Przez
NewVario
Witam , zamierzam złożyć wniosek na zakup nowego opryskiwacza na 50ha , w grę wchodzą firmy Krukowiak oraz Bury.
Krukowiak : Goliat Plus 2500 l 21m , PHB ( asymetrycznie składana i rozkładana belka) , pompa Comet 235l cena katalogowa : 98940 netto
opcje: - komputer Bravo 300 -> 12500 zł netto;
- własny układ hydrauliczny -> 4000 zł netto;
- pneumatyczna amortyzacja osi -> 6500 zł netto;
W sumie 122180 zł netto katalogowo ----> cena po zabójczych rabatach 110000 zł netto;
Bury : Pelikan 2600l 21m , pompa Annovi Reberrieri 220l , belka asymetryczna , Komputer Mueller Spraydos + hydraulika 7 , urządzenie płuczące elektryczne , własna hydraulika , amortyzacja pneumatyczna belki, oświetlenie punktowe : 92100 katalogowo - 6-10% rabatu w zależności od okresu w jakim kupujemy .
Pelikan Max 3000l 21m , pompa Ann. Reb. 320l , belka asymetryczna , komputer Muell. Spray. + hydraulika 7 , urządzenie płuczące elektryczne , amortyzacja pneumatyczna belki . Ogólnie bogatsze wyposażenie . Cena coś około 110000 zł netto - 6-10% rabat.
Różnica między Burym a Krukowiakiem jest spora, design po stronie Krukowiaka , lecz jak jest z trwałością i jakością ? Opryskiwacz nie na rok nie na dwa , 10-15 lat amortyzacja. Bury jakoś mnie nie przekonywuje , widziałem takie z 2008 roku wypłowiałe , poprawiło się coś ?