Pierwsza dawka nawozu

[MichalUrbaniak 22]

tylko jak ktoś ma takie pole jak ja to istnieje duże prawdopodobieństwo spłukania...

[rolnik32 2]

17 stopni mrozu zapowiadają oby śnieg spadł bo będzie nieciekawie

[Rolnik1973 15371]

Nie ma co się martwić na zapas, nie wymrozi teraz, to wyschnie latem i tak powyżej średniej wieloletniej nie narośnie i nanic te gdybanie gdy warsztat pracy pod gołym niebem. Można zrobić wszystko na 100% a i tak efekt będzie co Bóg da.

[Cihu 151]

przeczytałem sobie twój post i od razu mi się przypomniało takie oto coś:

 

pesymista mówi: Ale jest źle, gorzej już być nie może.

optymista na to: Oj może, może...

 

[milanreal1 319]

tylko jak ktoś ma takie pole jak ja to istnieje duże prawdopodobieństwo spłukania...

Naprawdę dużo śniegu by musiało spać + glebę silnie nasączona wodą + słaba gleba i ryzyko wypłukania jest bardzo wysokie. W innych przypadkach ryzyko spada. Jak ktoś wysiał nawozy i przyjdzie tylko mróz to nie ma co się bać o starty nawozu

[MichalUrbaniak 22]

ziemia jest dobra. Ale napita jak gąbka... pozatym dołek przy rowie melioracyjnym i brak dren... Ja się jednak wstrzymuje

[MegaPuma1995 0]

Mi się jednak wydaje że nie będzie tak źle, prognozy sa takie jakie są, no niestety my nie mamy na to wpływu, w głownej mierze wszystko zalerzy od pogody i to nie tylko w marcu, bo zawsze teraz może być dobrze, a potem katastrowa bo deszczu brak :wacko: ja rozsiałem i myślę że była to dobrza decyzja

 

Nawożenie, nawożeniem, ale dziś zaobserwowałem ciągnik z siewnikiem jadacy droga a za nim drugi z przyczepką z ziarnem :huh: czy aby ktos się nie zapędził z zasiewem ? ( podkarpackie )

[Tomek90 2260]

To jest marzec mróz to normalne w tym czasie co do kazda prognoza mowi jak wiatr zawieje fakt coś ma jutro przyjsc przyjdzie pojdzie i po sprawie .... salertzak sie rozpusci mi przynajmniej ;D

 

A kto sypie saletrzak na pierwsza dawke??

[Michalmeer 483]

ja chciałem saletre na zyto ale Ojciec zadecydował ze lepszy bedzie saletrzak

[pasiu66 18]

A kto sypie saletrzak na pierwsza dawke??

A co jest nie tak z saletrzakiem, że nie nadaję się na pierwszą dawkę? Ja mieszam saletrę z saletrzakiem z przewagą saletry amonowej.

[Tomek90 2260]

Dłużej się rozkłada, potrzebuje więcej wilgoci niż saletra. I jak liczyłem przy zakupie azotowych to saletra wychodzi taniej. Według mnie to saletrzak przedsiewnie bedzie ok.

[Pantera 198]

tomek90 myslisz że saletrzak nie nadaje sie na pierwszą dawke na oziminy , to poczytaj na stronie KWS o uprawie żyta i tam jest podany , ja osobiscie zawsze sieje

[Renault9514 54]

Przed chwilą byłem na polu i oglądałem pszenice, wegetacja ruszyła wyrwałem kilka roślinek i maja małe bielutkie korzenie no i co robić sypać saletrę jak tylko będzie mały mróz czy poczekać?? bo jeszcze nadają zimę- mam nadzieje że się im nie sprawdzi.... aktualnie pada deszcz i jest ok 7 stopni a w nocy było 5 stopni już sam nie wiem co robić :blink: :wacko:

[Gość Profil usunięty]

Teraz to juz chyba poczekaj i po tych mrozach posiej co przejda , ja osobiscie i wieksze gospodarstwa wysioaly nawozy na pszenice, rzepaki , a nawet koles obok mnie posial pszenice jara ok 30ha a teraz te mrozy maja przyjsc i zobaczymy co bedzie , wegetacja ruszyla juz w niedziele

[Tomek90 2260]

Dla pszenicy jarej nic nie bedzie, możliwe że nawet wygrał tutaj.

[Michalmeer 483]

póki nie skiełkuje to nic sie jej nie stanie .... jak ma byc mroz to dobrze by było zeby snieg tez spadł

[Igor03 4]

Wegetacja już u nas ruszyłam ... Na rzepak saletrę posiałem z pszenicą się wstrzymałem ale w mojej okolicy już sypią. Mam nadzieję ,że nie będzie tak źle jak dwa dni temu oglądałem pogodę to na Opolszczyźnie w niedzielę ma być - 10 a dziś już mówią ,że -3., zobaczymy jak to będzie.

[PanJoker 4]

U mnie woj. Lubelskie jeszcze nikt nie rozsiewał nawozów. Może gdzieś tam pojedyńcze jednostki się znalazły ale wątpię. Ja natomiast mam inny problem ponieważ tak jak tu niektórzy koledzy mówili idą mrozy, u mnie pokrywy śnieżnej brak, a już pszenice od góry robią się bardzo ciemno zielone wpadające w granat Widziałem nawet kawałki lekko powypalanej pszenicy. Siałem niby odmiany odporne na mróz, jednak widzę że efektu brak

[Michalmeer 483]

przez całązime nie było sniegu ?

[ksys 23]

Ja zaobserwowałem również takie fioletowe przebarwienia,a śnieg był i to nawet spora ilość

[Tomek90 2260]

Spowodowane wachaniami temperatur i brakiem fosforu. Powinno wrócić do normy jak wegetacja ruszy na dobre, u siebie też zauważyłem a fosfor na poziomie i 60kgP/ha jesienia dostało.

Od jutra do niedzieli ma sypać śnieg, więc niema co siać nawozów poczekam na ostatni dzien mrozu.

btw. zapowiadali 2 dni temu że -17w nocy a dzis sprawdzam juz -9 max.

[PanJoker 4]

Nie no w zimie był śnieg i to całkiem spore ilości. Nie wiem z czego te przebarwienia wynikają, być może jest tak jak mówi Tomek90 że występuje tu brak fosforu i stąd te fioletowawe kolory. Mam nadzieje że nic mi nie wymarźnie bo w tamtym roku wypadła mi cała pszenica.

 

Dobrze Tomek90 mówi to objaw niedoboru fosforu. Teraz tylko pytanie brzmi następująco... Czy będzie to miało jakiś znaczący wpływ na plon czy zimotrwałość?? Czym teraz taką pszeniczkę najlepiej potraktować??

Edytowano Marzec 7, 2013 przez PanJoker

[milanreal1 319]

Jak bardzo się tym martwisz to możesz dać dolistnie odżywkę, biorąc pod uwagę ochłodzenie pomoże tylko Twojemu samopoczuciu Tak na poważnie to jak wegetacja ruszy pełna para to znikną te objawy. Wpływ na plon niewielki. Sypanie nawozów fosforowych również mija się z celem.

[PanJoker 4]

A gdyby tak dać dolistnie osd fosfor gdy tylko będzie można wjechać opryskiwaczem na pole?? Poprawiło by to w jakimś stopniu na plus kondycje roślin??

 

Aaa i jeżeli chodzi o to pryskanie to oczywiście było by to wtedy gdy na dobre ruszy wegetacja roślin i nie będzie już takich dużych i gwałtownych spadków temp. To tak dla jasności sytuacji

Edytowano Marzec 7, 2013 przez PanJoker

[franko 1]

Witam, co do wysiewania nawozów to siać nie nie oglądać się, to już marzec i pszenica zasiana w normalnym terminie będzie ustalała ilość pięter, a przy braku azotu na dzień dobry zredukuje, po drugie przebarwieniami nie martwimy się i nie myślimy o opryskach mikro, bo to nie ma sensu (mam kilka odmian na jednym polu i to w różnych kolorach każda z odmian) więc to kwestia odmiany, czy ten fosfor jest na maxa czy go mniej to i tak obecnie nie ma znaczenia na liście.

Rzepaki też ruszyły (nie patrzeć na zewnętrzne liście tylko proszę pochylić się i i dostać się do serca a sam wam powie czy już rośnie czy nie.

Pozdrawiam