simson2812 423 Napisano Kwiecień 21, 2013 Witam mam kłopot wczoraj chciałem wyrwać drzewo koparką jum i gdy zaczepiłem na dole na zaczep w momencie ciągnięcia podrywało koła przez co nie było uciągu więc postanowiłem zaczepić line wyżej zaczepiłem ją na pionowym maszcie na dole gdy naciągnołem line i puściłem sprzęgło lina wyskoczył wyżej na wysokość kabiny. Było szarpnięcie aż noga spadła mi z położenie na pedale w razie czego gdy lina była wysoko nastąpiło poderwanie koparki do góry a ja wcisnołem sprzęgło i nic nie reagowało koparka poszła przodem do góry że aż nastąpiło zaparcie o ramę całego osprzętu bo gdyby nie ta rama to z pionował bym sprzęt widząc co się dzieje natychmiastowo zgasiłem koparkę naciskałem sprzęgło i nic nie dawało a lina był naciągnięta a przód w górze biegu nie można było wyrwać po przecięciu haka udało mi się wyjąć bieg wtedy już lekko poszło i zciągneliśmy koparkę na podwórku. Objawami jest to że po naciśnięciu sprzęgła pedał nie odbija i nie ma sprzęgła. Co się mogło stać bo mam przypuszczenia ale nie jestem pewien stało się tak komuś w jakiej kolwiek maszynie? Zrobi to bez rozpoławiania? Jak któś ma to może przydać się i schemat Mogły pójść widełki? W razie jakich kolwiek pytań pisać na PW. Jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karol445 89 Napisano Kwiecień 21, 2013 A jak chcesz robić cokolwiek bez rozpoławiania? Rozbierz maszynę i bedziesz widział co sie stało Tak na odległość to ciężko powiedzieć. Widełki owszem mogły sie uszkodzić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
simson2812 423 Napisano Kwiecień 21, 2013 No a tym deklem od dołu da się coś zrobić? W razie jakich kolwiek pytań pisać na PW. Jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lubora 0 Napisano Kwiecień 21, 2013 wlasnie wczoraj ,mialem taki problem przy wciskaniu pedal sprzegla jakos dziwnie lekko chodzil i okazalo sie ze nie wysprzegla,jako ze mialem juz ten problem 10 lat temu tak wtedy jak i wczoraj odpalilem silnik i na malych obrotach wbijalem bieg bez sprzegla poszarpalem tak tam i nazad ze 20 razy i odpuscilo podejrzewam ze tarcza sie przykleila do docisku i to bylo przyczyna,nadmienie ze dosc obficie nasmarowalem lozyskona sprzegle a jako ze nie widac tam jak smar wychodzi moglem mocno przesadzic z iloscia smaru i potem jakos to moglo pomuc w sklejeniu sprzegla ,ja bym na twoim miejscu popytal mechanika bo rozpolawianie to duzo roboty a moze sie okazac ze bylo zbyteczne.pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
boryss 7 Napisano Kwiecień 21, 2013 jezeli to jumz rolniczy to wystarczy poprawic dzwignie od sprzegła co wspópracuje z wodzikiem bo być może trzeba ją szarpnąć do góry albo odkrecić wodzik bo one tak mają to nie problem jumz nie do zdarcia (giocianiełamiocia) ma zaparcie jak masz problem to pisz poradzimy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
simson2812 423 Napisano Kwiecień 21, 2013 dziś tata wrócił z trasy i odkręciliśmy dekiel u dołu i okazało się że zerwany gwint na jednym z 3 docisków wie ktoś jaki to rozmiar gwintu może to być 14 na 1 do klucza 17? ale u mnie jest już też słabe sprzęgło i po ładowaniu obornika pewnie wymienie tarcze W razie jakich kolwiek pytań pisać na PW. Jeśli pomogłem kliknij zieloną strzałkę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach