Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
ZF9641    22

W moich stronach rolnicy dzielą się na tych co sieją na zmarzniętą ziemię i na tych co sieją jak można wjechać po wyschnięciu pul.Ostatnio pojawił się nowy gracz sieje azot dużą pierwszą dawkę około 25 kwietnia i drugą na kłos.Według tego co czytam w niektórych waszych wypowiedziach to powinien zbierać tylko słomę a on ma najlepsze plony na wsi .4 klasa a on kosi po 8 ton z ha.Sam się dziwię jak to możliwe i chyba zacznę go kopiować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mich18    89

Racja,co z tego nawozu co posieli jak teraz zima i mrozy pół nawozu wyparuje a reszta pujdzie z woda.


Sprzedam ciągnik ursus c-360.pisac nr gg 33108236

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian40000    86

u nas parę osób na rzepaki posiało. Na zboże nie widziałem żeby ktoś posiał. A ci co krzyczeli tu że zboże głoduje za dwa tygodnie jak zima się skończy będą siać jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik1973    15357

Jak może zboże głodować? Przecież na asfalcie nie rośnie. Jest taki gość co już 5 rok sieje bez gnoju i nawozu i tak samo rośnie, tyle że ziarnko trochę chudsze, a wraz z przyczepami przyjeżdza jak kosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pasiu66    18

Ja tam wolę się zapatrywać na tych rolników, którzy sieją nawóz i urośnie im trochę więcej niż coś. I roślina może głodować tak jak żywy organizm, w każdej fachowej książce czy prasie piszą, żeby azot dostarczyć roślinie jak najwcześniej po zimie, więc chyba coś w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cihu    151

a ja się tylko pytam o co wam chodzi z tym parowaniem azotu. A niby gdzie on ma wyparować? Skoro wsiąkł w glebę to tam jest i tyle. Teraz zaszkodzą mu tylko i wyłącznie silne opady deszczu, wymywanie azotu w głąb profilu glebowego. Wyparować to może azot z mocznika jak go w kwietniu na suchą glebę wysiejesz i deszczu nie dostanie. Azot, który rozpuścił się do gleby, na pewno nie wyparuje. W każdym razie powrót zimy nie jest teraz wskazany ani tam gdzie był azot ani tam gdzie go nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

@Cihu podałeś dobry link bo w pełni się z tym zgadzam. Ci co się śmieją z tych co posieli powinni się zapoznać z podstawowymi zasadami chemii rolnej bo to co mawiał dziadek i ojciec nie zawsze jest zgodne z prawdą. Wg mnie Ci co posieli wygrali. Ja nie posiałem, nie miałem warunków, dziś cały dzień silny porywisty mroźny wiatr. Pędy boczne już kończą swój żywot.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aro1975    324

u mnie też d*pa z rozsiewania nawozu najpierw silny wiatr, teraz śnieg i -3 - nic nie poradzimy trzeba czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brutus44    5

wyparują??? :wacko:

Czasem zastanówcie się co piszecie.Mi nie musicie przyznac racji ale zainteresujcie się fachowymi artykułami .Azot to "ucieknie" w powietrze jak jest sucho i słonecznie-maj,czerwiec jak lezy na suchej ziemi.

Tez go nie wymyje.Musiała by być ulewa z rwiącą wodą na polu do paru godzin po wysiewie.Ja preferuje wczesne sianie N co roku i nie robie z tego wielkiego halo ,że to lepiej .Mi tak pasuje. C330 na wąskich laczkach a na tyłku 700 kg.Jak nie wysieje na zmarzline to albo się utopię albo naprawdę musze pozniej dlugo czekać.Drugie to pózniej to mam czas na pyry,buraki-mniejsze spiętrzenie pracy.

I mam takie spostrzezenie-gospodarzy dzielę na tych co się spieszą i dają dużo nawozu i tych jadą jak wegetacja dawno ruszyła. I pierwsi zazwyczaj mają lepsze plony.

do zf9641

Ale jaka w tamtym roku była pogoda-idealna duzo deszczu.Gdyby była susza miałby wielkie "G".Kiedys sąsiad-naprawde dobry gospodarz-smiał się ze mnie ze sieję N na rzepak na śnieg.On z różnych względów posiał 5 tyg po mnie.Przyszła susza-granule saletrzaku lezały na glebie do czerwca.Mój rzepak 4 tony-sąsiada 1,5tony. Wnioski? Sąsiad teraz sieje prędzej ode mnie :)

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1012    42

My jednego roku wysiewaliśmy też nawozy wcześnie, był to dokładnie 9 marca bo jest zdjęcie na AF z tej akcji, potem przyszło załamanie pogody, efekt wysiewu był marny zboże słabo się z wiosny zbierało i trzeba było ratować konkretniejszą drugą dawka:) dlatego teraz ruszamy z nawozami jak już faktycznie "czuć" wiosnę, może łączy się to z troszkę większymi koleinami ale co poradzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowy81    69

W moich stronach rolnicy dzielą się na tych co sieją na zmarzniętą ziemię i na tych co sieją jak można wjechać po wyschnięciu pul.Ostatnio pojawił się nowy gracz sieje azot dużą pierwszą dawkę około 25 kwietnia i drugą na kłos.Według tego co czytam w niektórych waszych wypowiedziach to powinien zbierać tylko słomę a on ma najlepsze plony na wsi .4 klasa a on kosi po 8 ton z ha.Sam się dziwię jak to możliwe i chyba zacznę go kopiować.

