Jaki kombajn na areał 20 ha do 50 000 zł

[BrX 0]

Witam wszystkich forumowiczów,

 

Zwracam się do Was z pytaniem, co polecacie kupić, jaki kombajn do 20 ha, w kwocie 30 000 - 50 000 - gdzie 50 000 to absolutny max, wolałbym coś do 45 000 jednak. Rozglądałem się za różnymi maszynami i wiem jedno - nie chcę Bizona. Początkowo zastanawiałem się nad Deutz Fahr'em, jednak podobno z częściami jest kłopot, no i z przegrzewaniem się silnika. Z drugiej strony są classy. Mercator 70,75 to jedyne chyba które można dorwać w tej cenie, w zadowalającym stanie, czasem nawet "idealnym".

 

Rozmiar hederu 3 - 3,60 m.

 

Także proszę o pomoc w wyborze, zanim zaczną się prace w polu, ruszy cała kampania żniwna i tego typu sprawy.

 

Pozdrawiam.

[krystian360 14]

Poco ci wogule kombajn na taki areał

[rafal4610 142]

to wg. Cb kombajn trzeba kupować jak ma sie ile ha? U nas było 8ha jak tata kupił kombajn bo miał dość usług. Teraz mamy 16 więc raczej opłacało sie kupować.

Wracając do tematu, a nie myślałeś o jakimś małym Dominatorze? Np. 56. ? W tej cenie można coś na prawde fajnego wyrwać a i komfort jest bardzo duży. Za Mercatora nie dałbym tyle pieniędzy Co do DF to znajomy ma(nie pamiętam symbolu) i nie słyszałem żeby miał jakieś problemy z częściami. Zresztą jedziesz do dealera DF i na pewno dostaniesz części

[jonkszi 66]

Kolego tylko claas np dominator bez problemu mało się psuje za taką kasę to znajdziesz fajną maszynę np http://otomoto.pl/claas-dominator-80-A301957.html http://otomoto.pl/claas-dominator-85-A295301.html http://otomoto.pl/claas-dominator-80-A303362.html ja jestem przekonania że lepiej kupić do roboty bo wtedy wiesz co kupujesz i remont a w pole to masz pewność że ci się nie popsuje(Polacy lubią podmalować i gruchota sprzedać za dużą kasę).

[BrX 0]

Ciezko wlasnie cos znalezc, dosc dobrego, w dobrej cenie. Zjezdzilem juz pol Polski i wlasnie nie wiem na co sie zdecydowac. Ciezko jest wybrac. Poczatkowo byla mowa o DF, teraz class... Ceny dobrych stanowo mercatorow z tego co patrzylem to sie wachaja od 30 do 45 nawet. Dzis widzialem jednego, Mercator 75, rocznik 79 z pierwszej reki od Niemca, z kompletem pasow, kolem zapasowym przednim oryginalnym, oraz sieczkarnia, oryginalna nigdy nie uzywana nawet. no ale za 49 tys, nie mniej. Stan wizualny troche pordzewialy, ale w srodku prawie jak zloto, silnik po zimie na dotyk zapalil, tylko trzeba bylo z kabla bo alu puscilo. Ale pojezdzone bylo chwile, zgaszone i juz sam odpalil. Tylko troche drogo za takiego mercatora w tym wieku.... No ale stan na prawde bardzo dobry. Jednak chyba mimo wszystko nie warto.

 

A kombajn potrzebny, bo placimy za usluge 6 - 7 tys rocznie, wiec 4 latka i sie zwroci, jak sie pokosi w usludze.

 

Pozdrawiam.

[Gość]

Juz sobie odpowiedziałeś na pytanie, tylko claas. Szukaj od rolnika my kupiliśmy ,mercatora 75r. za 20 tys super stan ale kilka lat temu i do tej pory bez żadnej poważej awarii jedzie :}

[Gość Profil usunięty]

Odradzam Ci Claasa.. Zanim się nim kosić nauczysz to więcej ziarna na polu zostanie niż w zbiorniku.. Kolejna sprawa to naprawa tych kombajnów. Wszystkie pasy po jednej stronie? Kto to wymyślił.. Chcąc dostać się do 1 paska musisz wszystko zdejmować.. Te starsze Fahry się nie grzeję aż tak bardzo.. Jak nie miałem jeszcze swojego kombajnu to kosił nam znajomy jakimś Fahrem 1000 ileś. I powiem Ci, że 8 hektarów wykoszone bez ustanku, wysypwanie w biegu, i jakoś się nie zagrzał. Obecnie mam kombajn International 431, koszę nim rocznie ponad 30 hektarów, i za bardzo się tam nic nie psuje... Wszystkie części są dostępne z rozbiórki uszkodzonych bądź spalonych egzemplarzy więc takie drogie nie są.

