Marcin1987

Odpalanie Mtz-a zimą

Polecane posty

LTZ55a    118

Ja tradycyjnie odrobinę czarnego silikonu.


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszekbrzuze    297
To zwykłe uziemienie wsadzasz pod śrubę mocującą do bloku

KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robi57362    2350
ja dopuki nie zaczolem smaarowac wszystkich uszczelek silikonem nie moglem pozbyc sie wyciekow a teraz co juz bylo rozbierane to suche

jesli pomoglem kliknij fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robert983    38

Panowie a co da  ten podłączony kabelek jak ciągnik stoi na gumach , powiem być jakiś styk żelaza z podłożem aby uziemienie zdawało egzamin, chyba że się mylę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9227

Jeśli grzałka dostanie przebicia, to po dotknieciu do ciągnika ty będziesz uziemieniem. Jak podłączysz kabel zerowy do ciągnika, a poprzez trzyżyłowy przedłużacz do gniazdka z uziemieniem, w przypadku przebicia grzałki powinno wywalić zabezpieczenia.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

W  gumowych butach Ty też będziesz uziemieniem jak ten ciągnik.  Musiałbyś założyć buty antyelektrostatyczne które wprowadziły by pewną  rezystancję między stopami a podłożem. :D

Edytowano przez LTZ55a

Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bolo77    0

Panowie jeszcze jedno pytanko. Przy kierownicy z prawej strony mam 3 dzwignie moze ktos mi dokładniej wytłumaczyć do czego one służą.  Ciągnik jest z 95roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radio19966    16

to są dzwignie od hydrauliki  pierwsze 2 od kierownicy są od wyjść hydraulicznych a ostatnia od podnośnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

do hydrauliki zewnętrznej ,a pierwsza od kierownicy wspomaga dodatkowo udźwig podnośnika wraz z załączona ta z prawej przy siedzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bolo77    0

Nie moge załączyć podnosnika dźwignia przy kierownicy tylko podnosze ta obok fotela, ktos wie czemu tak moze byc 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Wajcha koło fotela musi być w pozycji STOP. Jeśli nie pomoże sprawdź czy jest rozdzielacz podłączony do regulatora. Były wersje które nie miały możliwości sterowania podnośnikiem rozdzielaczem koło kierownicy.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz78    1029

Seweryn w moim jak mam,

w pozycji STOP to załączenie rozdzielaczem powoduje spadek obrotów  czyli układ jest zamkniety ,

natomiast jak dzwignie przy fotelu dam w pozycje podnoszenie i do tego pociągnę dzwignie z przodu działa podnośnik przynajmiej dwa razy szybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bolo77    0

A jaka jest ta pozycja Stop. Zakupilem ciagnik ale nie ma on zadnych naklejek i troche ciezko jest mi sie połapać co i jak 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bolo77    0

wczoraj wieczorem spuściłem wode z chłodnicy , dziś zalałem go od nowa i odpalilem na zaciag bo grzalka nie pomagala ale chyba musiało  zostac troche wody i chyba ja zlaplo bo sie zagrzał i nie moge teraz wogole spuscic wody. moze ktos cos podpowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9227

Szczerze, to moja rada jest taka - zalej ciągnik płynem. Jak jest grzałka to po co się męczyć. Ja mam pozalewane płynem ciągniki i spokój w zimie a w lecie ewentualnie zajrzeć czy nie ubywa. 

Kraniki podgrzeje opalarka bo pewnie tam złapało.

Edytowano przez jahooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bolo77    0

tydz temu go kupilem mial plyn rozrobiny z woda. sposcilem zeby zalozyc grzalke, a mialem jechac i kupic plyn tylko nie zdazylem.

podgrzewalem kraniik palnikiem ale nie pomoglo dalej nie moge spuscic wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9227

Z obu kraników nie leci, z bloku i z chłodnicy ? Przysłon chłodnice na maksa niech się woda dobrze podgrzeje to puści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

W grzałce jest śrubka do spuszczania z niej płynu.  Ty sobie porządek z chłodnicą i blokiem zrób, przepłucz dokładnie z syfu.  Prawdę mówiąc  dałeś ciała. Na głowie bym stanął żeby wodę w zimie spuścić. Węża było zdjąć z chłodnicy choć by.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

Puści ale tylko z  bloku. 

Grzałka nic nie dała? Może za krótko grzała?


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bolo77    0

spuściłem wodę przez oba kraniki myślałem ze to wystarczy. nie wiedziałem ze trzeba jeszcze węża zdejmować

Grzałka prawie godz chodziła i mało pomogła.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LTZ55a    118

To coś nie tak. Po pół godziny powinna pomóc. Zamykałes  dopływ powietrza? Powinno dużo pomóc.


Sprzedam części silnika MTZ 50/550 oraz katalog części MTZ50/550.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie do posiadaczy MTZ  o opinie o nowszych modelach MTZ lub konkretnym modelu 892.2. Co się w nich konkretnie psuje i czy w ogóle warto kupować nowego MTZ w dobrej cenie? Jak spisuje się w orce, talerzówce i agregacie siewnym 3m?
    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie co do biegów w mtz 892.2 mianowicie czy jeśli jadę ciągnikiem to muszę zmieniać w trakcie jazdy na tryb z szybszymi biegami czy mogę od stojącego wrzucić tryb z szybszymi biegami i od początku jechać tylko na nich? Zamiast zaczynać z trybu z niższymi biegami i zmieniać w trakcie jazdy na tryb z wyższymi żeby jechać po koleji czy od razu mogę z postoju jechać na szybszych nie ruszając wolniejszych?Chyba że to po prostu są biegi polowe i szosowe jak w starych ciągnikach?
    • Przez rastafarmer
      Witam wszystkich bardzo serdecznie!
      Jestem nowym użytkownikiem- pomimo tego że przeczytałem regulamin, proszę o troszeczkę wyrozumiałości i uwagi jeśli robię jakieś błędy
      Mianowicie posiadam MTZ-ta 82 z przednim napędem. W najbliższym czasie chciałbym wymienić w nim opony z przodu.
      Fabrycznie mam wstawione 11,2 R20. W związku z powyższym mam do Was pytanie- czy jest możliwość wstawienia opon 12,4 R20? Czy to się wszystko "zgra" bez wymiany tylnych opon?
      Proszę o porady i uwagi.
      Pozdrawiam!
       
      Szymek
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj