Kupić 1 tone zboża czy 1 tone paszy ??

[ZUCH1234 93]

Panowie a nie taniej wyjdzie wam młuto ja za 24 tony zapłaciłem 2700 z Leżajska

[lukaczmarek 277]

A tak nawiasem mówiąc kupione zboże też trzeba załadować przetransportować itp(a to też kosztuje...).

 

Ale gdzie je transportować? ja płace tyle samo co pobliskie punkty skupu i ludzie mi sami przywożą. Sam po zboże nie jezdzę.

 

@ZUCH1234 nie bardzo wiem jak młótem zastąpić zboże??

[paktofonikas1987 208]

tylko chcę zaznaczyć że napewno nie będą to różnice powyżej 100zł tylko poniżej.

 

Zdziwiłbys się jakie narzuty mają firmy paszowe.

[maciej9911 22]

To jest temat rzeka, są różne przypadki.... paktofonikas1987 tak się składa że prowadzę punkt sprzedaży pasz i wiem jakie są narzuty na paszach. I dla jasności nie reklamuje żadnej z pasz gotowych żadnej z firm, poprostu piszę jakie są prawdziwe różnice w moim regionie.

[paktofonikas1987 208]

Hehe ja tez sprzedaję paszę. Dla jasności - nie mówię o narzutach firm, które paszę sprzedają, tylko o wytwórniach.

[maciej9911 22]

No to witam w klubie, ja w każdym bądź razie chcę ukazać że te różnice 200zł które niektórzy podają są przesadzone(pewnie też zależy na cennik jakiej firmy się patrzy). Moim skromyn zdaniem jest to poniżej 100zł, tak jak pisałem w którymś poście przy wyliczeniach pewnego rodzaju paszy o tych samych parametrach wyszło mi 40zł, co tak i tak nie zmienia faktu że w przeliczeniu na tucznika to wcale nie mało.... I już się produkować więcej nie będę

[vicia1223 11]

W przyszłym tygodniu napiszesz , że gotowa pasza tyle samo kosztuje co robiona we własnym zakresie .

 

Ten punkt sprzedaży to chyba twój ojciec prowadzi albo starszy brat bo ciebie w tym biznesie to nie widzę ..

 

Nie produkuj się bo wszyscy się rzucą na gotową paszę. Mieszalnia ma energię z wiatraka a cały zarobek dostają od państwa albo UE

Śmiech na sali .

 

Ja mam porównanie hodowców , jeden na takiej paszy , drugi na takiej , więc wiem.

 

Tak jak pisze kolega lukaczmarek , zboże samo przyjedzie na podwórko , piśnij słówko że kupujesz i kasa od ręki albo na drugi dzień . Tak mają wygodniej i wolą sprzedać do hodowcy bo w paszówce czy na skupie kasa 30/60 dni..

[karolr2 767]

Witam ja też już muszę kupować zboże tzn tylko sam jęczmień bo owies i żyto jeszcze mam 3tony jęczmienia będzie kosztować u mnie ok3000tyś a 25ton młóta też coś koło tego jak myślicie co będzie lepsze dla opasów. Może stosował ktoś już takie rozwiązanie że jęczmień zastąpił młótem wypowie się ktoś na ten temat

 

Post nie na temat

[lukaczmarek 277]

@karolr2 jakie opasy?? my tu o trzodzie rozmawiamy !! Zobacz w jakim dziale jesteśmy.

[karolr2 767]

przepraszam że nie spojrzałem

[magik0578 5]

Ja jak jest możliwość to kupuje zboże zawsze taniej wyjdzie.... W ostateczności będzie gotowa pasza.

[maciej9911 22]

Vicia tak się składa że ja jestem właścicielem.... A czy ja gdziekolwiek napisałem że taniej gotowa? Przecież wyraźnie podkreślam że gotowa wychodzi drożej.... Ja też mam porównania hodowców i wiem że tucząc paszą gotową nie zarobią tyle co na własnych mieszankach to logiczne.... Ja tylko próbuje obalić mit o tych ogromnych narzutach....

[vicia1223 11]

Niestety ale Twoje argumenty aby obalić ten mit są mało przekonujące .

 

Znajdź mi finiszer taki od 80 kg załóżmy w granulacie poniżej 1000 zł brutto, później pogadamy.

[maciej9911 22]

Vicia szczerze? nie da się Tak samo jak nie da się znaleźć w moich okolicach żyta i mieszanki po 600zł (takie ceny podałes kilka postów wyżej), także różnica u mnie będzie mniejsza jak u ciebie. A ty swoją paszę granulujesz?.... Aha i nawiązując jeszcze do tego że firmy paszowe mają energię z wiatraka, ty też nie dodałeś zużycia prądu do kosztów swojej mieszanki(chociaż wiem że to minimalny udział w kosztach ale jednak....)

Edytowano Luty 26, 2013 przez maciej9911

[lukaczmarek 277]

100-200 zł jest jak najbardziej realne.Np dlatego że bo u mnie w gospodarstwie na wytworzenie 1 tony pracuje 1 osoba czyli ja, natomiast w paszarni jest to ze 30 albo i więcej osób. Oczywiście wydajność jest również o wiele większa, ale i koszty znacznie większe.

[dawidg2 31]

Większy ma mniejsze koszty jednostkowe. Ty jesteś jeden i robisz tonę dziennie. A te 30 osób robi pewnie ze 100 ton dziennie albo i więcej. A i wątpie żeby tyle ludzi to robiło bo jest automatyka bo czynnik ludzki jest największym kosztem.