[Gość STIG0013]

Bizon Sampo

taki jak mój http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/308353-bizon-sampo-2020-bizon-z140/ http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/308355-bizon-sampo-2020-wnetrze-kabiny-bizon-z140/ http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/308354-bizon-sampo-2020-bizon-z140/

Nie prawdą są opinie że nie ma części i nie prawdą jest to że niby skrzynia z bibuły. Mam go od nowości na ~25 ha i do tej pory sprawuje się bardzo dobrze. Heder 3,15m wystarczająca wydajność i ekonomiczny silnik.

Ps. Nie słuchaj postów w stylu ,,po co Ci kombajn"

[patryk2411 30]

Może jakiegoś New Hollanda. Ja mam 1550 i jestem zadowolony. Oszczędny, dość dobry komfort. W tej cenie można kupić 8030 lub 8040 np:

http://otomoto.pl/new-holland-8040-8050-8060-8070-1540-66-76-A119511.html

http://otomoto.pl/new-holland-8030-A302947.html

[rafal4610 142]

CaseIH744 co ty pierdzielisz ? Claasa ustawia sie jak każdy inny kombajn. Jeśli nigdy nie ustawiał kombajnu to z każdym na początku będzie miał małe problemy Ktoś pisał żeby kupić od gospodarza. Stanowczo odradzam. Znajomy kupił Consula od rolnika, bo niby zmieniał na większy i już w 1. sezonie miał kupe awarii. Najgorsze było to, że strasznie nakombinowane tam było. Jak rozebrał wariator, bo mu padło łożysko, to było włożone Ruskie łożysko i dane podkładki i tulejki. Najlepiej poszukać sprowadzony z zagranicy, bo tam tak nie kombinują jak w Polsce, tylko zakładają org. części

[akmaly 707]

Ja tam bym nie rezygnował i z DF. Silnik nie przegrzewa się, malo tego on nawet lepiej jest chłodzony od tych co sa na płyn. Jedynie trzeba więcej obsługi - ja codziennie rano go wyczyszczę ( wydmucham ale bez skojarzeń: i nic mu sie nie dzieje. Częsci są dostępne, silnik najlepiej z seri F_L912 do niego każdą część dostaniesz bez problemu, silnik musi być suchy, bez żadnych wycieków w okolicach cylindrów i głowic wtedy raczej przegrzany nie był. Łańcuchy, pasy i łożyska takie jak w claasie, a większość łożysk w DF z lat 80 i początek 90 są samonastawne zaciskane na mimośród co oznacza że wałki w tym kombajnie są to zwykłe prety ciągnione. Jedynie problem z częściami jest do szkrzyni - to dotyczy wszystkich maszyny DF, a jak są już cześci do i tak ich nie kupisz:) Ale dorobić się da bez problemu. Ja mam M900 i jakbym zminił to na takiego M2385, 3,6 heder i 6 silnik.

[turion23 28]

też polecam new hollanda z serii 15xx , ja mam 1530 3 sezony i nie mogę narzekać.dużo części z tego co słyszałem to pasuje od polskiego bizona,najlepiej kupować świeżo sprowadzonego z zagranicy a nie od rolnika,za 30-40 tyś już kupisz w super stanie takiego.

[rafal4610 142]

niektóre części do NH Clayson pasują od Bizona, ale ja wolałbym oryginał Po prostu jakość polskich części pozostawia sporo do życzenia, a potem mogą chodzić głosy że te kombajny sie często psują

[patryk2411 30]

Dlatego tak jak pisał kolega, kombajn najlepiej jest kupić świeżo sprowadzony z zagranicy

Swojego mam trzy lata

Edytowano Kwiecień 30, 2013 przez patryk2411