 

 

Ciekawe - jesli prawdziwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akacja    92

A co on uprawia,chyba jabłka :P .co do spodziewanych mrozow.Oczywiscie nie jest to zbyt sprzyjajace dla zbóż,jednak nie panikowałbym tak bardzo.zboża które dostały teraz azot będą wygladały zupełnie inaczej w przypadku unormowania temperatury niż te ktore na niego czekają.Bardziej martwil bym się o rzepaki,jeżeli rozetka napije się wody pobudzona azotem,nastąpi mróz,może wystapić przerwanie między korzonkeim a resztą rośliny i to będzie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

.4 klasa a on kosi po 8 ton z ha.

 

Ze słomą chyba...


sprzedam

Opryskiwacz Pilmet 

www.olx.pl/oferta/opryskiwacz-pilmet-2018-18-m-2000l-nie-hardi-rau-evrard-CID757-IDxqwma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZF9641    22

Każdy robi jak uważa i co najgorsze jak ktoś robi inaczej to od razu robi źle.Forum jest od dzielenia się doświadczeniami i spostrzeżeniami .Część osób uważa się za wszystkowiedzących i nieomylnych,wolno wam mi to nie przeszkadza , ale trudno wam zrozumieć że jak ktoś robi inaczej i ma dobre plony to zaraz musi ściemniać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
riki    1

Czytam temat od kilku dni i poprostu chce mi sie śmiać bo temat powinien się nazywać "sprzeczka na temat rozsiewania nawozu" według mnie każdy ma swój rozum i doświadczenie .Sam powinien ocenić co będzie lepsze dla jego roślinek .Pole polu też nie jest równe jedno musi obsychać nawet do płowy kwietnia i trzeba wykorzystać przygruntowe przymrozki żeby wjechać z nawozem a na drugie można wjechać 2 dni po zejściu śniegu .Druga sprawa np.saletra kędzierzyńska potrzebuje trochę więcej czasu na widoczny efekt działania N, także kto posiał to napewno nie stracił i z pola nie zrobił poligonu,a teraz po tych śniegach i deszczach trudno będzie wiechać .Ja osobiście rozsypałem nawozy jak co roku "tuż przed ruszeniem wegetacji" i jeszcze nigdy na tym nie straciłem . Pozdrawiam niech każdy robi co jest lepsze dla jego pola z roślinami.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik1973    15357

No po tej zadymce i zawiejach jaka teraz daje ze śniegiem to po połowie kwietnia jak w pole wlezie się to już będzie cud. Woda gruntowa wysoka, a jak ten śnieg się stopi to 2 sztychy szpadlem (40 cm) i woda będzie gruntowa. I jak gospodarzyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michalmeer    483

U mnie w rowach dosyć sporo wody jest ale narazie silnych przymrozków nie ma i oby tak zostało .. a co do 'parowania nawozu ' on nie paruje tylko ulatnia sie niewielka ilosc do atmoswery ale są to małe ilosci dletego naprzykład kazą mocznik wymieszać z ziemią .. praktycznie to parowanie jest znikome nie ma co sie tym przejmować


Ziemia to skarb , który trzeba pielęgnować i chronić .!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famer21    6

Woj. opolskie lekkie kropieniu deszczu, temp 2-3 stopnie na plusie, nie ma tego śniegu ;) Z nawozami można wjechać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akacja    92

Każdy robi jak uważa i co najgorsze jak ktoś robi inaczej to od razu robi źle.Forum jest od dzielenia się doświadczeniami i spostrzeżeniami .Część osób uważa się za wszystkowiedzących i nieomylnych,wolno wam mi to nie przeszkadza , ale trudno wam zrozumieć że jak ktoś robi inaczej i ma dobre plony to zaraz musi ściemniać .

Kolego tu nie chodzi o Twoją osobe że ściemniasz tylko o fakt który podałeś[25 kwietnia pierwsza dawka i druga na kłos].Aby uzyskać plon rzędu 8 ton ziarna +8 ton słomy musimy mieć odpowiednią obsadę na jednostce i własnie pierwsza dawka o tym decyduje.Nie pierwszy wjazd na pole np.25 kwietnia,tylko pod względem faz rozwojowych,czyli przed ruszeniem wegetacji lub najpóżniej w trakcie.Nie powiesz chyba iż w roku ubiegłym wegetacja ruszyła u was około 20 kwietnia?Znając życie pewnie wystapiła sytuacja tkzw rolniczego dowartościowania sąsiedzkiego i pewnie sąsiad chciał Tobie pokazac jakiż on postępowy,oczywiscie czarując.Najlepiej zrób eksperyment,część pola zasil azotem jak większość rolników w odpowiedniej fazie,a część za poradą sąsiedzką[tylko w tym przypadku proponuje tą mniejszą część] Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZF9641    22

