massey 6190 z Angli ???

[Holuzniak 1]

Witam .Zamierzam kupić Massey 6190 mam na oku takowy na angielskich tablicach ...mam pytanie do was jak jest z zarejestrowaniem takiego ciągnika ,jakie musi mieć papiery i co opłacone itp ,może ktoś z Was rejestrował ciągnik z Angli ,Irlandi i podpowie mi jak z tym jest a wogule to co sądzicie o 6190 tuz, przedni wom , dynashift - wady ,zalety tego modelu i na co zwrócic szczególną uwagę podczas wyboru .ma to być mój pierwszy zachodni ciągnik więc proszę o wyrozumiałość . A może ktoś wie namiar na dobrego zadbanego takiego Masseya może być bez przedniego wom ale z tuz (jakieś namiary na handlarzy masseyami )Pozdrawiam

[ptaszyna 170]

Zależy od kogo kupujesz, ja kupowałem od pośrednika ( handlarza) który miał zarejestrowaną działalność to wystawił fakture, załatwił pierwszy przegląd w kraju i tłumaczenie (tłumacz przysięgły) angielskiego dowodu i to wszystko, wykupiłem jeszcze tymczasowe ubezpieczenie na angielskie tablice bo przyprowadziłem go na kołach 200 km a po zarejestrowaniu przepisali mi to ubezpieczenie na nowe numery. Z tymi dokumentami bez problemu go zarejestrowałem.Co do awaryjności to MF seria 61xx ma problemy ze sprzęgłem i rzadziej z półbiegami, w nich jest taki przejściowy rewers przy kierownicy ale ze sprzęgłem i tu na forum sporo użytkowników ma z tym problem.

Edytowano Kwiecień 15, 2013 przez ptaszyna

[ubogiwladek 198]

uwagę najlepiej zwrócić na wszystko:D ale jak wiadomo najważniejsza będzie skrzynia i silnik. Najlepiej to by było jechać w pole i wszystko wypróbować. I wtedy byś miał pewność do wszystkiego, ciśnienia w skrzyni, silniku, działania ehru,napędu przedniego mostu, blokady. Bo tak tylko oglądając na sucho jak olej w skrzyni jest zimny to ciężko jest sprawdzić poprawność działania układu hydraulicznego. A jak się okej rozgrzeje to wtedy wychodzą wszelkie usterki:)

[MF6180Dynashift 3]

Zgadzam się z kolegą należy wszystko sprawdzić od A do Z.. Co z tego, że się nim przejedziesz kilka metrów i będzie ci się podobaj, że żadnych niema awarii.. Na zimnym silniku nic wskórasz. Tak jak kolega wyżej napisał należy go sprawdzić w ciężkiej pracy najlepiej w orce..

[ptaszyna 170]

Ciekawy jestem ile ty hektarów zaorałeś zanim kupiłeś swojego. Jak chcesz sprawdzić dobrze traktor w orce to musisz zaorać przynajmniej hektar bo dwa razy w koło to każde padło objedzie. Nie spotkałem sprzedawców chętnych do udostępniania swoich areałów nie mówiąc już o odpowiedniej porze do orki, raz tylko zdarzyło się że gość proponował próbę polową ale przed wyjazdem w pole chciał na kanister paliwa, bo twierdził że takich co chcą sobie pojeździć gratisowo w polu i nie kupić ma za dużo klientów.

[MF6180Dynashift 3]

Ciekawy jestem ile ty hektarów zaorałeś zanim kupiłeś swojego. Jak chcesz sprawdzić dobrze traktor w orce to musisz zaorać przynajmniej hektar bo dwa razy w koło to każde padło objedzie. Nie spotkałem sprzedawców chętnych do udostępniania swoich areałów nie mówiąc już o odpowiedniej porze do orki, raz tylko zdarzyło się że gość proponował próbę polową ale przed wyjazdem w pole chciał na kanister paliwa, bo twierdził że takich co chcą sobie pojeździć gratisowo w polu i nie kupić ma za dużo klientów.

 

Przy kupnie mojego Ferdka gościu udostępnił 2ha ziemi, udostępnił również pługi i agregaty. Można było robić a robić.. zgadzam się, że nie każdy

za darmo pozwoli ale trafiają się tacy..