Marcin1987

Odpalanie Mtz-a zimą

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
seweryn20    825

Wygląda tak samo jak moja poza mocą ta ma 2000 W. 

50 czy 80 czego?


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9205

Ja mam taką 2kW - ze 30 minut potrzeba, żeby się podgrzał. Z drugiej strony - wystarczy że głowica ma powyżej 0 stopni i pali od strzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19687

wiesz mój teraz po podgrzaniu świec pali super ale boję się zimy-może w końcu przyjdzie....

Wygląda tak samo jak moja poza mocą ta ma 2000 W. 

50 czy 80 czego?

o model mi chodziło ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawlik794    20

ja mam  świece od mf-a + nafta  w zbiorniczku  ,ta oryginalna to -???- ,do -10 ok ,- podgrzewanie płynu  -w miejsce zaślepki dorobiłem blachę na 3 otwory ,do blachy przyspawałem kawałek rury z ukosa w dól  z mufą pod zwykłą grzałkę z gwintem (chyba 5/4) po 30 minutach  głowica ciepła ,  koszt mufa 5 zł ,grzałka ok 30 zł,robota bezcenna, a i kabel 230v

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pablo1970    51

Ja  kupiłem   grzałkę   [  bez  kabla    z  bolcami   ]     za  180  zł    w   grzałkę    wbudowany   jest  termostat    za  te  pieniądze   nie  warto  się   chromolić   w  wynalazki    ,co  do   świeczki    pierdaknęła    po  10   latach  ,   chciałem   przerobić    jak   mam  w  fartmacku [  tam  świeczka  zasysa  ropę  z zbiornika ]     ale  tu  mogę   zalać   naftę   jest   dużo   lepsza   przy    niskich     temperaturach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panmino    26

Jeszcze się mrozy na dobre nie zaczęły, a temat ruszył:-)
Ja w ubiegłym roku nowe akumulatory założyłem i grzałkę a i tak niewiele to pomogło. Zdaje się, że na akumulatorach "przyżydziłem" i od razu zaczęło się to mścić. (Marka Specbat - odradzam. Z deklamowanego prądu 1000A jest zaledwie 700, reklamacja nie uwzględniona.)
W tym roku jest już nowy rozrusznik superbrzytwa megamocny - extraszybki, a pocztą zmierza już do mnie prostownik 32A że wspomaganiem rozruchu!:-]
No jak to wszystko nie pomoże, to pozostaje tylko wierszyk na pocieszenie, pozdrawiam:-):