W ubiegłym roku u nas wszystko było przesiane pszenicami jarymi.Sytuacja jest z ostatnich 4-5 lat.Odnośnie obsady ja wysiewam 150 -180 kg pszenicy na hektar i wczesną wiosną azot , on sieje 300 kg pszenicy i późną wiosną azot.Odnośnie plonów przez granicę naprawdę dobrze widać ile ktoś przyczep namłócił.Piszę to nie jako poradnik ale jako ciekawostkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anto    14

jakos duzi gospodarze , spółdzielnie wszelakie sieja nawozy na kilkaset hektarów i sie nie martwia jak co niektórzy tutaj

z prostego powodu - organizacji pracy. Oni nie zasilą wszystkich pól w jeden dzień, podczas porannego przymrozku. jak to jest u wielu na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patron26    23

sieja kilka dnii podczas porannych przymrozków

Edytowano przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez kar0711
      Witam. Doradźcie jak konserwować rozsiewacz nawozu po sezonie. :unsure:
    • Przez kaszelan91
      Witam, czy spotkał się już ktoś z was z ostrzeżeniem ,,Nieprawidłowe działanie przekładni,, na sterowniku siewnika? Cały czas mi to pika w wnerwia przy pracy. Jaka może być tego przyczyna? Druga sprawa, zapewne połączona z tą pierwszą, Czy ma ktoś z was siewnik Bomet? Mamy nowy niedawno zakupiony i jest problem z ustawieniem prawidłowej dawki wysiewu, ustawione przełożenie na wysiew 206kga w  rzeczywistości wychodzi prawie 400kg. Trzeba sobie samemu dopasowywać metodą prób i błędów, praktycznie jest ustawione na zupełne minimum. Podziałka na przekładni w ogóle nie ma racji bytu, gdyby się nią kierować to siewu zabraknie w połowie pola... Czy ktoś się już spotkał z taką usterką? może jest jakaś rzecz o której zapominam przy ustawianiu przekładni? Robiąc według instrukcji wychodzi zupełna fikcja. pzdr.
    • Przez emtezecik
      Witam różnice w bloku silnika skrzynia biegów tłoki są wiadome . Oddałem pompę wtryskowe do regeneracji do cenionego zakładu, pomiar pyta jaka dać dawkę paliwa. Chciałbym dawkę z MTZ 1025 gdyż silnik jest ten sam mam TS wiec wzmocniony jest proszę podajcie różnice między MTZ 82 TS a 1025 może kolega Seweryn coś podpowie . Pozdrawiam
    • Przez kibix
      Witam,
      Opryskiwacz ikarus 2800(2010r.) daje złą dawke na ha.
      Zawsze pryskam około 200l/ha i tyle ustawiam na komputerze, który sam dobiera ciśnienie itp. Problem powstał po przymrozkach(pękły mi 2 złączki plastikowe w opryskiwaczu)
      Ostatnio coś się zepsuło i żeby wypryskać 200l/ha na komputerze muszę ustawić około 140 l/ha.
      O ile dobrze rozumiem to komputer dostaje informacje z przepływomierza i na tej podstawie wyświetla dawkę. 
      I teraz pytanie jak ciężko powinna chodzić turbinka od przepływomierza? Jeżeli dmuchnę to nie ma szans żeby się obróciła.
      Nawet jak lałem wodę bezpośrednio do przepływomierza to się nie rusza. 
      Według Was to będzie przepływomierz? Może czujnik od przepływomierza?(dam rade go miernikiem jakoś zbadać. Czy oscyloskop to minimum)? 
      Czy gdzieś jeszcze mogę szukać awarii? 
      Z góry dzięki za pomoc
       
      wygląd przepływomierza 
      http://olx.pl/oferta/przeplywomierz-ikarus-CID757-IDbNxob.html
      komputer
      http://pl.kverneland.com/var/kv/storage/images/kverneland-brand-poland/opryskiwacze/opryskiwacze-polowe/opryskiwacze-ciagane/features/systemy-regulacji/414028-2-eng-GB/Systemy-regulacji_width500.jpg
    • Przez hydroplast
      Witam
       
      Mam problem z moim rozsiewaczem nawozów Sulky DPX EXPERT.
       
      Od jakiegoś czasu nie działa mi waga.
       
      Pokazuje mi tylko na komputerze komunikat " hopper empty" skrzynia pusta.
       
      Waga cały czas pokazuje 0,000kg.
       
      Czy ma ktoś jakiś pomysł, oczywiście rozebrałem skrzynkę elektryczną i żadnej wilgoci nie było w środku.
       
      Załączam zdjęcia.
       
      Czy wie ktoś jaki jest pin do komputera Sulky vision wpb . W komputerze jest opcja sprawdzania czujników itp. Ale chronione jest to 4 cyfrowym pinem.







×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj