MF czy Fendt czy Claas?

[norbitoja 4]

Ciągnik mam pracować na niecałych 80ha.

Miał by jeździć z pługiem 4s obrotowy, agergat uprawo-siewny brona aktywna 3m, gruber 3m, agregat 8m (ursus1224 155km oraz 120km na 4polowej daje rade bez problemu),prasa, transport itd. Głównie wszytsko prócz jazdy z turem.

Cena, w zalezności kiedy bedziemy kupywać, jesli później to ciągnik bedzie kupywany nowy to 300tys netto, a jesli szybciej moze jeszcze w ty roku to za jakies 150 170tys brutto jesli uzwyany.

Ciągnik ekonomiczny, bezawryjny. Dwie podstawowe rzeczy, oraz 3 konfort który jest mniej ważny.

Minimalny rocznik ciągnika 2004.

Myślałem o jakims 120 góra 140konnym. Który z tych 3 (MF,Fendt,claas) najbardziej byście mi polecili na taki areał oraz maszyny z którymi ma pracować, ekonomicznie oraz bezawryjnie.

 

Z góry dziekuje wszytskim za odpowiedzi

Edytowano Kwiecień 1, 2013 przez norbitoja

[Ziel 115]

Polecam ci Case pumę cvx. Za 300tyś netto to kupisz nową. Komfort wysoki. ciągnik z tego co wyczytałem z różnych źródeł jest oszczędny i mało awaryjny. Najważniejsze to że jest masywny i dobry jako główny ciągnik. Teraz jest podobno jakaś promocja na pumy.

 

Tu masz podstawowe dane techniczne : http://www.caseih.com/pl_pl/Products/Tractors/Pages/PumaCVXEP.aspx

Edytowano Kwiecień 1, 2013 przez Ziel

[Gość]

Szczerze to żaden, są to drogie i skomplikowane maszyny. Koszty napraw cię zjedzą. Za tą kasę co chcesz przeznaczyć to miałbyś nową Frotkę na wypasie, która podoła maszynom, które wymieniłeś. Jak chcesz coś zachodniego to weź McCormicka, solidne i mocne maszyny lub też jak kolega napisał Casa albo smerfa. Daj sobie spokój z Fendem czy MF"em.

[Tomek90 2242]

Jakie są koszty napraw?? Może wyjdzie na to samo cześci w tych podanych przed autora może i wyższe ale awaryjność mniejsza względem tych co podałeś?? Szczerze, Fortki tutaj nawet nie mieszaj nie ta liga kolego.

 

@norbitoja chcesz mieć oszczędny to bierz fendta, ale za taką cenę nie wyrwiesz nowego fendta o takiej mocy co podajesz. Za 300 netto możesz przebierać w Arionkach 600 w Cis'ie albo JD 6630 jak diler jeszcze ma.

[MKrajes 133]

Jak przeglądam takie tematy to śmiesz po prostu mnie ogarnia ktoś szuka PORZĄDNEGO ciągnika za 300 tys to mu się proponuje McCormicka czy New Hollanda ludzie proszę was co to za tok myślenia "nie bierz fendta bo jest skomplikowany i drogi w naprawie" albo "nie bierz JD bo dużo pali" te dwie marki moim zdaniem i nie tylko to najlepsze marki z jakich można wybierać jeżeli chodzi o naprawdę porządne maszyny na lata. Fendt może i drogi w naprawie ale te ciagniki pracują po kilka kilkanaście lat w ciężkich warunkach bezawaryjnie a np taki NH niby tańszy w zakupie to praktycznie niewielka różnica w cenie serwisu i części a naprawiać go będziesz 5 razy częściej niż Fendta.

[norbitoja 4]

Szczerze to żaden, są to drogie i skomplikowane maszyny. Koszty napraw cię zjedzą. Za tą kasę co chcesz przeznaczyć to miałbyś nową Frotkę na wypasie, która podoła maszynom, które wymieniłeś. Jak chcesz coś zachodniego to weź McCormicka, solidne i mocne maszyny lub też jak kolega napisał Casa albo smerfa. Daj sobie spokój z Fendem czy MF"em.

Dlaczego tak sądzisz ze te ciągniki są awaryjne? Podała byś przykład naprawy mf lub Fendta z nowszej seri(od 2004) z kosztem wiecej niz 1000zł?

Bo ja potrzebuje ekonomicznego ciągnika bo smerf(NH) to jest pijak tak samo Case.

I wolał bym narazie zostać przy temacie MF, Fendt i Claas.

 

Szczerze to żaden, są to drogie i skomplikowane maszyny. Koszty napraw cię zjedzą. Za tą kasę co chcesz przeznaczyć to miałbyś nową Frotkę na wypasie, która podoła maszynom, które wymieniłeś. Jak chcesz coś zachodniego to weź McCormicka, solidne i mocne maszyny lub też jak kolega napisał Casa albo smerfa. Daj sobie spokój z Fendem czy MF"em.

