zakup ładowarki teleskopowej

[anonymou 0]

Witam,

Zamierzam zakupic ładowarke teleskopową. Do moich potrzeb (obornik, bele sianokiszonki i słoma) wystarczy jakaś całkiem nieduza ok 2t udzwigu i max 5m. Powiedzcie na co szczególnie zwrócic uwage przy zakupie. Mam do przeznaczenia na ten cel jakieś 50-60tys. Jaką marke wybrac najlepiej: manitu, JCB, NH, JD a moze jakaś inną? Jaki naped mechaniczny czy hydrostat? Zależy mi na tym aby była oszczdna pod wzgledem zuzycia paliwa, radziła z ciagniciem 20 bel sianokiszonki, była na kołach 24R.

[cichy84 28]

http://tablica.pl/oferta/manitu-730-ID2eal1.html#316cc7e081;r:;s:

ja oglądałem tego dla mnie troszkę za stary ale jak w tej granicy cenowej to ciekawa maszyna

ja mysle o tej maszynie http://tablica.pl/oferta/ladowarka-teleskopowa-jcb-526-56-agri-526-2009-r-ID25eY9.html#60012482fd;r:;s:

[PanPrezes 1]

Jeśli chcesz ciągnąć przyczepy tylko napęd mechaniczny, bo hydrostat może nie dać rady. Te obie ładowarki podane przez kolegę wyżej mają kiepskie opony, więc przy zakupie trzeba liczyć się z wymianą na nowe (koszt ok. 4-5tys)

[Cehes 627]

Polecam coś z firmy CAT(Caterpillar). W firmie w której pracuje mój tato jest ładowarka CAT TH 220B i sprawuje się bez zarzutów, tyle co pękła przednia szyba, szyby od drzwi i błotniki, czyli tylko części karoserii. Z tego co wiem nie było żadnej takiej poważniejszej awarii Ew. coś z NH

[kurak 9]

Nie do końca się zgodzę z tym CAT'em, niestety jest tak, że serwis wystrzega się tych ładowarek jak diabeł wody święconej. Nie mówię, że są złe, ale nie są też rewelacyjne. Jeśli mówimy o ładowarkach, wg mnie w grę wchodzą dwie marki: JCB i Manitou, musisz sam zdecydować którą i do czego ma Ci służyć. Hydrostat jest super ale do manewrowania na placu, mechaniczna skrzynia nadaje się do ciągania. Nie ograniczaj się z udźwigiem, dziś Ci wystarczy 2T, ale za 2-3 lata przyjdzie Ci ładować większe ładunki i będziesz stękał, że nie dajesz rady podnieść. Polecam pokręcić się za Manitou 634 ewentualnie 735. Jest trochę droższa w zakupie ale potem cieszysz się z pracy taką maszyną. Ja osobiście posiadam JCB 541-70 Agri Super i daje rady Nie szukaj wynalazków tylko takich maszyn, które są pewne. Maniutou i JCB wiodą prym w ładowarkach i te marki Ci polecam. Pewnie wiele osób się obruszy czytając moją wypowiedź ale nie ganię innych marek. Wszystkie są dobre, ale niektóre bywają lepsze. Wszystko zależy od przeznaczenia i portfela Powodzenia

[Czterdziestolatek 17]

Jak ktoś mądrze napisze to się nie obruszam i z tobą kurak się całkowicie zgadzam- morze z małym wyjątkiem ja bym proponował pokręcić się za JCB dlatego że części są bardziej dostępne i jest mnóstwo zamienników a wiadomo że każda maszyna psuje podczas pracy i wtedy chcemy jak najszybciej ją poprawić i oczywiście jest to niespodziewany wydatek stąd dobrze żeby były tańsze zamienniki aczkolwiek nie zawsze są słabszej jakości.

[kurak 9]

Ja posiadam JCB, wprawdzie od niedawna ale widzę, że jest wiele prostych rozwiązań i jej obsługa jest intuicyjna. Co do części..tutaj nie byłbym takim optymistą. Zarówno JCB i Manitou będzie drogie w naprawie. Jak wiemy Mercedes też potrafi się zepsuć więc trzeba się liczyć z kosztami napraw, ale jak wspomniał Czterdziestolatek, dostępność części, szybkość reakcji servisu ma duży wpływ podczas wyboru maszyny. Jednakże będę się upierał przy JCB i Manitou na mechanicznej skrzyni biegów. Myślę, że byłbyś zadowolony z tych marek.

[hipopotam73 0]

A co powiecie o marce Faresin ?