[vicia1223 11]

Można się tłumaczyć tym , ze zboże ma różne ceny w zależności od regionu .

 

W moim żyto po 600-650 zł bez problemu , owies , mieszanka 550-600 .

 

850kg x 600 =510 zł + 420zł koncentrat = 930 zł.

[lukaczmarek 277]

Automatyka automatyką, ale policz ile jest osób od dyrektorów, kierowników, laborantów itd po księgowych, wagowych, fizycznych, na ochronie kończąc.

Temat kosztów to oczywiście temat rzeka bo to zależy od baaardzo wielu czynników i nikt nie jest w stanie nawet wymienić tu wszystkich a co dopiero zrobić dokładne wyliczenia.

 

@vicia1223 skromnie to liczysz bo na samym życie i owsie paszy nie zrobisz. do tego doliczyć trzeba olej do paszy, jakieś zakwaszacze itp.

Mnie na dzień dzisiejszy pasza 40-125kg kosztuje 1080 zł

Edytowano Luty 26, 2013 przez lukaczmarek

[maciej9911 22]

No właśnie koszty większe ale i wydajność większa więc nadrabiają wydajnością, bo ty sam przez godzine umieszasz dwie tony paszy, a oni w godzine umieszają 60ton albo i więcej, czyli 30razy tyle,(tyle ile pracowników). Co tak i tak nie zmienia faktu że dobrze myślisz bo za darmo nie pracują, ale podkreślę jeszcze raz że mieszalnia nadrabia zysk wydajnością, ale być może nie każda, może tylko ta z którą ja współpracuję, dlatego żeby zakończyć ten spór napiszę to co pisałem kilka postów wyżej że ze względu na rozbierzności cenowe każdy przypadek wymagał by osobnego rozpatrzenia. Finito;)

@Lukaczmarek 1080zł netto?

Edytowano Luty 26, 2013 przez maciej9911

[lukaczmarek 277]

brutto

[maciej9911 22]

No to naprawdę tanio.

[oaxis3333 39]

sie chłoaki rozpisali widzę że sporo wiecie na temat pasz:)

[vicia1223 11]

Oleju nie stosuję od roku , zakwaszacz 2 kg to koszt 13 zł..

 

Żyto w dawce 600kg , plus 250 kg owsu , 150 kg koncentratu 40% wcale nie będzie takie złe od 80 kg aż do śmierci .

[jan2130 17]

Automatyka automatyką, ale policz ile jest osób od dyrektorów, kierowników, laborantów itd po księgowych, wagowych, fizycznych, na ochronie kończąc.

Temat kosztów to oczywiście temat rzeka bo to zależy od baaardzo wielu czynników i nikt nie jest w stanie nawet wymienić tu wszystkich a co dopiero zrobić dokładne wyliczenia.

 

@vicia1223 skromnie to liczysz bo na samym życie i owsie paszy nie zrobisz. do tego doliczyć trzeba olej do paszy, jakieś zakwaszacze itp.

Mnie na dzień dzisiejszy pasza 40-125kg kosztuje 1080 zł

Witam kolego poile kupujesz zboze bo ja ostatnio jeczmien po 900 pszenzyto po 930 teraz tona paszy wychodzi mi gdzes koło 1300zł nie wiem jak ty to robisz ze za tyle pasze wyprodukujesz a dla miejszych wychodzi koło 2tys jak oszukasz na paszy to napewno nie bedzesz miał szałowych przyrostow w koncowej fazie tuczu mozna trochu zaoszczedzic ale warchlak prosiak musi pasza byc petarda bo inaczej bedze wieksza strata niz zysk

[TolkienBC 0]

Witam. Jestem hodowcą i wiem co piszę... Przy cenach zboża, które jeszcze do niedawna szalały po około 1tys. złotych netto i wyzej, lepiej było kupować gotową paszę. Przyczyny moim zdaniem jest bardzo prosta - czy ty, prosty człowieku jesteś w 100% pewny jakiej wartości zboże ci sprzedają??... natomiast firmy paszowe mają etykiety, które są gwarantem składu jakościowego paszy, do tego nie bazują oni tylko i wyłącznie na zbożach, ale i innych dodatkach, którymi mogą obniżać koszty produkcji paszy (np. poprzez zwiększenie strawności składników zawartych w zbożach, lub stosowania innych dodatków). Tak więc produkcja 1 tony paszy we własnym zakresie ze zboża zakupionego (czytaj o niepewnym składzie - chyba że masz tanie i dobre miejsce do badania)może być tańsze, ale czy nie wydłuży ci się przez to okres tuczu - czyli wydasz de facto więcej na przyrost 1kg m.c. - tak wiec temat o wiele bardziej złożony niż się wydaje.

do niedawna kupowałem paszę gotową i muszę przyznać że byłem bardzo zadowolony (rosły bardzo szybko i miały dobrą mięsność), obecnie musiałem czasowo przeprowadzić depopulacje stada, wiec korzystam z własnych zapasów zboża (ze żniw, nie kupna!) i w ten sposób oszczędzam, bo i tak te zboże muszę przerobić.

Nie powiem jednoznacznie czy kupować zboże, czy pasze, bo to zależy od tego skąd byś miał mieć to zboże. Jeśli uważasz że to pewne źródło, a zboże cech*je się dobrymi parametrami, to bym zaryzykował i kupił zboże. Jednakże, jeśli nie jesteś pewien, to lepiej kupić gotową, żeby nie stracić na wydłużonym okresie tuczu. Pozdrawiam.

Edytowano Luty 26, 2013 przez TolkienBC