Jeśli jest kto na tym świecie,
Kto się zna na MTZcie,
Niech mi powie z hardą miną
Jak odpalić ciągnik zimą?
Po północy dzisiaj wstałem
I baterie ładowałem,
Mam prostownik całkiem nowy
Duży, polski, rozruchowy.
Tamten spłonął wczoraj z rana
Podczas próby odpalania.
Pół dnia żeśmy ładowali,
Ale ciągnik... nie odpali!
Teraz jest już 7.10.
Łapie mnie powoli niechęć.
Siedem godzin ładowania,
Czas spróbować odpalania.
Znowu żeśmy próbowali
Ale ciągnik... nie odpali!
"Słyszysz synu? Coś tam pyka!
Będzie wina rozrusznika!
Jedź do miasta i kup nowy,
Model szybkooobrotowy.
Stary kręci już bezradnie,
Nowy ma jakąś przekładnie.
Marian bardzo go zachwala,
Ciągnik zawsze mu odpala"
Pojechałem i wróciłem,
Stary szybko wymieniłem,
Razem żeśmy wymieniali
Ale ciągnik... nie odpali!
"Nie ma rady, trza pomocy!
Kup baterię większej mocy.
Stara ma już chyba spięcie.
Trzeba mocy w takim sprzęcie!"
Pojechałem i wróciłem,
Nową szybko założyłem
Razem żeśmy zakładali
Ale ciągnik... nie odpali!
Nowy powód ojciec zwietrzył,
Że się ciągnik zapowietrzył.
Ściągnął przewód i o dziwo
Pompa podaje paliwo!
"Podczas próby odpalania
Próbuj ręczną pompowania"
Tak żeśmy kombinowali,
Ale ciągnik... nie odpali!
Może on nalerzy do tych,
że odpala poprzez popych?
Wszyscy z domu się zlecieli,
Wszyscy jakoś pomóc chcieli.
Długo żeśmy go tak pchali,
Ale ciągnik... nie odpali!
Na to dziadek nie wytrzymał:
"Ale mam pierdołe syna!
Skocz po linę, ciągnik drugi,
Tylko najpierw odczep pługi.
Zobaczycie moi mili,
Że odpali w jednej chwili.
Długo żeśmy go ciągali,
Ale ciągnik... nie odpali!
Mówię: "Tato, nie ma żartów,
trzeba użyć samostartu.
Bo na puszcze napisali,
KAŻDY SILNIK WNET ODPALI.
Całą puszkę wypsikałem
I na efekty czekałem.
Chyba błędnie napisali,
Ciągnik dalej nie odpali!
Tata do mnie: "weż no Młody
Przynieś wiadro wrzącej wody.
Woda byśmy go rozgrzali,
Może wtedy nam odpali?"
Dwa wiaderka żeśmy wlali,
Ale ciagnik... nie odpalił!
Dziadek bardzo się zasmucił:
"Może urok zły kto rzucił?"
A zdjąć urok sprawa trudna,
potrzebna skarpeta brudna.
Żeśmy go nię obcierali,
Ale ciągnik... nie odpali!
Trudna sprawa, co poradzić?
Nikt mądrego nic nie radzi.
Sto sposobów - zero skutków,
Każdy pogrążony w smutku.
"Trzeba będzie -stwierdził Tata -
czekać chyba aż do lata!!!"

http://www.agrofoto.pl/forum/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/biggrin.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9205

Ja miałem problem z odpaleniem MTZ-ta w zimie, bo słabo kręcił. Okazało się, że wadliwy był rozrusznik.

Mam jeden akumulator "Centra" 115 Ah z prądem rozruchowym 850A (nominalnie), ma już ponad 4 lata i zapala. Jak temperatura spada poniżej 0 stopni, to: mam grzałkę w bloku (dałem za nią około 160zł), korzystałem z niej ze 4-5 razy od 4 lat, mam świece w głowicy (bo to silnik D-60) i dodatkowo mam prostownik z rozruchem, który realnie wspomaga akumulator prądem 50-60A (mierzone miernikiem cęgowym).

Ciągnik zalany jest na stałe płynem, więc to musi wystarczyć do uruchomienia ciągnika i jak do tej pory wystarcza.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mko09ijn    0

Panowie pytanie- co lepsze w MTZ: świeca płomieniowa (teoretycznie plomien zuzywa nam tlen w powietrzu w kolektorze dolotowym potrzebny do spalenia paliwa w cylindrze) czy 3 lub 4 swiece zarowe spiralne np z C330 (pobiora chyba troche prądu z akumulatora). Ma ktos doswiadczenie? jeden ciagnik na plomieniowke a drugi na zarowe? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszekbrzuze    297

Witam.

 

Spotkałem w sieci oryginalną głowice do silnik MTZ z miejscem na świece żarowe jak w aucie.

Ciekawe, czy dużo by było roboty z takim czymś?

post-10681-0-14287000-1478435738_thumb.jpg

post-10681-0-45955000-1478435748.jpg

 

No i do tego komplet świec żarowych:

http://dizelmmz.ru/magazin/product/svecha-nakalivaniya-11720720

(wersja 12v też by się znalazła)

 

http://mtzrostov.ru/blog/ustanavlivaem-svechi-mtz/

Edytowano przez zbyszekbrzuze

KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Jeszcze się mrozy na dobre nie zaczęły, a temat ruszył:-)

Ja w ubiegłym roku nowe akumulatory założyłem i grzałkę a i tak niewiele to pomogło. Zdaje się, że na akumulatorach "przyżydziłem" i od razu zaczęło się to mścić. (Marka Specbat - odradzam. Z deklamowanego prądu 1000A jest zaledwie 700, reklamacja nie uwzględniona.)

W tym roku jest już nowy rozrusznik superbrzytwa megamocny - extraszybki, a pocztą zmierza już do mnie prostownik 32A że wspomaganiem rozruchu!:-]

No jak to wszystko nie pomoże, to pozostaje tylko wierszyk na pocieszenie, pozdrawiam:-):

 

Jak to nie uwzględniona? Kto to mierzył? Towar niezgodny z umową i ma być naprawiony, a jak się nie da to wymieniony na nowy. Jak jaest napisane 1000A to przy -18°C ma tyle być. Jak nie ma to towar niezgodny z umową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19687

Witam.

 

Spotkałem w sieci oryginalną głowice do silnik MTZ z miejscem na świece żarowe jak w aucie.

Ciekawe, czy dużo by było roboty z takim czymś?

attachicon.gifgłowica d245 świece.JPG

attachicon.gifswieca żarowa w komorze.JPG

 

No i do tego komplet świec żarowych:

http://dizelmmz.ru/magazin/product/svecha-nakalivaniya-11720720

(wersja 12v też by się znalazła)

 

http://mtzrostov.ru/blog/ustanavlivaem-svechi-mtz/

To głowica do 50?czy 80?

Ja mam taką w 50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Z tego co wyczaiłem to jest ona w silnikach z CR które mają po 120 koni. 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszekbrzuze    297

Są 2 typy. Blok i tak ten sam, ale odpalanie bajka.

Bardziej wolałbym dać kumatemu majstrowi wstawić tulejki i świece od Peugeota.

 

W 50 i pochodnych świece są lekko niżej i są komory w głowicy. Tutaj jest wtrysk bezpośredni.

Edytowano przez zbyszekbrzuze

KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Panowie pytanie- co lepsze w MTZ: świeca płomieniowa (teoretycznie plomien zuzywa nam tlen w powietrzu w kolektorze dolotowym potrzebny do spalenia paliwa w cylindrze) czy 3 lub 4 swiece zarowe spiralne np z C330 (pobiora chyba troche prądu z akumulatora). Ma ktos doswiadczenie? jeden ciagnik na plomieniowke a drugi na zarowe? 

Według mnie płomieniowa choć mój ruski na niej w duże mrozy i tak ciężko pali. Ogólnie najlepiej spisuje się grzałka płynu.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz3991    49

A co  sądzicie o rozrusznikach Iskra? Dokładnie to takich jak ten: http://allegro.pl/agro-mar-rozrusznik-12v-4kw-oryginal-mtz-belarus-i6574921620.html . Nie miał by lepszego uciągu niż te wszystkie planetarne? Tak jak większość również mam problem żeby bujnąć silnik już przy temperaturze około zera nie wiem czy wynika to z leciwości Magnetona czy zbyt małej siły do rozruszania. Stosował ktoś tą iskrę? Stówkę droższy od Magnetona 3,2 kW, ale mocniejszy. Ciekawostka- drugi MTZ z d-242 na jakimś "noname" planetarnym z aku nie ładowanym z rok pali jak porąbany i gdzie tu różnica? Dodam że zalane dokładnie tym samym. W zasadzie najlepszy rozrusznik do niego to już mam w drodze- znaczy się grzałkę już kurier wiezie.

Edytowano przez Lukasz3991

Każdy robi jak uważa, ale nie każdy uważa jak robi.

 

Czasy się zmieniły, teraz stać na konia, ale nie zawsze stać na utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Mi poleciał swojego czasu magneton i pytałem się właśnie o iskrę jak się spisują w warsztacie który naprawia rozruszniki, alternatory. Powiedział że są przeciętne. 