Maja szeroka gamę ładowarek, serwis , sprzedaz przez dealerów - bardzo duża ilość i łatwośc dosteności części.

[Czterdziestolatek 17]

Jakaś nowa marka nie słyszałem o niej więc chyba nie warto się nią interesować. A co do części zadzwoń do kilku firm co sprzedają części i już wiesz czy są łatwo dostępne czy tylko w jednej firmie.

[MKrajes 133]

Też proponuję wybierać między JCB a Manitou. Co do dostępności części to zależy od regionu i dealera/serwisu. Jak ja do dealera manitou mam z 10 km i większość części dostępne od ręki a serwis porządny i sprawdzony to wybiorę manitou gdy do dealera jcb mam z 50 km i większość części dostępne na zamówienie. Ktoś może mieć odwrotną sytuację więc nie krzyczałbym od razu JCB czy Manitou bo ma lepszą dostępność części. Obie te marki są porównywalne i różnią się szczegółami bo podobne są ceny części, awaryjność, zużycie paliwa, udźwig, zwrotność, wydajność itd. Na pewno jedna jak i druga marka jest warta swojej ceny.

Co do marki Faresin znam jednego użytkownika ładowarki tej marki. Zakupił ją ze względu na tylny TUZ i WOM. Miała służyć jako ładowarka i "ciągnik" i jak sam mówił jak jest coś do wszystkiego to jest do niczego. Przemilczę już ciągłe awarie.

[Apista 6]

MLT 725, Manitou

 

Taką ładowarkę mam okazję sprowadzić i jeśli te 50 tys. za nią dasz to będzie Twoja.

Ogólny stan ładowarki dobry, rok 95, widoczne ślady użytkowania, opony 60%, w zestawie łyżka do piachu i łycha krokodyl do obornika czy kiszonki

Jedyny chyba mankament to silnik zachlapany olejem, lecz mimo to to ładnie odpala i jest nadal użytkowany.

 

Sam się zastanawiam czy by nie kupić ją bo na pewno mi się przyda. Tylko że ja na razie jeszcze nie posiadam gospodarstwa a pracuje a z jednej pensji opłacić studia, dojazdy i kredyt udźwignąć to łatwo mi nie będzie.

[Arek 218]

Na forum kopaczka są ludzie, którzy nie widza innych koparek poza CATem a jednak teleskopów cata nie polecają więc coś musi być z nimi nie tak. Osobiście polecam tak jak większość jcb i manitu. Ale do JCB jest zdecydowanie większa dostępność zamienników, prostych eksploatacyjnych rzeczy, wystarczy spojrzeć na allegro. Ceny w serwisach tak jak do wszystkich zachodnich maszyn wysokie i na podobnym poziomie.

[kamil96 37]

Co powiecie koledzy na ładowarkę Merlo bo się nad tą marką zastanawiam czy do dobra marka i wgl. Jak ktoś miał styczność czy też posiada taką to byłbym wdzięczny jakby wyraził swoją opinie.

[Mikruss 536]

sam od jakiegoś czasu mam manitke MLT 634 i co ją kto zaobaczy to pierwsze pytanie - czy hydrostat daje rade bo czesto teleskopy mają z tym problem a ździwko jest jak mówie ze jest normalna skrzynia i trybiki

nie trzeba dawać gazu żeby jechała, jak sie oprze o ściane to kola się kręcą cały czas, wg mnie ma to ogromny wpływ na spalanie maszyny, u kuzyna JCB żeby ruszyło na hydro jak sam powiedział musi iść czarno z komina ale to tez pewnie zalezy od modelu.

Ogólnie mówiąc nie patrzec byle na co tylko zorientować się które modele były dla rolnictwa i tylko z mechaniczną skrzynią biegów, bo dajesz przyczepy i jedziesz na pole i nie ma problemu z uciągiem

i faktycznie nie ograniczać się co do udźwigu, ja na początku myślałem że starczy mi coś do 1.5 - 2 tony, teraz widze ze źle bym zrobił, moja ma 3.4 tony a miała by więcej by nie zaszkodziło, sam lycho krokodyl waży ok 500 kg i jak wezme obornik albo chce wyszarpać to potrafi przeciążeniówka odłączyć wszystko czyli trochę towaru musi być w nim

Edytowano Maj 29, 2014 przez Mikruss

[Arek 218]

A jakie masz sprzęgło? Hydrokinetyczne czy zwykłe ?

[saszeta 164]

potrzebuję kupić jakąś nie dużą ładowarkę do kurników. Budżet 100 tyś. Max 5 letnia. Nie hydro. Co szukać?