remont wizualny opryskiwacz sadowniczy BAB- ZDJECIA

[TheMariko12 437]

Pełen szacun Perfekcyjna robota

[rotor32 94]

Nie mogę wyjść z podziwu jak ładnie ci to wyszło. W jakiej szkole tego uczą?

[vitoma 52]

Hehe mysle ze w zadnej szkole nie da sie tego nauczyc . To zależy od podejścia wykonującego remont ...

 

Zreszta jeszcze nie wyszło, "wyjdzie" mam nadzieje ze w październiku. Ale dzieki za miłe komentarze.

 

Poki co kupiłem kilka pierdółek potrzebnych do montażu Aragowego osprzętu.

[FordsonMajor 0]

Powiem Ci że przekozak jesteś w remontach C-360 mnie ździwiła ale z opryskiwacza to zrobiłeś cudo. Szacun dla Cb wielki za cierpliwość i tołk. Pozdrawiam

[kolo9540 0]

Jestem pelem podziwu, profesjonalna robota.

[pawel2296 0]

A dlaczego prace remontowe stanęły w miejscu? A może już nie chcesz chwalic się swoim talentem tutaj? Myślę że nie tylko ja ale i większość użytkowników czekają na końcowe zdjęcia, koszty remontu itp.

Nadal czekam na dalszy ciąg i mam nadzieje w przyszłości na remont kolejnej maszyny

[skryty 0]

A dlaczego prace remontowe stanęły w miejscu?

 

Prawdopodobnie brak postępów w pracy uzasadniony jest wciąż trwajacym sezonem na zbiór owoców. Pewnie gdy tylko Vitoma skończy zbiór i wstawi wszystko do chłodni to zasypie nas kolejnymi świetnymi zdjęciami.

[vitoma 52]

Spokojnie, znowu rusze z tym remontem to bede wrzucał zdjęcia i opis . Po prostu poza zbiorami, które już zakonczyliśmy mam jeszcze do porobienia sporo prac na zewnatrz ktore trzeba zrobić przed zimą. Wiec dokonczenie prac nad BAB spada na druga połowe listopada ....

 

W miedzyczasie machnałem remont pługa UNIA: http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/462138-plug-unia-3-skibowy/ . To były 2 dni pracy.

 

Teraz też pracujac w wolnych chwilkach robie remont sadzarki do drzewek MCMS SD . W nadchodzacym tygodniu mysle ze ja skoncze.

 

Chyba nie mam po co wrzucac dokladnego opisu remontu tak drobnych maszyn, prawda ??

Edytowano Listopad 1, 2013 przez vitoma

[prorok 2079]

Opisu może nie koniecznie bo co tu opisywać ale fotki z przed remontu i w trakcie z miłą chęcią byśmy zobaczyli:) Na twoje skrupulatne fotorelacje aż miło popatrzeć

Edytowano Listopad 1, 2013 przez prorok

[gospodarz97 130]

Dobrze gada, polać mu

[vitoma 52]

No dobra, przekonaliście mnie, wrzuce kilka zdjęc sadzarki przed i po

 

Przez ten czas jak mnie "nie było" :

 

 

sprawiłem sobie nowy kompresor - daje rade z szlifierka pneumatyczna , o taka :

 

 

Musze przyznac ze pneumatyczna się znacznie lepiej szlifuje, lżejsza i poręczniejsza, szybciej idzie. Przewód z powietrzem o dziwo nie przeszkadza jakoś bardzo .

 

 

Do BAB kupiłem halogeny LED - pojda na góre kolumny - powód : zdemontowałem elektrozawory z kolumny, zostały mi wiec wolne przewody elektryczne. A że wierciłem uchwyty do węży wodnych zeby sensownie zamocować te przewody to stwierdziłem że taniej i fajniej będzie kupić halogeny i użyć tych przewodów niż kupować nowe uchwyty .

 

 

 

Pocynowane złączki potrzebne do montażu bloku elektrozaworów i pocynkowany wspornik do komputera.

 

No i sadzarka:

 

 

Przed :wacko: - stała przez 5 lat na zewnatrz. jest to sprzet z 2008r. MCMS w standardzie robił wtedy wg nas znacznie zbyt krotkie zgarniacze ziemii - zostały jak widać bardzo nieestetycznie przez nas przedlużone (to była robota na szybko w przerwie sadzenia). Teraz zamówiłem oczywiscie nowe blachy , grubsze i dłuższe.

 

 

 

 

 

 

Wszystkie nowe śruby, troche części wyśrutowanych i pomalowanych proszkiem na czarny połysk.

 

 

Montaż .

 

 

 

No i wynik prac. Widać nowe zgarniacze (blacha 5mm + nakładki pogrubiajace 4mm w miejscach mocowania).

 

Teraz ma już swoje miejsce w suchej wiacie, na czyściutkiej palecie coby znowu nie zardzewiała zbyt szybko .

 

 

A wczoraj czyli w Andrzejki, BAB w koncu znowu wjechał do pracowni - teraz juz musze go skonczyc, nie ma przebacz . Jutro pewnie beda jakieś nowe fotki z prac.

Edytowano Listopad 30, 2013 przez vitoma

[lukasx21 165]

A elewacja tego budynku w którym masz pracownie od czasów ostatnich fotek nie była odświeżona? bo tak jakoś inaczej wygląda? albo mi się wydaje...

