Belarus 952.4

[kotlet20 0]

Witam wszystkich. Mam pytanie odnośnie załączania przedniego napędu w Belarusie. Mianowicie czy u Was dźwignia od załączania porusza się lekko czy stawia mocny opór?? U mnie chodzi strasznie ciężko i często musze często "wbijać" napęd na jakimś biegu. Jak to u Was wygląda?? I drugie pytanie odnośnie blokowanie TUZa do transportu. Jest taka mozliwosć w tym modelu bo w instrukcji jest pokazana dźwignia służąca do tego której u mnie nie ma.

[padre1989 13]

pod dzwignia masz taka gumke osłaniajaca ten precik co idzie do przystawki ...strzykawka oleju tam w pusc i rozruszaj...i bedzie jak noweczka

[Junkers 44]

U mnie z początku włączanie napędu ciężko chodziło aż w końcu stanęło całkowicie, to cały ten mechanizm załączania napędu rozebrałem, wyczyściłem na lustro jak mówili forumowicze i przesmarowałem, teraz chodzi dużo lepiej jak nowy, można włączać i wyłączać 1 palcem, praktycznie w każdym momencie.

 

Co do blokowania TUZa jeśli masz monoblok to takiego czegoś nie ma.

 

Ogólnie odpowiedzi na twoje pytania już są wystarczyło trochę poszukać.

[padre1989 13]

nie trzebatego czyscic tylko oleju tam zapodaj i bedzie git

[Junkers 44]

Ja rozumiem ale wolałem wtedy zrobić to od zera, nie znając jeszcze o co dokładnie w tym chodzi, tym bardziej zwracając uwagę na upierdliwość przypadłości, teraz pewnie bym tylko oleju zapodał

[kotlet20 0]

Przesmarowalem i działa jak nowe tak więc dziękuję za pomoc:) Na pewno odpowiedzi na moje pytania już są gdzieś zawarte, niestety prześledzenie wszystkich tematów zajeło by mi pół życia (a trafienie na to czego szukam to kwestia szcześcia). Jestem nowy na tym forum wiec prosze o wyrozumiałość. pozdrawiam

 

 

No i co z tego, że szukanie zajęłoby dużo czasu? I to, że jesteś nowy też w niczym Cię nie usprawiedliwia. Wiesz w ogóle o tym, że zakładanie tematów zbliżonych do już istniejących jest zabronione? Proponuję dokładnie zapoznać się z regulaminem tego forum, żeby później nie było pretensji jak dostaniesz ostrzeżenie.

Edytowano Kwiecień 9, 2013 przez Elektrotechnik

[kotlet20 0]

Jak u Was wygląda sterowanie TUZem?? Chodzi mi o podnoszenie dźwignią siłową. pociągniecie ją do miejsca w którym unosi to sama odskakuje jak się ją puści czy trzeba ją lekko cofnąć??

[Junkers 44]

Ogólnie to tak nic nigdzie nie odskakuje ani nie trzeba cofać:

1.prawa od szyby to regulacja pozycyjna, jak ustawisz dźwignię tak ci podniesie TUZ, ale tak do połowy nie więcej z tego co zauważyłem.

2.lewa od siedzenia to regulacja siłowa, tu też jest tak samo jak się ustawi to tak ci będzie głęboko np, pług rył w ziemi, im większa siła pukania/ściskania w łącznik centralny tym pług będzie szedł płycej czyli wyżej.

 

Jeśli źle napisałem to niech mnie ktoś poprawi, a w ogóle to jak Wy czyli Ci co macie monoblok ustawiacie dźwignie TUZ do orki??

[kotlet20 0]

No pytam dlatego że np. przy oraniu używam dźwigni pozycyjnej (ustawiam sobie stałą głębokość pracy), a na uwrociach do podnoszenia używam siłowej i już kilka razy zgapiłem się i pogiąłem uchwyt od cięgła. Dźwignie od regulacji siłowej trzeba maksymalnie pociącnąć w tył żeby zaczął unosić i lekko cofnać aby zatrzymać w danej pozycji.

[Junkers 44]

Ja ten uchwyt dawno odjąłem bo tak to by go już nie było i założyłem zwykły łańcuszek z haczykiem, który jest sto razy lepszy, co do tej lewej dźwigni od siłowej to racja, precyzji w niej jest całkowity brak.