Wolał bym opinie posiadaczy ciągników ktoryś z tych 3 marek. (Fendt, MF, Claas)

Ale z góry dziekuje

[Cehes 627]

@Norbitoja Tak jak powiedział Tomek90, bierz Claas'a Arion'a. Śmigam na 4 Claas'ach i są to porządne ciągniki. Jeszcze Ares'y miały kilka awarii, ale wiadomo kiedy to było, początki tej technologii... Już Axos był praktycznie nieawaryjny, jedynie te drobne. Celtis np. kiedy miał mierzoną moc na bieżni, to zadymił całą halę, ale się nie dał i awarii też niebyło... Także za tą cenę, są to ciągniki godle polecenia

[Ziel 115]

@norbitoja

 

NH i Case Pijak? Na jakiej podstawie tak sądzisz? JD to bym sie zgodził.

 

@MKrajes

Dlaczego uważasz te marki za najlepsze? Fendt moge sie zgodzić ale JD wcale taki dobry nie jest. Weź uzasadnij swoją wypowiedź.

[MKrajes 133]

JD to porządne woły robocze ciągniki które sa masywne (ramowa konstrukcja) solidne(zniosą naprawdę bardzo dużo) i są bardzo dobrze wykonane. Silniki mają spory zapas mocy i ciężko w pracy je zdławić. Wielu mówi bajki o dużym spalaniu jak to palą po 50l/mtg a większość z nich nie miała styczności z tymi maszynami i powtarzają zasłyszane opinie ba tak powiedział kolega wujka szwagra brata ich sąsiada a maszyny te widzieli gdzieś na wystawie a spalanie porównują do Ursusa c330 więc i wychodzi dużo. Sam dużo pracowałem na JD sam w gospodarstwie mam JD i zapewne niedługo dojdzie kolejny JD i mogę śmiało te ciągniki polecić. Z kolegą robiliśmy porównanie 120KM JD i 120KM NH takie same agregaty podorywkowe i pola obok siebie. I wnioski były takie JD spalił więcej na mtg ale miał wyższa prędkość roboczą (Nh nie dawał rady przy tej prędkości) i spalanie na ha wyszło prawie takie samo jak w NH a praca wykonana dużo szybciej. Jedyne w czym JD moim zdaniem się nie do końca sprawdza to transport. Po prostu w tym przypadku mógłby byc bardziej oszczędny ale w nowych JD skrzynie DirectDrive w transporcie spisują się świetnie. Ktoś może uznać że czepiam się do NH ale w okolicy jest ich naprawdę duzo i do nich mam porównanie.

 

Co do Fendta to ciągniki są super tylko zdecydowaną wadą jest strasznie wysoka cena.

[Tomek90 2242]

@norbitoja

 

NH i Case Pijak? Na jakiej podstawie tak sądzisz? JD to bym sie zgodził.

 

@MKrajes

Dlaczego uważasz te marki za najlepsze? Fendt moge sie zgodzić ale JD wcale taki dobry nie jest. Weź uzasadnij swoją wypowiedź.

 

A ty na jakiej twierdzisz że JD pali dużo?? Nie jedno IVECO ciągnie jak cholera w CNH.

Nawet na głupim allegro sprawdzając ciągniki to fendt czy jd jest sporo z ponad 10tys h, a takie NH ze świecą szukać, Case może łatawiej chodz to praktycznie to samo.

[Ziel 115]

Tak sie składa że znam ludzi którzy mają Case mx z przepiegami około 14/15tys. Akurat może mx to nie pochodzi z koncernu CNH ale nie tylko Fendt tyle wytrzyma. 50% rynku amerykańskiego to JD 40% to Case. Australia 80% to case więc chyba ciągniki z koncernu CNH nie są wiele gorsze od Fendt'a czy też JD. Silniki iveco są znane z paliwożerności ale TO nie są że tak powiem czystokrwiste silniki iVeco tylko silniki pomysłu Fiata i Cumminis'a produkowane dla CNH przez firmę iVeco.

[norbitoja 4]

@norbitoja

 

NH i Case Pijak? Na jakiej podstawie tak sądzisz? JD to bym sie zgodził.

 

@MKrajes

Dlaczego uważasz te marki za najlepsze? Fendt moge sie zgodzić ale JD wcale taki dobry nie jest. Weź uzasadnij swoją wypowiedź.

@Ziel

Np moj wujek mam 150konnego NH z pługiem 4kverneland spala mo około 22-27l na godzine pracy, oczywiście w tą godzine zaora jakies niecały hektar, ale jesli miał by NH słyżyć do wszystkiego w moim gospodarstwie to nie był by ekonomicznym Ciągnikiem.

A sąsiad mam 175konnego NH i orze pługiem unioskim 5(nie polecam polskich nowych maszyn) i spali mu nawet od 30 do 36l na godzine za zaorze jakies 1.5ha góra 2 z tym pługiem.

A JD 160km podajże, mam moj drugi sąsiad przy orce ze straszym 4kvernelandem i też spala mu cos około 20-30l w zalezności od gleby

Podsumowując te ciagniki jak NH, JD są bardzo masywne i wtrzymałe, nie są złe bo narazie jako takich awari z tego co słyszałem nie było, ale też trzeba mieć co podczepić do takiego ciągnika 175konnego. I Moze on słyżyć nie za głownych ciągnik w gospodarstwie tylko np do pługa który mam 6skib czy do agregaru uparowo-siewnego 4m. A do tarnsportu powinnien byc drugi ciągnik tylko ze 100 konny i nie było by problemu, każdy ciągnik był by dobry bo byłby używany do jednej z prac w gospodarstwie. Niestety u nas w polsce jest mało takich rolników ktorzy mają każdy ciągnik do czegoś innego, bo to jest POLSKA.

Edytowano Kwiecień 2, 2013 przez norbitoja

[Ziel 115]

Żeby mieć każdy ciągnik do czego innego to trzeba mieć ponad 300ha w innym razie było by to nie opłacalne dla polskiego rolnika. W Polsce najwięcej jest gospodarstw 30-100ha. Ale z tym spalaniem trochę przesadziłeś.

[Janosik82 0]

kolego weź popatrz na VALTRĘ solidne i konkretne ciągniki,

[pawel6485 242]

@ziel w Polsce 70% gospodarstw nie ma większej powierzchni niż 5 ha.

Taka ciekawostka

http://biznes.interia.pl/news/o-14-zmalala-liczba-gospodarstw-rolnych,1668445

http://stanislawwitaszczyk.blog.onet.pl/2011/07/24/liczba-gospodarstw-rolnych-i-ich-srednia-powierzchnia/

[kris14 267]

Paweł, uprzedziłeś mnie

 

Tak jak kolega pisał, watro wziąć pod uwagę Valtrę ale serię T lub jeszcze JD 6M.

Najlepiej by było jak by zainteresowany po prostu zdobył oferty tych ciągników, wiadomo by była jaka jest cena za konkretne sztuki, lub też jakie wyposażenie można dołożyć w cenie 300tys netto w każdej marce.

[Grzegorz88 1]

Nie ma marki idealnej! Każdy z moich przedmówców wybiera inną markę i inny model, ponieważ w innym stopniu oceniają poszczególne "części składowe" marki, takie jak marketing, powszechność na danym rynku a co za tym idzie - serwis, konstrukcja, jakość wykonania, miejsce i technologie montażu, itp. Co więcej uważam za nieuzasadnione porównywanie marek/modeli miedzy poszczególnymi segmentami, tzn. musimy wiedzieć jaką rolę spełnia dana marka w danym koncernie - czy jest marką prestiżową czy też marką tanią, nastawioną na ilość. Jeżeli chcesz by Ci dobrze doradzono, podaj więcej Twoich szczegółowych oczekiwań względem tej maszyny.

 

Wybór powinniśmy zawęzić do koncernów (i ich wybranych marek):

 

1) AGCO (Fendt, Valtra, Massey Ferguson)

2) CNH (Case, New Holland, Steyr)

3) SDF (Deutz-Fahr, Same, Lamgorgini)

4) Claas

5) John Deere

ewentualnie

6) Argo (Landini, McCormick) ---> osobiście ten koncern z góry wykluczam, ze względu na niski poziom inwestycji w nowe technologie

[norbitoja 4]

Valtra, słyszałem dobre opinie na jej temat, lecz niewiem jak ze spalaniem, bo to dla mnie ważne zresztą jak dla wszytskich rolników. Nie ma zbytnio w mojej okolic servisów Valtry. Z mojej okolicy jest servis Claas'a, MF'na i Fendt'a oraz JD.

Edytowano Kwiecień 2, 2013 przez norbitoja

[Ziel 115]

@ziel w Polsce 70% gospodarstw nie ma większej powierzchni niż 5 ha.

Taka ciekawostka

http://biznes.interi...rolnych,1668445

http://stanislawwita...a-powierzchnia/

 

Pisałem o rolnikach a nie o ludziach którzy pracują w mieście i mają gdzies te pare ha co i tak usługowo ktoś im obrabia.

[trawis7 0]

ja bym postawił na john deere 125km z 6cio cylindrowym silnikiem te nowe to chyba bedzoe model z serii 6r mam 6620 i 7500godzin nic sie niedziało

[konrad82 50]

Kolego a z którego roku ten john deere???

[norek007 0]

ja bym postawił na john deere 125km z 6cio cylindrowym silnikiem te nowe to chyba bedzoe model z serii 6r mam 6620 i 7500godzin nic sie niedziało

 

A ja nie, bo za duzo pije

[Tomek90 2242]

Pić to możesz przy stole. Skąd wiesz, że pali dużo?? Posiadasz?? Nie jeden już udowodnił że tak nie jest, zresztą nawet jakby ak było to wole niech spali więcej a nie dusi się jak górka albo cieższa ziemia.

[trawis7 0]

Kolego a z którego roku ten john deere???

2005

[norek007 0]

To ile ci spali na hektar orki? i z jakim pługiem tak mniej wiecej.

Edytowano Kwiecień 25, 2013 przez norek007