[vitoma 52]

Była - styropian + tynk strukturalny w lipcu

 

Rzecz jasna nie wymieniłem wszystkich działań w naszym gospodarstwie od czerwca bo zmieniło się jeszcze kilka rzeczy . Wykonczyłem też "lakiernie" czyli pomieszczenie tylko do malowania, mam tam wentylatory nadmuch + wyciag , pomieszczenie jest ocieplone pianka, a kompresor (ten stary) stoi tam sobie na stałe na zewnatrz lakierni. Czyli w koncu mogę sobie malować kiedy chce bez brudzenia całej pracowni.

[vitoma 52]

 

 

Pompe musiałem wyjać bo podczas testów wyszło że puszcza delikanie ciecz pod cisnieniem..magik od opryskiwaczy ma do niej przyjechac w tym tygodniu, mam nadzieje ze uda sie to zrobić.

 

 

Wspomniane halogeny zamontowane.

 

 

Przeróbka układu doprowadzenia cieczy - teraz musi być podział na 2 sekcje juz od "przodu" opryskiwacza bo przecież blok elektrozaworów będzie z przodu . Wiec zamiast 1 rurki nierdzewnej sa 2 ...

 

 

 

Wspomniane wyjete elektrozawory - chetnie sprzedam jak sa chetni 100% sprawne, przyłącza 1/2'.

 

 

 

Stal czarną z kwasówka polutowałem na lut srebro 45%.

 

 

szajn musi być heh

 

 

 

 

 

Indukcyjny czujnik prędkość juz siedzi na miejscu.

 

Edytowano Grudzień 1, 2013 przez vitoma

[adrian1978 9]

Widzę że czujnik zamontowałeś przed osią. Lepsze miejsce za osią dlatego iż w trakcie jazdy przejedziesz gdzieś po krzaczkach itp i masz przesunięty czujnik lub błąd w odczycie. Ale wynik remontu rewelacyjny Masz tam może jeszcze coś do remontu ?

[vitoma 52]

Faktycznie, o tym nie pomyslałem, choc w sadzie raczej nie ma za wysokich chwastów, a po scietych galeziach nie jeździmy opryskiwaczem. Ale mysle że się nie przesunie - ten fabryczny wspornik jest troche zle zrobiony z tym że ma tylko mocowanie na 1 srube - może się obrócic cały ten uchwyt. Wiec dla pewnosci przyłapałem to jeszcze punkcikiem spawu z migomatu.

 

No mam jeszcze do remontowania sporo rzeczy... :wacko: Nie powiem lubie to - tylko ten czas...

Edytowano Grudzień 1, 2013 przez vitoma

[adrian1978 9]

Właśnie ten czas... skont my to znamy

A masz pewnie otwór na wylot pod śrubę to możesz swobodnie przełożyć na tył. Ochrona samego przewodu już będzie zapewniona.

 

W moim opryskiwaczu jak zmieniałem czujnik z kontraktowego na indukcyjny to po pierwszych testach wspawałem krążki na szpilki grubości 8 mm aby móc zwiększyć szczelinę do rozmiarów można powiedzieć bezpiecznych do zastosowania w warunkach polowych.

[vitoma 52]

Sugerujesz zeby dac szczeline 8mm ? Instrukcja mówi o min. 2mm a max. 8mm. I troche Cie nie rozumiem, jak wspawales krążki to chyba zmniejszyłeś szczeline a nie zwiekszyłeś....pomijam to że na gwincie czujnika jest bardzo duża regulacja. Także masz orginalny czujnik Araga ?

 

Ja tam wierciłem otwór na ta srube i gwintowałem, to jest oczywiscie lita stal, wiec nie mam możliwosci juz przełożenia.

 

W sumie to ja jeszcze tego nie testowałem :unsure: wiec nawet nie wiem czy ten czujnik bedzie prawidłowo czytał tak jak jest zamontowany.

[kubaguzik 321]

Ile za te elektrozawory chcesz?

[vitoma 52]

Rzuc propozycje cenową na prywatna wiadomosc .

[adrian1978 9]

Zwiększyłem dystans o 8 mm, a szczelinę dałem 5 mm. Przy ustawieniu 2mm szczelina i chyba jest tam 4mm grzybka szpilki źle mi zliczał tz były momenty że pomiędzy grzybkami dochodziło do pełnego stanu czujnika, a więc pomijał jeden imp/obr. Mam oryginalny aragowski czujnik. Ale musisz sam po testować bo może być dobrze i niepotrzebnie narobię Ci roboty

[kubaguzik 321]

@Vitoma patrz pw

[vitoma 52]

 

Wymieniam wszystkie gumowe odgietki na wtyczkach AMP przy armaturze Araga - osprzet jest z 2009r i chyba stalo to wraz z opryskiwaczem z 2 lata na placu dealera - kazda gumeczka była w jakim stopniu peknieta. Jest tego raptem 5 czy 6 sztuk, ale poprzekladac te piny przez waskie "gardło" osłonek nie jest łatwo.

 

 

Halogeny działaja .

 

 

Teraz włączniki do halogenów i pasków LED sa tutaj - wyrzuciłem także oczywiscie przewód idacy z tej puszki do mojej byłej juz skrzyneczki sterowniczej.

[profus2 5]

Szkoda że będziesz musiał wyjść z kabiny aby włączyć to oświetlenie...

Czekam na dalszą relacje

 

Wspominałem ci wcześniej o założeniu skrętnego dyszla , myślałeś nad tym ?

[vitoma 52]

tak myślałem, ale jednak nie robie skretnego, troche za dużo pracy , biorąc pod uwage kolejne maszyny czekajace na remont.

 

No szkoda, ale 2 urzadzenia do sterowania opryskiwaczem w kabinie to juz lekkie przegiecie .