Kupiłem jubane i póki co chodzi dobrze, lepiej i ciszej jak magneton, jest też konstrukcyjnie bardziej przemyślany.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz3991    49

Moc ich nie zrobi różnicy? Po penetracji alledrogo najmocniejsza Jubana ma 2,8kW, a iskra 4kW. Mówię tu oczywiście o 12v. W ciepłym kręci, ale jak jest zimne to rozrusznik nie wchodzi na obroty. Co zaczyna się bujać to go przydusi lekko, a tak to sobie można odpalać cały tydzień i tak mnie własnie wzięło na przemyślenie czy nie lepiej jakby taki dzik kręcił wolniej, ale ciągle tak samo. 


Każdy robi jak uważa, ale nie każdy uważa jak robi.

 

Czasy się zmieniły, teraz stać na konia, ale nie zawsze stać na utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9205

Najlapszy, jaki widziałem to orginalny ruski planetarny, z wierzcu wygląda jak standardowy. Nie do zarżniecia nawet przy dłuższym kręceniu. Wadą magnetona i jubany jest to, że bardzo szybko się nagrzewa, duża moc, mała obudowa. Ja mam jakiś noname od roku i na razie jest ok, z akumulatorem 95Ah daje radę zapalić, zilnik na płynie plus świece paluszki w komorach wirowych. Olej Turdus.

Przy takich temperaturach jak teraz wyłączam wałek i pompę hydrauliki do zapalania rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Jubana zaleca jednorazowo nie kręcić dłużej jak 20 sec z 30 sec. przerwą. 20 sec to długo. Mnie to ogólnie nie  interesuje bo w mniejsze mrozy pomaga świeca a większe grzałka. 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak mam jubane w t25 od 7 lat może więcej. Nie ma najmniejszego problemu z paleniem. Zimą jak to w ruskim bywało ciężko ale jubana robi robotę. Teraz skończył się alternator pojechałem za jakimś mocniejszym i co jubana oryginał tyle ze ma 700W i 50A.
Cena 180pln. Jak wytrzyma tyle ile rozrusznik to będę zadowolony.
Dodam że Władek pracuje całą zimę przy zwózce drewna także musi chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez salas89
      witam mam pytanie o rade w sprawie zakupu białoruski . Uzywana była by do ladowania obornika i wapna  , co rocznego odkopania rowu , wykopania fundamentow pod budowe domu i wielu prac porzadkowych w gospoarstwie . Znajomy chce mi sprzedac 2 białoruski rolnicze w kwadratowej budzie ze wszystkimi łyzkami , widłami , itp posiadaja papiery na jego babcie , chce za to 9500zł ale jedna ma uszkodzony silnik ( brak glowicy) a druga niby sprawna ale nie odpalana od 5 lat , opony troszke kiepskie z tyłu maja (chyba jeszcze orginalne od nowosci). Cena troszke przewyzsza cene złomu wiec duzej straty by nie bylo , tylko czy jest sens sie w to pakowac ? Czy taki jumz moze cos w polu porobic czy juz tylko zlomowisko go czeka ? 
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam chciałbym zapytać posiadaczy ciągników mtz Pronar 82 w wersji sa i tsa o opinie o tych ciągnikach i o tym co należy sprawdzić przy zakupie tych ciągników.
    • Przez iridium3000
      Witam. Chciałbym się dowiedzieć w jakim zakresie obrotów najlepiej się poruszać w celu ekonomicznego spalania 952.3 w czasie transportu i prac polowych.
      W orce trzymam 1800obr w transporcie 1600obr 
      Myślicie że można by zejść w pracach polowych do 1600obr a w transporcie 1400obr czy to za mało?
      Z tego co widziałem nowy  Fendt  120koni w orce latał na 1550obr. Dla tego jestem ciekawy czy w MTZ również można zejść z obrotów w celu redukcji spalania.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj