januszek

Ginie cała hydraulika Ursus Bison 210 (1014 export)

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
januszek    0

Witam,

Maszyna rocznik 1990

Wzmocniony podnośnik

6 wyjść hydraulicznych

 

Ciągnik pracuje aktualnie przy odśnieżaniu, podnoszenie pługa podpięte pod wyjście hydrauliczne na wywrot przyczepy, skręt pługa podpięty na 2 inne wyjścia obsługiwane przez dodatkową dźwignię po lewej stronie siedzenia zgodnbie z kier. jazdy( zwykłe wersje jej chyba nie mają tak jak i tego doatkowego rozdzielacza)

 

Objawy:

Często rano, po zimniej nocy ale takze po dowolnym czasie jazdy, pracy ginie naraz cała hydraulika, tzn nie działa podnosnik, ''kiper'' i skręt pługa. Po kilku minutach bądź kilkudziesięciu nagle zaczyna działać.

Po wstępnej ocenie w terenie stwierdzono, iż przyczyną nie jest raczej załączanie pompy ( po lewej str pod kabiną).

 

Panowie jakieś podpowiedzi, przypuszczenia?

O pompie znalazłem info na wcześniejszych postach, lecz może trzeba ja dokładnie zbadać, co sprawdzić?

Jakieś zawory, przekażniki feralne?

 

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZUCH1234    93

Być może masz za mało oleju albo smok się przytkał jakimiś brudami lub w oleju jest woda zobacz najpierw to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316

rozumiem że filtr wymieniony, może gdzieś łapie powietrze w co wątpie.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalmeer    483

a może być zawór przeciązeniowy przepuszcza i potem tak sie dzieje


Ziemia to skarb , który trzeba pielęgnować i chronić .!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
januszek    0

Filtry były czyszczone w lipcu, wtedy też był zalany nowy olej. Ciągnik jeździł cały czas od tamtej pory z przyczepą kiprując po 15t.

Czyli pompa jest wysłużona i przerywałaby w dostawie ciśnienia? Jakieś inne sugestie?

PS. Da się ją wymienić bez rozpoławiania czy tak jak do mikropompki trzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

Bez problemy ją wymienisz, tan dekiel się odkręca co masz włączanie pompy, i wyciągasz ją.Kup 26 od razu, ale ma mieć tulejkę redukcyjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1123

Prawdopodobnie pompa wałkiem zaciąga powietrze, czasowo pomaga wymiana uszczelnienia na wałku napędzającym ale to na krótko. Wskazana wymiana pompy z wyjęciem nie ma problemu pod warunkiem że jest widoczna tylna śruba (długi "łepek").


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
januszek    0

OK dzięki za odpowiedzi

Wymienimy pompę na nową bo to symboliczne koszty, a i ta wypracowana jest na pewno.

Opiszę skutki dla szerszej grupy odbiorców po naprawach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpsowa692    1

Dziwne to pompa to zdycha powoli tzn. jest coraz słabsza jak wszystko dobrze podepnij manometr pod gniazdo kipra i zobacz jakie ma ciśnienie .

Zawór przeciążeniowy jak się zatnie od jakichś paprochów czy cząstek metalu to raczej już nie odetnie , tylko że te cząstki metalu często pochodzą z pompy .

Bo jedne pompy są na igiełkach inne na tulejkach iak to łożyskowanie padnie to tryby w pompie tną aluminium jak masło i te wióry idą na rozdzielacz szkoda że wtedy nie stosowano filtrów na tłoczeniu.

Na ssaniu pompy są oringi one też lubią zassać powietrze no i czasem zdarzy się tak że pompa się poluzuje wtedy też cuda tworzy.

W sumie wymienisz pompę będziesz widział co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

Jak pompa jest na końcu swojej kariery, to zapowietrza sie nie wiadomo kiedy i czemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sawka12    0

Mam problem z U 912 cały czas słysze jak wydajnie pracuje pompa gdy coś masywnego podnoszę, i wywala mi olej z podnośnika w okolicach rozdzielacza słychać takie cykanie jak podnosze pod siedzeniem co to może być ?, proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez Scoti
      Witam mam problem w moim fergusonie przestał działać podnośnik. Gdy chce podnieść podnośnik załącza sie wałek WOM i cały czas sie kreci jedynym sposobem na wyłączenie jest odpiecie kabla od elektrozaworu hamulca, Wymieniłem elektrozawór lecz dalej to samo dodam,ze cały czas świeci sie blokada i wałek ,a teraz ciągnik chodzi na przyspieszaczu . Co jest i gdzie szukać rozwiązania ?
    • Gość
      Przez Gość
      Witam serdecznie
      Pytanie do użytkowników MF 3125 i pochodnych. Przy rozdzielaczu są 3 węże, który z nich to zasilanie, a który powrót oleju. Według mnie górny z lewej to powrót, a dolny (grubszy) to zasilanie.
      Proszę o odpowiedź czy mam rację czy też nie.

      Potrzebuję zrobić dodatkowy rozdzielacz przy TUZ-ie, który posłuży mi do obsługi zakupionej prze zemnie zgrabiarki grzebieniowej TWIST Samasz-u. Chciałbym za sobą ciągać prasę KRONE Comprima F 125 XC, a z przodu zgrabiarkę.
      Niestety potrzebuję 4 szybkozłączka podwójne (2 dla prasy, 1 dla zgrabiarki, 1 do obsługi wysokości tuza)
      Stąd też pomysł na dodatkowy rozdzielacz z przodu, który byłby obsługiwany za pomocą joysticka z kabiny.

      Pozdrawiam serdecznie oraz dziękuję za pomocne wypowiedzi


    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
    • Przez podnośnik123
      Witam, mam problem z podnósnikiem w ursusie c 385. Gdy podniose ramiona na maxa pompa podnośnika cały czas pracuje a wąż dochodzący do pompy jest mega napiety. Spotkał się ktoś z takim przypadkiem ??
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj