pionową.

Przy moim jeszcze u poprzedniego właściciela podpora odpadła bo popuściły śruby którymi była przykręcona. W tamtym roku znowu mało brakło bo już wisiała na jednej śrubie która trzymała się na dwóch zwojach :P dobrze że akurat wysiadłem coś przy pługu poprawić :)

Ogólnie staram się często spoglądać na wał i stan przegubów bo dwa krzyżaki poleciały i też w ostatniej chwili zauważyłem bo mogło by bigosu narobić :)

 

Edytowano przez mani51

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kgal    3

Mam pytanko. Odkręcił się wał napędowy od strony skrzyni przy podporze pośredniej i na szczęście wizualnie nic się nie stało. Ale jak chciałem przykręcić to tą część od strony podpory – gdzie jest śruba do dociskania tarczek można wysunąć i wsunąć ok. 2 cm. Czy to tak ma być? Czy coś w podporze jest rozwalone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Tak ma być. Jedna i druga flansza są ruchome a ułożyskowana jest tylko tuleja zewnętrzna.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kgal    3

Ok. Dziękuję za szybkie info. Zanim sie rozkreciło to ustrojstwo i jak je na szybko skreciłem na szosie zeby zjechać to byl taki halas jak by blachy lekko tarły o siebie. Czy to tarczki? Ale uciąg w polu przed rozkreceniem był dobry. Czy to na łączeniu tak tarło bo skrecilem tylko na 2 śruby po przekątnej żeby zjechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Skręć tak jak być powinno i sprawdź czy dalej coś trze. Jak odkręcił się wał w czasie jazdy do pewnie zaparł się o skrzynię i tarczki mogły puścić. Ewentualnie coś innego w podporze. Trzeba zobaczyć jak się to kręci w czasie jazdy albo przednie koło w góre i obracać na wyłączonym napędzie.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Profilaktycznie dokręcić tarczki Jeśli pójdzie lekko to poluzowały. A ogólnie możesz to rozkopać i sprawdzić czy nie rozleciały się sprężyny lub tarczki nie wyrobiły wieloklina.

  • Like 1

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kgal    3

Dziękuję za pomoc. Problem rozwiązany krzyżak dokrecony do podpory. A ten hałas to chyba brak oleju. Bo napewno go nie było. Teraz napchalem tawotu bo w instrukcji i na forum czytałem że też może być i jest ok. Zobaczymy na jak długo

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TheMartus    4
Dnia 5.05.2013 o 14:45, bbolas napisał:

Witam kolego

 

podpore z sprzegłem tarczkowym można zastapić tuleja stała i wiem zę u mnie w agromie jest do dostania (łączy oba wałki kardana siłą X moc :) ).mam takie rozwiazanie u siebie (jak kupiłem ciagnik to juz było) i dowiedziałem sie dopiero w sklepie ze sa tarczki jak ktoś kupował.ja jestem za tarczkami i stała tuleje bede przerabiał poniewaz po załaczeniu przodu po przejechaniu kilku metrów widać ze lekko sie nie zgrywa przód z tyłem i oznajmiam ze kupowałem ogumienie na koła w 1 rozmiarze w 1 czasie.Przednia opona lekko sie przydrze i zaczna sie problemy.na asfalt zapomnij ze wyjedziesz bo wały poukręcane albo pół osie w przodzie a skrzynia wyje jakby miała 1000 lat ale tylko na asfalcie z załaczonym przodem, typowo w polu oranym jest to do zniesienia lecz jest troszkę głośniej ...na tarczkach zawsze troszkę sie podda bo po to są.

 

polecam kupić zestaw nowych tarczek x 2 i (drugi zestaw na zapas) i dobrze dokręcać z głowa.nie wiem ile tarczek powinno być ale można dokładać tarczki np 2 pary wiecej (ile sie zmieści).

 

Decyzja należy do ciebie, podejrzewam ze malutki nie jesteś i wiesz co robisz :):)

Dasz namiary na tą Agrome?

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shogun    54

Wiem że temat dosyć stary ale widząc tytuł postanowiłem się wypowiedzieć, może komuś się przyda.

Miałem przez prawie cały sezon 2017 problem ze ślizgająca się podporą, nie pomagało nic, wymieniłem na początku lata komplet tarczek i sprężyn talerzowych i dalej to samo. Olałem problem do jesieni lecz przed orkami chciałem mieć sprawny napęd. Po dokładnym przeanalizowaniu doszedłem do wniosku że nie da się docisnąć tarczek z odpowiednim momentem gdyż koniec gwintu na wałku nie pozwoli, po prostu nakrętka już dalej nie może się nakręcić. Po oglądnięciu i analizie doszedłem do wniosku że ta tulejka metalowa nasuwana na wałek z wielowypustem jest zbyt krótka. Tokarz dotoczył mi taką tylko dłuższą o 4 mm i po skręceniu zgodnie z instrukcją momentem 150 NM problem znikł, podpora nie przepuściła dotąd ani o mm a warunki były ciężkie jesienią.

Myślę że to może być powodem problemów z podporami wielu użytkowników tych ciągników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Mikua
      Panowie, mam problem z przykręceniem mocowania pompy, otoż czy tam musza być jakieś specjalne podkładki prócz uszczelek? sama uszczelka  to za mało, brakuje aby doszło do korpusu, a dalej dokręcić się już nie da 
    • Przez Nieznany1235
      Od jakiegoś czasu nie da się wyłączyć napędu przedniego w zetorze crystal 8045 wszesniej było wszytko dobrze co to może być? 
    • Przez vrn
      Witam
      Padło mi łożysko na wałku sprzęgłowym w skrzyni i muszę zdjąć całe sprzęgło. Problemem jest tarcza hamulcowa, bo o nią nie mogę zsunąć sprzęgła z wałka. Na dole dołączam jak to wygląda w książce. Może ktoś z Was wyjmował to całe sprzęgło i ma jakieś rady? 

    • Przez Fugeo
      Cześć
      Mam pytanie, gdzie w Claasie Aresie 657 znajduje się czujnik od włączonego przedniego napędu? Bo jak go włączam to normalnie działa, ale nie zapala się lampka na słupku bocznym. Dodam, że jak czasem postoi dłużej to zaczyna mrugać/zapalać się na stałe (ewidentnie coś nie łączy). Mechanicznie przedni napęd działa tak jak powinien.
      Ktoś się może orientuje?
    • Przez damianjarosz11
      Witam,
      Mam problem z ciągnikiem NH 6030 Plus z przednim napędem i wymuszoną blokadą mechanizmu różnicowego.
      Pierwszy problem polega na tym że po włączeniu napędu przedniego nie da się go wyłączyć nieważne czy jest na automacie (który powinien wyłączyć przedni napęd po przekroczeniu kąta skrętu- czego nie robi) czy na pozycji wymuszającej działanie cały czas. Czasami nawet na wyłączonym napędzie włączy się sam. Dodatkowo hamując nie załącza sie przedni napęd. Aby wyłączyć przedni napęd muszę wyłączyć i włączyć ciągnik i wszystko działa przez chwile 1-5 min i wraca do włączonego non stop przedniego napędu. 
      Przedni napęd działa cały czas było sprawdzane czy napęd jest przekazywany na przednie koła.
      Na zaciągniętym ręcznym przedni napęd jest aktywny, a przynajmniej tak wskazuje kontrolka.
       
      Drugi problem polega na tym że włączając blokadę mechanizmu różnicowego w pozycji automatu wszystko działa gdy przełączę na pozycję wymuszającą pracę cały czas blokada nie uruchamia się.
      Nie mam pojęcia czy te problemy są ze sobą połączone czy są to osobne usterki.
      Wszystkie bezpieczniki sprawdzone, przekaźników narazie nie ruszałem ale skoro działa przez chwilę napęd to chyba nie jest ich wina.
       
      Proszę o pomoc, nakierowanie na prawdopodobne miejsca usterki, ewentualnie jakąś książkę serwisową na PW gdzie będę mógł znaleźć miejsca usterki.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj