Zaloguj się, aby obserwować  
kat

Krowy białaczkowe!!!

Polecane posty

kat    113

No i przyszły wyniki. Na 23 krowy (w tym kilka jałówek na wycieleniu) tylko 4 sztuki zdrowe :huh: .

 

Chyba będzie trzeba całe stado zlikwidować i nowe wstawić. Tylko na pewno nie teraz, bo to jednak koszty. Ma ktoś może dobry pomysł jak to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtas    75

kiedyś czytałem ten wątek i myślałem co tam z twoimi krówkami. no i co każą likwidować?, a ile płacą teraz za sztukę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
versus    27

Może się wstrzymaj z likwidacją stada. Mój kolega miał białaczkę w stadzie przez prawie 3 lata. Musiał wszystko chować do dużych sztuk dlatego kupował sporo paszy, ale kolo co brał od niego te bydło(można je sprzedać ale tylko na rzeź)płacił mu tylko kilka groszy taniej niż normalne chodzą. Teraz na dniach miał ostatnie wyniki i już nie ma. Dawał im jakieś leki, jakie nie wiem. Na 23 ha trzymał ponad 50 sztuk :huh: ale teraz ma prawie połowę sprzedać i sobie jakiś traktor kupić za to :(

A!!!!i jak jest w stadzie kilka sztuk białaczkowych to żadnej nie można sprzedać!!!nawet zdrowych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

Sprzedawać jeszcze nie będziemy bo 1 nie mamy takich środków finansowych, 2 jeszcze nie każą.

Nie każą jeszcze sprzedawać bo będą następne badania za jakiś czas. Zobaczymy co powiatowy powie bo ma niedługo mnie odwiedzić. Ale piszę o sprzedaży bo lepiej wcześniej mieć mniej a więcej zaplanowane jak to zrobić i wiedzieć jakie będą tego koszty :huh:

 

Nie wiem jak teraz płacą za krowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
versus    27

Ceny krów z połowy stycznia to ok. 3,4zł. Z tego co wiem to wiele się nie zmienia.

 

U mojego kolegi badania robili co miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

No i ostatnie sztuki białaczkowe poszły wczoraj. Ze starego stada zostały się 2 dojne, 2 jałówki na ocieleniu i 2 do zacielenia. Ale nie jest tak źle. Mam już 10 nowych. Bo dało się jakoś opróżnić oborę. I nowe można było wstawiać :P . Tylko znależć dobre krowy blisko i za dobre pieniądze to już inna sprawa. Dzisiaj przywiozłem 2 z Grudziądza a po inne jeździłem po 50-80km ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

Przyszły wyniki kolejnego badania. 11 sztuk :( . Ale w nowym stadzie 0 :( . Wśród tych 11 sztuk mam 4 byczki od 300 do 400 kg wagi. I muszę je sprzedać w ciągu miesiąca od otrzymania wyników. Spotkał się ktoś już z czymś takim? Bo w końcu ile za nie dostanę 1000zł/szt? A dodam że do byczków nic nie dopłacają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

My też ostatnio płaciliśmy małą karę za sprzedawanie cielaków 3-4 lata temu :( . Przewidziana kara jest do 50tyś zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwona2lena    19
Przyszły wyniki kolejnego badania. 11 sztuk :( . Ale w nowym stadzie 0 :( . Wśród tych 11 sztuk mam 4 byczki od 300 do 400 kg wagi. I muszę je sprzedać w ciągu miesiąca od otrzymania wyników. Spotkał się ktoś już z czymś takim? Bo w końcu ile za nie dostanę 1000zł/szt? A dodam że do byczków nic nie dopłacają.

 

A byczki ci wyszły białaczkowe?? Jeśli tak to powinni zrobić wycenę i w tedy je sprzedajesz. Jeśli pochodzą od matek białaczkowych to nie musisz ich sprzedawać od razu - chyba że zależy ci na czasie. Jeśli nie to trzymaj je do odpowiedniej wagi i wtedy sprzedaj oczywiście tylko do rzeźni. Wiem że jak u nas wyskoczyła krowa białaczkowa to ją wyceniali i kierowali na ubój w danej rzeźni. Wycenia je powiatowy wet. i komisja (nawet dobrze płacą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

Tak. 4 byczki są białaczkowe. Tylko tu jest problem że byczków nie wyceniają. I muszę je sprzedać w styczniu. Bo przepisy się zmieniły i teraz trzeba sprzedawać wszystko w ciągu miesiąca od otrzymania wyników. Do krów i jałówek dopłacają bo to materiał hodowlany. A do byków niestety nie :( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetortoja    1

Ale kat Ci to nie zazdroszczę. Jeszcze się borykasz się z tą białaczką. Pech. Życzę ci żeby jak najszybciej wszystko wróciło do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

Teraz to już pół biedy. Tylko że mnie z tymi byczkami wku.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz1515    2

u mnie we wsi to normalnie masakra z tą białaczką, każdy co trzyma krowy to ma problem z tą białaczką ;) , moje krowy nie mają białaczki, może to dlatego bo mieszkam na skraju wsi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

Nasze problemy z białaczka zaczęły się blisko dwa lata temu. I nie omieszkam się pochwalić że właśnie dostaliśmy pismo iż nasza obora jest wolna od tej choroby ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez Moscov
      Witam. W tym roku pojawił się pewien problem z gnojowicą bydlęcą, Problem polega na tym że gnojowica się pieni. Kiedy miałem już pełne szambo, to Piana  pojawiała się na kratach, miała taką galaretowatą konsystencję. Teraz, gdy ubrałem już szamba, po włączeniu mieszadła wypycha tą pianę przez okienko. W czym może tkwić problem? Gdzie szukać przyczyny? 


    • Przez rolnik8712
      Witam,
      Czy ktoś użytkuje maty legowiskowe geyer hosaja o grubości 2.8cm?
      Mógłbym prosić o opinie z użytkowania?
      Czy jesteście zadowoleni?
       
      Pozdrawiam
    • Przez ceston
      Witam mam pytanie odnośnie dopuszczania jałówki która ma brodawki na całym ciele nawet na brzuchu. Inseminator mówi że to można leczyć ale też że to ku....stwo i będzie przechodzić na inne sztuki. Więc lepiej ją leczyć i zacielac czy podtuczyc i wypchnąć.
    • Przez rozal22
      Witam, czy ktoś zasuszał niecielną krowę aby ponowić jej laktacje za 2 miesiące, krowę która jest niecielna?
      pytam bo wet chybił z trafnością cielności w 2/3miesiacu i zbliża się jej termin cielenia a wymię nie przybiera, więc upewniłem się czy jest cielak i okazało się że jest pusta...
      w takim razie pytam się, czy da się rozdoić taka krowa, czy tylko już rzeź?
    • Przez bibon98
      Witam, miałem do zacielenia w grudniu 12 krów i 5 jałówek, po kilku powtórkach, udało się zacielić ogólnie 12 sztuk(7 krów i 5 jałówek). Problem pojawia się przy pozostałych 5 sztukach, 3 krowy gonią się regularnie, ale się nie zacielają, były zacielane już po 4-5 razy, ostatnio weterynarz wykonywał badanie usg(wszystko jest w porządku) i po tygodniu od wystąpienia rui podał dwóm z trzech krów płukanki do maciczne(z jednej krowy po płukance po dwóch tygodniach zaczęła iść biała ropa i będzie powtórka płukanki), dziś po raz piąty powtarzała trzecia z nich, więc kolejna do płukanki. Czwarta i ostania krowa(mała krowa 350-400kg, pierwiastka, bardzo mleczna) nie ma w ogóle objawów rujowych, a po podaniu zastrzyków, okazuje się że jajeczko jest gotowe do uwolnienia, ale ostatecznie do owulacji nie dochodzi i nic się nie dzieje. Był okres kiedy te sztuki nie miały rui, więc podawałem im beta karoten jakiś z witaminą e i selenem, ale weterynarz powiedział żeby przestać dawać po wystąpieniu rui. Największy problem mam z ostatnią jałówką, ma 22 miesiące, wielka jałówka, odgania inne od żarcia, nie jest zatłuszczona, ani zabiedzona, luźno biega w chlewku z dwoma jałówkami(które są już zacielone), ale ona nie ma nawet żadnych objawów rujowych. Karmię je odrobiną kukurydzy, siana i resztkami sianokiszonki od krów, ale nawet po podaniu zastrzyków(2 razy) na badaniach USG nie widać żeby się tam cokolwiek działo, żadnego jajeczka, nic. Co robić w takiej sytuacji? Jakieś witaminy, albo inne cuda? Weterynarz się poddał i kazał z jałówką czekać na wypas,  że może wtedy polatuje, a jak nie to do sprzedania, ale szkoda trochę mi tej jałówki, bo jest po bardzo dobrej krowie. Krowy za to stoją na sianie, sianokiszonce i kukurydzy + śruta rzepakowa. Co robić z jałówką? Czy jest opcja żeby coś jej podać, nie wiem jakieś witaminy czy coś? Jak tak to co jej tutaj suplementować? Co podać tym 3 sztukom na lepsze zacielanie? I co robić z tą jedną artystką co niby latuje, ale nie do końca? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj